Kolejna edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dobiega końca. Już dziś dowiemy się, który z filmów, jury pod przewodnictwem Krzysztofa Krauze, postanowiło nagrodzić Złotymi Lwami. Tymczasem w piątek ogłoszono zdobywców pierwszych laurów.
Najszybsi byli akredytowani przy festiwalu dziennikarze, którzy po długich i burzliwych dyskusjach, demokratycznie zdecydowali, że nagrodę dziennikarzy w tym roku otrzyma film "Rewers" Borysa Lankosza. Również nagroda publiczności licznie uczestniczącej w pokazach w gdyńskim Multikinie powędrowała do reżysera "Rewersu". Znany jest też laureat Złotego Klakiera. Najbardziej oklaskiwanym filmem okazał się drugi w karierze film Jacka Borcucha "Wszystko co kocham".
Swoje nagrody przyznało też już Jury Konkursu Kina Niezależnego oraz Konkursu Młodego Kina. Grand Prix Konkursu Młodego Kina otrzymał Jakub Czekaj za obraz "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać", natomiast Grand Prix Konkursu Kina Niezależnego powędrowało do rąk Grzegorza Lipca za film "8 w poziomie".
Gala kończąca Festiwal odbędzie się dziś tradycyjnie już w Teatrze Muzycznym. Uczestniczyć będą mogli w niej jedynie zaproszeni goście. Uroczystość będzie można zobaczyć jednak w telewizyjnej dwójce. Początek retransmisji o godz.21.05.
Weszliśmy na próbę wielkiego finału sobotniej gali.
Zanim poznamy tegorocznych laureatów, prezentujemy indywidualne typy dziennikarzy akredytowanych na tegoroczny Festiwal.
Ryszarda Wojciechowska, Dziennik Bałtycki
Waham się między dwoma filmami. Pierwszy to "Rewers" Borysa Lankosza. Film niezwykle świeży, w polskim kinie można wręcz powiedzieć, że nowatorski. Otworzył naszą polską szafę z historią i trochę ją przewietrzył. Film który łączy elementy dramatu, komedii i groteski. Drugi film zasługujący na główną nagrodę to "Enen" Feliksa Falka - film który porusza, dobrze zagrany, współczesny.
Katarzyna Fryc, Gazeta Wyborcza
Najlepszy film na tym festiwalu to "Moja Krew" Marcina Wrony - za talent, wyczucie i znakomitą formę, która bardzo rzadko jest udziałem debiutanta. Tymczasem Marcin Wrona zaprezentował się jako absolutnie dojrzały, okrzepły w formie i wyczulony na ważne tematy reżyser. Debiutant ! i to jest niesamowite.
Barbara Hollender, Rzeczpospolita
Moim zdaniem, najlepszy film to "Rewers" Borysa Lankosza. To świeże i kompetnie nowe spojrzenie na rzeczywistość. Ten film rozlicza najnowszą historię Polski, ale w sposób niewymiarowy.
Joanna Sławińska, Polskie Radio
Kluczę pomiędzy "Rewersem" Borysa Lankosza, a "Domem złym" Wojciecha Smarzowskiego. "Dom zły" jest filmem szalenie oryginalnym jeżeli chodzi o formę. Opowiada ciekawie, w sposób bardzo nierealistyczny, ale prawdziwy o PRL i okresie stanu wojennego oraz polskiej prowincji. Portretuje też środowisko milicji obywatelskiej, w sposób inny, nowy. Świetne zdjęcia, znakomita muzyka, wybitne kreacje aktorskie. "Rewers" jest jednak filmem, który zrobił na mnie największe wrażenie. Film dużo dojrzalszy niż debiut, którym faktycznie jest. Cudownie ironiczna historia o czasach stalinowskich, opowiedziana bardzo stylowo, ze znakomitymi kreacjami aktorskimi. Wszystko w tym filmie tworzy harmonijną całość, a opiera się na doskonałym scenariuszu Andrzeja Barta.
Iwona Borawska, Radio Gdańsk
Dla mnie najważniejszym filmem tego Festiwalu była "Moja krew" Marcina Wrony. Kino osobiste, dotykające spraw ostatecznych, a jednocześnie nieobojętne na zmieniającą się rzeczywistość. Łączy spojrzenie dokumentalisty z wyrafinowaną formą kina artystycznego. Bardzo podobały mi się też filmy: "Dom zły" Smarzowskiego oraz "Rewers" Lankosza.
Małgorzata Kaliszewska, Trojmiasto.pl
Niestety Grand Prix może być tylko jedno. Powinni nim jednak podzielić się twórcy dwóch filmów. Pierwszy to "Moja krew" reż. Marcina Wrony- długo oczekiwany debiut, dojrzałego, a zarazem młodego reżysera. Historia boksera, a takich w polskim i światowym kinie były już dziesiątki. A jednak opowieść Wrony wbija w fotel, uwalnia emocje jakich podczas oglądania podobnych filmów, nikt się nie spodziewa. Doskonałe zdjęcia, genialnie obsadzona główna rola , jakby napisana specjalnie dla Eryka Lubosa( mój typ na nagrodę za główną role męską). Film przemyślany i rozpracowany od pierwszej do ostatniej sekundy. Drugi film zasługujący na Grand Prix to "Rewers" Borysa Lankosza. Doskonały scenariusz, zaskakujące kreacje aktorskie, igranie z widzem i zabawa w skojarzenia. To połączenie kryminału i czarnej komedii, a zarazem wykrzywiony obraz stalinowskiej Polski, zaprezentowany bez zbędnych emocji.
Dobry film by był o hali na granicy Gdańska i Sopotu (1)
:)
Bronk
14 lat
92
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 12:46
"Afery 3miasta"
Można by nakręcić film fab. na podstawie 3miejskich wydarzeń od czasu upadku komunizmu. Zderzenie światka przestępczego, polityki i codziennej egzystencji zwykłych obywateli.
Dżaparajko
14 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 11:42
Budyń
Budyń powinien dostać złotego lwa hehehe
luxus
14 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 11:25
myślę że ja
ja zdobędę złote lwy
kot
14 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:39
Ile kosztuje utrzymanie lwa? (1)
Czy to się opłaca brać taką nagrodę?
as
14 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:57
100 000 dla reżysera i dofinansowanie do kolejnego projektu - ładnie, nie?
miłka
14 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:22
(1)
czy ktos wie, czy dzisiaj sa prezentowane jeszcze jakies filmy w multikinie, bo na ich stronie, nie mogie sie niczego dopatrzyc?
14 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:54
są - od 11-stej - jest demakijaż, las, świnki i popiełuszko - zobacz na stronę - http://kino.trojmiasto.pl/ - tam po środku strony masz info - jest jeszcze janosik - http://kino.trojmiasto.pl/repertuar.php?film=2306
14 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:51
a czy to takie wazne dla przeciętnego zjadacza chleba kto wygra?
przecież nie od dziś wiadomo, że:
"- A w filmie polskim proszę pana to jest tak: nuda... Nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Tak proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. A polski aktor proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy proszę pana, że jak polski aktor proszę pana... gra, nie? Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa nie? Proszę pana zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna proszę pana. Dłużyzna..
Proszę pana siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... Siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina proszę pana... I wychodzę..
I kto za to płaci? Pani płaci, Pan płaci... Społeczeństwo."
płacę, ale nie oglądam wszystkiego jak leci
g@llux
14 lat
122
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-19 10:44
Gdyby oceniali najgorszy to mieliby scisk
a znow jak wybieraja najlepszy to nie ma zadnego kandydata