Wydarzenie w ramach
Od wiosny 2015 roku ścianę holu wejściowego Muzeum Miasta Gdyni zdobił mural, powstały z okazji wystawy polskiego i czechosłowackiego wzornictwa - "Wojna i Pokój". To, towarzyszące nam prze lata, dzieło malarstwa ściennego zostało stworzone przez Pawła Ł. Borkowskiego z Grupy Projektor - projektanta graficznego, ilustratora, artysty, który w tej pracy zawarł istotę ponadczasowości dizajnu i zamknął ją w atrakcyjnej wizualnie formie.
Przez lata charakterystyczna, czerwono-granatowa geometryczna kompozycja malarska była tłem dla setki muzealnych wydarzeń - wernisaży, spotkań autorskich, warsztatów i rozmaitych gali.
Jesteśmy do niej przywiązani, będąc jednocześnie gotowymi i otwartymi na zmiany - sami te zmiany - nowe tematy, treści, teksty kultury, kreując. To jedna z naszych muzealnych misji - wyznaczać nowe kierunki, prezentować, poddawać dyskusji i mówić o ważnych ludziach, wydarzeniach i zjawiskach.
Muzeum to ludzie - to hasło przyświeca nam od dawna a naszym działaniami udowadniamy, że nie są to puste słowa. Jednym z nich jest projekt "Dla przyjaciół: Kachu" w którym przybliżamy naszym odbiorcom postać wybitnego gdyńskiego artysty, Kazimierza "Kacha" Ostrowskiego (1917-1999), malarza, ucznia profesorów malarstwa: Janusza Strzałeckiego, Artura Nacht-Samborskiego i architektury - Jacka Żuławskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie oraz studenta w paryskim atelier awangardowych mistrzów, Ferdynanda i Nadii Léger, twórcy monumentalnych kompozycji architektonicznych wykonanych w technice sgraffito, projektanta gobelinów, dywanów i witraży.
Ta wpływowa postać powojennego środowiska artystycznego Wybrzeża, uwielbiany przez studentów profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, był wszechstronnym artystą, który po II wojnie światowej osiadł na stałe w Gdyni i przez ponad 40 lat prowadził w niej swoją pracownię. Ostrowski w unikalny sposób, łącząc kolor i geometrię, odmalowywał charakter i tożsamość tego młodego, portowego miasta. Lokalna, gdyńska tematyka stanowiła sedno jego artystycznej duszy, natomiast wyraźnym, charakterystycznym głosem była abstrakcja - międzynarodowy język awangardy.
Tę "Kachową" abstrakcję, a przede wszystkim postać samego Kazimierza Ostrowskiego postanowiliśmy upamiętnić właśnie w postaci muralu i aby podkreślić artystyczną ciągłość naszych działań, do jego zaprojektowania zaprosiliśmy Pawła Ł. Borkowskiego. Artysta, zamalował swoją wcześniejszą wielkoformatową kompozycję poświęconą dizajnowi a następnie odmalował, wykreowany przez siebie wierny portret Ostrowskiego, na tle będącym esencją jego ikonicznych portowych obrazów. Kachu, zazwyczaj schowany za swoimi dziełami, na muralu Pawła Ł. Borkowskiego jest wyrazistą postacią pierwszoplanową, która patrzy prosto na widzów i przyciąga ich spojrzenia.
Tak opisuje tę kompozycję malarską jego autor: "W pracy starałem się nie inkorporować stylu Kacha wprost, a jedynie poszukać punktów wspólnych dla Jego i mojej wrażliwości plastycznej. Nadrzędnym celem zaś prezentowanego przedstawienia jest oddanie postaci Mistrza w pozytywnym świetle - jako artysty, którego życie i praca były nieodzownie związane z Gdynią."
Czy jesteście ciekawi jak wygląda nasz Kachu na muzealnej ścianie? Zapraszamy serdecznie do Muzeum Miasta Gdyni, 9 lutego 2024 r, o godzinie 18, na odsłonięcie nowego muralu.
