2005-08-02 23:40
Niech się burżuazja uczy sztuki ulicy!!!
2005-08-02 23:50
wszyscy artyści to prostytutki :P za robotę by się wzięli, to całe murales i grafitti to jedno wielkie g.... dla mnie to normalny wandalizm a nie sztuka... może niedługo za sztukę uznamy skrobanie szyb w tramwajach i w pociagach SKM. A teraz w centrum Gdańska mamy legalnych wandali... tragedyja.... Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka: za rok będzie kuratorem Europejskiego dnia skrobania szyb w tramwajcah pod hasłem "Skrobglass" gdzie tematem będzie "Udział aleksandara kwaśniewskiego i działaczy SLD w odbudowie demokracji państwa Polskiego".... a patronat honorowy obejmie towarzyszka Baniek i towarzysz Jajnik... a no i oczywiście prezes Gdańska towarzysz adamczyk :P
2005-08-02 23:53
Ba, tylko okolice takie sobie. Mowie o siedzibie Lazni. Az zal tylek sciska - te kamienice obok, echhhh. Szkoda slow.
2005-08-03 00:22
Kolejna banda która dopieła się do państwowego cycka
i wydaje nasze pieniądze na nikomu niepotrzebne gówna.
Może ktos zna adresy organizatorów tego dzidostwa bo chciałbym w czynie społecznym nasmarować im pod oknami podobne "dzieła sztuki", aby każdego dnia mogli doznawać
tego samego co serwują innym.
2005-08-03 01:45
W SINGAPORZE TO CI CHLOPCY BY DOSTALI KANING TAM JEST KULTURA ZERO TOLERANCJI ZA GRAFITI. CO TO ZA STANDART ARTYSTYCZNY ZA DUUZO FILMOW OGLADACIE GRAFITY TYLKO TWORZY SIE W BIEDNYCH MURZYNSKICH DZIELNICACH. A W SZANUJACYCH INNYCH OSIEDLACH TAKI DELIKWENT JEST ZATRZYMANY I DOSTAJE PRACE OD SEDZIEGO KILKA MIESIECY ZAMALOWYWANIE GRAFITY ALBO PORZADKOWANIE MIASTA.LUDZIE NASLADUJCIE NARODY GDZIE SIE DBA O SRODOWISKO A NIE TWORZY POLLUDZKA SUB KULTURE. ROWNAC DO STANDARTOW A NIE DO POLMOZGOW.
2005-08-03 01:49
ten narod juz oglupial ze pozwala oszolomom sprejowac bazgraniny.ludzie kto jest chory graficiaze czy reszte spoleczenstwa. brac sie za chuliganow zlodzieji wandalow nierobow.
2005-08-03 07:04
W zasadzaie to uważam pomysł za słuszny. Samo graffiti, które przedstawia coś, jakiś obrazek lub scenkę jest naprawdę piękne i i jest to niestety sztuka. Jest to dobra alternatywa dla szarych obdrapanych murów. Druga sprawa, to te bazgroły, które polscy "malarze" nazywają graffiti. Jest to na prawdę szpetne i uciąłbym łapę za to komuś. Ale gdyby tak nająć jakichś prawdziwych "malarzy", np. studentów ASP, dać im wolną rękę w zamalowywaniu szarych blokowisk, to mogłoby tp być najpiękniejsze miasto na świecie. Uwierzcie mi, że widziałem kiedyś ja jakiejś wiosce 3 domy, jeden obok drugiego, pryweatne posesje, które były pomalowane graffitti, to była scenka z historii, husaria, jakieś działa itp. NO COŚ PIĘKNEGO !!! Jednak w naszych warunkach trud prawdziwych artystów poszedłby na marne, bo zaraz jakiś domorosły MONET postawi swojego kleksa na tym. Więc nie popieram bazgrolenia, ale popieram walkę z szarością. Pozdrawiam
2005-08-03 07:04
Przywołujesz Singapur, który w swej dyktaturze poszedł trochę za daleko, nam by starczyło troszkę mniej. W Singapurze nie masz prawa zjeść, wypić ani zapalić w miejscu publicznym. Wyobrażasz to sobie - stoisz na dworcu podczas długiej podróży,czeksz na pociąg, gorące lato, padasz z pragnienia sięgasz gorączkowo do plecaka i sprawdzasz czy nie ma gdzieś władzy by nerwowo upić parę łyków wody. U nich przegięli w drugą stronę
2005-08-03 08:13
tylko prace banalne
2005-08-03 08:15
co do dzielnicy to faktycznie nie polecam, podejrzewam, że rodzimi wandale i tak przerobią to po swojemu...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Max Lars to pseudonim którego trójmiejskiego pisarza?
