• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańska wiolonczelistka doceniona na świecie

Magda Mielke
8 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Milena Witkowska i pierwsza część koncertu wiolonczelowego J. Haydna w ramach koncertu Polish Rising Music Stars

Milena Witkowska, 14-letnia wiolonczelistka z Gdańska, zdobyła pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie The Newport Virtuosi International Online Competition 2020.



Wydarzenia online w Trójmieście


Organizacja Newport Virtuosi ogłosiła wyniki międzynarodowego konkursu. Jury złożone z muzyków z całego świata dokonało oceny i opracowało werdykt w oparciu o przesłane przez uczestników nagrania wideo. Nagrodzono muzyków z USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Kazachstanu, Indii, Kataru, Ukrainy, Norwegii, Rosji, Holandii, Hiszpanii i Polski.

Konkurs przeprowadzony został w pięciu kategoriach wiekowych (7-8, 9-10, 11-13, 14-16, 17-19 lat). Oceniano młodych muzyków grających na instrumentach klawiszowych, strunowych, dętych drewnianych i blaszanych. W kategorii wiolonczela pierwsze miejsce zajęła Milena Witkowska, uczennica Szkoły Muzycznej w Gdańsku.

"To nie był zły rok!". Artyści oceniają ostatnie 12 miesięcy



- Konkurs Newport Virtuosi znalazł i podesłał mi mój nauczyciel Tadeusz Samerek. Teraz, w czasie pandemii trudno o jakiś wyjazd na konkurs lub koncert, więc trzeba sobie radzić w inny sposób. Zupełnie nie spodziewałam się, że zajmę jakiekolwiek miejsce, ponieważ nagrania wysyłali uczniowie szkół muzycznych z całego świata. Jednak lata praktyki i dużo pracy zaowocowały sukcesem - pierwszym miejscem na międzynarodowym konkursie - mówi Milena Witkowska.

Milena Witkowska to pochodząca z Gdańska młoda wiolonczelistka. Edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 6 lat. Milena Witkowska to pochodząca z Gdańska młoda wiolonczelistka. Edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 6 lat.
Milena opowiedziała nam, jak rozpoczęła się jej przygoda z wiolonczelą.

- Do szkoły muzycznej zaczęłam uczęszczać, gdy miałam 6 lat, ale muzyka już wcześniej pełniła jakąś rolę w moim życiu. Chodziłam na różne przedstawienia teatralne i koncerty, a po powrocie do domu śpiewałam i odtwarzałam je. Tak mi się to spodobało, że rodzice wysłali mnie do szkoły muzycznej i tak to się wszystko zaczęło. Wiolonczelę wybrałam - można powiedzieć - przypadkowo: gdzieś ją usłyszałam, zobaczyłam i uparłam się, że na tym instrumencie chcę grać. Teraz na pewno mogę stwierdzić, że dobrze wybrałam - opowiada Milena.
Ideą konkursu jest łączenie uczestników z różnych stron świata za pomocą najpotężniejszego obecnie medium - internetu. Co wyróżnia ten konkurs to fakt, że uczestnicy prezentują się bez presji i stresu związanego z występami na żywo. Każdy z biorących udział w konkursie musiał dostarczyć dwa nagrania prezentujące kontrastujące ze sobą kompozycje.

Wkrótce na stronie internetowej stowarzyszenia opublikowane zostaną nagrania występów najlepszych wykonawców. Odwiedzający serwis będą mogli obejrzeć występ i oddawać głos na ulubionego muzyka - w tym na Milenę Witkowską. Konkurs potrwa do 1 marca 2021 r. Uczestnik z największą liczbą głosów otrzyma nagrodę dodatkową w wysokości 100 dolarów.

Zobacz także: Najciekawsze płyty 2020 roku

Milena Witkowska urodziła się w 2006 r. i pochodzi z Gdańska. Edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 6 lat w Szkole Muzycznej I st. im. Grażyny Bacewicz w klasie wiolonczeli Agnieszki Kaszuby. Od 2018 r. uczy się w Szkole Muzycznej II st. im. Fryderyka Chopina w Gdańsku-Wrzeszczu pod kierunkiem prof. dr. hab. Tadeusza Samerka. Jest laureatką wielu konkursów, m.in.: I miejsce na Międzynarodowym Konkursie Online Newport Virtuosi 2020, I miejsce oraz nagroda K. Sperskiego za najlepsze wykonanie utworu polskiego kompozytora na Międzynarodowym Konkursie Instrumentów Smyczkowych w Elblągu, II miejsce na 52. Ogólnopolskim Konkursie Młodych Muzyków im. Karola Kurpińskiego, II miejsce na 2. Ogólnopolskim Konkursie Wiolonczelowym Cellolove w Krakowie i wiele innych. Dwukrotnie za osiągnięcia artystyczne otrzymała Stypendium Prezydenta Miasta Gdańska. Swoje umiejętności doskonaliła na mistrzowskich kursach prowadzonych przez uznanych muzyków, tj. prof. Kirę Kraftzolf, prof. Urszulę Marciniec-Mazur, prof. Krzysztofa Sperskiego.

Miejsca

Opinie (57) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Kobieta z wiolonczelą wygląda pięknie i majestatycznie. Natomiast z saksofonem strasznie dziwnie. Tyż tak macie?

    • 13 25

    • Nie.

      • 11 1

    • Litości. (1)

      Jasny gwint. Jak to jest możliwe, że ludzie się dzielą tak tępymi uwagami? Litości.

      • 8 2

      • Jak to? Przeciez redakcja sama liczy na opinie publicznosci.

