- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (62 opinie)
- 2 Jak to jest z tym czytaniem książek? (54 opinie)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 5 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Czym jest wolność? Dowiedz się na festiwalu All About Freedom
Festiwal All About Freedom to rzadka okazja, aby zobaczyć w trójmiejskim kinie filmy doceniane na festiwalach filmowych na całym świecie. Impreza potrwa od 18 do 26 października, a w programie znalazło się 21 filmów, premiera teatralna oraz koncert.
Siódma odsłona organizowanego przez Europejskie Centrum Solidarności festiwalu All About Freedom kontynuuje założenia programowe poprzednich edycji. W gdańskim Multikinie będzie można zobaczyć 20 filmów poświęconych szeroko pojętej problematyce wolności - czy to człowieka jako jednostki, czy całych społeczeństw.
- W tym roku na festiwalu nie ma sekcji tematycznych. Zamiast tego prezentujemy retrospektywę wybitnego polskiego dokumentalisty, Macieja Drygasa, który całą swoją twórczość poświęcił tematyce wolności i pamięci. To również wybitny archeolog epoki PRL, który w swoich filmach zawiera istotę tamtych czasów - mówi Artur Liebhart, kurator programu filmowego. - Zobaczymy pięć jego filmów. Zaczynając od debiutu "Usłyszcie mój krzyk" (20.10, godz. 16) poświęconego sylwetce Ryszarda Siwca, który dokonał samospalenia podczas dożynek w 1969 roku na Stadionie Dziesięciolecia. Kończąc na tegorocznym "Abu Haraz" (24.10, godz. 20), kręconej przez kilka lat kronice życia w sudańskiej wiosce, której mieszkańcy muszą zostać wysiedleni, bo teren ich zamieszkania zostaje zatopiony w związku z budową tamy.
Na festiwalu będzie można zobaczyć również kilkanaście filmów z całego świata. Dwa z nich - "Nocne gry" (23.10, godz. 18) amerykańskiej reżyserki Kelly Reichardt oraz "Dotyk grzechu" (18.10, godz. 18) w reżyserii Chińczyka, Jia Zhangke - będą miały na festiwalu swoją polską premierę.
W pierwszym z nich, nominowanym do Złotych Lwów w Wenecji, występuje para hollywoodzkich gwiazdorów: Jesse Eisenberg, który zasłynął rolą Marka Zuckerberga w "Social Network" oraz Dakota Fanning znana z sagi Zmierzch. Reżyserka wciela ich w rolę ekologów, którzy przekraczają granicę walki w słusznej sprawie i terroryzmu.
Drugi obraz został nagrodzony w Cannes za scenariusz i opowiada o trzech zabójstwach i jednym samobójstwie, które wstrząsnęły Chinami i były lawinowo komentowane w tamtejszych sieciach społecznościowych. Poprzez te jednostkowe historie reżyser, uznany przez krytyków za jednego z najwybitniejszych twórców kina, buduje obraz współczesnego chińskiego społeczeństwa. Po projekcji odbędzie się spotkanie z Jia Zhangke.
Z twórcami filmów będzie można również porozmawiać po seansach: duńskiego dokumentu "Ambasador" (19.10, godz. 18) Madsa Brüggera obnażającego skorumpowaną rzeczywistość polityczną krajów afrykańskich; filmu o kontrowersyjnym happeningu rosyjskich anarchistek "Pussy Riot. Modlitwa punka" (19.10, godz. 20) w reż. Mike'a Lernera i Maxima Pozdorowkina oraz quasi-dokumencie "Sztuka znikania" Bartosza Konopki. Polski reżyser pokazuje historię haitańskiego szamana, który trafia do Polski w czasie stanu wojennego i dzięki praktykom voodoo chce uwolnić Polaków od złej energii.
- Ten nieco groteskowy film to ciekawa propozycja dla osób, które są świeżo po obejrzeniu "Wałęsy" Andrzeja Wajdy. Konopka spogląda na podobny temat, ale w zupełnie inny, zaskakujący sposób. Film jest uważany za jeden z najodważniejszych opowiadających o najnowszej historii Polski - dodaje Liebhart.
Na festiwalu zobaczymy również m.in. zwycięzcę Berlinale, "Pozycję dziecka" (22.10, godz. 18) rumuńskiego reżysera Cǎlina Petera Netze, nagrodzoną Złotymi Lwami w Gdyni "Idę" (24.10, godz. 18) Pawła Pawlikowskiego czy chilijski dramat "No" (23.10, godz. 18) Pablo Larraína. To niezwykła historia o twórcy reklam, który organizuje kampanię sprzeciwu, chcąc przekonać Chilijczyków, by w plebiscycie poprzedzającym wybory głosowali przeciwko generałowi Pinochetowi. Po projekcji większości filmów odbywać się będzie debata z zaproszonymi gośćmi.
