- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (5 opinii)
- 2 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (58 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 5 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 6 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (20 opinii)
Oko-uchem. Cyrk jedzie! Stać cię na bilet?
W Stanach za bilet na występ cyrku Cirque du Soleil zapłaciłem 100 dolarów. Na show w Ergo Arenie będę musiał zapłacić tyle samo. Nie żałuję. Taka jest realna, rynkowa wartość tej rozrywki. Boję się tylko, że ewentualna porażka frekwencyjna może zrazić organizatorów do sprowadzania do Trójmiasta kolejnych spektakularnych wydarzeń.
No proszę! Nie minęły nawet dwa tygodnie od chwili gdy napisałem, że dzięki skrawkowi autostrady przybysze ze świata wzbogacą naszą kulturę i rozrywkę, a już media podały, że jedzie do nas cyrk. Z Kanady!
Przyzwyczaiłem pewnie Czytelników do tego, że poruszam się po obszarze zaliczanym do tzw. "kultury wysokiej", więc cyrk nie powinien być mi po drodze i od cyrku mi wara. Jednak wizyta kanadyjskich gości może mieć skutki dla trójmiejskiej kultury wręcz niebywałe! Trudno mi jednak dziś przewidzieć, czy będą one katastrofalne czy zbawienne.
Zespół, który ma do nas zawitać nie jest ot takim sobie zwykłym cyrkiem. To cyrk, który wymyka się kanonom. Nie ma tu tresury zwierząt, jest tresura ludzi i wykorzystanie ludzkiego ciała do granic możliwości, a nawet lekko poza nie. Nie ma tu areny wysypanej trocinami, ale technika sceniczna godna XXI wieku przewożona przez sznur tirów.
To cyrk, który staje się teatrem. A może to teatr, który wykorzystuje cyrkowe chwyty? Cirque du Soleil - wielki biznes, kilka lub kilkanaście zespołów występujących pod jednym szyldem na całym świecie, pokazujący perfekcyjnie dopracowane programy. Nareszcie dociera do Polski, by zmienić nasze wyobrażenie nie tylko o sztuce cyrkowej, ale o masowych widowiskach w ogóle.
W Stanach za bilet na ich występ zapłaciłem 100 dolarów. Nie żałuję. W Polsce będę musiał zapłacić... tyle samo. Taka jest realna, rynkowa wartość tej rozrywki. Doskonali akrobaci, gimnastycy, tancerze, sportowcy w otoczeniu muzyków i najnowocześniej techniki, wspierani przez mistrzów reżyserii, choreografii, scenografii, świateł i efektów specjalnych muszą być drodzy. Tym bardziej, że ich występ jest przedsięwzięciem komercyjnym, przez nikogo nie dotowanym.
Nie buntuję się przeciwko cenie - nikt mnie nie zmusza do kupienia biletu. Nie zrobiła ona na mnie większego wrażenia. Ale ilość spektakli, jakie w dobie kryzysu w ogromnej Ergo Arenie zaplanował organizator, już tak. Sześć. Cóż... Trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia. Serio. Bez sarkazmu. Boję się, że ewentualne fiasko może zrazić organizatorów do sprowadzania do Trójmiasta tak spektakularnych wydarzeń.
Ale może martwię się na zapas? Może reklama będzie na tyle nęcąca, że kupimy bilety na kredyt. Widzę za to inny powód do niepokoju. Wziąwszy pod uwagę, że przeciętna rodzina wyda na sam wstęp nawet 800 złotych (a popcorn? a koszulka?), to niewiele zostanie na inne przyjemności. Jak wiele jest rodzin, u których taki drenaż kieszeni nie spowoduje zaciskania pasa i ograniczenia lub wręcz zaniechania uczestnictwa w innych biletowanych imprezach? Czy trójmiejskie instytucje oferujące kulturę i rozrywkę będą musiały przez jakiś czas liczyć się z mniejszym zainteresowaniem i wpływami? Czy sukces finansowy cyrku nie rozochoci innych komercyjnych organizatorów do podwyższania cen?
Jedno jest pewne - zasady wolnorynkowe na dobre zapanowały w świecie rodzimej rozrywki. Ze swoimi blaskami i cieniami: wszystko jest na wyciągnięcie ręki, czasem jednak za szybą. Ale czy teraz ceny w naszych lokalnych, dotowanych przybytkach nie wydają się... zachęcająco niskie?