        • 2 1

  • 100 USD :)

    Wow

    • 12 2

  • Tylko dla bogaczy i ludzi z klasą (8)

    Wiolonczela to koszt od 1000 góre, a taka miła dla ucha to 8000 przynajmniej. Biedakom zostaje kejbord i discopolo

    • 6 32

    • Ale zdajesz sobie jednocześnie sprawę, że instrumenty można dzierżawić za promil tej kwoty prawda?

      • 14 1

    • Ale ty wiesz, że keyboardy też są takie drogie, nie? (1)

      • 8 2

      • Widział w zabawkowym "kibord" za 99 zl.

        Więc się zna ;)

        • 7 2

    • Prawda jest taka, że dzieciak może mieć instrument za 5tys.ojro,ale on sam grać nie będzie. To kwestia wielu cech:ambicji, uporu, wrażliwości, wytrwałości i ogromniej pracy z obu stron. A i wsparcie rodziców mile widziane...

      • 9 4

    • Kilka koła na instrument to tylko dla bogaczy?
      Rower mam droższy, a bogaczem nie jestem.

      • 10 1

    • (1)

      W szkole muzycznej zawsze można wypożyczyć instrument za jakieś 10 zł miesięcznie

      • 6 0

      • A później i tak trzeba kupić...

        • 1 1

    • Popieram!

      W rzeczy samej. Niniejszym naukę gry na drogich instrumentach należy pozostawić tylko ludziom dojrzałym, których stać na instrument. Taki 50-latek może sam sobie kupić wiolonczelę i się nauczyć gry i zostać wirtuozem. W wieku 80 lat. Najlepszy to wiek. I koniec dręczenia dzieci nauką gry na instrumentach w imię zachcianek rodziców. 50-latkowie, do instrumentów!
      To ironia, gdyby ktoś nie zauważył, bo dziś poczucie humoru, ironii i sarkazmu ma w Polsce wielki deficyt.

      • 0 0

  • Brawo!

    • 19 0

  • Gratulacje! (3)

    Profesjonalna gra na instrumencie to ogromna praca. Moja córka też grała, na szczęście zrezygnowała, bo nie miała czasu na dzieciństwo. W tym wszystkim nie zapominaj Milenko o sobie.

    • 30 6

    • Niby tak... (1)

      Tylko widzisz... te dzieciństwo mojej córki, to w ferie pewnie z dziesięć godzin dziennie na telefonie/kompie a ćwiczenie na skrzypcach, raptem maksymalnie godzina.
      Na fortepianie byłyby to ze trzy godziny, co nadal jest niewiele przy traceniu czasu na telefon.
      W szkole drugiego stopnia i w ciągu roku szkolnego jest już gorzej ale nadal nie jest tak, że po rezygnacji jakoś sensownie zagospodarowuje się czas (choćby na wyjścia na dwór, spacery, sport, czytanie, spanie i co tam jeszcze...). Zwykle marnuje się go przed mediami.

      • 13 3

      • "...a ćwiczenie na skrzypcach, raptem maksymalnie godzina"

        Pierwsza godzina gry na skrzypcach jest na rozegranie, nie ćwiczenie. Nie pisze tego jako hejter, a skrzypek. Wszystko ma jakąś cenę - niestety nie da się równoważyć dzieciństwa z grą na skrzypcach, szkołą baletową, gdzie egzaminy decydują o dalszym życiu (tak życiu).
        Rezygnacja ze szkoły muzycznej, baletowej wiąże się z niewygodnymi pytaniami dla dziecka i przede wszystkim ambitnego rodzica.

        • 8 0

    • Tylko ze niektórym takie dzieciństwo odpowiada. Ja również kończyłam szkole muzyczna, obecnie jestem zawodowym muzykiem. Nigdy nie miałam poczucia że coś zostało mi zabrane, przeciwnie. Dostałam wiele i przeżyłam wspaniale chwile które nie były udziałem moich kolegów z podwórka. Wspomnienia na całe życie.

      • 7 0

  • drobna koretka (1)

    100 usd, to chyba gaża jurora?

    • 4 1

    • Napiwek dali

      .

      • 3 0

  • Gratulacje!

    Dziewczyno, jesteś niesamowita! Serdeczne gratulacje!

    • 23 0

  • Brawo! (5)

    Milenko, zawsze byłaś wspaniała! Serdeczne gratulacje

    • 29 0

    • Zasługa Pani Agnieszki tylko i wyłącznie tego gdzie teraz się znajduje. (2)

      • 2 0

      • (1)

        Wydaje mi się że jednak talent też może mieć coś wspólnego oraz samozaparcie w dążeniu do celu. Poza tym jest również ciężka praca solisty oraz obecnego nauczyciela.

        • 3 0

        • Sukces to 10% talentu, 10% szczęścia i 80% ciężkiej pracy. Tak mi zawsze powtarzała moja nauczycielka od fortepianu. I to jest prawda. Talent broni się sam tylko do czasu. Trzeba pracować

          • 3 0

    • Ona tego nie umi. (1)

      • 0 1

      • To Emilka tego nie umi...

        • 0 0

  • Serdeczne gratulacje i powodzenia w dalszym rozwijaniu swojej pasji. (2)

    To wielkie szczęście robić w życiu to co się kocha. Wówczas sukces musi przyjść :)

    • 22 0

    • 2cellos

      Kto nie zna, polecam. To oczywiście "tylko" rozrywka ale widać że umieją grać :)

      • 2 1

    • na pewno

      • 0 0

  • Brawo, świetna wiadomość. Radości

    • 15 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Tajemniczy artysta, nazywany "gdyńskim Banksym", którego serię rzeźb można było zobaczyć w różnych zakątkach Gdyni, ma ksywkę:

 

Najczęściej czytane