- 1 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (65 opinii)
- 2 Tłum gości i kolejka po autografy (74 opinie)
- 3 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 4 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 5 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 6 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Ogromne zainteresowanie biżuterią Rozenberga w Muzeum Bursztynu
Kolczyki, naszyjniki, bransolety, pierścionki i inne elementy biżuterii inspirowane motywami natury, sztuką antyczną oraz nowoczesną architekturą i rzeźbą, które stworzył Maciej Rozenberg, mogliśmy obejrzeć wczoraj podczas wernisażu w Muzeum Bursztynu, oddziale Muzeum Gdańska. Wernisaż uświetniło widowisko z pogranicza pokazu mody i teatru tańca, a także wykład oraz rozmowa z twórcą. Wystawa "Czuła biżuteria", na której zobaczyć można kilkadziesiąt autorskich projektów z kolekcji projektanta, w tym nagrodzoną pracę w ramach Amberif Selection "Es Theus", jest dostępna nieodpłatnie do końca roku.
Widowisko modowo-taneczne
Na początku warto powiedzieć, że piątkowy wieczór trudno nazwać typowym, klasycznym wernisażem. Przede wszystkim dlatego, że zadbano o oprawę artystyczną dla prezentowanych dzieł, których nie mogliśmy zobaczyć od razu, bo ukryte zostały w specjalnym pomieszczeniu za czarną płachtą, co miało stylizować namiot-jurtę, co jak się okazało z późniejszego wykładu, miało symbolizować z jednej strony zgromadzone znaleziska archeologiczne, a z drugiej nawiązywać do biżuterii grobowej.
Całość wydarzenia rozpoczęła się od kilkunastominutowego widowiska z pogranicza pokazu mody i teatru tańca w reżyserii Piotra Bumaja, podczas którego tancerze z Teatru Muzycznego zaprezentowali przeskalowane repliki biżuterii Rozenberga wykonane z papieru. Pięcioro artystów - cztery tancerki i jeden tancerz, ubranych w czarne kostiumy zaprojektowane przez Dorotę Lik, wykonało etiudę taneczno-teatralną w przestrzeni muzeum, wykorzystując do tego schody oraz specjalnie przygotowany modowy wybieg. Tancerze w towarzyszeniu muzyki wiolonczeli (grał na żywo Maciej Schumacher) zastygali w niemych pozach niczym antyczne rzeźby, prezentując białe artefakty: torebkę z motywem etruskiego ptaszka, naszyjnik, bransoletę czy serce (motywy, które zostały zastosowane w oryginalnych projektach).
Od trampko-adidasów do klasycyzmu współczesnego
Po tej krótkiej części artystycznej nastąpił dość długi cykl przemówień. Wieczór i rozmowę z Maciejem Rozenbergiem prowadziła sprawnie Anna Sobecka. Głos zabrał m.in. dyrektor muzeum, a także prezydent Gdańska - Aleksandra Dulkiewicz, która pojawiła się tego wieczoru w kolczykach zaprojektowanych przez artystę. Mówiła o tym, że dla niej biżuteria to "przejaw czułości", nawiązując tym samym do tytułu wystawy.
- Myślę, że wszystkie te prace łączą się w takim nurcie, który mógłby się nazywać klasycyzmem współczesnym, który stara się szukać związku z tradycją antyczną, z doskonałością płynącą z tego, że przestrzegamy jakichś reguł i że artyści pracujący w tym nurcie to silna podstawa, wiara w normy etyczne i wartości - mówił dyrektor Muzeum Gdańska, Waldemar Ossowski.
Głos zabrał także prof. Marcin Kaleciński z Uniwersytetu Gdańskiego, który był promotorem pracy magisterskiej (na temat rzeźby Igora Mitoraja) bohatera wieczoru. Profesor w swoim ciekawym, choć nieco za długim wykładzie przybliżył sylwetkę Rozenberga, a także jego fascynacje i zainteresowania. Żartował też, że spotkał go luksus, bo jako nowożytnik ma w końcu do czynienia z żywym artystą, co bardzo sobie ceni. Przywołał też ciekawostki z życia Rozenberga, w tym opowieść ze szkoły z Pruszcza Gdańskiego, gdzie jako młody chłopak przerabiał trampki na adidasy.
