- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (62 opinie)
- 2 Jak to jest z tym czytaniem książek? (53 opinie)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 5 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Ołowianka - wyspa sztuki
Zmiany personalne dotyczą stanowiska dyrektora artystycznego. - Sztuka wymaga ruchu, zmian, przepływu świeżych pomysłów. Nie narzekam na brak pomysłów, ale mam poczucie, że misja, która sobie postawiliśmy z dyrektorem Peruckim w 2003 roku została wypełniona - tłumaczy dyrektor artystyczny Michał Nesterowicz i zdradza, że od przyszłego roku rozpoczyna prace z Narodową Orkiestrą Chilijską. Dyrektor Perucki zdradza natomiast, że nowym dyrektorem artystycznym zostanie Kai Bumann - niemiecki dyrygent urodzony w Berlinie, a od kilku lat związany z Polską. Obecnie dyrygent Warszawskiej Opery Kameralnej.
Jednym z celów dotychczasowych dyrektorów było stworzenie z Ołowianki - wyspy sztuki. Pomysł konsekwentnie realizowany, przynosi efekty, jak zapewnia dyrektor naczelny PFB Roman Perucki: - Już teraz ludzie przyjeżdżają tu specjalnie do nas, żeby zobaczyć nowy obiekt, a z czasem będzie jeszcze lepiej. Dyrektor chodzi na spotkania dotyczące rozwoju Ołowianki, by mieć pewność, że żaden projekt nie zburzy wizerunku wyspy, jako miejsca sprzyjającego sztuce. W niedalekiej przyszłości Filharmonia planuje wybudować hotel na ponad 200 pokoi, zagospodarować miejsce na pub i restaurację.
Pojawi się też udogodnienie komunikacyjne - kładka nad Motławą i nowe nabrzeże. - Wymagają tego względy wyglądu i bezpieczeństwa - przekonuje Perucki. Za finansową stronę przedsięwzięcia odpowiadać będzie Urząd Morski, Miasto Gdańsk, dołożyć ma też Unia Europejska.
PFB ma wiele powodów do tego by się chwalić - nowoczesny, piękny budynek, coraz większa liczba koncertów: - W sezonie 2003/2004 graliśmy 58 koncertów, w tym roku będzie ich ponad 200 - wylicza Nesterowicz. Filharmonia kupiła też wiele nowych instrumentów. Tylko w tym roku wydano na ten cel milion dwieście pięćdziesiąt tysięcy złotych. - Bez dobrych instrumentów nie może poziom artystów pójść do przodu - uzasadnia wydatki dyrektor naczelny i dodaje: - Orkiestry filharmoniczne muszą mieć najlepsze instrumenty. Później już praca u podstaw, czyli podwyższanie umiejętności muzyków. Mamy wspaniały obiekt, chcemy mieć najlepszą orkiestrę w Polsce, a w przyszłości w Europie.
Z myślą o przyszłości powstało też w PFB studio nagrań. - To najlepsze studio w Polsce i jedno z lepszych w Europie - podkreśla Perucki i wyjaśnia, że od przyszłego roku koncert odbywające się w Filharmonii będą nagrywane i archiwizowane.
Filharmonia wychodzi naprzeciw fanom i wprowadza: bilety rodzinne, karnety na wydarzenia cykliczne, Karty Melomana a także przedsprzedaż - im wcześniej kupimy bilet, tym mniej za niego zapłacimy.
Repertuar PFB
Miejsca
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2007-10-05 11:55
Dyr P posiadł niewątpliwie "umiejętność wywalania pieniędzy
przeznaczonych na kulturę" i doprowadził tę umiejętność do prawdziwej sztuki. To nie dziesiątki ale setki milionów.
Prawdziwą specjalnością jest muzyka grana do kotleta czyli Bale Gdańskie. Najbliższe plany to murowanie kolejnego hotelu PUB'u i restauracji. Tak jest .. to są cele, które stawia przed sobą naczelny grabarz kultury muzycznej na Wybrzeżu.
I jeszcze pan Bumann , który zaaplikuje nam "jakieś wydarzenia cykliczne" za które "tym mniej zapłacimy im wcześniej bilet kupimy".
