• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chwali się kulturą we Wrocławiu

Aleksandra Lamek
27 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
To właśnie w tej wrocławskiej kamienicy odbędą się wystawy, koncerty i debaty - wszystko związane z gdańską kulturą. To właśnie w tej wrocławskiej kamienicy odbędą się wystawy, koncerty i debaty - wszystko związane z gdańską kulturą.

Instalacja kulinarno-artystyczna zbudowana z kilku tysięcy niebieskich bez, nietypowa pocztówka z dźwiękami nagranymi nad morzem i pokazy filmów o trójmiejskiej scenie muzycznej - to tylko niektóre z atrakcji, jakie Gdańsk przygotował, by w ramach obchodów ESK 2016 olśnić mieszkańców Wrocławia swoją ofertą kulturalną.



Choć Gdańsk kilka lat temu przegrał walkę o prestiżowy tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, wciąż ma szansę, by pochwalić się tym, co w lokalnej kulturze i sztuce najlepsze. A to za sprawą projektu "Koalicja Miast", opartego na współpracy zwycięskiego Wrocławia z Gdańskiem, Katowicami, Łodzią, Poznaniem i Szczecinem, czyli miastami, które konkurowały ze sobą w rywalizacji o miano ESK 2016.

W ramach wymiany doświadczeń kulturalnych gdańscy artyści, kuratorzy i animatorzy kultury ruszą w najbliższy weekend do Wrocławia, by przekonywać tamtejszych mieszkańców, że w Gdańsku jest do obejrzenia dużo więcej niż Długi Targ, Fontanna Neptuna i plaża. Kolektyw kuratorski "All Inclusive", w skład którego wchodzą: Anna Witkowska, Emilia Orzechowska, Sylwester GałuszkaJakub Knera, zaprezentuje w jednej z wrocławskich kamienic projekt zatytułowany "Znajomi znad morza". Jak twierdzą, koncepcja tego wydarzenia oparta będzie na "wspólnotowości, możliwości działania kolektywnego, na przecięciu różnych dyscyplin i modeli pracy".

Czym konkretnie będzie się chwalić Gdańsk?
Przede wszystkim muzyką. Pierwsze piętro kamienicy Rynek 25 zmieni się na czas trwania projektu w salę koncertową. Pod szyldem "Nowe idzie od morza" odbędzie się cykl koncertów, prezentujących najciekawszych twórców z Trójmiasta. Wśród zaproszonych artystów znaleźli się m.in. Trupa Trupa, Kobiety, Prawatt, Langfurtka oraz Szelest Spadających Papierków i Brzóska de Paulus.

Wrocławianie będą mieli również szansę poznać bogatą historię lokalnej sceny muzycznej, a to za sprawą filmów wyświetlanych na trzecim pietrze kamienicy, gdzie zaaranżowana zostanie tymczasowa sala kinowa.

- Każdego wieczoru będziemy pokazywać pełnometrażowe dokumenty, takie jak obraz o zespole Kaszebe II, o zespole Gówno w spotkaniu z Make Life Harder, a także filmy "Miłość" Filipa Dzierżawskiego i "Polskie gówno" Grzegorza Jankowskiego - mówi Emilia Orzechowska.
Anna Witkowska, Emilia Orzechowska, Sylwester Gałuszka i Jakub Knera - kuratorzy projektu reprezentującego Gdańsk we Wrocławiu. Anna Witkowska, Emilia Orzechowska, Sylwester Gałuszka i Jakub Knera - kuratorzy projektu reprezentującego Gdańsk we Wrocławiu.
Zaplanowano także kilka wystaw. Wśród nich najciekawiej zapowiada się ta zatytułowana "Znad morza", w ramach której pokazane zostaną m.in. zdjęcia Macieja Moskwy i performance Aurory Lubos.

- To wystawa dotycząca poczucia alienacji, emigracji, podróży i wszelkich form nomadyzmu w sensie wewnętrznym i zewnętrznym - tłumaczy Ania Witkowska. - Morze staje się
w niej metaforą drogi, na której końcu brak jest obietnicy lepszego. Zaproszeni artyści niejednokrotnie pomagali jako wolontariusze uchodźcom w Syrii, Grecji czy na Bałkanach, dlatego wiele wątków wystawy ma charakter czysto dokumentalny.

Z kolei "Wieszajmy artystów każdego dnia" to pomysł na nietypowy przegląd współczesnego malarstwa.

