• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fotograf zwrócił miastu Gdańsk nagrodę, bo nie dostał lokalu na pracownię

Ewa Palińska
28 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Michał Szlaga podczas spotkania autorskiego z okazji premiery nowego wydania książki "Stocznia", które odbyło się w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku 8 września br. Michał Szlaga podczas spotkania autorskiego z okazji premiery nowego wydania książki "Stocznia", które odbyło się w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku 8 września br.

Fotograf Michał Szlaga, autor m.in. albumów poświęconych Stoczni Gdańskiej, zwrócił otrzymaną od miasta nagrodę Splendor Gedanensis. Chciał w ten sposób zademonstrować niezadowolenie z faktu, że miasto nie zgodziło się na użyczenie mu mieszkania z zasobów komunalnych na pracownię.



Michał Szlaga jest fotografem, dokumentalistą i fotoreporterem. Jest autorem i współautorem wielu wystaw fotograficznych indywidualnych, zbiorowych oraz pokonkursowych. Znany przede wszystkim z wielu zdjęć, fotoreportaży dokumentujących przemiany Stoczni Gdańskiej i terenów postoczniowych. Jego fotografie oraz fotoreportaże były wielokrotnie doceniane nagrodami, wyróżnieniami, dyplomami, listami gratulacyjnymi w licznych konkursach (m.in.) fotografii prasowej - w Polsce i za granicą.

Autor jednej z najważniejszych książek fotograficznych ostatniego 30-lecia



Czy pandemia odbiła się negatywnie na twoich finansach?

W 2006 został stypendystą Marszałka Województwa Pomorskiego, w 2013 otrzymał stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2014 otrzymał Pomorską Nagrodę Artystyczną (za 2013) oraz Nagrodę Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2015 został uhonorowany tytułem Kulturysta Roku 2014.

Również w 2014 r. otrzymał Nagrodę Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury Splendor Gedanensis, za twórczość fotograficzną i pracę na rzecz fotografii, w szczególności za autorski album "Stocznia", uważany przez niektórych za jedną z najważniejszych książek fotograficznych ostatniego 30-lecia.

"Stocznia" Michała Szlagi. Historia zaklęta w zdjęciach i pytania o przyszłość



Właśnie tę nagrodę w miniony poniedziałek, 25 października, Szlaga postanowił miastu zwrócić. O powodach decyzji poinformował w obszernym wpisie na Facebooku.



Szlaga prosi o mieszkanie na magazyn i galerię, miasto odmawia



Fotograf poinformował, że poprosił oficjalnie Miasto Gdańsk o pomoc, ale mu jej odmówiono.

- Podwinęła mi się noga, musiałem wdrożyć nowy plan, potrzebowałem pomocy, zwróciłem się jako gdańszczanin do swojego miasta, nie ukrywam licząc na współpracę. Wyznaczono termin spotkania, spotkanie się odbyło, wyłożyłem problem, podzieliłem się planami na przyszłość, do tej pory ukrytymi, pod koniec ubiegłego tygodnia, po 17 dniach od spotkania otrzymałem odpowiedź negatywną - napisał na Facebooku Michał Szlaga. - Żałuję, że trwało to tak długo, szukałbym już w tym czasie pomocy w sektorze prywatnym, jednak oczekiwałem wsparcia w sektorze publicznym. Nie szukałem innej ścieżki.
Gdański fotograf prosił miasto o użyczenie na okres przynajmniej sześciu miesięcy mieszkania znajdującego się na parterze kamienicy, w której sam mieszka, mierzącego 88 metrów kwadratowych. Mieszkanie, według jego wiedzy puste od kilku lat, ma znajdować się w zasobach komunalnych Gdańska.

Szlaga podkreśla, że zwrócił się do miasta z prośbą o pomoc, ponieważ m.in. w wyniku pandemii znalazł się w kryzysie finansowym i potrzebuje wsparcia. Wcześniej wynajmował lokal na zasadach komercyjnych, ale teraz - jak pisze - nie jest w stanie.