Po odsłonięciu muralu "Dla przyjaciół: Kachu" zapraszamy na kolejne wydarzenie - wyjątkową prelekcję dr. Huberta Bilewicza pt. "Inny. Kazimierz "Kachu" Ostrowski wobec szkoły sopockiej".
Podczas niej nasz prelegent opowie o wyjątkowości powojennej sztuki na Wybrzeżu, którą określiła w dużej mierze tzw. szkoła sopocka, swoisty fenomen socjo-artystyczny lat 40-70. XX w.
Jej instytucjonalne ramy stanowiła uczelnia (funkcjonująca początkowo w Sopocie, później w Gdańsku); a środowiskową specyfikę zawdzięczała ona wspólnocie losów pokolenia twórców, którzy z bezprecedensowym entuzjazmem i pasją odbudowywali, a właściwie tworzyli od podstaw polskie życie artystyczne w nowych, powojennych okolicznościach społeczno-politycznych. Łączyły ich wyzwania stawiane ówcześnie wobec sztuki i artystów oraz postawa związana z przekonaniem o konieczności zaangażowania poprzez sztukę w kształtowanie nowej rzeczywistości.
Nieodmiennie zapatrzeni w stronę Paryża (postrzeganego jeszcze powszechnie w połowie stulecia jako stolica sztuki), zafascynowani schedą postimpresjonizmu i kolorystycznymi doświadczeniami polskich artystów w międzywojniu, zwracali równocześnie swój wzrok również w stronę Moskwy i Leningradu, traktując dyrektywy sztuki socrealistycznej jako swoiste wyzwanie: artystyczne, polityczne czy życiowe. W tym tyglu kształtowała się osobowość twórcza Kazimierza Ostrowskiego, którego malarstwo wymykało się powszechnej post-bonnardowskiej manierze kolorystycznej, w swym syntetyzmie będąc uzależnione bardziej od sztuki Légera, którego krótko był uczniem, i którego piętno zostało w jego pracach do końca.
Podczas spotkania, dr Hubert Bilewicz opowie o odmienności idiomu malarskiego "Kacha" Ostrowskiego wobec innych artystów szkoły sopockiej a zaprezentuje ją na specjalnie wyeksponowanych na tę okazję, oryginalnych obrazach Mistrza z kolekcji Muzeum Miasta Gdyni.
Jesteśmy do niej przywiązani, będąc jednocześnie gotowymi i otwartymi na zmiany - sami te zmiany - nowe tematy, treści, teksty kultury, kreując. To jedna z naszych muzealnych misji - wyznaczać nowe kierunki, prezentować, poddawać dyskusji i mówić o ważnych ludziach, wydarzeniach i zjawiskach.
Muzeum to ludzie - to hasło przyświeca nam od dawna a naszym działaniami udowadniamy, że nie są to puste słowa. Jednym z nich jest projekt "Dla przyjaciół: Kachu" w którym przybliżamy naszym odbiorcom postać wybitnego gdyńskiego artysty, Kazimierza "Kacha" Ostrowskiego (1917-1999), malarza, ucznia profesorów malarstwa: Janusza Strzałeckiego, Artura Nacht-Samborskiego i architektury - Jacka Żuławskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie oraz studenta w paryskim atelier awangardowych mistrzów, Ferdynanda i Nadii Léger, twórcy monumentalnych kompozycji architektonicznych wykonanych w technice sgraffito, projektanta gobelinów, dywanów i witraży.
Ta wpływowa postać powojennego środowiska artystycznego Wybrzeża, uwielbiany przez studentów profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, był wszechstronnym artystą, który po II wojnie światowej osiadł na stałe w Gdyni i przez ponad 40 lat prowadził w niej swoją pracownię. Ostrowski w unikalny sposób, łącząc kolor i geometrię, odmalowywał charakter i tożsamość tego młodego, portowego miasta. Lokalna, gdyńska tematyka stanowiła sedno jego artystycznej duszy, natomiast wyraźnym, charakterystycznym głosem była abstrakcja - międzynarodowy język awangardy.