- To rozwinięcie mojego projektu, który realizowałem w Kolonii Artystów - mówi Sylwester Gałuszka. - Tym razem idea polega na zebraniu w jednym miejscu sporej liczby obrazów i zestawieniu ich w nieoczywistej konfiguracji.
Dla lubiących ciekawostki artystyczne przygotowano instalację złożoną z kilku tysięcy niebieskich bez. Autorką tego niecodziennego projektu jest Anna Królikiewicz. A tęskniący za morskim klimatem będą mogli posłuchać dźwięków nagranych przez Marcina Dymitera nad bałtycką plażą.

- Zapraszamy także na spotkania, wykłady i autorskie popołudnia dedykowane konkretnym twórcom - dodaje Jakub Knera. - Będzie można m.in. wziąć udział w dyskusji na temat Stoczni, trójmiejskiej sceny muzycznej czy sztuki po 2002 roku. A ci, którzy zmęczą się poznawaniem kultury prosto z Gdańska, będą mogli odpocząć przy specjalnie uwarzonym na tę okazję piwie "Bursztynowy Szlak" w kawiarni LAS lub barze Kurhaus, które rozgoszczą się na parterze wrocławskiej kamienicy.
Oprócz projektu "Znajomi znad morza" , który jest główną osią gdańskiej prezentacji, 29 lipca w barze BarBara obędzie się happening Wojciecha Radtke, a w ramach akcji "Gdańska dogrywka" w Klubie Proza 10 i 11 sierpnia zaprezentują się przedstawiciele trójmiejskiej sceny alternatywnej: m.in. The Shipyard, Popsysze, The Końs czy Hatti Vatti.

Producentem wydarzenia jest Instytut Kultury Miejskiej. Na jego realizację przeznaczony jest budżet 500 tys. zł ze środków ministerialnych oraz 200 tys. zł ze środków Miasta Gdańska.

Miejsca

Opinie (90) 2 zablokowane

  • Aby odnieść się (15)

    Aby odnieść się do tej sprawy - należałoby napisać artykuł. Intelektualna klęska, denerwujące świństwo.

    • 7 0

    • Chyba samokrytyka

      Jak można krytykować coś w czym też brało się udział

      • 0 0

    • Zbigniew Sajnóg: Dlaczego Europejską Stolicą Kultury w roku 2016 powinien być Gdańsk?

      Gazeta Świętojańska

      • 1 1

    • "Flupy z pi...dy" (10)

      Z całym szacunkiem, ale autor wiekopomnego dzieła pt. "Flupy z p..." nie powinien pomstować na intelektualną klęskę. Zwłaszcza, że Budyniowi niedawno chętnie z ręki jadł, i jeszcze się oblizywał do kamery.

      • 5 1

      • Budyniowi niedawno chętnie z ręki jadł, i jeszcze się oblizywał do kamery. (9)

        Pańska wiedza jest mizerna, ubliżanie jest sztuką prostaków. Podam Panu przykład - na temat sytuacji w Gdańsku napisałem książkę - od 4 lat nie mogę jej wydać - mimo znakomitych rekomendacji. Urząd Marszałkowski odmówił wsparcia -jak i wiele innych instytucji. Z fundacji zajmującej się finansowaniem społecznościowym otrzymałem odpowiedź, że nie zorganizują zbiórki na jej wydanie mówiąc wprost: że boją się to zrobić. Opracowałem projekt cyklu telewizyjnego o sytuacji w Gdańsku. Zrobiliśmy pilotażowy odcinek - telewizja od miesięcy nie reaguje. I tak dalej. Jeśli pan chce wiedzieć - kilka lat temu odmówiłem przyjęcia nagrody Prezydenta Miasta Gdańska - mimo to gdy zajrzy Pan na odpowiednią stronę - istnieje wpis, że ją otrzymałem. (Nagrodę przyznano mi za udział w stworzeniu CSW Łaźnia. - jak rzekłem Pańska wiedza jest mizerna - a pamięć wysoce wybiórcza - radzę zapoznać się z tematem, w którym raczy zabierać Pan głos - bo się Pan kompromituje.)

        • 8 1

        • Niemniej: (8)

          Dlaczego domaga się Pan uznania i dofinansowań? Pana "twórczość" to tragedia i piszę to z pełnym przekonaniem jako polonista z doktoratem, na co dzień nauczyciel w liceum. Mogę jedynie wyrazić uznanie dla władz za tę odrobinę rozsądku, że w Pana przypadku nie zgadzają się na marnotrawstwo środków publicznych.

