• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młoda sztuka w Zbrojowni. Zobacz najlepsze dyplomy ASP

Aleksandra Lamek
22 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Nagrodę Rektorów otrzymał Dmitrij Buławka - Fankidejski za pracę "Pytanie o przestrzeń"
  • Praca "Z mojej piersi się wyrwało" Barabary Rej
  • Praca "Papierówki" Natalii Jamróz
  • Najlepsze dyplomy ASP 2016
  • Najlepsze dyplomy ASP 2016

Dmuchane krokodyle, gry komputerowe i miniaturowe części lalek, a pomiędzy nimi fotografie żołnierzy walczących na Ukrainie. Taki artystyczny kogel-mogel przygotowali absolwenci ASP, których najlepsze prace dyplomowe możemy od piątku oglądać w Wielkiej Zbrojowni.



Wybierasz się obejrzeć dyplomy studentów ASP?

To już tradycja: pod koniec lipca Wielka Zbrojownia otwiera się na młodą sztukę, a to za sprawą konkursu na najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych. W tym roku każda z ośmiu uczelni zgłosiła czterech kandydatów - zobaczymy zatem 32 prace z różnych dziedzin sztuki: malarstwa, fotografii, grafiki czy rzeźby.

- Pamiętam pierwszą edycję tego konkursu: dużo skromniejszą, z mniejszym budżetem, ale i nadziejami, że uda się nam ją odpowiednio rozwinąć - mówi Ludmiła Ostrogórska, rektor ASP w Gdańsku. - Dziś mogę stwierdzić, że się udało, czego dowodem jest fakt, że w tym roku do udziału w konkursie przyłączyły się dwie uczelnie spoza granic Polski: z Wilna i z Bratysławy. To pierwszy, bardzo ważny krok na drodze ku umiędzynarodowieniu tej imprezy.
Główna nagroda przypadła jednak nie studentom z zagranicy, ale gdańskiemu twórcy Dmitrijowi Buławce-Fankidejskiemu. Jego praca dyplomowa zatytułowana "Pytanie o przestrzeń" to cykl instalacji, składających się z futurystycznych kapsuł z ludzkimi sylwetkami zatopionymi w wypełniającej wnętrze cieczy.

- Zadajemy pytania, bo szukamy na nie odpowiedzi - i ja też tak robię w mojej pracy - tłumaczy autor. - To pytanie o relację między sztuką a przestrzenią. Stworzone przeze mnie postaci z gliny ceramicznej zamknięte są w obiektach, które możemy oglądać tylko z zewnątrz. To zmusza do zastanowienia się nad dystansem, jaki istnieje między dziełem, przestrzenią, w której ono funkcjonuje, a odbiorcą.
Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznano Barbarze Rej z ASP w Warszawie za pracę "Z mojej piersi się wyrwało", na którą składa się cykl przyciągających wzrok, figlarnych obrazów inspirowanych popkulturą oraz... kolorowy basen pełen dmuchanych zabawek. Z kolei Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego trafiła do Natalii Jamróz z ASP w Krakowie. Jury postanowiło docenić jej wykonane z papieru, monumentalne obiekty o hipnotyzującej strukturze, zatytułowane "Papierówki".

Nagrodą Prezydenta Miasta Gdańska uhonorowano Wiktorię Wojciechowską z ASP w Warszawie za pracę "Sparks". Głównym jej elementem jest cykl portretów żołnierzy, którzy brali udział w wojnie na Ukrainie. Poprzez prosty zabieg - naniesienie płatków złota na wizerunki tych z nich, którzy zginęli podczas walk - artystka stawia pytanie o to, czym jest dziś bohaterstwo i kim jest współczesny bohater. Wyróżniona została także praca "Inochód" autorstwa Uladzimira Pazniaka z AS w Szczecinie - autor otrzymał za nią Nagrodę Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Ponadto swoją nagrodę przyznała Gdańska Galeria Miejska w Gdańsku. Jej laureatką została Marta Hryniuk z AS Szczecin za pracę "Fantom". Dzięki temu wyróżnieniu artystka będzie miała szansę zaprezentować swoją twórczość na wystawie indywidualnej, którą gdańska galeria zorganizuje dla niej w przyszłym roku.

Z pewnością nie wszystkie prace, jakie można oglądać w Zbrojowni, są lekkie i przyjemne w odbiorze. Niektóre z nich mogą zniechęcać hermetyczną formą, inne - irytować dosłownością. Jest to jednak najlepsza okazja, aby przekonać się, co inspiruje młodych artystów i jakie tematy są dla nich wyjątkowo ważne. A może wśród tych kilkudziesięciu nazwisk jest choć jedno, które za jakiś czas narobi prawdziwego zamieszania na rynku sztuki? Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie.

Wydarzenia

Najlepsze Dyplomy ASP

wystawa, wernisaż

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (49)

  • Odbiorcy to idioci (1)

    Nic dziwnego, że ktoś, kto nie zna różnicy między "adaptacją", a "adopcją" nie rozumie współczesnej sztuki. To nie studenci ASP powinni się dokształcać, ale ich odbiorcy! Dla dzisiejszego widza sztuką jest Margaret i Popek. Publiczność nie ma za grosz poczucia estetyki, zrozumienia przenośni, nie ma wyobraźni, wykształcenia, widzi tylko powierzchowność dzieła, a i tej powierzchowności nie rozumie. Tragedia. Może jednak kultura nie powinna być egalitarna, skoro społeczeństwo nie potrafi jej właściwie odebrać.

    • 3 2

    • Popieram opinię

      • 1 0

  • Co roku odwiedzam "Najlepsze Dyplomy"

    i robię sobie na własny użytek kilka zdjęć z wystawy .Zagląda tam wiele osób przy okazji jarmarku ,tak więc kilkadziesiąt tysięcy ludzi ogląda to .O to przecież chodzi, by w pięknym Gdańsku ciekawskich czymś " poczęstować" .

    • 0 0

  • Najlepsze dyplomy?

    Jeśli to są te najlepsze dyplomy to chcę zobaczyć te inne, nienagrodzone. To co lansują uczelnie to nie sztuki piękne tylko sztuki szkaradne, im brzydsze i makabryczniejsze tym lepsze, a najlepsze jest dopisywanie do tego ideologii i filozofii - patrz opisy do prac - niezła beka. To nie sztuka to nawet nie karykatura sztuki to szaleństwo!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszym gdyńskim kinem, otwartym w 1926 roku, było:

 

Najczęściej czytane