- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (114 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 4 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (129 opinii)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Joanna Bogacka patronką Sceny Kameralnej Teatru Wybrzeże
26 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Jej role często elektryzowały. W ponad 90 scenicznych wcieleniach była drapieżna i stanowcza. Kreśliła swoje bohaterki ostrą, wyraźną kreską ze śladami ironii. Pamięć Joanny Bogackiej zostanie uczczona nadaniem jej imienia Scenie Kameralnej w Sopocie. Uroczystość odbędzie się we wtorek 26 listopada, o godz. 13, dokładnie w rocznicę śmierci artystki.
Aktorka mieszkała w Sopocie. Tam też, od 1996 roku, występowała w spektaklach Teatru Atelier. Przez cały okres swej zawodowej aktywności, od momentu ukończenia w 1968 roku łódzkiej PWSTiF, związana była z Teatrem Wybrzeże i jego trójmiejskimi scenami. Dla Trójmiasta odrzuciła propozycje gry etatowej w zespołach teatralnych osobowości polskiego teatru. Odmówiła Tadeuszowi Łomnickiemu, kiedy zakładał Teatr na Woli i Maciejowi Prusowi, który zaproponował etat w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Przez trzy lata była aktorką Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (1974-1975 oraz 1996). W 1991 roku podjęła współpracę z Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Jednak zawsze wracała do Trójmiasta.
- Ta wybitna aktorka, która przez całe życie była związana z Sopotem. Tam grała i mieszkała, więc nasz wybór wydaje się oczywisty - przyznał nam Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże, tłumacząc nam decyzję nadania Scenie Kameralnej jej imienia.
W Teatrze Wybrzeże zagrała m.in. Alinę-Atessę w "Samuelu Zborowskim", Olivię w "Wieczorze trzech króli", Arkadinę w "Mewie", Matkę w "Ślubie", Księżną w "Operetkę", Pannę Anielę w "Damach i huzarach", Lady Croom w "Arkadii", Nelly w "Opowieściach Hollywoodu", Starą w "Krzesłach", Markizę de Merteuil w "Niebezpiecznych związkach", Panią Borkmann w "Janie Gabrielu Borkmanie", dwukrotnie Gertrudę w "Hamlecie" i "H.", Agafię w "Ożenku", Elżbietę w "Personie". Jej ostatnią rolą była tytułowa kreacja w "Babie Chanel" w sierpniu 2012 roku.
Od czasu swojej pierwszej wybitnej roli, Dilli w "Cmentarzysku samochodów" w reżyserii Stanisława Hebanowskiego poprzez m.in. Annę Karolinę David w "Nocy trybad", Księżną w "Szewcach", Elidę Wangel w "Kobiecie z morza" aż po ostatnią, uhonorowaną na Festiwalu Sztuki Aktorskiej Milly w "Na początku był dom" w reżyserii Anny Augustynowicz prezentowała się również na sopockiej Scenie Kameralnej.
Niemal do ostatnich chwil Joanna Bogacka prowadziła zajęcia aktorskie na Akademii Muzycznej, reżyserując dyplomy aktorskie swoich studentów. 6 maja 2013 nazwano jej imieniem salę teatralną gdańskiej Akademii Muzycznej. Sopot był jej domem, więc w naturalny sposób Scena Kameralna jest miejscem godnym uczczenia jej pamięci.
Popularność przyniosły jej również role w filmach, telewizji i radiu. Zmarła 26 listopada 2012 roku w Sopocie.
Miejsca
Opinie (13)
-
2013-11-29 09:57
Cześć Jej pamięci.
Na prowincji raczej się nie chodzi do teatru "na aktora", ale na panią Joannę się chodziło. Wielki żal, że już nie usłyszymy jej charakterystycznego głosu, nie zobaczymy na scenie...
- 1 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.