- 1 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (65 opinii)
- 2 Tłum gości i kolejka po autografy (74 opinie)
- 3 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 4 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 5 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 6 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Chopin na trawie przy dobrej zabawie
Festiwal "Chopin w Gdańsku" w Parku Oliwskim pokazuje, że muzyki sławnego kompozytora nie trzeba słuchać w murach filharmonii, równie dobrze podziwiać można ją siedząc na kocu rozłożonym na trawie. Wcale też nie musi być ona grana na fortepianie. W sobotę drugi dzień festiwalu, który chce prezentować twórczość Chopina w niespotykanych dotąd w Trójmieście odsłonach.
Jednym z ciekawszych pomysłów pierwszego dnia festiwalu było przygotowanie widowiska dla najmłodszych pt. "Muzyka Pana Fryderyka". Przez niemal godzinę przedstawienia siedzące na trawie dzieciaki wręcz chłonęły kolorowe scenki taneczne w rytm kolejnych utworów mistrza. Nie o samą zabawę jednak chodziło - słuchając muzyki, dzieci mogły się dowiedzieć, że polonez to nie tylko samochód, walce oprócz dróg można zobaczyć także na salach balowych, a mazurki nie tylko się je.
Świetnie wypadł projekt "L.U.C Loop Chopin" wciąż poszukującego nowych wyzwań muzycznych Łukasza Rostkowskiego. W towarzystwie kontrabasisty i perkusisty, muzyk zapętlał fortepianowe frazy i miksował je z hip-hopowymi samplami i tanecznymi bitami. Koncert udał się nie tylko artystycznie - L.U.C-a słuchali z zaciekawieniem zarówno nastoletni fani, jak i osoby o kilka pokoleń starsze, dla których klubowa interpretacja muzyki Chopina musiała być nie lada zaskoczeniem.
W piątek można było posłuchać również akordeonowych interpretacji w wykonaniu Piotra Dziubka z zespołem oraz recitalu fortepianowego pochodzącej z Łotwy Diny Yoffe. Pierwszy dzień imprezy zakończyło multimedialne widowisko "Operowe fascynacje Chopina" inspirowane operą romantyczną, do której miłość sam kompozytor wielokrotnie "wyznawał" w swoich listach.
Festiwal w Parku Oliwskim to nie tylko muzyka klasyczna, ale również widowiska dla dzieci i eksperymentalne interpretacje muzyki Chopina.
W sobotę festiwalowe atrakcje w Parku Oliwskim startują od godz. 16 drugą odsłoną przedstawienia dla dzieci "Muzyka Pana Fryderyka" w pobliżu tzw. altanki. Na godz. 17 na scenie na dziedzińcu Pałacu Opatów zaplanowano prawdopodobnie najciekawsze wydarzenie festiwalu - koncert "Chopin - źródła, czyli fortepian i gęśle" przypominający, że wyrafinowane kompozycje mistrza mają swoje korzenie w polskiej muzyce ludowej.
- Zagrają prawdziwi wirtuozi, choć część z nich nigdy nie skończyła żadnych szkół muzycznych. Kilku przekroczyło już dziewięćdziesiątkę i są jednymi z ostatnich, którzy grają muzykę tak jak tradycja przekazuje ją z pokolenia pokolenia - mówi Jerzy Bielunas, scenarzysta festiwalu.
O godz. 19:30 na scenę wejdzie jazzowy kwintet Krzysztofa Herdzina, a festiwal zamknie w Archikatedrze Oliwskiej Requiem W. A. Mozarta, podczas którego pierwszy raz w Polsce wystąpi japońska sopranistka Mari Moriya. Finałowy koncert jest biletowany, na pozostałe wydarzenia "Chopin w Gdańsku" organizatorzy przewidzieli wstęp wolny.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (19)
-
2010-06-26 13:15
zabawa dla dzieci świetna
moja córa nie chciała wracać do domu;) dziś też idę i polecam innym rodzicom. oby więcej takich atrakcji u nas!
- 7 1
-
2010-06-26 11:16
Operowe inspiracje Chopina
Super że można było zatanczyć do muzyki poważnej w sposób nowoczesny... Gratuluje koncertu i tanecznych prezentacji Panu Maciejowi Florkowi... Jestem pod wrażeniem energii i siły tancerzy z 3 miasta
- 7 0
-
2010-06-26 09:28
Chopin gdyby żył, to by ćmił
dobra muzyka i trawa - to jest to.
- 3 9
-
2010-06-26 09:23
eluce
Przyznam że poszłam tylko na L.U.Ca i się mocno zachwyciłam, ogólnie Chopin w wersji reggae/dancehall baaardzo mi się podobał :)
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.