• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Areopag: czy sprawiedliwie znaczy po równo?

neo
7 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Kwietniowy Areopag - debata "Powinności wobec Wolności". Kwietniowy Areopag - debata "Powinności wobec Wolności".

Naukowcy, prawnicy, duchowni i dziennikarze dyskutować będą o sprawiedliwości. Cztery dni debat mają dać odpowiedź m.in. na pytania czy prawo powinno rozliczać historię, czym sprawiedliwość różni się od zemsty lub jak sprawiedliwie korzystać z kapitalizmu?


Czy takie dyskusje są potrzebne?


Gdański Areopag to dyskusje o ośmiu cnotach umieszczonych na attyce Złotej Bramy. Tym razem tematem rozmów będzie Sprawiedliwość. Poprzednio rozprawiano o Zgodzie oraz Wolności. Tradycyjnie już wcześniej ukazała się książka pt. "Sprawiedliwość". Jej autorami są nie tylko uznane autorytety w zakresie prawa, jak choćby prof. Andrzej Zoll, ale również Sławomir Sikora - bohater Długu, który doświadczył kary i oczyszczenia.

Areopag nawiązuje do starożytnej, ateńskiej tradycji debat na temat cnót i powinności człowieka. W Gdańsku odbywa się już od dziewięciu lat. Kolejna odsłona zaczyna się w sobotę o godz. 18. Głównym gościem będzie brytyjski historyk prof. Timothy Garton Ash. Tematem rozmów będą m.in. budowanie społecznego ładu w oparciu o sprawiedliwy podział dóbr i boska sprawiedliwość w ludzkim świecie. Debaty odbędą się w Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance.

Program Areopagu

7 listopada, godz. 18:
1. Skąd się bierze syndrom złego sąsiada? - Adam Krzemiński, dziennikarz, specjalista od spraw polsko-niemieckich, publicysta tygodnika "Polityka" i niemieckiego "Die Zeit"
2. Czy prawo powinno rozliczać historię? - prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego
3. Czym sprawiedliwość różni się od zemsty? - prof. Wiktor Osiatyński, specjalista z zakresu praw człowieka
4. Na ile mity narodowe przesłaniają prawdę? - prof. Henryk Samsonowicz, historyk mediewista
Moderatorzy: Maciej Wierzyński, dziennikarz, ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych

8 listopada, godz. 18:
1. Czy sprawiedliwie znaczy równo? - Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku, wykładowca SGH
2. Czy nowym czasom potrzebny jest nowy Kościół? - o. Jacek Prusak, teolog, psycholog publicysta "Tygodnika Powszechnego"
3. Jak sprawiedliwie korzystać z kapitalizmu? - Sławomir Sierakowski, socjolog, publicysta, redaktor naczelny "Krytyki Politycznej"
4. Dlaczego monopol jest niesprawiedliwy? - Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
Moderatorzy: prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca, ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych

9 listopada, godz. 18:
Próba generalna końca świata: Kto do nieba, kto do piekła? Dyskutują: rzecznik prawników Wiktor Osiatyński, prawnik; rzecznik artystów i teologów ks. Krzysztof Niedałtowski, teolog; rzecznik tak zwanego zdrowego rozsądku - publiczność

10 listopada, godz. 18:
Gość specjalny Timothy Garton Ash, brytyjski historyk. Jeden z bardziej szanowanych specjalistów badających transformację Europy na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. Pytania zadawać mu będą: Piotr Czauderna, chirurg dziecięcy; Aleksandra Dulkiewicz, absolwentka prawa; Jerzy Limon, anglista i teatrolog, prezes Fundacji Theatrum Gedanense; Barbara Szczepuła, dziennikarka.
Moderator: Jacek Pałasiński, dziennikarz
neo

Wydarzenia

Opinie (103) 10 zablokowanych

  • Do wszystkich marud, malkontentów i całej reszty biadolących nad rzekomym bezsensem takich spotkań: Żal mi was ludzie. Ktoś kto tyle narzeka musi mieć cholernie nudne i smutne życie.

    • 2 2

  • To takie "sra**e w banię przez tłumik" - chleba od tego nie przybędzie. (1)

    No i prochu raczej też nie wymyślą.

    • 13 1

    • Na świecie istnieją jeszcze wartości niematerialne. A ty ciągle o żarciu.

      • 0 0

  • skąd tyle prymitywnych postaci na tym forum? (4)

    Chyba one nie mieszkają w moim ukochanym Gdańsku. Internet pozwala byc anonimowym i wejść w każde miejsce nawet jeśli do eleganckiego miejsca potrzeba eleganckich manier a tych nie staje... Ludzi tyle rozterek targa. Czy ci pokrzykujący tutaj znają odpowiedź na każde pytanie? Czy uznają, że wystarczy iść za przykladem i radą jednego wodza a swój rozum i emocje na inne cele przeznaczyć niz poszukiwanie swojej indywidualnej pozycji w świecie? Trochę to ubliża człowieczeństwu. Wstydźcie się....

    • 25 22

    • Internet pozwala być anonimowym i wychodzi prawda z ludzi. Buractwo i tyle. Pewnie większość z tych biedaków nie ma w życiu nic poza kotletem, wódeczką i pilotem od tv. Nie można żądać od ludzi by myśleli o rzeczach, które fizycznie dla nich nie istnieją. W codziennej pogoni za kasą ludzie zapomnieli po co jest mózg.

      • 0 0

    • "prymitywy" to pewnie w większości studenciny z PG. "Dwa do dwóch" między innymi dodać potrafią ale co mi po tym jak pogadać z nimi nie ma prawie o czym skoro (jak pokazuje większość komentarzy) zyja w swoim świecie...

      • 2 4

    • (1)

      "poszukiwanie swojej indywidualnej pozycji w świecie?"
      ależ to proste, dziś wystarczy ci GPS

      • 6 2

      • Krotko sie wypowiem bo odbieram cie w prosty sposob:zal.

        Niech Cie GPS prowadzi jesli taka twoja wola....

        • 0 1

  • Niech Mędrzec Europy Bolek da głos! Rozwinie swoje motto z lat 80 " wszyscy mamy jednakowe żołądki" (1)

    Może być ciekawie.......

    • 9 1

    • i niech rozda każdemu jego 100 milionów

      • 0 0

  • prof.Ewa Łętowska zna się na temacie (3)

    Jej mąż Janusz Łętowski był Tajnym Współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Krytyk".
    W notatce operacyjnej Wydz. III Dep. I MSW z 24 listopada 1987 r. napisano: „Istotnym elementem w sprawie jest również fakt powołania przez Sejm żony «Krytyka» – Ewy na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, na ostatnim posiedzeniu 21 listopada 1987 roku. W kontekście powyższego po najbliższym spotkaniu z „K” (koniec listopada br.) przedstawiony zostanie kierunkowy plan wykorzystania źródła w realizacji zadań informacyjno-operacyjnych”.
    Łętowskiego zwerbowano do współpracy z wywiadem w 1979 roku.
    Jak wynika z raportów, informacje TW „Krytyka” były niezwykle wartościowe, dotyczyły środowisk naukowych na Zachodzie, w tym pracowników PAN oraz polskiej emigracji. Dokumenty wskazują, że Łętowski był dla bezpieki niezwykle cennym agentem ze względu na doskonałe kontakty, wiedzę, a także częste wyjazdy za granicę. W raportach podkreśla się zaangażowanie Łętowskiego w zwalczanie sił wrogich Polsce Ludowej.

    Współpraca trwała aż do roku 1989 i nie została zerwana, lecz zawieszona z możliwością kontynuowania w przyszłości.

    Tyle w tym temacie,pozostawiam Wam ocenę moralną drodzy czytelnicy.
    Jakaie to autorytety dyskutują na Aeropagu....

    • 8 4

    • A brat mojego dziadka był w Wehrmachcie!