Tę "Kachową" abstrakcję, a przede wszystkim postać samego Kazimierza Ostrowskiego postanowiliśmy upamiętnić właśnie w postaci muralu i aby podkreślić artystyczną ciągłość naszych działań, do jego zaprojektowania zaprosiliśmy Pawła Ł. Borkowskiego. Artysta, zamalował swoją wcześniejszą wielkoformatową kompozycję poświęconą dizajnowi a następnie odmalował, wykreowany przez siebie wierny portret Ostrowskiego, na tle będącym esencją jego ikonicznych portowych obrazów. Kachu, zazwyczaj schowany za swoimi dziełami, na muralu Pawła Ł. Borkowskiego jest wyrazistą postacią pierwszoplanową, która patrzy prosto na widzów i przyciąga ich spojrzenia.
Tak opisuje tę kompozycję malarską jego autor: "W pracy starałem się nie inkorporować stylu Kacha wprost, a jedynie poszukać punktów wspólnych dla Jego i mojej wrażliwości plastycznej. Nadrzędnym celem zaś prezentowanego przedstawienia jest oddanie postaci Mistrza w pozytywnym świetle - jako artysty, którego życie i praca były nieodzownie związane z Gdynią."
Czy jesteście ciekawi jak wygląda nasz Kachu na muzealnej ścianie? Zapraszamy serdecznie do Muzeum Miasta Gdyni, 9 lutego 2024 r, o godzinie 18, na odsłonięcie nowego muralu.
Po odsłonięciu muralu "Dla przyjaciół: Kachu" zapraszamy na kolejne wydarzenie - wyjątkową prelekcję dr. Huberta Bilewicza pt. "Inny. Kazimierz "Kachu" Ostrowski wobec szkoły sopockiej".
Podczas niej nasz prelegent opowie o wyjątkowości powojennej sztuki na Wybrzeżu, którą określiła w dużej mierze tzw. szkoła sopocka, swoisty fenomen socjo-artystyczny lat 40-70. XX w.
Jej instytucjonalne ramy stanowiła uczelnia (funkcjonująca początkowo w Sopocie, później w Gdańsku); a środowiskową specyfikę zawdzięczała ona wspólnocie losów pokolenia twórców, którzy z bezprecedensowym entuzjazmem i pasją odbudowywali, a właściwie tworzyli od podstaw polskie życie artystyczne w nowych, powojennych okolicznościach społeczno-politycznych. Łączyły ich wyzwania stawiane ówcześnie wobec sztuki i artystów oraz postawa związana z przekonaniem o konieczności zaangażowania poprzez sztukę w kształtowanie nowej rzeczywistości.
Nieodmiennie zapatrzeni w stronę Paryża (postrzeganego jeszcze powszechnie w połowie stulecia jako stolica sztuki), zafascynowani schedą postimpresjonizmu i kolorystycznymi doświadczeniami polskich artystów w międzywojniu, zwracali równocześnie swój wzrok również w stronę Moskwy i Leningradu, traktując dyrektywy sztuki socrealistycznej jako swoiste wyzwanie: artystyczne, polityczne czy życiowe. W tym tyglu kształtowała się osobowość twórcza Kazimierza Ostrowskiego, którego malarstwo wymykało się powszechnej post-bonnardowskiej manierze kolorystycznej, w swym syntetyzmie będąc uzależnione bardziej od sztuki Légera, którego krótko był uczniem, i którego piętno zostało w jego pracach do końca.
Podczas spotkania, dr Hubert Bilewicz opowie o odmienności idiomu malarskiego "Kacha" Ostrowskiego wobec innych artystów szkoły sopockiej a zaprezentuje ją na specjalnie wyeksponowanych na tę okazję, oryginalnych obrazach Mistrza z kolekcji Muzeum Miasta Gdyni.
Filmy