O autorze
Jerzy Snakowski
- Oko-uchem to rubryka, w której autor, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku, autor show popularyzującego teatr operowy pt. "Opera? Si!", dzieli się z naszymi czytelnikami swoimi spostrzeżeniami na temat trójmiejskiej kultury i nie tylko. Więcej o autorze: www.snakowski.pl
Spektakl
Cirque du Soleil: Saltimbanco
Miejsca
Spektakle
Opinie (193) 10 zablokowanych
-
2011-10-24 19:54
W Stanach zapłacił 100 dolarów, a u nas płacze że musi tak samo.... (3)
Bzdury wypisuje, może o połowę taniej ,chyba że klei się do WIP-ów bo kompleksy i musi siedziec tam gdzie najdrożej. Żenujące.
- 3 7
-
2011-10-25 09:36
Czytać to jednak trzeba umieć (1)
Żenada na maksa to Twój komentarz. Facepalm!
- 2 1
-
2011-10-25 15:55
Tak .Czytać trzeba umieć ,więc spróbuj.
Gość dwa razy powtarza (skleroza ?)że musi wydać na bilet równowartość stu dolarów,choć może dużo taniej.Ale jak mus tu mus.
- 0 0
-
2011-10-25 19:49
FYI, niedawno za CdS w Las Vegas za piec osob zaplacilem $470
jakbym chcial lepsze siedzenia to wychodzi ok $200 za glowe. Dowiedz sie a potem komentuj i wylewaj swoje frustracje. Nie stac cie to siedz w domu
- 0 1
-
2011-10-24 20:00
Polska to jednak Meksyk Europy
Najwiecej maja do powiedzenia ci ktorzy nigdy tego nie widzieli ani nigdy o tym nie slyszeli
- 9 2
-
2011-10-24 20:08
"Czy trójmiejskie instytucje oferujące kulturę i rozrywkę będą musiały przez jakiś czas liczyć się z mniejszym zainteresowaniem i wpływami? ......... czy teraz ceny w naszych lokalnych, dotowanych przybytkach nie wydają się... zachęcająco niskie?" Jeśli o mnie chodzi, 2xnie. Od dłuższego czasu nie uczestniczę w trójmiejskich biletowanych imprezach kulturalnych.
- 2 0
-
2011-10-24 20:20
Ceny
biletów na takie "gwiazdy" stanowczo za niskie , a cyrk o wiele lepszy to mamy na Wiejskiej !!!
- 2 2
-
2011-10-24 20:49
Cirque du Soleil to naprawdę wspaniale przygotowane przedstawienie
miałam okazję w tym roku siedzieć na widowni w Montrealu i być świadkiem wspaniałego,dopracowanego w każdym szczególe show!Muzyka,światła,scenografia robią naprawdę niezapomniane wrażenie!A cena,choć wysoka,to odpowiednia do tego,co za nią otrzymujemy. Tylko musimy pamiętać o jednym,że to nie jest marne przedstawienie dwóch aktorów i muzyki puszczonej z"jamnika",a prawdziwe dzieło sztuki.
- 6 2
-
2011-10-24 21:12
do cyrku wystarczy iść raz w życiu, w każdym cyrku pokazują to samo
- 2 8
-
2011-10-24 21:15
My też mamy takich artystółw!!!! Wystarczy włączyć tvn jak leci "Mam talent":)))
- 2 2
-
2011-10-24 21:19
I dobrze! Dop...ć w Polsce benzynę po 7zł, chaty po 30000 za metr i kredyty z 200% oprocentowaniem
Polak głupi, to niech płaci!
- 5 4
-
2011-10-24 21:21
a bilety w Trójmieście? (3)
Prosze policzyc ile wyda przecietna rodzina z dziecmi wybierajac sie na Shreka do MuzycznegoTeatru,wcale nie mniej niz na cyrk...
- 3 2
-
2011-10-24 22:50
NIE KŁAM! 2 osoby dorosłe plus dziecko na Shreku to 250zł czyli (2)
cena jednego biletu na ten cyrk
- 2 0
-
2011-10-25 09:10
260 zł. dla przeciętnej polskiej rodziny z jednym tylko dzieckiem, polska dotowana rozrywka bez dojazdów (1)
SHREK 11.11 (pt) godz. 19:00 norm. 80, 90, 100 zł , ulg. 48, 54, 60 zł
- 0 0
-
2011-10-25 09:12
I to bez kosztów podróży kilkuset artystów z drogim sprzętem z Kanady. Albo Shrek jest bardzo drogi, albo cyrk bardzo tani.
- 2 0
-
2011-10-24 21:50
re (1)
LUDZIE po co wydawać tyle kasy???????? wystarczy włączyć obrady z sejmu zrobić popcorn + kole do ręki i mamy cyrk prawie za darmo....
- 2 2
-
2011-10-24 22:30
no niezupełnie...
bo ten cyrk jest opłacany z naszych podatków !!!
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.