"Es Theus" - nagroda Amberif Selection
Przy tej okazji należy też przypomnieć, że w Gdańsku, uważanym za światową stolicę bursztynu, trwają właśnie Międzynarodowe Targi Bursztynu i Biżuterii AMBERIF. Wydarzenie tradycyjnie odbywa się się w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AMBEREXPO w Gdańsku i potrwa do dziś. W ramach tej imprezy przyznawane są nagrody, o czym pisaliśmy w osobnym artykule. Dwa dni temu zwycięzcą w ramach Amberif Selection został Maciej Rozenberg i jego praca "Es Theus". Artysta odebrał tę nagrodę z rąk prezesa Targów i prezydent Gdańska podczas wczorajszego wieczoru.
Amberif Vibes: zamknęli całą Montownię dla tej imprezy
Sam Rozenberg nie krył wzruszenia. Podziękował przede wszystkim swojej rodzinie, z którą przybył na wernisaż: bratu, który zajmuje się renowacją zabytków gdańskich, żonie Magdalenie, która jest jego muzą i wsparciem, a także dwóm synom, którzy - jak się okazało mają swój udział w sukcesie artysty, bo pomagają tacie w pracowni.
- To jest zamiłowanie do tej epoki, do tego czasu. Kolczyki są inspirowane sztuką etruską, grecką i rzymską. Czarne ptaki są nawiązaniem do ceramiki etruskiej. Tak naprawdę to jest poszukiwanie kobiety antycznej, poszukiwanie piękna i kobiecości. To jest fascynujące, że tak samo to miało miejsce 2,5 tysiąca lat temu, jak i dzisiaj - mówił o swoich inspiracjach starożytnością artysta.
Maciej Rozenberg jest z wykształcenia fotografem i historykiem sztuki. Projektant od ponad 30 lat realizuje autorskie kolekcje, dobiera materiały i samodzielnie wykonuje każde dzieło, nadając niepowtarzalny charakter każdemu z nich. Inspiracje czerpie głównie ze sztuki antycznej oraz natury, łączy przeszłość z nowoczesnością. Jego styl rozpoznawalny jest nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Wiele prac nagrodzono już na międzynarodowych targach i wystawach.
W jego kolekcji znajdziemy okazałe kolczyki, naszyjniki czy bransolety. Wszystkie z nich wykonuje ręcznie, przy użyciu dawnych technik. Korzysta wyłącznie z metali szlachetnych - złota i srebra - które łączy z m.in z bursztynem bałtyckim. Pracochłonne, dopracowane stylistycznie i wykonawczo obiekty złotnicze Rozenberga cechuje subtelność, szlachetna prostota, elegancja, doskonałe połączenie materiałów oraz serce włożone w każdy detal.
Ukryte w namiocie skarby
Wśród prac, które można zobaczyć w Muzeum Bursztynu, znajdują się - poza wspomnianym pierścieniem "Es Theus": "Galatea" - kolczyki inspirowane grecką mitologią i sztuką, "Hesperia Archaios" - kolekcja inspirowana odnajdywanymi w starożytnych grobowcach bransoletami o kaskadowych konstrukcjach, "L`orfeo" - nawiązujące do archaicznych form biżuterii greckiej powstałej z wykorzystaniem rzemieślniczych technik kucia i repusowania, "Zen Archaios" - biżuteria inspirowana japońskim pojmowaniem przyrody i człowieka jako całości czy "Echos" - seria pierścionków skupiająca się na kategorii estetycznej rytmu.
Aby je wszystkie wczoraj zobaczyć, należało się wykazać nie lada cierpliwością, ponieważ te ukryte niczym skarby w namiocie-grobowcu arcydzieła można było oglądać, wchodząc do pomieszczenia w zaledwie kilka osób. Przed wejściem ustawiła się długa kolejka chętnych do obejrzenia ukrytych gablot.
Podczas całego wieczoru publiczność dopisała znakomicie, wypełniając wszystkie poziomy Muzeum Bursztynu - goście zgromadzili się zarówno na najniższym poziomie, jak na galeriach dwóch kolejnych pięter. Wśród przybyłych byli zarówno turyści przybyli na targi, jak i miłośnicy sztuki. Trzeba przyznać, że bursztyn w roli głównej - i jako dzieło sztuki, i jako dizajnerski przedmiot użytkowy - sprawdził się wyjątkowo dobrze.
