- 1 Plenerowy koncert PG ściągnął tłumy (171 opinii)
- 2 Kryminał inspirowany Iwoną Wieczorek (46 opinii)
- 3 Festiwal Dwa Teatry już w weekend (38 opinii)
- 4 Teatr komedii Valldal świętuje 10-lecie (41 opinii)
- 5 Koncertowe 10 lat Teatru Komedii Valldall (58 opinii)
Niemiecka artystka wyhoduje w Gdańsku rafę koralową
Zawsze chcieliście stworzyć swoje własne dzieło sztuki, ale nie wiedzieliście, jak się do tego zabrać? Teraz macie okazję. Wystarczy tylko przynieść do Gdańskiej Galerii Miejskiej jakiś wyjątkowy przedmiot, a stanie się on częścią nietypowej instalacji.
Na początku października w Gdańskiej Galerii Miejskiej gościć będzie niemiecka artystka Anja Fussbach. Na potrzeby kolejnej odsłony cyklu "Dialogi" zatytułowanej "alienacje/alienations" stworzy ona specyficzną instalację, przypominającą rafę koralową. Do jej budowy artystka będzie potrzebować pomocy gdańszczan, a ściślej rzecz biorąc - należących do nich przedmiotów, które staną się swoistą bazą dla dzieła.
- To może być jakikolwiek sprzęt domowy, ukochana zabawka, albo własne dzieło sztuki - wyjaśnia Katarzyna Szcześniak-Bartelik z Gdańskiej Galerii Miejskiej. - Dany przedmiot można podarować artystce lub tylko go wypożyczyć na czas trwania wystawy, czyli do 5 listopada.
Z przyniesionych przez gdańszczan pamiątek Anja Fussbach stworzy kolorową kompozycję, którą ozdobi elementami mającymi imitować fragmenty rafy koralowej.
Urodzona w 1965 roku w miejscowości Soltau artystka odwiedziła Gdańsk już kilkakrotnie. W 1995 roku pokazała jedną ze swoich prac - miotacz płomieni - w Ratuszu Staromiejskim. Dziesięć lat później spore zainteresowanie wzbudził wykonany z metalu dwumetrowy zając jej autorstwa, który miał stanąć w parku Schopenchauera na Oruni. Z obawy przed miejscowymi złomiarzami został jednak przetransportowany w bezpieczne miejsce, czyli do Dworku Artura.
Z artystką będzie można się spotkać osobiście w Gdańskiej Galerii Miejskiej we wtorek, 5 października. Wtedy też można dostarczyć przedmioty, które mają zostać wykorzystane przy budowie instalacji. Wernisaż zaplanowano na 8 października. Uświetni go performance Andżeliki Fojtuch zatytułowany "Gdzie się podziały - repetycje".
Miejsca
Opinie (7) 2 zablokowane
-
2010-09-28 14:24
Niemiecka artystka niech lepiej wychoduje nam nowe drogi a glonów i innego syfu mamy pod dostatkiem. (2)
i następna artystka zwęszyła kasę do wygrania ach szkoda gadać
Zamiast ufundować stypendium rokującemu muzykowi czy aktorowi to kasa płynie do słynnych z nazwiska lub pomysłu zer wszędzie same zera które trzeba utrzymywać- 13 6
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-28 17:50
sami specjaliści, A ty to kto? Mecenas sztuki? Leczcie się Ludzie
- 0 4
-
2010-09-28 20:10
ciągle to samo
performance ciągle tylko bzdurki za miejskie pieniądze i ciągle te same nazwiska
ciągle widzę ich twarze heh.
Co by oni robili gdyby tych pieniędzy nie mieli. Może by organizowali mądrzejsze wydarzenia.- 7 1
-
2010-09-28 22:51
Niemieccy "artyści" już nam fundowali wczasy w Stutthofie.
Nigdy więcej "niemieckich artystów" na polskiej ziemi!
- 6 2
-
2010-09-29 08:45
sztuka?????????????
Czyli jak zwykle "hasie,szkło i byle co" tak by to powiedzieli na śląsku
- 3 1
-
2010-09-29 10:25
temat taki niepodobny do niczego
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.