• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jacy są sopocianie? Rusza wystawa o mieszkańcach kurortu

Natalia Wiśniewska
15 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wystawę plenerową "Sopocianie" można oglądać w dwudziestu miejscach Sopotu. Wystawę plenerową "Sopocianie" można oglądać w dwudziestu miejscach Sopotu.

Co łączy kilkudziesięciu artystów, architektów, księży oraz zwykłych mieszkańców Sopotu? Wszyscy mają lub mieli nieoceniony wpływ na swoje miasto. Ich historie możemy poznać w ramach projektu "Sopocianie" trwającego na ulicach miasta i w Muzeum Sopotu.



Czy wystawa na ulicy to dobry pomysł?

Projekt "Sopocianie" składa się z dwóch części. Pierwsza to rozmieszczona w dwudziestu miejscach Sopotu wystawa plenerowa zdjęć osób, które od XVIII wieku do 1945 roku miały wpływ na historię swojego miasta. Znalazł się wśród nich między innymi znany malarz Albert Lipczyński, działacz społeczny Wiktor Kulerski i architekt Paul Puchmüller, któremu zawdzięczamy zachowany do dziś niepowtarzalny sopocki układ urbanistyczny.

Poznajemy również m.in. historię Jeana George'a Haffnera, lekarza wojsk napoleońskich, który przybył na Pomorze na początku dziewiętnastego wieku. Tutaj poślubił Reginę Böttcher i w 1823 r. uruchomił w Sopocie Zakład Kąpielowy. Za jego czasów powstały symbole kurortu - dom kuracyjny, nadmorski park czy molo. Portretów zasłużonych sopocian łącznie jest dwadzieścia.

Druga część ma prezentować losy sopocian ostatnich kilku dekad. W jej ramach zostanie wyświetlony film "Sopocianie", który powstał na kanwie spotkań reżysera Jerzego Afanasjewa z mieszkańcami kurortu.

- Na filmie zobaczymy osoby znane, na przykład podróżnika Marka Kamińskiego czy artystkę Alinę Afanasjew, ale także zwykłych mieszkańców, takich jak lokalni przedstawicieli gastronomii. Ciekawą postacią pokazaną w filmie jest pani Gąskiewicz, która w latach 70. prowadziła w Sopocie pensjonat. Zatrzymywał się w nim między innymi Jeremi Przybora - opowiada Justyna Gibbs, kuratorka wystawy.

Na wystawie znajdą się również biografie wszystkich bohaterów, slajdy oraz wspomnienia takich osób jak Niemka, dr Hildegard Fritzler, która po wojnie musiała opuścić swoją sopocką willę.

- Sopot od zawsze był wielonarodowym miastem - tłumaczy Gibbs. - Aby oddać ten charakter, do projektu wybraliśmy przedstawicieli różnych wyznań i narodowości. Dopiero razem tworzą pełnowartościowy obraz nadmorskiego kurortu ostatnich trzystu lat.

Wernisaż, połączony z pokazem filmu "Sopocianie", odbędzie się w poniedziałek, 18 lipca o godz. 18 w Muzeum Sopotu zobacz na mapie Sopotu. Wstęp na otwarcie jest wolny. Wystawa potrwa do 31 września. Muzeum Sopotu jest otwarte od wtorku do piątku w godz. 10-16, w czwartki w godz. 12-18, a w weekendy w godz. 11-17. Bilet normalny kosztuje 5 zł, ulgowy 3 zł, w czwartki wstęp wolny. Wystawa odbywa się ramach imprezy Otwarty Kurort Kultury z okazji polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.

Wystawę plenerową "Sopocianie", przedstawiającą sylwetki dawnych mieszkańców kurortu, można oglądać w następujących miejscach:

1. ul. Poniatowskiego 8 - Ernst Claaszen
2. ul. Chrobrego 48 - Friedrich Baster
3. Łazienki Południowe - Paul Puchmüller
4. ul. Grunwaldzka 10 - Albert Lipczyński
5. Klub Papryka - Wiktor Kulerski
6. Park Północny, okolice pomnika Haffnera - Jean George Haffner
7. ul. Haffnera 47 - Carl Kupperschmitt
8. ul. Monte Cassino 28 - Aleksander Majkowski
9. Dworek Sierakowskich - Kajetan Sierakowski
10. ul. Sobieskiego 6a - Władysław Cieszyński
11. ul. Dębowa 9 - Johannes Ick
12. ul. Kościuszki 28 - Edward Herbst
13. Ratusz - Johannes Kollach
14. Plebania Kościoła Gwiazda Morza - ks. Władysław Szymański
15. ul. Kościuszki 42 - Hildegard Fritzler
16. Dwór Hiszpański - Mieszczanin gdański z XVIII wieku
17. al. Niepodległości 792 - Jan Rzeppa
18. ul. Mickiewicza 12 - Carl Cors
19. ul. Kasprowicza 8 - Marian Mokwa
20. Opera Leśna - Paul Walther-Shaffer

Wydarzenia

Otwarty Kurort Kultury: Sopocianie

wystawa

Miejsca

Opinie (87) 3 zablokowane

  • A jak mieszkam na Kamionce... (1)

    ...to tez moge sie czuc sopociakiem?

    • 6 2

    • Sopot Kamienny Potok potocznie zwany Kamionka, zawsze byl jedna z piekniejszych willowych dzielnic Sopotu, pozniej dobudowano wiezowce-dreszczowce, ale nadal kolebka dzielnicy sa ulice willowe takie jak Malopolska, Kaszubska, Obodzrzycow, Junakow, Kujawska, Luzycka itd. zamieszkiwane przez prezydenta J. Karnowskiego, bylego prezydent Sopotu i marszalka woj. pomorskiego J. Kozlowskiego, panstwa Hall. Sopot Kamienny Potok od zawsze slynal z czystej i spokojnej plazy, tam gdzie byl niegdys Motocross znajduje sie teraz Park Adventure, takze w tej dzielnicy Sopotu na miejscu jednej z najbardziej popularnej dyskoteki i dancigu " Bungalow" z czasow PRL-u wybudowano jedyny w trojmiescie Aqua Park. Sopot i Sopocianie kochaja swoje wszystkie zakatki i dzielnice i wszedzie widza piekne strony swojego miasta...

      • 6 0

  • Prawdziwy Sopocian czy Sopocianka

    to tacy , ktorzy urodzili sie juz w trzecim pokoleniu jako Sopocianie, tak w kazdym badz razie liczy sie na swiecie, ten ktory tylko tam mieszka , pracuje czy ma swoje zameldowanie to dlugo jeszcze nie jest uwazany jako .prawdziwy Sopocian.

    • 6 3

  • SOPOT NR 1

    Jacy są
    Dumni z swojego miasta
    kochają swoje miasto
    otwarci na ludzi i nowe wyzwania
    tworzą miasto a nie biadolą
    odpowiedzialni (pokazuje to frekwencja w wyborach)
    balują do rana ;)

    • 15 1

  • Nie ma już prawdziwych sopocian.Większosć odeszła juz z tego świata, a ci obecni to jacyś napływowi lansiarze....

    • 16 5

  • Przekupni, snobistyczni i zarozumiali .... (2)

    Prezydent miasto rozsprzedaje, po sądach łazi , wybory przekupione, taki pan się chwali, że ma policje i prokurature w kieszeni (autentycznie) , a Sopocianie dalej go wybierają. Fakt - miasto nasze modne się zrobiło - z tego tak się cieszycie, snoby? modne, całe dla turystów, monciaki, grand hotele, sheratony ... Szkoda, że pare kroków dalej okazuje się, że dla mieszkańców miasto juz nie jest takie miłe ...

    • 13 7

    • Michałku nie bredz

      chyba za duzo dzis wypiłes

      • 4 0

    • Michale wyprowadź się z Sopotu jak się nie podoba. Ja jestem bardzo zadowolony ze zmian w mieście. No może poza zwiększoną liczbą banerów Henryka.