- Dodam, że wszystkie pozostałe mieszkania parteru kamiennicy również stoją puste, to również mieszkania komunalne - pisał Szlaga. - Przeznaczeniem początkowym mieszkania nr 3 byłaby funkcja magazynowa, jednak po sześciu kolejnych miesiącach mogąca się zamienić w moją autorską galerię, miejsce spotkania z moją sztuką, miejsce mojej reprezentacji, twórczą bazę, miejsce, które nigdy nie powstało, choć od lat mogłoby już istnieć.
  • Michał Szlaga
  • Książka "Stocznia" Michała Szlagi.
  • Książka "Stocznia" Michała Szlagi.

Miasto podkreśla, że Szlaga był wspomagany regularnie



Magistrat podkreśla, że Michał Szlaga jest bardzo cenionym gdańskim twórcą, którego dorobek artystyczny cieszy się uznaniem od wielu lat. Historia współpracy artysty z Urzędem Miejskim w Gdańsku sięga dalej niż 2014 roku, kiedy otrzymał Nagrodę Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis". Wielokrotnie mógł też liczyć wsparcie ze strony miasta.

- W ostatnich latach Michał Szlaga wielokrotnie był beneficjentem miejskich programów oraz partnerem w projektach realizowanych przez gdańskie instytucje kultury - podkreśla Olimpia Schneider, kierownik referatu prasowego w Urzędzie Miasta Gdańska. - Ogółem suma środków przekazanych artyście z budżetu miejskiego od 2014 roku, m.in. poprzez stypendia czy nagrody, wyniosła ponad 80 tys. zł. W samym 2017 roku Urząd Miejski w Gdańsku zakupił od Michała Szlagi prace do wystawy "Stocznia 1999-2013" za kwotę 55 tys. zł, zakup został dokonany w ramach programu Gdańska Kolekcja Sztuki Współczesnej. Kwota ta nie zawiera środków, które artysta pozyskał w wyniku współpracy z miejskimi instytucjami kultury oraz Wydawnictwem Oficyna Gdańska i Muzeum Narodowym w Gdańsku, z którymi współpracował przy produkcji albumu "Brama" (2021).

Wszystkich obowiązują takie same zasady



Olimpia Schneider podkreśla, że w mieście obowiązują określone zasady, na podstawie których można starać się o wynajem lokali komunalnych. Zasady te obowiązują wszystkich mieszkańców. Sprawy tego typu nie są załatwiane na podstawie rozmów czy maili, lecz w sposób transparentny i przejrzysty z zachowanie obowiązujących przepisów.

- Z Ustawy o ochronie praw lokatorów wynika, że zadaniem gminy jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej. Lokale mające status lokali mieszkalnych są zatem wynajmowane przez Gminę w ramach najmu socjalnego, najmu lokalu mieszkalnego dla gospodarstw domowych o niskich dochodach oraz jako lokale zamienne. Nie ma możliwości przekazania lokali mieszkalnych na cele wskazane przez pana Michała Szlagę - tłumaczy Schneider. - Mieszkania wymienione przez pana Michała Szlagę są to właśnie lokale mieszkalne. Jedno z wolnych mieszkań, ma część wspólną (przedpokój) z innym, zamieszkałym lokalem, aby je usamodzielnić musi zostać przeprowadzony remont. Drugi z lokali wymaga znacznego remontu, przekraczającego 100 tys. zł.

Miasto udostępnia artystom lokale na pracownie, ale Szlaga o to nigdy nie wystąpił



Kierownik referatu prasowego przypomniała, że w Gdańsku istnieje program przeznaczony specjalnie dla artystów, który umożliwia im uzyskanie lokalu, który może być wykorzystany np. na pracownię. Jest to program Gdańskie Otwarte Pracownie, który od 2017 roku realizowany jest wspólnie z Gdańskimi Nieruchomościami.

Gdańskie Otwarte Pracownie tylko dla skrupulatnych



- Nabór w programie realizowany jest kilka razy w roku. Ostatni zakończył się 7 września br. - informuje Olimpia Schneider. - W żadnym z prowadzonych od 2017 roku naborów swojego zapotrzebowania na lokal nie przestawił Michał Szlaga. Artysta miał i nadal ma możliwość ubiegania się o lokal w ramach tego programu.
Aktualnie wynajmowanych w ten sposób jest 13 lokali, których najemcami są m.in. zespół Trupa Trupa, William Malcolm czy Honorata Martin.

