• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Papieże dwaj

ms
30 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Nie wiemy, czy w momencie ukazania się tego artykułu, plakat z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI wziąż wisi przy przystanku SKM w Redłowie. (kliknj by powiększyć) Nie wiemy, czy w momencie ukazania się tego artykułu, plakat z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI wziąż wisi przy przystanku SKM w Redłowie. (kliknj by powiększyć)

Wizerunki poprzedniego i obecnego papieża namalowane przy pomocy szablonu na stojącym przy stacji SKM plakacie to nie nowa kampania reklamowa obliczona na wywołanie skandalu, lecz akcja artystyczna.



Jan Paweł II unoszący ręce w geście pozdrowienia jest przekreślony, zaraz obok niego widać Benedykta XVI w takiej samej pozie. Obaj papieże widnieją na plakacie stojącym przy peronie stacji SKM Gdynia-Redłowo i należącym do firmy AMS. I to od pracowników tej firmy będzie zależało jak długo plakat jeszcze powisi, gdyż nie jest on częścią żadnej kampanii reklamowej, lecz pracą artysty ukrywającego się pod kryptonimem Peter Fuss.

Plakat z wizerunkami Jana Pawła II i Benedykta XVI to nie pierwsza praca tego artysty nawiązująca do religii. Jednak tym razem inspiracja nie wywodzi się z samej religii, lecz raczej - jak mówi autor - z pewnego rodzaju typowej dla Polaków religijności, którą można określić mianem "religijności pielgrzymkowej", a nawet "religijności festynowej". Praca powstała kilka tygodni temu, ale na "zaanektowała" publiczny plakat właśnie teraz.

Peter Fuss tłumaczy, że plakat nieprzypadkowo pojawił się na zakończenie pielgrzymki papieża, bo właśnie w kontekście ostatnich dni, nabiera szczególnego znaczenia. - Ta praca powinna być odczytywana w kontekście skandowanego "Wir liben dich", uwielbienia tłumu dla ,,naszego nowego papieża", w kontekście tzw. pokolenia JP2, które chętnie przypina sobie łatkę pokolenia B16 - tłumaczy Fuss.
ms

Opinie (138) ponad 10 zablokowanych

  • Waszka

    Myślę że nie pisuary zrobiły się już tak zadufane w sobie, że swoje działania traktuja jako opatrznościową nieomylność - i oczywiście nie mającą absolutnie nic wspólnego z naukami JPII.
    I wydaje mnie się że Benedytkt od kaczo-władz dostał lekkiego prztyka w nos w postaci oświadczenia Kwaka I o "maryjności" Polski - sankcjonując w ten sposób działalność "toruńskiego ojca".
    I cały ta "watykańska para" z radyjem poszła po prostu w gwizdek.
    A to się zaczyna dziać w Polsce teraz - sprawia że lepiej abyśmy o pielgrzymce Benedykta najszybciej zapomnieli!

    • 0 0

  • Niektórzy lubią czuć się wiecznie "zażenowani" czy "zawstydzeni", zeby w ten sposób przekazać swoją ukrytą pretensję wobec Innych Ludzi.

    • 0 0

  • Bolo

    Coś Ty robił w niedzielę? Druch nasz portalowy produkował się w Katedrze Oliwskiej. Chór z Dolnej Nadrenii śpiewał sobie dziarsko do mszy po czym zaaplikował zgromadzonym minikoncert.

    • 0 0

  • Locoski

    Z żalem - ale nie mogłem być!
    Tako samo w piątek - też nie mogłem się udać do Straszyna na spotaknie z naszym druchem - ale obowiązki domowe przezwyciężyły!
    Ale to się nadrobi!

    • 0 0

  • Losocki ,

    wlasnie udalo mi sie dotrzec do pracy , bo wrocilismy do domu dopiero o trzeciej nad ranem .
    Wiem , ze byles , bo mi przekazali .
    Czemu nie poczekales ?
    Bolo dosteje zolta kartke , mial nawet moj polski numer komorki i sie w ogole nie zglosil .

    • 0 0

  • Bolo i inni

    a widział ktoś z dysputantów, spotkanie Benedykta z łOjcem R. lub tegoz w poblizu papieza?
    Ja osobiscie nie ogladałem nawet relacji wiec trudno mi powiedzieć o "maryjności" wizyty.

    • 0 0

  • Locoski

    - Odnośnie reakcji katolików na plakat. Fakt, gdyby Fuss trzasnął jakichś arabskich proroków, to by mu pomogło szybciej się przemieszczać. Pięknie powiedziane. Na wyobraźnię niektórych osób działa tylko strach lub przemoc. Jak nie tupniesz to na głowę gotowi wskoczyć, jak dzieci. Ale gość się musi mieć na baczności, bo Młodzież Wszechpolska mimo, że jescze nie stosuje pasów z dynamitem i ataków samobójczych, na pewno ma go już na celowniku. A oni raczej stronią od nadstawiania czegokolwiek :)

    • 0 0

  • Nieważne czy ktoś jest wierzący, czy nie i jakiego czci Boga. W naszych czasach artyści stosują trik żeby ktoś zwrócił na nich uwagę - obrażają treści religijne, lub inne będące dla wielu osób ważnym symbolem, które darzą szacunkiem. Brawo Peter Fuss!! Udało sie !! Ale jeśli jest to tylko jedyna możliwa forma zwrócenia na siebie uwagi - nie mamy do czynienia z artystą, ale z ... bez komentarza. Nie uznaję takiego "artyzmu". Poza tym ludzie odbierają tą "pracę" inaczej niż to tłumaczy autor.
    Dla mnie to nie artysta, a raczej prowokator.

    • 0 0

  • Bolo

    Nie widziałem śpiewaka osobiście, po koncercie gdzieś się zapodział.
    Może szukał soku z ogórków? Jak usłyszałem program jaki naszym drogim gościom zaserwowali włodarze Katedry to zwątpiłem że uda się jakieś piwko zrobić ale jak mówią co ma wisieć nie utonie.

    • 0 0

  • Waszka

    ale Benedykt osobiście pobogłosławił słynną toruńską Madzię!
    więc to - jakby samego łOjca R namaścił...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaką funkcję pełniła Łaźnia Miejska na Dolnym Mieście w Gdańsku w okresie II wojny światowej?

 

Najczęściej czytane