Przed nami najnowsza, nagrana pod koniec zeszłego roku, płyta Macieja Grzywacza. Do tej pory gitarzysta udzielał się w wielu bardzo ciekawych projektach, m.in. w dwukrotnie nominowanym do Fryderyka zespole 0-58. Pod swoim nazwiskiem wydaje jednak dopiero od 2006 roku."Fourth Dimension" to najlepszy spośród trzech jego autorskich albumów.
W pierwszej kolejności trzeba pogratulować
Maciejowi Grzywaczowi bezpretensjonalnego i jakże odważnego podejścia do samego procesu twórczego. Trzeci album, a zarazem trzeci skład towarzyszących mu jazzmanów. Tym razem wyłącznie muzycy polscy. Przypomnę, że na debiutanckiej płycie
"Things never done" partie trąbki nagrał pochodzący z Izraela
Avishai Cohen, a na kolejnej -
"Forces Within" usłyszeliśmy kanadyjskiego bębniarza
Tylera Hornby.
Na albumie
"Fourth Dimension" do sekcji rytmicznej dołączył saksofonista
Maciej Obara. I od razu trzeba zaznaczyć, że zagrał wspaniale, a Grzywacz zapraszając go, podjął bardzo słuszną muzyczną decyzję. Również niezwykle ciekawie wypadł grający na kontrabasie
Michał Barański, który potrafi zarówno hipnotyzować - ballada
"Part of the Plan", jak "uderzyć" mocnym riffem - kończący płytę utwór
"I Know It When I See It". Z kolei Łukasz Żyta to perkusista niezwykle pomysłowy i wykorzystujący do maksimum możliwości swojego instrumentu - czego przykładem jest piękne solo rozpoczynające kompozycję
"More then Six".
Jak sam Maciej Grzywacz podkreśla, wszystkie kompozycje zostały napisane z myślą o nowym składzie. Dzięki temu możemy cieszyć się albumem zawierającym muzykę różnorodną, a przy tym bardzo spójną, nawiązująca do klasycznego nurtu - od cool jazzu po free. Spokój gitarowych akordów i delikatność ciepłego brzmienia solówek Grzywacza zderza się w niej z intensywnością i szaleństwem altowego saksofonu Obary. Soliści są zgodni w melodycznych tematach, by za chwilę wymieniać się dźwiękami i kontrastować ze sobą. Nie ma w tym jakiegokolwiek rozgardiaszu czy chaosu, wszystko doskonale ze sobą współgra. Maciek Grzywacz, jako lider i gitarzysta, wykazał się godną podziwu skromnością prawdziwego, szanującego talent współpracowników kompozytora.
"Fourth Dimension" zawiera muzykę o silnym zabarwieniu emocjonalnym. To płyta przestrzenna, w której najbardziej zachwyca gęstość atmosfery i wciąż wzrastające napięcie. Pełne niepokoju, zachęcające do kontemplacji kompozycje, zbudowane z trafnie użytych, wysublimowanych twórczo pierwiastków, pozwalają słuchaczom przenieść się w prawdziwy "czwarty wymiar".
"Fourth Dimension"
Element Of Truth; More Than Six; At The Beginning; Fourth Dimension; Formula; Part Of The Plan; I Know It When I See It
Muzycy: Maciek Grzywacz - gitara; Maciej Obara - saksofon altowy; Michał Barański - bas; Łukasz Żyta - perkusja