Nowy patent na muzykę poważną - nowoczesne technologie zmieszane z muzyką klasyczną. Do tego po raz pierwszy razem na jednym festiwalu solidarnie zagrają sławni artyści, którzy na co dzień konkurują o publikę. 18-26 kwietnia rusza II Gdański Festiwal Muzyczny.
Rockowe koncerty grane symfonicznie - to już nic zaskakującego. Ale muzyka poważna podłączona do wzmacniacza? Dlaczego nie. Zwłaszcza gdy za pulpitem stoi najbarwniejszy z polskich dyrygentów
Jerzy Maksymiuk, utwór pisze znakomita kompozytorka
Elżbieta Sikora, a na specjalnej elektroakustycznej harfie, której nikt dotąd w Polsce nie widział - gra znakomita francuska instrumentalistka
Isabelle Perrin.Ich wspólny ich projekt obejmuje jedną z trzech prezentowanych podczas festiwalu kompozycji Elżbiety Sikory "South Shore", która otworzy tegoroczny festiwal, na orkiestrę i
Błękitną Harfę.
-
Skoro miałam na końcu harfy prąd, nie mogłam tego tak zostawić - tak swój udział w projekcie tłumaczy autorka kompozycji. Przy czym zapewnia - że mimo iż utwór został napisany specjalnie dla tej nowoczesnej harfy - tradycyjne instrumenty także są w stanie udźwignąć jego ciężar.
Instrument przyjechał z Francji. -
Wygląda dość tradycyjnie, za to jego dźwięk słyszalny jest w najodleglejszych zakamarkach sal koncertowych - chwali
Konrad Mielnik dyrektor festiwalu, który sprowadził instrument do Gdańska. Niezwykłość instrumentu wynika ze specjalnego elektrycznego wzmocnienia strun, a sama Błękitna Harfa uważana jest za jeden z ciekawszych współczesnych wynalazków muzycznych.
Przełomowym w tradycji gdańskich festiwali muzyki klasycznej jest udział w jednym przedsięwzięciu głównych orkiestr i chórów z Trójmiasta. W tym roku zagrają obok siebie
Polska Filharmonia Bałtycka,
Polska Filharmonia Kameralna Sopot oraz
Polski Chór Kameralny Sopot i
Cappella Gedanensis.
Wydarzeniem tegorocznego festiwalu może okazać się między innymi koncert finałowy z potężnym Haendlowskim oratorium Juda Machabeusza w wykonaniu
Orkiestry Barokowej Neue Dusseldorfer Hofmusik z solistami po raz pierwszy występującymi w Polsce oraz Polskiego Chóru Kameralnego pod dyrekcją
Jana Łukaszewskiego.
Ważnym nurtem festiwalowym będą prezentacje wybitnych solistów - zarówno tych o ugruntowanej już pozycji, jak klarnecista
Wolfgang Meyer czy doskonale znany gdańskim melomanom flecista
Łukasz Długosz (nominowany do Paszportu Polityki), jak i młodych, znakomicie się zapowiadających laureatów konkursów - pianisty
Piotra Kosińskiego, wiolonczelisty
Siergieja Antonowa czy gitarzysty
Marcina Dylli. Podczas festiwalu poznamy również finalistów odbywającego się równolegle w Gdańsku V Międzynarodowego Konkursu Muzyki Kameralnej im. Johannesa Brahmsa.
W tym roku podczas festiwalu zabrzmią utwory Haendla, Mozarta, Beethovena i Liszta, ale też dzieła Szymanowskiego, Strawińskiego, Prokofiewa, Janačka, Ravela (m.in. Gaspard de la Nuit), Brittena, wspomnianej już Elżbiety Sikory oraz współczesnych kompozytorów naszego regionu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