Miejsca
-
Muzeum Bursztynu Gdańsk, Wielkie Młyny 16
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (15) 3 zablokowane
-
2024-03-23 10:48
Opinia wyróżniona
(2)
Może artysta coś podaruje Muzeum ? Super by było
- 11 6
-
2024-03-24 21:42
to muzeum powinno zapłacić artyście za udostępnienie prac na potrzeby tej wystawy i pomoc w organizacji... w końcu budują swój program dzięki możliwości współpracy z tego typu artystami
- 2 7
-
2024-03-23 14:13
Nie
Nie podaruje ? A dlaczego ?
- 3 1
-
2024-03-23 17:44
Opinia wyróżniona
Robi wrażenie, warto zobaczyć
Polecam zobaczyć tę biżuterię! Nawiązuje do sztuki antycznej, jest bardzo intrygująca, wykorzystane techniki też robią wrażenie. Warto zobaczyć jak zresztą całe muzeum.
- 5 15
Wszystkie opinie
-
2024-03-23 10:48
Opinia wyróżniona
(2)
Może artysta coś podaruje Muzeum ? Super by było
- 11 6
-
2024-03-23 14:13
Nie
Nie podaruje ? A dlaczego ?
- 3 1
-
2024-03-24 21:42
to muzeum powinno zapłacić artyście za udostępnienie prac na potrzeby tej wystawy i pomoc w organizacji... w końcu budują swój program dzięki możliwości współpracy z tego typu artystami
- 2 7
-
2024-03-23 10:53
Duże (1)
Koszty poniósł
- 2 5
-
2024-03-23 14:14
Koszty
Nie on płacil.
- 2 0
-
2024-03-23 16:19
dzieła sztuki same się robią (1)
zęby w ścianę a prace rozdawać wszystkim chętnym
- 2 5
-
2024-03-26 09:31
Szczerze?
Nie potrzebujemy takich dzieł
- 1 0
-
2024-03-23 17:44
Opinia wyróżniona
Robi wrażenie, warto zobaczyć
Polecam zobaczyć tę biżuterię! Nawiązuje do sztuki antycznej, jest bardzo intrygująca, wykorzystane techniki też robią wrażenie. Warto zobaczyć jak zresztą całe muzeum.
- 5 15
-
2024-03-23 18:26
Ile kasy wzieła ta branża od miasta (1)
Kraków jest uczciwą stolicą bursztynu
- 3 4
-
2024-03-23 20:52
Bizuteria grobowa do konca grudnia
To tylko w gdańku
- 1 0
-
2024-03-23 22:11
Biżuteria naprawdę interesująca. (2)
Pana profesora słuchałem tylko do momentu kiedy napomknął coś o aktualnej noblistce. Później było tylko gorzej bo również zahaczyło o michnika i jakieś kwazi wydumki z tym związane. Z resztą, nawiązań tego typu nie ustrzegł się w swojej mowie również sam Autor, co moim zdaniem było zupełnie niepotrzebne. No, ale skoro weszło się między wrony, i tak dalej... Takie trochę silenie się na blask odbity od znanej autorki która notabene swoją postawą przywodzi mi na myśl naszego wcześniejszego noblistę, tego co jak sam twierdzi obalił komunę. A kto tak na prawdę przebrnął przez Księgi Jakubowe? No właśnie... Natomiast sama biżuteria naprawdę interesująca.
- 8 5
-
2024-03-24 08:32
Czyżby (1)
Sami swoi ?
- 3 0
-
2024-03-24 10:23
Raczej tak.
- 3 0
-
2024-03-24 19:04
Nie robi wrażenia...
Mam oglądać wypociny zwane sztuką jakiegoś frajera i za darmo wypić tam kielicha żałowanego, to wole wypić przepłaconego sampana z żabki i nawet przepłacić. Co tam jest d ogłądania - jakiś robak w żywicy. Znajdę bursztyn to pójdę do dentysty ,dam 50 dych to mi oszlifuje zadowolony że zarobił. Niech idzie na stocznie rzeźbić szlifierką statki.
- 5 3
-
2024-03-25 06:16
Co to za marna promocja Dulkiewicz przed wyborami?
Może tak dla zapewnienia równych szans opiszecie co robili w tym czasie inni kandydaci w wyborach? Nie zachowujcie sie jak tvpis i nie promujcie jedynej slusznej opcji.
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.