Michał Szlaga podczas spotkania autorskiego Michał Szlaga podczas spotkania autorskiego

Artysta zwraca dyplom, ale nie pieniądze, a nagroda miała też wymiar finansowy



- Informacja o zamiarze zwrócenia przez Michała Szlagę przyznanej w 2014 roku Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis" jest niezwykle przykra. Miasto Gdańsk w sposób transparentny realizuje misję wspierania gdańskich twórczyń i twórców poprzez wiele programów oferujących stypendia, konkursy na organizację wydarzeń, zakup prac artystycznych oraz wydawnictw czy przyznawanie lokali z przeznaczeniem na działalność kulturalną i artystyczną - mówi szefowa referatu prasowego UM Gdańska.
Miasto podkreśla, że zwrot nagrody miał jedynie charakter symboliczny, a Michał Szlaga deklaruje, że gdy tylko upora się z problemami finansowymi, odda również pieniądze, które otrzymał jako wymierną część nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis". Michał Szlaga swój emocjonalny wpis puentuje słowami prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

- Na koniec pozwolę zacytować sobie Panią Prezydent Aleksandrę Dulkiewicz, cytat pochodzi z ubiegłego piątku, to słowa przygotowane na ponowne otwarcie Instytutu Sztuki WYSPA, czyli dzisiejszego NOMUS. "Artyści widzą więcej, czują czulej. Często przepowiadają nadchodzące trzęsienia ziemi, rzadziej pogodne wschody słońca. Sztuka współczesna powstaje w kontekście. Czas i materia sztuki wzajemnie oddziałują na siebie.
Michał Szlaga - ur. w 1978 r. w Gdańsku. Fotograf, dokumentalista, fotoreporter. Absolwent oraz były wykładowca gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zajmuje się fotografią i wideo. Systematycznie dokumentuje polską rzeczywistość ("Reality"/ 2007, "Prostytutki"/ 2010). W latach 2000-2013 zajmował się fotografowaniem Stoczni Gdańskiej - na słynny już projekt "Stocznia" składają się fotografie dokumentujące ostatnie lata Stoczni przed jej wyburzeniem. Projekt został pokazany na kilkudziesięciu wystawach na świecie, zaś w 2016 roku trafił do kolekcji fotografii paryskiego Centrum Pompidou. Od wielu lat współpracuje z prasą, publikował m.in. w Malemen, Przekrój, Newsweek Polska, Twój Styl czy Viva!.

Opinie (361) ponad 50 zablokowanych

  • Magdalana Adamowicz jeszcze jako Abramska, studentka ze Słupska otrzymała od Rady Miasta (8)

    swojego przyszłego męża 80m2 na ul. Browarnej. Potem, mąż umożliwił wykupienie za 5% wartości :)

    Mówimy o słupskiej studentce której daliśmy 4 pokojowe mieszkanie!

    • 54 10

    • Najlepsza.metoda obrony- atak (5)

      A prose pani, a prose pani , a a a Michał też się wyzywa...

      • 5 14

      • ja się nazywam Radek i wynajmuję komercyjnie (4)

        to nie jest atak, to jest pokazanie hipokryzji tej "solidarnościowej" (ze sobą) szajki z UM. Jeżeli Abramska ze Słupska otrzymuje 80 metrów w centrum, tym bardziej każdy z nas, także ty, takie mieszkanie powinien otrzymać. To bardzo proste. Przypominam że w chwili otrzymania była już b. majętną osobą, zresztą tak zeznała przed sądem - dziadek od Bauera walizkę złota przywiózł. Pozdro600

        ps. Po wyborze do europarlamentu Abramska jako Adamowicz otrzymała na superpreferencyjnych stawkach 200 metrowy lokal we Wrzeszczu. Tak trzeba żyć!

        • 18 5

        • (1)

          Idz do szkoły, potam znajdz sobie lepszą pracę nieudaczniku. Najbardziej roszczeniowi są nieroby leniwe czytaj PIS, jak nie kraść to najlepiej wszystko za darmo, bo wam się należy. przestań kłamać trollu.

          • 4 16

          • stać mnie na wynajem lokalu Magdy Adamowicz we Wrzeszczu

            200 metrów za tę kwotę, bierę od razu!

            Ale rozumiem, trzeba mieć szkołę i dojścia przez łóżko do UM. Wtedy można kraść i nawet "jaro" da okejkę. Masz rację, lepiej bez was zdechnąć, niż cokolwiek z wami robić, bo gdzie nie zajrzysz cuchniecie przestępstwem.

            • 11 4

        • nie kłam, wszyscy parlamentarzyści, ngosy, org. charytatywne mają stawki preferencyjne (1)

          • 1 5

          • Czyli milionerka z 5 tysiącami euro miesięcznie z EU na obsługę i utrzymanie biura

            ma ultra preferencyjną stawkę od Gdańska, i to jest ok? Ja bym dał jej preferencyjną, w komunałce na Oruni, przy torach, bez kibla, a nie w 200 metrów w super centrum Wrzeszcza (ten lokal jest warty jakieś 25 tysięcy brutto miesięcznie)

            • 10 0

    • (1)

      Dowody proszę . Pachnie kłamstwem i manipulacją , jak to przystało na otępiony elektorat Pis i ich trolli.

      • 6 10

      • POPIS mnie nie interesuje, ta koalicja istniała w Gdańsku do 2006 i to własnie za ich rzadów Magda dostała mieszkanie

        O Browarnej pisały lokalne media w latach 90, pisała Wyborcza, wreszcie w 2017 pisał Newsweek (nie jest to medium PISu, bynajmniej)

        "Mówi jeden ze współpracowników Adamowicza: Według mnie to nie stan konta pociągnie go na dno. Jeśli ktoś odda mu niedźwiedzią przysługę, to żona. Wszyscy wokół są przekonani, że jest bardziej obrotna w biznesach od Pawła, że załatwiała biznesy mieszkaniowe. I że do tego jest bałaganiarą. Prezydencka para urządza się w Gdańsku. Przy okazji wybucha mały skandal: jeszcze jako narzeczona prezydenta Magdalena Abramska dostaje 72-metrowy strych budynku przy ul. Browarnej na Starym Mieście. Świetny punkt, rzut beretem od historycznej Poczty Gdańskiej. Czeka na pozytywną decyzję tylko pół roku, choć na liście kandydatów są 4 tys. rodzin. Nie byłem w żaden sposób zaangażowany w decyzję o przyznaniu mieszkania mojej narzeczonej zarzeka się prezydent"

        http://www.newsweek.pl

        • 9 2

  • Teraz mądry szybko zrobi co trzeba w urzędzie i lokal sobie zarezerwuje.

    • 4 2

  • Widocznie za mało protestował za wolnymi sądami...

    • 12 5

  • Niech idzie do roboty normalnej (2)

    Gdyby Prezydent dała mu ten lokal za free niech nie liczy na mój głos, już dosyć mamy nierobów i roszczeniowcow na komunalkach w Gdańsku, Trójmiasto niech się zajmie ważnymi sprawami a nie jakimiś gwiazdami których nikt nie kojarzy nawet.

    • 34 8

    • ale Magdzie Abramskiej narzeczony Adamowicz mógł mieszkanie dać? (1)

      a 200 metrowy lokal - pani europosłance - w centrum Wrzeszcza, Dulkiewicz mogła dać?
      A czy przypadkiem kiszenie przez lata komunalnych zasobów, czyli ich degradacja, nie czarujmy się, zapuszczanie i degradacje, to nie jest przestępstwo Grzelaka? Lepiej dalej zapuszczać na pohybel kulawym, niż odstąpić artyście, co by się zajął, ogarną, ogrzał?

      • 5 5

      • Znowu te brednie

        • 1 2

  • Kolejny

    Co myśli że mu się należy, chłopie ile Ty masz lat?

    • 36 4

  • Trójmiasto.pl

    Czekam aż napiszecie artykuł o tym jak kasę oddaje

    • 43 1

  • Ja też chcę taki lokal. Najpierw na pół roku potem zobaczymy. Aha fotavke kilkadziesiąt tys. też chcę!

    • 15 4

  • Wiedziałem że komentatorzy będą się pastwic (2)

    Eh, naród który ma serce z kamienia. Nie widzicie dalej niż koniec własnego talerza

    • 11 47

    • to wez mu wynajmij!

      • 19 1

    • Nieudacznicy

      • 0 1

  • Przydzial (1)

    Ale fryzjer mieszkanie na powiekszenie dzialalnosci przy ul. Lakowej 27 otrzymal.

    • 6 22

    • bo placi!

      • 21 2

  • Uparł się i mu dać

    Ot logika

    • 17 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest Monumental Art?

 

Najczęściej czytane