Najlepsze studio nagrań w Polsce i najlepsza orkiestra grająca na najlepszych instrumentach , nie wybaczcie Państwo ,ale tego się przy zdrowych zmysłach czytać nie da.- 1 0
-
2007-10-05 20:55
...ale Nestorowicz przystojny, nie? ;)))
- 0 1
-
2007-10-06 00:01
Ołowianka-Wyspa sztuki
Czytam to wszystko o Ołowiance i mam wrażenie że tam nic poza Filharmonią się nie znajduje i dyrektora interesuje tylko muzyka. A przecież tam ma siedzibę jedyne w Polsce Muzeum Morskie które było tam znacznie wcześniej niż ta cała "orkiestra". Chciałbym aby w przyszłości odbudowano Kanał na Stępce i usytuowano w nim wiele zabytkowych statków (np Sołdek), okrętów, jachtów oraz połączono obie części Muzeum po obu stronach Motławy ( Żuraw) tunelem w taki sposób, żeby zwiedzający wystawy mogli również w tunelu oglądać eksponaty morskie i w cenie jednego biletu zwiedzać obie części. Ponadto, już raz o tym pisałem, aż się prosi aby na terenach po dawnych zakładach mięsnych ( bardzo blisko Ołowianki i Nowej Stoczni ) wykorzystując resztki zabytkowych częściowo spalonych obiektów utworzyć dzielnicę rozrywki ( park rozrywki ) o który tak licznie pytają turyści odwiedzający Gdańsk. A Pana konserwatora zabytków proszę aby wreszcie zainteresował się jedynym w swoim rodzaju pokryciem dachowym zabytku (drewno i papa) klubu Big Jony położonego obok siedziby władz miasta (dawnego Żaka), które niech wreszcie zrobią porządek z Długim Pobrzeżem - mam na myśli połamaną nawierzchnię płyt granitowych-to samo zresztą dotyczy klasyfikowanej na 5 miejscu w kraju pod względem atrakcyjności ulicy Długiej i Długiego Targu.
- 0 0
-
2007-10-06 11:08
co do cen (1)
widze, ze wszyscy narzekają na brak informacji co do cen biletów. Niestety nie jest to prosta i konkretna informacja, ponieważ w PFB w przeciwieństwie do innych obiektów kulturalnych ceny są naprawdę zróżnicowane!Wiec nie denerwujcie sie tylko zadzwoncie do kasy i zapytajcie o cene biletu na dany koncert ;]
- 0 0
-
2007-11-07 00:15
DZWONCIE,DZWONCIE!!!!!!!ale ZEBAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NO COMMENT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cheerfully,merrily,joyfully/to znaczy-WESOLO!!!!!!BARDZO!!!!!- 0 0
-
2007-10-06 12:46
wyspa sztuki ?
trochę egalitaryzmu nie zaszkodziłoby tej wyspie sztuki, a tu słyszę, że kolejny hotel...
dla ludzi, kochani, dla ludzi ! nie ma czym się chwalić. tłum do filharmonii przychodzi na koncert i zaraz po koncercie odchodzi. zaktywizować tę wyspę i oddać ją gdańszczanom, a nie zapraszać ich raz w tygodniu na 2 godziny i skupiać się na obsłudze obcokrajowców z grubymi portfelami.
przyjrzyjmy się brytyjczykom. ich koncert hale żyją. to wspaniałe miejsca, gdzie można spędzić cały dzień, blisko muzyki, choć wcale nie ma w tym dniu koncertu!
a estetyczny wyraz... oczywiście rzecz gustu. ale przyjrzyjmy się drzwiom wejściowym.
a poza tym ? koncerty coraz ciekawsze i bardziej udane, repertuar satyfakcjonujący, poziom orkiestry wysoki (made in poland :)
tylko gdzie festiwale? różnorodność ?- 0 0
-
2007-10-09 19:21
Nesterowicz musi odejść!
Pajac Nesterowicz już od samego początku okazał się nadętym bufonem bez żadnego przygotowania dyrygencko-muzycznego,znieważał muzyków,nie miał nic do zaproponowania,a brał ciezką kasę!Teraz odwraca kota ogonem,że niby wygrał konkurs na stanowisko dyr.w Chile,a załatwił mu to po znajomosci jego dawny,jeden z najgorszych wrogów,W.Mrozek(klarnet).Dość już tej żenady i beztalencia na wybrzeżu,niech się zawija!Tam,jeśli już kogoś zdecyduje się obrazić,po 1-szym tygodniu dostanie ostro po spasionym,giertychowskim ryju i może wreszcie to go nauczy odrobiny pokory i szacunku do innych.To nie on opuszcza Gdańsk,ale cała ta sytuacja jest ratowaniem sie z tonacego okretu-już od 2 lat orkiestra jest z nim w ostrym konflikcie,a kolejne wyniki głosowania(referendum)przedstawiają się następująco:za pozostaniem było 8 muzyków,a za wyrzuceniem na zbity pysk-65 i tylko fakt,że dyr.Perucki chciał jak najdłużej kryc swoje"lewe"inwestycje,sprawil,iż ten spocony śmierdziel zabawil tu tak długo!A teraz żegnaj-z kopem w dupę-życzliwa orkiestra!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.