- 1 Pogadaj o książkach... przy piwie (53 opinie)
- 2 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
- 5 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 6 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
Drugi koncert Zalewskiego i kolejny sukces
Krzysztof Zalewski wrócił do Gdańska po zaledwie trzech tygodniach. Pierwszy koncert artysty wyprzedał się w ekspresowym tempie, a bardzo duże zainteresowanie skłoniło organizatorów do zaplanowania drugiego terminu. Stary Maneż i tym razem zapełnił się do ostatniego miejsca.
Krzysztof Zalewski to fenomen. Artysta wzbudza bardzo duże zainteresowanie nie tylko trójmiejskiej publiczności. Niektórzy z obecnych na sobotnim koncercie bawili się w Maneżu również 25 marca. Chcieli zobaczyć muzyka po raz kolejny, mimo że repertuar obu koncertów był przecież taki sam.
- Jak się macie, Gdańsk? Kto jest drugi raz? Nie ma dwóch takich samych koncertów, ale pewne elementy muszą być podobne. Na początek stwórzmy wspólny zespół perkusyjny - tak Zalewski powitał publiczność, zachęcając ją do pstrykania palcami we wspólnym rytmie.
Najbliższe koncerty w Trójmieście:
Ze sceny wybrzmiały m.in. znane hity Zalewskiego: utwór z Męskiego Grania 2018 - "Początek", który w oryginale Zalewski wykonuje razem z Dawidem Podsiadło i Kortezem, a także "Polsko", "Kurier" czy "Miłość Miłość". Ten ostatni Zalewski zagrał kilkukrotnie, m.in. na bis, z powodzeniem angażując do śpiewania publiczność. Nie zabrakło również coveru Georga Michaela "Killer" czy utworu stworzonego z kilku linijek tekstu "Mam 17 lat... i w ogóle nie chcę mieć więcej", który publika bardzo szybko podłapała i śpiewała wspólnie z artystą.
Zalewski to z pewnością objawienie polskiej sceny muzycznej. Dobre aranżacje, teksty z przekazem, ciekawa barwa głosu, charyzmatyczna osobowość i urok osobisty tworzą mieszankę wybuchową, wobec której ciężko przejść obojętnie. Ze sceną związany jest od wielu lat, był m.in. częścią zespołu "Hey", gdzie grał na instrumentach klawiszowych i śpiewał chórki. Przełom w jego karierze nastąpił w 2016 roku za sprawą płyty "Złoto". Dużym sukces przyniosła mu płyta "Zalewski śpiewa Niemena", a szczyt popularności osiągnął w ubiegłym roku, kiedy to napisał i skomponował hitowy utwór "Początek", który razem z Dawidem Podsiadło i Kortezem wykonali dla Męskiego Grania.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (41) 1 zablokowana
-
2019-04-14 19:57
Koncert super. Szukam kontaktu do uczestnika koncertu 13.04., mężczyzny noszącego czerwone okulary, (2)
który próbował ze mną porozmawiać przed koncertem ale niestety (z pewnych względów) się nie udało. Zaintrygowała mnie próba prowadzenia rozmowy oraz perspektywa taneczna.
Proszę nie kasujcie tego komentarza, bardzo zależy mi aby odnaleźć tę osobę.- 13 2
-
2019-04-14 20:34
Ok
Daj namiar na siebie.
Mam nadzieję, że jesteś tolerancyjna i nie przeszkadza tobie to że jestem transem.- 1 9
-
2019-04-15 10:00
Z butlą?
Taką 5litrową?
- 3 0
-
2019-04-14 20:44
nie zaśpiewał Fear of the dark...
słaby koncert...
- 1 5
-
2019-04-14 21:21
Lubiłem Zalewskiego
Ale odkąd zaczął wyrażać swoje poglądy i pokazywać się w pewnym towarzystwie stracił autentyczność. No cóż, tak to jest jak ktoś ma parcie :)
- 10 13
-
2019-04-14 21:46
W końcu się zaprzedał... kolejna marionetka
- 10 8
-
2019-04-14 23:35
Zawsze myślałem, że on tylko tego Niemena koweruje.
- 1 6
-
2019-04-15 01:23
Szacun
Wyjątkowo zdolny i wszechstronny artysta. No zasłuchuję się w nim od pewnego czasu.
- 10 2
-
2019-04-15 16:54
największy talent (1)
Najlepszy wykonawca muzyki młodego pokolenia. Określenie takie a nie inne, bo nazwać go wokalistą to za mało. Można jego twórczość lubić lub nie - każdy ma inny gust, wiadomo (ja akurat uwielbiam). Ale niebywałego talentu nie można mu odmówić. Muzyka to jego drugie imię. Szkoda, że takich osób się nie promuje z takim uporem jak wiele miernot obecnych na polskiej scenie.
- 6 3
-
2019-04-16 07:51
promowany aż nadto, wszędzie do znudzenia, w każdej stacji radiowej, Fryderyki tez garnął
- 1 1
-
2019-04-15 20:02
Pamiętam jak on lata temu wygrał jakiegoś Idola. I potem długo nic.
Długo się kokosił z tym sukcesem. Już myślałam, że przepadnie jak wielu przed nim, ale jednak.. po prostu potrzebował czasu :)
- 4 0
-
2019-04-16 00:09
A gdzie relacja z Koncertu Sylwii Grzeszczak?
Co to za cenzura?
- 1 0
-
2019-04-16 06:19
Szacunku trochę
Na filmie jak wół widać ile osób chamsko nagrywa koncert. Co jest wyrazem braku poszanowania dla artysty. Ludzie nigdy nie idźcie na koncert z myślą nagrywania telefonem. Tylko się bawcie. A tutaj jest las rąk uniesionych z zabaweczką
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.