• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akt w polskiej fotografii. Wystawa w Zielonej Bramie

Aleksandra Lamek
18 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W ramach wystawy zobaczymy prace około 80 świetnych polskich artystów. Nz. fotografia Wojciecha Plewińskiego. W ramach wystawy zobaczymy prace około 80 świetnych polskich artystów. Nz. fotografia Wojciecha Plewińskiego.

Prawie 170 fotografii. I wszędzie nagość, nagość, nagość. Oglądając te prace można się porządnie zarumienić - pisze o wystawie "Akt w fotografii polskiej" w Zielonej Bramie zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku Aleksandra Lamek.



Niestety w Zielonej Bramie aktów męskich jest zaledwie kilka. Nz. praca Stasysa Eidrigeviciusa. Niestety w Zielonej Bramie aktów męskich jest zaledwie kilka. Nz. praca Stasysa Eidrigeviciusa.

Nagość w sztuce mnie:

Nagość od wieków fascynowała artystów, którzy chętnie uwieczniali w swoich pracach roznegliżowane ciała - szczególnie te należące do młodych, pięknych kobiet. Ale akty to przecież nie tylko erotyka, ale przede wszystkim dowód na to, że ludzkie ciało może stać się wspaniałym tworzywem artystycznym.

W Zielonej Bramie prezentowanych jest prawie 170 fotografii 80 znakomitych polskich artystów. I wszędzie nagość, nagość, nagość. Tak, oglądając te prace można się porządnie zarumienić. Ale ci bardziej pruderyjni widzowie nie powinni się zniechęcać. Nie znajdziemy tu fotografii zbyt dosłownych czy wulgarnych. Jest za to mnóstwo niezwykle wyrafinowanej, wizualnie efektownej erotyki.

Z pewnością najbardziej interesująco prezentują się fotografie twórców, których śmiało można nazwać specjalistami od aktu. Moim faworytem wśród nich jest zdecydowanie Wacław Wantuch, którego charakterystyczny styl trudno pomylić z czyimkolwiek innym. Z kobiecych krągłości artysta buduje fascynujące, dopracowane w każdym szczególe kompozycje, mocno działające na wyobraźnię widza. Warto też zwrócić uwagę na piękną pracę Marii Śliwy, którą można uznać za studium prawdziwej kobiecości i macierzyństwa czy świetnie skomponowaną, zmysłową fotografię Macieja Hnatiuka.

Organizatorzy postanowili pokazać również prace tych artystów, dla których tworzenie aktów było jedynie przelotną, krótkotrwałą przygodą. Nie wszystkie z nich są wybitne, ale i tak warto im poświęcić chwilę uwagi. Zdzisława Beksińskiego czy Tadeusza Rolke niewiele osób kojarzy z frywolnymi aktami.

I tutaj ważna informacja dla pań marzących o tym, by obejrzeć na wystawie również akty męskie. Niestety, takich zdjęć jest jak na lekarstwo. Jednak te, które zostały zaprezentowane, to prawdziwe perełki. Choćby dwie prace autorstwa Stasysa Eidrigeviciusa, przyciągające wzrok dzięki użyciu charakterystycznych dla tego artysty masek i nieco surrealistycznemu klimatowi.

Na koniec pocieszenie dla tych, którym z różnych powodów nie uda się dotrzeć na wystawę w Zielonej Bramie. Pokazywane w Gdańsku prace, pochodzące ze zbiorów fotografika Jerzego Piątka, prawdopodobnie zostaną wydane w specjalnym katalogu, prezentującym przekrój polskich aktów fotograficznych z ostatnich 60 lat. Moim zdaniem jednak nie warto czekać i lepiej zmobilizować się, by zobaczyć je na żywo.

Wystawa potrwa do 15 września. Bilety kosztują 10 zł i 6 zł (ulgowy).

Wydarzenia

Akt w polskiej fotografii (2 opinie)

(2 opinie)
10 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (93) 1 zablokowana

  • porażka

    Niestety bohater wystawy jest tylko jeden i nie jest o ani kobieta, ani ludzkie ciało. Jest nim KOPIA. Wszystkie zdjęcia to laserowe kopie zeskanowanych fotografii. Można sobie wystawę darować, a "fotografie" obejrzeć w necie. Różnice są tylko w formatach. Nie wiem co przyświecało organizatorom wystawy by FOTOTAPETY oprawiać w ramy. Może obecni kuratorzy wystawy nie mają pojęcia, że fotografia to obiekt, zwłaszcza, że pierwowzory ilustracji to znaczący świadkowie historii polskiej fotografii analogowej. Żałuję, że dałem się nabrać. Muzeum nie zwraca za bilety, nie informując przed wejściem, że to tylko reprodukcje. Ale do ich oglądania muzeum nie jest potrzebne. Oszustwa nie zastąpi pianie nad pięknem kobiecego ciała, bo to banał. Bohater jest nagi, ale w zupełnie innym sensie, w ignorancji wobec zadania, które jak mniema organizator wystawy zostało dobrze sprzedane niewyrobionemu, wakacyjnemu widzowi. Porażka. Nie polecam!!!

    • 1 0

  • akt kobiecy tak, męski nie

    Dlaczego pokazany jest akt męski cały ale kobiecego nie ma? Dlaczego akt kobiecy jest cenzurowany.

    • 0 0

  • album akt w polskiej fotografii

    kupiłem album bo była przecena z 149 na 33 zł
    Album wydany pięknie.
    Jest to przestroga jak nie należy pokazywać ludzkiego ciała.
    Zdjęcia Wybitnych ;) artystów są w większości koszmarne i trącają kiczem w złym guście.
    Podsumowując warto mieć taki album by wiedzieć jak nie pokazywać ludzkiego ciała i nagości.Ku przestrodze!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Do czego wykorzystywano w XI wieku wieżę dobecnego Muzeum Archeologicznego w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane