- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (23 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Buffet i Wyspa do sierpnia. Co dalej - nie wiadomo
Do sierpnia galeria IS Wyspa oraz klub Buffet będą musiały opuścić pomieszczenia budynku na terenach postoczniowych, który kilka dni temu kupiło Miasto Gdańsk. Sami zainteresowani nic o tym nie wiedzą i czują się obecną sytuacją zdezorientowani.
Grzegorz Klaman, szef fundacji jest obecną sytuacją zaskoczony i zdezorientowany. Napisał w tej sprawie otwarty list protestacyjny.
- O decyzji wyrzucenia nas z budynku nikt ze mną nie porozmawiał. Gdyby Miasto wcześniej zapowiedziało, że po kupnie budynku nie będzie z nami rozmawiać o przedłużeniu umowy, starałbym się znaleźć inny lokal. Od kilku miesięcy starałem się o spotkanie z urzędnikami z Wydziału Kultury, jednak za każdym razem byłem uspokajany, że wszystko będzie w porządku i siedziba Wyspy nie zostanie zlikwidowana. Władza ani razu nie dała mi do zrozumienia, że traci do mnie zaufanie czy nie podoba się jej moja działalność - mówi Klaman.
Rafał Jasiński, szef klubu Buffet o wyprowadzce dowiedział się z mediów.
- Nie wiemy zupełnie, na czym stoimy. Nikt nas oficjalnie nie poinformował o zmianie właściciela budynku. Umowę najmu mamy zawartą z Fundacją Wyspa Progress, więc teraz nasza sytuacja jest niejasna. Zmianę właściciela zauważyliśmy w ten sposób, że nagle odcięto nam wodę. Udało nam się ją przedłużyć na tydzień, ale nie wiemy, co dalej.
Klaman postanowił odwołać się od decyzji Miasta, wnioskując o cztery miesiące, w czasie których mógłby znaleźć inną lokalizację i przenieść kolekcję z galerii.
- To jest dorobek 30 lat działalności galeryjnej. Nie możemy się wynieść z dnia na dzień, mamy kilka ciężarówek rzeczy. Na razie nie wiem, gdzie to przenieść, co z tym zrobić, czy to wyrzucić - tłumaczy.
Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, któremu budynek podlega, informuje, że jego przedstawiciel próbował kontaktować się z Grzegorzem Klamanem już 1 czerwca, czyli dzień po zakupie obiektu przez Miasto. Wpierw wysłano do Fundacji pismo w sprawie zakończenia obowiązywania umowy podnajmu, a następnie proponowano spotkanie, aby ustalić realny termin opuszczenie obiektu.
- Warto podkreślić, że do GZNK nie wpłynął żaden wniosek w sprawie przedłużenia umowy podnajmu przez Fundację, która wygasła 31 maja. Mimo to Miasto proponuje dłuższy czas, jednak nie dłuższy niż dwa miesiące, czyli do momentu przejęcia budynków przez nowego dysponenta, którym jest Muzeum Narodowe w Gdańsku - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędy Miejskiego w Gdańsku.
Oznacza to, że galeria IS Wyspa oraz klub Buffet mogą funkcjonować w postoczniowym budynku do sierpnia. Ich dalszy los zależeć będzie od ewentualnego porozumienia z Muzeum Narodowym w Gdańsku.
- Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych deklaruje także pomoc w znalezieniu w zasobach miejskich lokalu, który spełniałby potrzeby IS Wyspa. Może być nim na przykład lokal przy ul. Zakopiańskiej [w dzielnicy Siedlce - red.] - dodaje Wołodźko.
Miejsca
Opinie (72)
-
2016-06-09 05:46
Cos tam je
Krecone.- 2 0
-
2016-06-10 12:54
buffet upadł już dawno (1)
Od dobrych kilku miesięcy buffet w weekendy świeci pustkami (Może poza jakimiś większymi eventami). i jeszcze za wejście liczą sobie 10 złotych. To już totalne przegięcie, płacisz za wstęp do KLUBU, gdzie dje do kitu i 5 osób na parkiecie. Stocznia ma swój klimat, ale nikt nie potrafi tego wykorzystać.
- 0 0
-
2016-06-14 22:22
Buffet ma swoj klimat
Buffet faktucznie ma lata swojejwielkiej swietnosci za soba, potem ktos bardzo zmarnowal to miejsce, od jakiegos roku znowu sie kreci duzo lepiej ale widac znaczny progres i szkoda ze w takim momencie musza to psuc. Muzeum zamiast klubu???? co za paranoja!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.