• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosycarz opowie obcokrajowcom o Trójmieście

Aleksandra Lamek
10 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W albumie sporo jest zdjęć dokumentujących codzienne życie mieszkańców Trójmiasta. W albumie sporo jest zdjęć dokumentujących codzienne życie mieszkańców Trójmiasta.

Jak wyglądał koniec komunizmu w Europie? Czy Polki w latach 80. potrafiły się modnie ubrać? W jaki sposób gdańszczanie lubili spędzać czas wolny? Tego wszystkiego będą mogli dowiedzieć się turyści, przeglądając specjalne, anglojęzyczne wydanie albumu "Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia".



Album został przeredagowany i ułożony w taki sposób, aby każdy obcokrajowiec mógł w pełni zrozumieć istotne momenty polskiej historii. Album został przeredagowany i ułożony w taki sposób, aby każdy obcokrajowiec mógł w pełni zrozumieć istotne momenty polskiej historii.
Ponad 300 wyjątkowych fotografii dokumentujących życie codzienne i najważniejsze momenty historii Trójmiasta - polskie wydanie albumu "Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia. Gdańsk Sopot Gdynia" cieszyło się (i cieszy się do dnia dzisiejszego) dużym zainteresowaniem. Teraz będą mogli zapoznać się z nim również turyści - do księgarń trafi wkrótce edycja anglojęzyczna tej publikacji.

- Myślałem o tym od dwóch lat, a Euro ostatecznie dało mi motywację - przyznaje Maciej Kosycarz, gdański fotograf. - Ten album dedykowany jest ludziom, którzy chcą poznać nasz kraj od zupełnie innej, wolnej od stereotypów strony.

Polskie wydanie zostało przeredagowane i ułożone w taki sposób, aby każdy obcokrajowiec mógł w pełni zrozumieć istotne momenty polskiej historii. Specjalnie przygotowane opisy mają ułatwić mu wniknięcie w polską atmosferę lat 80. i 90.

Czego zatem turysta dowie się o nas, oglądając i czytając album Kosycarza? Między innymi tego, jak wyglądał początek końca komunizmu w Europie (zdjęcie ze strajków sierpniowych) oraz jaki był jego ostateczny koniec (fotografia kobiety przechodzącej z dzieckiem obok plakatów wyborczych z czerwca 1989 roku).

Czy lubisz zdjęcia Zbigniewa i Macieja Kosycarzów?



- Sporo jest też zdjęć dokumentujących codzienne życie - opowiada Kosycarz. - Myślę, że kiedy obcokrajowiec dobrze przyjrzy się niektórym z nich, dojdzie do wniosku, że rzeczywistość w Polsce lat 80. niewiele się różniła od tej w innych miejscach świata. Na wszelki wypadek jednak w opisie pod fotografią kobiety z rolkami papieru toaletowego na szyi zamieszczony został opis, że ten ekstrawagancki dodatek nie miał nic wspólnego z modą.

Ci, którzy chcieliby zakupić album w promocyjnej cenie i otrzymać autograf, powinni zjawić się w sobotę, 16 czerwca o godz. 12 w Centrum Handlowym Manhattan we Wrzeszczu. Wstęp na spotkanie jest wolny.

Wydarzenia

Fot. Kosycarz - promocja nowego albumu

spotkanie

Opinie (64) 3 zablokowane

  • (5)

    fajnie bo Gdańsk trzeba promować jest piękny

    • 49 13

    • ciekway pomysł

      Ciekawy pomysł, mam akurat gości z Irlandii, na pewno im kupię, a mam wszystkie części polskie

      • 16 2

    • czysto krytycznie - Zbigniew i technicznie, kadrowo i sytuacyjnie na wysokim poziomie (3)

      zaś syn Maciej tragedia - jeszcze nie widziałem jego dobrego zdjecia, może kilka przeciętnych.. reszta gnioty!

      ps. maciejma.blogspot.com ..by nie było, że piszę a się nie znam, że sam powinienem pokazać swoje dla porównania.. czy coś podobnego - enjoy!

      • 4 12

      • A czy Ty masz

        LEGALNE OPROGRAMOWANIE ?!?!?!

        • 2 1

      • Eeee anonimie a moze przedstawisz sie z imienia i nazwiska a nie tylko (1)

        jakiegos bloga

        • 3 1

        • jak sie wysilisz, dojdziesz kim jestes.. zreszta jakim anonimem? pseudonim to juz nie anonimowosc

          ps. a czy od tego ze ebdzie tam ewentualnie moje imie i nazwisko zdjecia beda lepsze czy gorsze? skoro mackiem sie zachwycasz (skoro tak mnie tu podchodzisz za moja opinie o nim), mimo ze jest slaby i ciagnie na jakosci taty

          • 0 3

  • Czyli po 2 meczach w Gdańsku (1)

    Ktoś źle zaplanował wydanie albumu dla obcokrajowców skoro w sprzedaży będzie dopiero po 2 meczach w Gdańsku.
    Spóźnienie o 2 tygodnie Panie Macieju.

    • 38 7

    • album w księgarniach

      chyba już jest w sprzedaży, bo ja wczoraj już widziałam album w księgarni MUZA w Madisonie,

      • 8 1

  • coś innego (1)

    Znam inne albumy, rzeczywiście inaczej i ciekawie pokazują naszą historię, to chyba lepszy prezent od kolejnego współczesnego albumu z Żurawiem czy ratuszem

    • 23 2

    • Czy Kosycarz dodał,

      że tamte czasy zawdzięczamy ukłonowi Zachodu w stronę Stalina? Że naród polski bez pytania o jego zdanie po prostu sprzedano przy stoliczku?