- W tym roku, na prośbę uczestników festiwalu, wprowadziliśmy karnety na trzy filmy w cenie 30 zł. Bilety na jeden film kosztują 13 zł. Nowością jest strefa dla dzieci, w której w festiwalowe weekendy w godz. 16-20 w Multikinie będą organizowane zajęcia pod okiem animatorów. To ukłon w stronę rodziców, którzy na czas filmu nie mają z kim zostawić swoich pociech - dodaje Marta Szadowiak odpowiedzialna za PR festiwalu.
Program filmowy dopełnia premiera spektaklu "Wolna Trybuna" w reżyserii Pawła Wodzińskiego według powieści Christiana Skrzyposka. To zbiór fikcyjnych listów do tytułowej "Trybuny", forum powstałego dla uczczenia 50-lecia PRL. Utwór nie tylko przypomina groteskowość tamtych czasów, ale również pokazuje sytuacje ludzi uwikłanych w system, których obraz wciąż pozostaje aktualny. Spektakl odbędzie się 21 października o godz. 19 w Instytucie Sztuki Wyspa . Festiwal zamknie w sobotę o godz. 20 koncert w klubie Buffet . Lider zespołu Ścianka Maciej Cieślak z ośmioma innymi muzykami wykona muzykę do filmu "Sztuka znikania".
Wejściówki na spektakl i koncert są bezpłatne i można je odbierać od 18 października w biurze festiwalowym w gdańskim Multikinie. Ich liczba jest ograniczona. Zobacz szczegółowy program festiwalu All About Freedom.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (30)
-
2013-10-15 14:38
Czym jest wolność ??? (2)
Odpowiedź na to pytanie zna tylko jedna osoba - Marcin Miller z Boysów.
- 18 1
-
2013-10-16 02:23
hahahaha
nie sądziłam, że tak się uśmieję o 2:23 :)
- 1 0
-
2013-10-17 12:48
WOLNOSC ?
Jeszcze jej k..a w tym panstwie pozartym przez hieny nie zaznalem :(
- 1 0
-
2013-10-15 14:40
Wolność jest wtedy kiedy (1)
nas nie okupują.
- 4 4
-
2013-10-15 23:05
okupacja jest wtedy, gdy ktoś zewnatrz nam rozkazuje przestać produkować statki
- 1 1
-
2013-10-15 14:43
jeśli
jeśli All about freedom organizowany jest przez ECS i pod "patronatem" wydarzeń sierpniowych, to raczej powinno tu być miejsce na Kaczmarskiego, Stefańskiego, Filipkowskiego tudzież na Big Cyca i Sedes, a zdecydowanie nie na Pussy Riot czy film Ambasador.
A jeśli nie ma to być odgrzewanie wykonawców żywcem sprzed 30 lat, to powinny być tu dzieła inspirowane. A nie kompletnie od czapy o Sudanie czy Chinach- 8 7
-
2013-10-15 14:49
wolność to nie jakieś anarchistyczne wygłupy! (1)
spójrzmy na swoje podwórko
Polska ma coraz mniej wolności i jest obecnie krajem kolonialnym!
Z jeden strony imperialna Rosja , a z drugiej neototalitarna Unia zabierają nam coraz więcej ...- 15 5
-
2013-10-15 16:58
UE to coraz bardziej Niemcy
- 3 1
-
2013-10-15 15:37
(1)
95% ludzi zamiast wolności wybierze pełną michę
- 6 4
-
2013-10-15 17:29
tylko 95% wsrod ludzi ktorzy nigdy nie zyli w niewoli i nie musili nigdy byc bezpanstwowcami pogardzanymi przez wszystkich innych majacych przynaleznosc do jakiegos kraju czy narodu.
- 3 4
-
2013-10-15 15:43
Teraz jest wolność:
mieszkanie z rodzicami albo kredyt do emerytury
robota za marne pieniądze lub nawet na śmieciówki czy na czarno
tysiące niedożywionych
bezrobocie i brak perspektyw dla młodych ...
... ale za to mogę bezproblemowo emigrować! Hurra!!!- 24 1
-
2013-10-15 16:27
Teraz bruksela zanas decyduje co jest lepsze niestety nie dla nas tylko dla zachodu!!
Juz bardziej sie nam by oplacało gdybyśmy zostali włączeni do Niemiec !!!
- 4 7
-
2013-10-15 16:38
wolnosc w PL to wybor miedzy biedą a emigracją (1)
%-)
- 18 2
-
2013-10-15 23:04
chyba żeś rodzinnie ustawiony, wtedy masz etat np. w ECS
- 5 0
-
2013-10-15 16:56
W 1989 miałem nadzieję, że będę żył w wolnym kraju
- 12 1
-
2013-10-15 16:57
No napewno nie taką...
wolnością jaką preferują w POlsce.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.