Naukowcy, prawnicy, duchowni i dziennikarze dyskutować będą o sprawiedliwości. Cztery dni debat mają dać odpowiedź m.in. na pytania czy prawo powinno rozliczać historię, czym sprawiedliwość różni się od zemsty lub jak sprawiedliwie korzystać z kapitalizmu?
2009-11-08 10:07
Zatrważający jest niski poziom intelektualny większości autorów wpisów w tym wątku. Sam mam zastrzeżenia do moralności naszego byłego Biskupa ale można je wyrażać kulturalnie.
2009-11-08 10:24
2009-11-08 14:27
znawca, kuźwa
2009-11-08 10:21
tzw elity dawno już straciły mandat do reprezentowania kogokolwiek POza sobą samymi
2009-11-08 11:21
"sprawiedliwie korzystać z kapitalizmu". lol to żart jakiś? Odkąd pamętam to sprawiedliwość to socjalizm. Jaka sprawiedliwość w systemie zgniłej burżuazji i pseudo wolnego słowa?
2009-11-08 11:35
Może być ciekawie.......
2009-11-09 10:57
2009-11-08 12:06
Ale to, że nie wszyscy mogą mieć jednakowe życie, nie oznacza jeszcze akceptacji dla aż tak rażących nierówności, jakie mamy u nas. Dla tego, że wyprzedaje się - często konkurencji - najlepsze polskie firmy. Cwaniacy robią na tym kokosy, spójrzmy na przykład Kulczyka. Kupił, sprzedał o wiele drożej i teraz chodzi w glorii chwały, a TP SA łoi nas coraz bardziej i broni monopolu na łącza. Co śmieszniejsze, TP SA nie może wszak należeć do Państwa polskiego, bo to socjalizm - fuj i be. Ale może spokojnie należeć do spółki zależnej od rządu Francji. Takich przykładów jest wiele. Drażnią mnie takie dyskusje pseudo elit. Weźcie się do roboty, okażcie trochę skruchy i zróbcie w końcu coś dla milionów okradzionych ze WSPÓLNEJ własności. A tak, choć Wam się to nie podoba, majątek narodowy, któryście rozprzedali, był własnością nas wszystkich -a na co poszły pieniądze? Ano na bale, ministerstwa, na głupawe wojenki tysiące kilometrów stąd - i na klechów. Nie działaliście wg mnie w imieniu i na rzecz Narodu.
2009-11-08 14:16
Świetna dyskusja bardzo mądrych ludzi, po wpisach (wyżej) wyrażnie widać, że nie wszyscy mają intelektualną możliwość przyjąć te zdania i sądy - ale trzeba niezmiennie próbować, próbować ...........
2009-11-08 14:23
Niestety impreza się degenruje. Coraz mniej świeżej myślii, coraz więcej kolesiostwa. Łętowska - nic do powiedzenia. Reszta - nuda albo dowcipy. Równie dobrze można sponsorować zawody gry w golfa. No i oglądalność w TVN zerowa. Ciekawe, kto wam zatwierdza tak głupio wydane pieniądze.
2009-11-08 17:19
Jej mąż Janusz Łętowski był Tajnym Współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Krytyk".
W notatce operacyjnej Wydz. III Dep. I MSW z 24 listopada 1987 r. napisano: „Istotnym elementem w sprawie jest również fakt powołania przez Sejm żony «Krytyka» – Ewy na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, na ostatnim posiedzeniu 21 listopada 1987 roku. W kontekście powyższego po najbliższym spotkaniu z „K” (koniec listopada br.) przedstawiony zostanie kierunkowy plan wykorzystania źródła w realizacji zadań informacyjno-operacyjnych”.
Łętowskiego zwerbowano do współpracy z wywiadem w 1979 roku.
Jak wynika z raportów, informacje TW „Krytyka” były niezwykle wartościowe, dotyczyły środowisk naukowych na Zachodzie, w tym pracowników PAN oraz polskiej emigracji. Dokumenty wskazują, że Łętowski był dla bezpieki niezwykle cennym agentem ze względu na doskonałe kontakty, wiedzę, a także częste wyjazdy za granicę. W raportach podkreśla się zaangażowanie Łętowskiego w zwalczanie sił wrogich Polsce Ludowej.
Współpraca trwała aż do roku 1989 i nie została zerwana, lecz zawieszona z możliwością kontynuowania w przyszłości.
Tyle w tym temacie,pozostawiam Wam ocenę moralną drodzy czytelnicy.
Jakaie to autorytety dyskutują na Aeropagu....
2009-11-08 22:47
Bo moim zdaniem, kto się na drugiego nie nadaje, a pracować porządnie też mu się nie chce - zostaje tym pierwszym :)
2009-11-09 00:55
Dlaczego żona ma odpowiadać za czyny męża? Rozumiem, że jesteś historykiem - wprawdzie nie takim normalnym, tylko "historykiem IPN" - a nie prawnikiem, ale tyle powinieneś wiedzieć, tępoto. Chyba nie chcesz nam wmówić, że poza IPN "historyk IPN" przestaje myśleć?
2009-11-09 08:01
A brat mojego dziadka był w Wehrmachcie!
2009-11-08 23:20
Bajdurzenie ludzi o tych samych (salonowych) poglądach...
Kiszenie się we własnym sosie
Robienie mądrych min i dzielenie włosa na czworo...
Zero działania, świeżych idei, imposybilizm,
Żałosna prowincjonalność umysłowa i intelektualna... Czyli coś akurat na miarę gdańskiego zadęcia Metropolitalnego
2009-11-09 00:50
Kto uznał za autorytet i w jakiej dziedzinie Panią Barbarę Szczepułę? Przepraszam, że pytam, ale ja umiem lepiej ględzić od Niej :) Co mają nam dać wynurzenia tej Pani? Osobiście wolałbym zobaczyć Wenus wynurzającą się z morskiej piany, a w ostateczności jakiś nowoczesny, duży okręt podwodny - byle nie z USA, bo znów jeden z drugim krewki matros kogoś pobije :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Pierwszą polską nazwą Muzeum Narodowego w Gdańsku było:
