• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grassomania na piątkę, niedosyt pozostaje

Jakub Knera
20 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Osoby zgromadzone na dawnym zapleczu jednego ze sklepów podczas słuchowiska Marcina Dymitera i Daniela Odiji. Osoby zgromadzone na dawnym zapleczu jednego ze sklepów podczas słuchowiska Marcina Dymitera i Daniela Odiji.

Dawny budynek Domu Towarowego Neptun pokazał jak bardzo potrzeba we Wrzeszczu miejsca, gdzie powinny odbywać się wydarzenia kulturalne i artystyczne. Druga edycja festiwalu Grassomania, która tam się odbyła sprawdziła się w tej roli doskonale.



Koncert grupy Prawatt. Koncert grupy Prawatt.
Instalacja Honoraty Martin. Instalacja Honoraty Martin.
Część wystawy Metasurvival w podziemiach dawnego DOmu Towarowego Neptun. Część wystawy Metasurvival w podziemiach dawnego DOmu Towarowego Neptun.
Scena muzyczna w miejscu dawnej galanterii z torbami i portfelami, bar artystyczny w miejscu sklepu turystycznego, wyłożone trawą niskie pomieszczenie na zapleczu jednego z dawnych sklepów, podziemia wypełnione ekranami telewizorów, a poddasze, gdzie niegdyś były szkoły językowe przemienione w salony poezji i niesamowity pokój centrum Mirorro.

Tak w skrócie można opisać miejsce rozgrywania się tegorocznego festiwalu Grassomania. Wszyscy, którzy historię czteropiętrowego budynku na ulicy Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska obok restauracji Cristal, znali z dzieciństwa, z ogromnym zainteresowaniem od czwartku do soboty, odkrywali kolejne zakamarki kilku pięter dawnego Neptuna. Projekcje filmowe, instalacje, koncerty czy naprędce zbudowany bar - wszystko było niczym reminiscencja, przypomnienie dawnych lad sklepowych i zaułków między straganami w postaci prac współczesnych polskich artystów.

Tegoroczna Grassomania - w przeciwieństwie do pierwszej edycji - była skupiona w jednym miejscu i odbyła się jedynie przez trzy dni. I tak jak powieści Guntera Grassa przypominają życie dawnego Gdańska, tak ten festiwal przypominał historię Wrzeszcza. Od programu wywieszonego w takiej samej formie jak dawna informacja o rozkładzie sklepów w budynku po lumpeks poetycki Barbary Piórkowskiej na szczycie budynku, gdzie można było spisać wrzeszczańskie historie związane z tym miejscem.

Festiwal świetnie weryfikował swój tegoroczny temat "Czas i Grass". Czteropiętrowy budynek istniejący przeszło pół wieku wciąż ma się dobrze i zawiera w sobie wiele historii. Po handlowej na chwilę, podczas tej imprezy, zaczął pełnić funkcję kulturalną i artystyczną, pokazując jak bardzo dopełnia życie dzielnicy Wrzeszcz. Daje to jednocześnie dużo do myślenia - takich przestrzeni jak ta, przypominającej berlińskie czy londyńskie lofty, w Gdańsku brakuje.

Ale Grassomania miała kilka wad. Sporym minusem był mało urozmaicony program - podczas trzech dni trwania imprezy, oprócz wieczornych koncertów, program zasadniczo się nie różnił. Osoby, które przyszłyby na imprezę kilka dni z rzędu, mimo że byłyby pod urokiem tej przestrzeni, nie mogłyby codziennie doświadczyć nowych wrażeń - wyraźnie było to widać z powodu mniejszej liczby widzów każdego kolejnego dnia trwania imprezy. Drugim minusem był kontekst festiwalu i tej przestrzeni, dla osób spoza Gdańska raczej mało zrozumiały - to w końcu zwykły opuszczony budynek z wystawami i instalacjami (niektóre z nich były z resztą bardzo przestarzałe, jak praca grupy Azorro czy Cukt). Sentymentem darzyli go tylko ci, którzy we Wrzeszczu mieszkają, mieszkali lub często tu bywają.