      • 0 0

  • ale prywata (5)

    fajny sposób na życie - drukowanie albumów :))

    • 33 36

    • Maciuś - naucz się w końcu pstrykac te fotki

      a nie odcinanie kuponów.

      • 9 18

    • :(

      tyle, ze nikt nie jest ciekawy twojej rodziny

      • 13 8

    • a jakie ma być, państwowe?

      A jakbyś chciał ten rodzinny swój album to czemu nie?
      Napisz jaki masz pomysł i ile czasu zajmie ci złożenie i przygotowanie do wydruku.
      Jaki chciałbyś dać tytuł i jaką reklamę i komu sprzedać.

      • 14 1

    • to wydrukuj

      i zobaczymy jaki sukces odniesie :)

      • 12 0

    • Na oczy nie widział i komentuje...

      To nie jego rodzinny album durniu-album o Gdańsku

      • 4 0

  • żal (3)

    no to słabe zdjęcia będą oglądać obcokrajowcy,

    • 18 44

    • lepsze twoje srajfonem sprzed lustra, co ada? (2)

      • 24 5

      • chcialbys zobaczyc moje z lazienki (1)

        • 1 5

        • jest dziubek jest sukces

          • 5 1

  • ta babka z papierem wyglada jak rambo z tasma amunicji ;) (4)

    • 39 5

    • Pewnie jesteś za młody/a, aby to pamiętać, (3)

      ale aby dopchać się do lady sklepu papierniczego (tam wówczas najczęściej sprzedawano papier toaletowy) po odstaniu paru godzin w dużo dłuższej od tego papieru kolejce i "zdobyć" ten upragniony deficytowy towar, trzeba było wykazać się większą wytrwałością i sprytem niż przygłupawy Rambo.
      Nic dziwnego, że kobieta na zdjęciu z taką dumą niesie przez miasto to drogocenne trofeum (możliwe też, że dostała ten papier w pracy w nagrodę za wytrwałe budowanie socjalizmu, wraz z kwiatkami niesionymi przez córkę) :-)

      • 7 1

      • Podobno (2)

        kawałek tamtego papieru lepiej wycierał d... aniżeli dzisiaj 10 m obecnego, rozlatującego się w palcach.
        Za to każdego było stać na kupno mieszkania spółdzielczego i każdy miał pracę i wiele czasu na piekęgnowanie swojego hobby. Każda rodzina miała po kilkoro dziecie, a martwienie się o miejsce w żłobku i przedszkolu, czy opłacanie studiów było czymś niepojętnym, nie z tej planety

        • 0 0

        • (1)

          taaaa... kiedyś to nawet wróble ładniej ćwierkały.

          • 0 0

          • Tyz prawdo

            i ćwierkały wszędzie, dziś na wagę złota i wiele dzieci nawet nie wie, że takie ptaki istnieją, chyba że z bajek

            • 0 0

  • Mam wszystkie ::))

    a ten kupię dla znajomych, zdjęcia ciekawe i jeszcze dobrze opisane

    • 23 5

  • (2)

    ten lokowaty komercjusz niedługo wyda album pt. tata w sytuacjach intymnych...

    • 26 25

    • :) (1)

      Zal d*pe sciska, ze sam nic nie wydałes nie ??

      • 13 7

      • Ojciec robił lepsze zdjęcia. Bo to co robi syn to już popelina i jechanie na nazwisku.

        • 9 9

  • A ten Maciuś to wogóle ma jakiś osobisty dorobek ?... (4)

    • 31 18

    • Maciek fotografuje juz 30 lat - wiec ma duzy dorobek (3)

      • 15 9

      • to że fotografuje nie oznacza ze ma dorobek, ma duzo gniotów co najwyzej

        • 12 14

      • (1)

        dorobku nie ma , ma wszystko po tatusiu

        • 5 14

        • i ok, więc talent też :-)

          • 5 2

  • pomysł na biznes dobry (4)

    tatuś robił zdjęcia wszystkiego co się ruszało. kolekcjonował to i za to mu szacun. teraz to sprzedawać? typowo biznesowe podejście. no ale mieszkamy w Polsce, kto nie kombinuje ten nie żyje. a reszta nieudaczników mówi, że beeee

    brawo Kosycarze, co do fotografowania nie komentuję (komuś się podoba, komuś nie), ale za biznes daję 5+

    • 45 11

    • Zazdrość? W Polsce jest prawo do własności prywatnej i czerpania z niej zysku także przez spadkobierców. (2)

      70 lat po śmierci autora lub od publikacji tych zdjęć i tak przejdą do domeny publicznej, więc prapraprawnukowie już z nich kuponów odcinać nie będą mogli
      (nawiasem mówiąc, owe 70 lat, to było wsadzenie polskiego języka w amerykańskie d*psko napraaaaawdę głęboko).

      • 4 6

      • od kiedy to prawo jest? (1)

        pomysl? czy te zdjecia pochodza z okresu wlasnosci prywatnej

        • 0 2

        • Wierz lub nie, ale prawo autorskie istniało już w czasach PRL-u,

          tyle że nie na 70 lat (i możliwe, że nie dotyczyło spadkobierców, tj. prawa przechodziły na państwo i to ono czerpało zyski z niego do iluś tam lat po śmierci autora).

          • 4 0

    • bardzo fajnie, tylko zdjęcia możliwe do identyfikacji się skończyły...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Rzeźba mężczyzny z koszem pełnym ryb na głowie (można je – w wersji z brązu lub terakotowej – znaleźć w kilku sopockich lokalizacjach) to:

 

Najczęściej czytane