          • 3 7

          • (7)

            Niezwykłe - jak może Pan wypowiadać się o tym, czego Pan nie zna - nie przeczytał. Pan się kompromituje jako naukowiec i jako nauczyciel. Pan - nauczyciel z doktoratem pisze: o chłeptaniu z ręki, obraża publicznie człowieka - w ogóle nie znając sprawy? I nie mając odwagi nawet się podpisać - jak pospolity paszkwilant? Wybaczy Pan - nie będę kontynuował.

            Gazeta Świętojańska opublikuje dzisiaj mój artykuł - zechce Pan się zapoznać.

            • 7 2

            • (6)

              Przy okazji - jeśli odważy się Pan podać mi jakiś adres - wyślę Panu esej pt. "Przeciw tragedii" - żeby Pan nie krzywdził dzieci, Panie nauczycielu.

              • 6 0

              • Panie Zbyszku, serdeczne pozdrowienia (4)

                i brawa za odwagę!

                • 4 0

              • (3)

                Dziękuję, smutek człowieka ogarnia, tyle lat starań, żeby coś tu zmienić - i ktoś ot tak osądza mnie i to za coś, co napisałem z głupoty 40 lat temu. Smutne - zamiast się wreszcie ogarnąć i to nasze miasto podnieść do właściwego poziomu - jakieś parady nienawiści. Uważam, że nasze miasto powinno być jedną ze stolic świata - po 1989 roku. Był po temu potencjał - laudowali nas najmożniejsi podówczas ludzie świata, zostaliśmy zaproszeni do pierwszej ligi - wystarczyło się ogarnąć i stanąć na podium. I to wszystko zostało bezsensownie - z uwagi na skrajną małość i brak wizji - zmarnowane. Jest od lat blokada publicznej rozmowy - telewizja poniżej poziomu, gazety - nie ma o czym mówić, portale - jak widać. Nasze miasto kształtują tandetne "biznesy". Nie mam nic przeciwko deweloperom - ogólnie, ale ci ludzie nie rozumieją, że prawdziwe zyski mieliby dopiero gdybyśmy byli jedną ze stolic świata. A swoim niszczycielskim działaniem - tę możliwość na lat sto - niszczą. I nie dadzą sobie tego wytłumaczyć. A jeśli chodzi o rezydencję we Wrocławiu - wiem sporo o tej sprawie, bo sam aplikowałem w konkurencyjnym zespole. I lada dzień o tym opowiemy. Kłaniam się

                • 4 0

              • Fanka

                Panie Zbigniewie, Pańskie "Flupy" to klasyk. Pozdrawiam serdecznie!

                • 2 0

              • Ojojojoj... (1)

                Ktoś ma czkawkę po flupach! Co za dużo to niezdrowo

                • 2 1

              • Bardzo na temat i treściwie - pogratulować.

                • 2 0

              • Doktorant

                Zbyszku nie polemizuj z człowiekiem który ma klapki na oczach. Ten typ pewnie sikał jeszcze w majtki jak Ty tworzyłeś choćby Sonety totalne.
                Kciuk do góry dla Ciebie.
                Panie nauczyciel oj nie ładnie.
                Tylko ludzie mało skromni popisują się publicznie tyułami.

                • 5 0

    • Panie Zbigniewie jak ocenia Pan ostatnią działalnośc przyjaciół z Łaźni (1)

      Grzegorza Klamana i Anety Szyłak?

      • 4 0

      • Nie sposób jakoś sensownie wyłożyć to w kilku zdaniach. Osobiście Grzegorza bardzo lubię - jako człowieka. Czasem się spotykamy i lubię te rozmowy. Artystycznie jesteśmy daleko od siebie, ale ja też w ogóle ze spraw sztuki zajmuję się jedynie staraniami, by jakoś uporządkować przeszłość. Z czego trzeba - wytłumaczyć się i pewne narosłe nieporozumienia możliwie wyjaśnić. Jeśli chodzi o te kwestie jakiegoś sporu między Anetą a Grzegorzem - moja wiedza jest zbyt mała, by o tym coś mówić. Tak prywatnie postrzegam to trochę jako "love story" - ale mogę się mylić. Mam nadzieję, że z wdziękiem wywinąłem się od odpowiedzi. Kłaniam się

        • 1 0

  • Emilia Orzechowska... córeczka urzędu miasta (3)

    co za beznadziejna promocja gdańska we wro
    nie o artystów idzie ale zero spójnej koncepcji bez ładu składu dużo znajomków znajomych znajomych
    i na to 700 tysi?