Mimo wszystko, Grassomania podczas minionego weekendu, podobnie jak wiosenne Streetwaves, po raz kolejny pokazała jak wielki potencjał tkwi w Gdańsku w miejscach opuszczonych, zapomnianych czy wręcz pozornie nie nadających się do aktywności kulturalnych. Pokazała też, że ciągle mamy deficyt takich przestrzeni. Jak na miasto ubiegające się o miano Europejskiej Stolicy Kultury, to wart uwagi problem.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (30) 1 zablokowana

  • Opinia sugerujaca

    Na tej imprezie powinny sie znalezc projekty stworzone specjalnie na nia, inspirowane Grassem. Ja tych inspiracjii w ogole nie zauwazylam. Nastepnym razem warto by bylo nakazac artystom, by sie wysilili, bo inaczej nie ma to sensu i faktycznie za te pieniadze lepiej nakarmic dzieci.

    • 5 0

  • koncert (1)

    Koncert Paulusa i jego koleżków był super.Pozdrowienia dla Pana z Akordeonem.

    • 2 3

    • ...też pozdrawiam Kacpra...

      • 1 2

  • Prawatt

    Super to był Prawatt, przynajmniej umieją grać!

    • 3 3

  • adolf (1)

    instalacja na zdjeciu jest fajna. podoba mi sie sztuka lewacka :)

    • 1 2

    • Lewak zrobi kupę i nazywa to "sztuką".

      A inne lewaki oglądają to i piszą zachwalające "recenzje".

      • 0 0

  • GraSS uber ales!

    • 1 0

  • Jestem całym sercem po stronie Brunona Zwary,czytałam wszystkie jego książki W których zawarta jest historia Gdanska.P. Zwara był wielkim przeciwnikiem Grassa i wiemy dlaczego.

    • 2 0

  • Powinno się tych wszystkich czcicieli wermachtu zamknąć!!!!
    Marnowanie publicznych pieniędzy!!!!! Ludzie, opamiętajcie się!!!!!
    Drogi nie remontowane od lat, podwozie można sobie urwać, wygiąć felgi, a kasa idzie na darmozjadów!!!!!!
    Tylko bzdury potraficie pleść, fikać kozły i smiecić dokoła!!! Hańba!! Grzech!!

    • 1 0

  • (1)

    TAk to dokładnie ten sam ,ten co dobrowolnie zaciągnął się do Waffen SS, to takie młodzieżowe zajęcie w tamtych czasach

    • 0 0

    • Wstyd, prezydent i premier patrzą na to i nic nie robią!

      • 0 0

  • dosyć lansowania tych Niemców! (2)

    MIEJMY ODWAGĘ KRYTYCZNIE SPOJRZEĆ NA DZIŁALNOŚĆ TEGO NIEMCA. NAPRAWDĘ NIE WSZYSCY AKCEPTUJĄ TO ZACHŁYŚNIĘCIE SIĘ GRASSEM ZA ZGODĄ AKTULNEGO PREZYDENTA NASZEGO GRODU!

    • 2 0

    • GERMANIZACJA!! (1)

      Opamiętajcie sie! Przecież to germanizacja Narodu Polskiego!! Chcą Polskość w nas niszczyć!!!!1 Wykupić wszystko, zgnieść, bezcześcić Kościół Najświętszy!
      Ludzie, jeśli my nie zaczniemy działać, dojdzie do kolejnego rozbioru Polski. Niszczmy ich! Wykurzmy z naszego Kraju! Precz z turystami!! Precz z kapitałem wroga! Precz! Precz!

      • 0 0

      • Strzelali do nas!

        • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który duży gdański festiwal o zasięgu międzynarodowym kultywuje tradycje Solidarności w przejawach kultury?

 

Najczęściej czytane