      • 5 0

  • BURACTWO ...

    W Sopocie mieszka i mieszkalo zawsze multum burakow...i wykretasow...kiedys przechadzal sie dnie cale tzw. Parasolnik,czlowiek z parasolka na glowie,mowil na poczekaniu fajne wierszyki,z glowy...i wszystko bylo ok poki sie nie rozpil i tak skonczyl swoj zywot uliczny....teraz pomyka latem gosciu przebrany za sw. Mikolaja...strasznie natarczywy typ...co za kilka zl opowie dzieciom biedny wierszyk i pomacha balwankiem...i nei zna slowa, Nie dziekujemy !!!... mozna by ich mnozyc...Ogolnie Sopot zawsze byl miejscem zgrupowania ludzi sztuki,odmiennych nieco,oryginalnych ale tez drobnych zlodziejaszkow,pijaczkow....Pojechac na spacer molem ok...ale mieszkac w Sopocie nigdy bym nie chciala....Ladny w miare glowny deptak Monciak...ale jesli wejsc w jakas boczna uliczke noz sie otwiera,obsikane,obdrapane mury...i wrazenie scisku...w Gdyni jest jednak przestrzen

    • 10 11

  • Sopot i jego mieszkańcy

    czytając niektóre wpisy na tym portalu można sadzić,że Sopot to najbardziej znienawidzone miejsce w naszym kraju. Wpisują się różni frustraci z kompleksami wyniesionymi ze swojego miejsca zamieszkania. Dla nich oceną atrakcyjności Sopotu to cena piwa na Monciaku i okolicach oraz możliwośc schlania się tam za umiarkowaną cenę. Inne kryteria nie wchodza w rachubę

    • 10 3

  • buraki z gdanska rejstracja (2)

    zakladaja tablice z napisem /sopot kurort pelen zycia/ jak by nie mieli co w tym swim gdansku reklamowac

    • 6 2

    • (1)

      stwierdzenie faktu , nie tylko moje: w Sopocie najwiecej burakow jest z tablicami rej. GA...

      • 4 3

      • Sopot ogólnie przyciąga tylko buraków

        • 1 4

  • Sopot jest piękny (1)

    I ma cudowny klimat. Jest tu wszystko dla wszystkich, piękne widoki, urokliwa architektura, miejsca do imprezowania, ośrodki kulturalne, parki, ścieżki rowerowe. Ale to miasto dla ludzi bez kompleksów, świadomych swojej wartości. Jeśli komuś przeszkadza, że mieszkają i przyjeżdżają tu ludzie, którzy noszą ubrania droższe od niego albo wydają więcej pieniędzy na jedzenie i alkohol, to może nie powinien w ogóle wystawiać nosa z domu, bo zawsze będzie czuł się gorzej, że inni mają a on nie. To miasto dla ludzi otwartych na świat, którzy czują się dumni ze swojego miejsca na ziemi i szczęśliwi z tego, że jest tylu ludzi, którzy pragną je odwiedzić.

    • 11 4

    • ostatnio mam mieszane uczucia

      • 0 4

  • Urodziłam sie w Gdansku mieszkam w Sopocie

    kocham swoj Sopot za to ze ma duzo terenow zielonych za wspaniale parki za to ze sie zmienia ,za atrakcyjnosc za to ze jest dobrze zarzadzane ,za to ze jest czysto .Ci ,ktorzy pisza tylko zle o sopcie to zwykli frustraci z kompleksami .Mnie nie przeszkadza ze ktos nosi koszulki TH czy HL czy jeszcze innych znanych marek bo takie koszulki nosi sie na całym swiecie a Tommy Hilfiger to nie jest az taki top jak niektorzy tu pisza .ale widac zawisc to nasza cecha narodowa .Sopot jest najpiekniejszy

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Mikołaj Trzaska, muzyk jazzowy pochodzący z Gdańska, od kilku lat komponuje muzykę filmową dla:

 

Najczęściej czytane