    • 35 3

    • 700 tysięcy za te kilka dni i jakiś "projekt" ? WTF?

      • 2 0

    • Emilia

      Emilia robi imprezy cudzymi rękami, ale ma problem, żeby zapłacić wykonawcom.

      • 8 0

    • The Końs też ma powiązania z Urzędem :) Ręka rękę myje. Kolesiostwo jak zawsze ;) Normalna niestety.

      • 5 0

  • Fart z nadmorza (1)

    Odniosę się do akapitu: "najciekawsze zespoły"...kto to osądził...kapituła w osobie Jakuba Knery....kiedyś na siłę promowano jako najlepszy zespół z Trójmiasta dick4dick...teraz do znudzenia forsuje się Gœwno, Trupa Trupa...hm...po nagrodach Doki widać że to ci sami jurorzy i te same kapele grają w innych okazyjnych imprezach...a że Olo w to się bawi to się dziwię...etykieta kolesiostwa w takich jak ta we Wrocławia impra jest trudna do usunięcia...naprawdę nie ma nikogo w 3 mieście poza akuku i ikm tudzież ich friendami by opisać realny stan kultury tutaj. Ale nic to. Mistrzowie pisania grantów kiedyś muszą zejść by dać szansę nurtom pozakoteryjnym. Warto tego doczekać.

    • 5 0

    • miernota promuje miernoty

      kultura z wybrzeza? oby nie i oby przyszly zmiany.

      • 2 0

  • Chyba tylko Kobiety i Emiter nie sa na etacie miasta.

    Knera jest pracownikiem miejskiego oddzialu kultury o nazwie "Nowy Zak"
    i miasto po prostu wysyła pracownikow i ich znajomych + koniecznie lojalnych wobec wladzy adamowicza i spolki.

    Wszystko to mozna sprawdzic. Trupa Trupa to kadrowe powiazanie spiewaka z Teatrem Wybrzeze. Wszystko to mozna sprawdzic wchodzach na strony Gdansk.pl a pozniej poszukac instytucji miejskich i ich pracownikow z patryjnego nadania (czytaj po znajmosci.) Tak tez otrzymuja nagrody prezydenta. itp

    • 7 0

  • Ujawniń szczegółowy budżet !!! (4)

    Smutne nic się nie zmieniło następczyni Anny Czekanowicz ciągnie ten sam błędny kierunek. Sprawa tej imprezy jej finansowe rozliczenie powinno zostać szczegółowo zbadane na co idą publiczne pieniądze i jakie kryteria sprawiły, że reprezentować Gdańsk będzie np pan Knera ( jakiej uczelni artystycznej posiada dyplom) znajomi zostali obdarowani pewnie zespół z Ikm na czele z Natalią Cyrzan się radują i skaczą. Środowisko artystyczne powinno zaprotestować ale niestety jest zbyt słabe. Przykre, że prezydent Paweł Adamowicz nie umie promować różnorodności postaw artystycznych naszego miasta.

    • 11 0

    • Knera jest pracownikiem miejskiego oddzialu kultury o nazwie "Nowy Zak"

      i miasto po prostu wysyła pracownikow i ich znajomych + koniecznie lojalnych wobec wladzy adamowicza i spolki.

      Wszystko to mozna sprawdzic. Trupa Trupa to kadrowe powiazanie spiewaka z Teatrem Wybrzeze. Wszystko to mozna sprawdzic wchodzach na strony Gdansk.pl a pozniej poszukac instytucji miejskich i ich pracownikow z patryjnego nadania (czytaj po znajmosci.) Tak tez otrzymuja nagrody prezydenta. itp

      Chyba tylko Kobiety i Emiter nie sa na etacie miasta.

      • 1 0

    • Krąży, krąży złoty pieniądz...

      Ludzie ogarnijcie się. Przestańcie na siebie nadawać, zjednoczcie siły i spróbujcie przeciwstawić się tej koszmarnie sitwie. O sorki, już się obudziłam.

      • 0 0

    • następczni? czyli ta co jest od miesiąca? (1)

      Nie żartuj, nie miała wpływu. Mieć nie mogła. Wpływ miała Czekanowicz - która wciąż pracuje, taki aktywny senior - Szymańska i Wicza.