      • 1 0

    • Dwa pytania do kołka.

      Dlaczego żona ma odpowiadać za czyny męża? Rozumiem, że jesteś historykiem - wprawdzie nie takim normalnym, tylko "historykiem IPN" - a nie prawnikiem, ale tyle powinieneś wiedzieć, tępoto. Chyba nie chcesz nam wmówić, że poza IPN "historyk IPN" przestaje myśleć?

      • 0 0

    • Napisz wszystkim, czym różni się "historyk IPN" od prawdziwego historyka :)

      Bo moim zdaniem, kto się na drugiego nie nadaje, a pracować porządnie też mu się nie chce - zostaje tym pierwszym :)

      • 1 1

  • Dyskusje o ośmiu cnotach umieszczonych na attyce Złotej Bramy

    A czy ktoś mógłby poddać pod dyskusję obecność witających nas w Złotej Bramie straganów z rękawiczkami i zegarkami? Bo moim zdaniem taki widok jako pierwszy obrazek z Traktu Królewskiego to co najmniej żenada...

    • 6 0

  • Jedno drobne pytanko :)

    Kto uznał za autorytet i w jakiej dziedzinie Panią Barbarę Szczepułę? Przepraszam, że pytam, ale ja umiem lepiej ględzić od Niej :) Co mają nam dać wynurzenia tej Pani? Osobiście wolałbym zobaczyć Wenus wynurzającą się z morskiej piany, a w ostateczności jakiś nowoczesny, duży okręt podwodny - byle nie z USA, bo znów jeden z drugim krewki matros kogoś pobije :)

    • 4 0

  • Oficerowie Prowadzący mogą się cieszyć, że im się Agenci tacy medialni robią...

    Bajdurzenie ludzi o tych samych (salonowych) poglądach...
    Kiszenie się we własnym sosie

    Robienie mądrych min i dzielenie włosa na czworo...

    Zero działania, świeżych idei, imposybilizm,

    Żałosna prowincjonalność umysłowa i intelektualna... Czyli coś akurat na miarę gdańskiego zadęcia Metropolitalnego

    • 4 0

  • Gdański aeoropag to instytucja dzięki której zawodowe autorytety różowego salonu mogą wypić i zakąsić na koszt podatnika (5)

    Dziwi brak w tym gronie LW, ale pewnie "wykłada" za granicą

    • 34 26

    • Zawodowy autorytet ?

      To taki, na którym się wszyscy zawiedli ??

      • 2 0

    • Wałęsa imprezuje w Berlinie

      z Gorbatchowem Merkel i inymi wielkimi tego swiata - oglądaj TV poniedzialek wieczorem godz.20,00 - zobaczysz prawdiwych herosów i moznych z tego swiata .
      Co Wałesie sprawy sprawiedliwosci obchodzą >

      • 2 0

    • Dlaczego mnie to nie dziwi... (2)

      Zanegujesz zwszystko w czym bedzie jakis pierwiastek duchowy prawda?Widzis ztylko kotlety,PIENIADZE ,slawe...A tu chodzi o wiele, wiele wiecej...ale ty pewnie wiesz o co idzie gra...

      • 2 3

      • Pierwistek duchowy tam widzisz ? Aeropag to czyste lewactwo z domieszką semickości i germanofilli (1)

        • 1 6

        • Kazdy widzi to co chce...

          • 3 0

  • Zatrważający... (2)

    Zatrważający jest niski poziom intelektualny większości autorów wpisów w tym wątku. Sam mam zastrzeżenia do moralności naszego byłego Biskupa ale można je wyrażać kulturalnie.

    • 7 7

    • kulturalnie, to można wytrzeć nos:-) dyskusja może czasem przebiegać burzliwie:-P (1)

      • 5 1

      • znawca, kuźwa

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Według dawnej legendy, każdy kto po raz pierwszy odwiedzał Gdańsk i zobaczył Neptuna, musiał pocałować go w:

 

Najczęściej czytane