Choć egzaminu ósmoklasisty nie można nie zdać, to od jego wyniku zależy przyjęcie do szkoły średniej. Czasem jednak nawet codzienne "wkuwanie" nie wystarczy, aby uzyskać dobry wynik. Warto więc zadbać o to, aby liczba punktów z każdego testu była możliwie najwyższa. Czy samodzielne przygotowanie się do egzaminu będzie wystarczające? Jak się okazuje, z korepetycji i kursów korzysta coraz więcej uczniów, szczególnie tych przygotowujących się do egzaminów końcowych.
Rekrutacja 2022/2023. Listy zakwalifikowanych uczniów i progi punktowe
Pierwsze próbne matury w nowej formule 2023 już we wrześniu
Nowy rok szkolny 2022/23. Kiedy wypadają wolne dni od nauki?
2022-10-17 10:41
A za korki rodzice płacą to wymagają
2022-10-17 10:43
Opinia wyróżniona
Nawet jeśli dziecko się uczy na bierząco ale niezatrybi z jakąś częścią materiału to nauczyciel i tak leci z programem dalej bo nie ma czasu każdemu tłumaczyć od nowa. I w tym momencie powinno się wkroczyć z lekcjami uzupełniającymi. W wymiarze 4-5 h powinno być ok, ale to już rola rodzica żeby pytać i kontrolować czy dziecko wszystko rozumie w klasie 4, 5 czy 6.( Wiem, wiem, to szkoła powinna itd. ale szkoła nie zrobi tego bo brak jej czasu, personelu itd. itp. ) Im dalej tym gorzej i problem się pogłębia. Stąd mamy narastającą sytuacje z korepetycjami bo lata niedociągnięć nie da się naprawić w tydzień, miesiąc, a nawet rok. Przykre lecz prawdziwe. Tak czy siak podziwiam dzisiejszych uczniów i nauczycieli bo to jest duże wyzwanie zważywszy na to co się dzieje dookoła. Peace!
2022-10-17 10:46
Opinia wyróżniona
Nie wiem po co mój syn chodzi do szkoły przez 3 lata. Wyniki z matury próbnej na kilka procent jak wziął korki to zdał świetnie. Wychodzi na to ze ta cała nauka w szkole to strata czasu.
2022-10-17 10:52
Od lat mam taką opinię, że 80-90% czasu w szkole jest zmarnowane. To nie o to chodzi żeby się w ogóle nie uczyć, ale trzeba robić to z głową, a mam wrażenie że ludzie którzy tym zarządzają nie mają o tym pojęcia wszak nie ukrywajmy że to nie jest tak że najbardziej zdolni uczniowie zostają nauczycielami (ci idą do biznesu zarabiać prawdziwe pieniądze), a nauczycielami/dyrektorami/kuratorami (o ministrze nie wspominając) zostają przeciętniacy jeśli nie gorzej.
2022-10-17 11:54
Zgadzam się,mam w bliskiej rodzinie nauczycieli.Jedna to się chwali, że w życiu żadnej książki,poza lekturami, nie przeczytała, jest dyrektorem w szkole podstawowej.Brak słów.
2022-10-17 11:41
jeśli nie trafiłaś jakoś strasznie pechowo to raczej zastanów się gdzie leży problem z twoim synem a nie ze szkołą, przecież to nie jest tak że nauczyciel ukrywa wiedzę przed uczniami a oni dopiero na korepetycjach ją poznają, niestety 95 procent przypadków problemów to uczniowie całkowicie leniwi na lekcjach i ignorujący nauczyciela no bo przecież rodzice i tak zapłacą za korepetycje gdzie będzie łatwiej się nauczyć, może wystaw synowi rachunek za te korepetycje do spłacenia jak dorośnie, za jego naukę już zapłaciliśmy w podatkach, nie musisz płacić dwa razy bo on jest leniwy
2022-10-17 13:22
W zdawaniu matury i egzaminu ósmoklasisty nie chodzi tylko o wiedzę z przedmiotu, ale o wiedzę jak zdać taki egzamin. A tego uczą na korepetycjach.
2022-10-17 15:42
2022-10-17 11:06
Niestety szkoła nie przygotowuje odpowiednio do egzaminu 8-klasisty. Nauczyciele robią tyle co muszą wg podstawy, gdyby nie korepetycje i kursy przygotowujące to wyniki egzaminów nie były by takie. Drugi problem to przeładowane szkoły, nauczyciel nie ma czasu tłumaczyć trudnych zagadnień uczniom (jeśli chce tłumaczyć). Problemem też są uczniowie z Ukrainy. Proszę nie posądzać mnie o ksenofobię. Bardzo rzadko posługują się j. polskim w stopniu umożliwiającym rozmowę na lekcji i rozumienie lekcji. Poza tym nie uczą się j. polskiego. Pytam więc - dlaczego umieszcza się takich uczniów w klasie, w której nic nie rozumieją, nie biorą udziału w lekcji? po ty żeby tylko dostali na koniec roku świadectwo z byle jaką oceną i szli dalej , do następne klasy? Zgodnie z myśleniem "jakoś to będzie"?
2022-10-17 11:06
Te wszystkie rankingi, poziomy to jeden wielki pic na wodę. Jeśli chodzi o licea, to w pierwszej kolejności takie topowe sobie wybiorą najlepszych, trudno to potem popsuć, a i tak wszyscy na korkach. Ja się pytam czy jest tu jakiś rodzic, którego dziecko po zwykłej podstawówce, bez grama dodatkowych lekcji osiągnął wysoki poziom np. z angielskiego? Wszystkie dzieciaki, które świetnie posługują się tym językiem uczyły się dodatkowo. Więc skoro szkoła podstawowa ich nie przygotowała tylko kursy/korepetytorzy, to jak może tego wymagać topowe liceum publiczne? Potem scenariusz się powtarza, z topowego liceum dzieciak po dodatkowych lekcjach zdaje super maturę i idzie do dobrej uczelni. Znowu brak tu zasługi szkoły, ale na stronach chwalą się wysoka zdawalnością na maturze...
2022-10-17 11:31
Tak powszechnie dzieciaki muszą brać korki. Zdawałam do III LO w Gdyni egzaminy wstępne, wtedy kiedy jeszcze obowiązywały plus 2 egzaminy z jęz. ang - ustny i pisemny i żadnych korków nie brałam i się dostałam do wykładówki. To chyba pokazuje jak beznadziejny poziom nauki jest albo jak kiepską mamy młodzież? Dodam, że na studia państwowe też zdawałam egzaminy (4), dostałam się i ukończyłam je w normalnym czasie 5 lat, z dobrą średnią oraz obroną na 5.
2022-10-17 11:39
tylko kiedy to było, obecnie nie ma szans
2022-10-17 11:57
A zdalne nauczanie wtedy było?? I poziom nauczania taki niski??
2022-10-17 14:04
którzy urzędowali od roku 1990. Łącznie z obecnymi. Aby napisali pracę maturalną z lat 1955 do 1970. Ciekawe, czy by się znalazła jedna osoba, która by taki egzamin zdała. W tych latach Polska miała bardzo wysoki poziom nauczania. Obecnie mamy jeden z najniższych. Rośnie nam pokolenie niedouczonych.
2022-10-17 20:58
Chciałeś skorzystać ze skryptu, który był wydany np 10 lat wstecz, to trzeba było przyjechać do biblioteki wtedy, kiedy jest małe obłożenie, np w niedzielę, tak tak, ja co niedzielę byłam w bibliotece od 10 do 13tej tak jak była otwarta, inaczej dostęp do wielu książek był niemożliwy, były tylko w czytelni np. 2 egzemplarze. A teraz macie tyle pomocy online, podane na tacy, skrypty, podręczniki, tablet macie, ja miałam tylko swoje notatki bo książki tej nie można było wynieść i zrobić ksero. Zatem stawiam tezę ze mamy obecnie do czynienia z powszechnym nieuctwem i wtórnym analfabetyzmem.
2022-10-17 11:32
Moje dzieci są rocznikami,które przystępowały do egzaminów w czasie pandemii.Młodsze-8-klasista,gdzie był lockdown na całego,nauczyciele nie ogarniali teamsów,korki odpadały i wynik egzaminu słaby.Starsze-licealista-szło jako tako ale gdy zdalne nauczanie zagosciło w klasie maturalnej to korki i w formie zdalnej( już opanowane ) jak i w formie spotkaniowej ruszyło z kopyta.Efekt: matura zdana bez problemu. Wniosek: obecnie licealista jest w 3kl LO i już ma korki do matury,zarówno na kursie jak i prywatnie. Niestety ale pomoc z zewnątrz jest potrzebna,no chyba ze porodzilismy geniuszy
2022-10-17 11:55
Wszyscy się śmieją ze szkół prywatnych, że niby drogo.
1000 zł czesnego i dzieci po samych zajęciach są przygotowane tak że szkoły prywatne rokrocznie zajmują czołowe miejsca w rankingach, bez żadnych korepetycji.
Podczas gdy w szkołach państwowych standardem są całosemestralne nieobecności chorego nauczyciela, minimalna ilość godzin języka prowadzonych przez nauczyciela który sam nie potrafi płynnie posługiwać się językiem, ogólny bałagan.
Rodzice wydają na korki tyle albo i więcej niż wynosi czesne w prywatnej szkole, a wyniki raczej marne.
2022-10-17 12:15
chciałabym zobaczyc te rankingi ;) prywatna sp, prywatne liceum, a dzieciak nie potrafi zrobic prostego zadania
2022-10-17 13:09
2022-10-17 12:56
Teraz nawet szóstkowicze mają korki w ósmej klasie. Żeby dostać się do przyzwoitej szkoły trzeba napisać egzaminy średnio na 95%. Druga sprawa, podstawa programowa jest przeładowana. Uczniowie marnują czas na tzw. pamięciówę.
2022-10-17 13:16
które polegały na powtórzeniu materiału do egzaminu, który odbywał się wtedy w liceum. Chodzili na nie wszyscy, którzy zdawali do liceów bardzo chętnie, była to godzina tygodniowo z danego przedmiotu. O płatnych korepetycjach nie było wtedy mowy za wyjątkiem dodatkowych kursów językowych, zupełnie niezależnych od zajęć w szkole. Oprócz tego wszystkie lekcje były prowadzone pod kątem przyszłych egzaminów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
W ilu językach można wysłuchac opowieści o historii Katowni, siedzibie Muzeum Bursztynu w Gdańsku?