      Natalia smutna. Nie ma Ola :(

      • 4 0

      • Jak to nie ma Ola? Jest koncert Kaszebe II i projekcja filmu o tym, jak powstawał ten materiał. Pełen program jest zamieszczony na stronie IKM http://www.ikm.gda.pl/?attachment_id=6549. Jego wartość oceniam na maks. 200 tysięcy. Bo ile mogą kosztować projekcje wideo, rozmowy z zaproszonymi artystami, siedem koncertów, dwie wystawy i jeden performans? Ciekawostką jest to, że wśród artystek prezentowanych we Wrocławiu jest jedna z jurorek.

        • 6 0

  • Przegrali bo przygotowali fatalny projekt (1)

    Czym wy się chwalicie. Opamiętajcie się.To ma być kuluralny wyróżnik Gdańska? Kiedy wreszcie to miasto stanie na nogi. Kiedy wreszcie miernoty przestaną decydować O tym co dobre.

    • 17 1

    • jak polecą wladze miasta a za nimi

      ta cala grupa calujaca sie wzajemnie w pupsko

      • 0 0

  • (2)

    Przepraszam bardzo ale z Knery to żaden artysta.

    • 50 1

    • Ani artysta ani kurator. (1)

      • 17 0

      • kunktator

        i byly trojmiasta.pl

        • 1 0

  • Odróżniajmy! (4)

    Personalne przytyki sfrustrowanych hejterów od niezgody na badziewie. Wydaje mi się, że w przypadku tej informacji, przy podaniu kwot (tak wysokich, że w sposób oczywisty wywołują poruszenie) i składu osób wysyłanych za te pieniądze, komentarze w dużej części zamieszczają ludzie ze środowiska. Ci ludzie znają kuratorów, artystów oraz "artystów", którzy pojadą promować Gdańsk. Nie można się dziwić fali niechęci do tego projektu, skoro jest on przeinwestowany i źle obsadzony. Na komentarzach się nie skończy, ktoś odpowie za niegospodarność, nawet w Gdańsku pewne rzeczy nie mogą przejść bez echa.

    • 12 0

    • Mogą, mogą i przejdą bez żadnych skutków. Opanowali umiejętność skoku na kasę do perfekcji. Jeżeli środowisko artystyczne się nie ogarnie proceder nadal będzie kwitł.

      • 2 0

    • (1)

      dokładnie
      artyści i środowisko wiedzą, co można zrobić za tyle pieniędzy - 700 000 zł !!! a widzimy co to jest za propozycja !!! brawo dla pani puzyny-chojki za odważny nieanonimowy głos!
      cała sytuacja to skandal!
      da się to gdzieś zgłosić?
      prokuratura?
      wydział kultury?
      ministerstwo kultury?

      • 9 2

      • co? gdzie niby? Nigdzie nie uświadczysz nawet skromnego krytycznego artykułu

        bo to dla piszącego śmierć środowiskowa. Krytyki wewnętrznej nie ma i nie będzie. "Kwadryga kuratorska" zbyt wielu osobom dała zarobić, ESK Gdańsk 2016 opanował całe miasto i baluje z Czekanowicz.

        • 4 0

    • To prawda, to jedyna rozsądna wypowiedź

      Środowisko dobrze wie jak jest. 700 tys to już poważna kwota, za którą można zrobić naprawdę kawal dobrej rezydencji. Oby to były dobrze wydane pieniądze :)

      • 7 0

  • Ujawnić budżet!!!

    To są nasze pieniądze! Najwyraźniej eko-piknik z Reni Jusis stworzył mało szlachetny precedens

    • 7 0

  • Dziwaczny skład (4)

    Trupa Trupa czy kobiety to prawdziwe wizytówki Trójmiasta. I Anka Witkowska to świetna artystka do promowania w świecie, ale Paulus to już by się opamiętał. Nie ma żadnego poważania w środowisku, żeruje na Larrym i jeszcze się wozi na karku Brzóski.

    • 24 6

    • Ciekawe (3)

      Bzdury piszesz. Ja tam lubię Paulusa i jego poczucie humoru. Ty natomiast jak widać z tego co piszesz jesteś osobą smutną, wylewającą swe frustracje w anonimowym wpisie.
      Brzóska de Paulus rulez!

      • 2 3

      • ? (1)

        Proponuje udział w festynach, bo festyniarskie poczucie humoru to jednak za mało, żeby promować Gdańsk.

        • 4 1

        • Kurczę

          Święto Chleba już obstawił Skiba, ale może Kartuzy mają coś do zaoferowania?

          • 3 0

      • Ciachem

        To Ty byłaś jakieś 5 lat temu

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim okresie obecna główna jednostka Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, czyli Ratusz Głównego Miasta, spełniał funkcję siedziby władz Gdańska?

 

Najczęściej czytane