• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Towarzysz Chrystus w Moskwie

Beata CZECHOWSKA-DERKACZ
3 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Prisypkin z "Pluskwy" Włodzimierza Majakowskiego budzi się po ponad 20 latach. Nie ma już komunizmu i nikt nie chce oglądać "ostatniego burżuja". Wybiera się na wycieczkę po Moskwie - jest przerażony i zaskoczony, a prostota jego zachowania sprawia, że zostaje uznany za... Jezusa Chrystusa, który zstąpił na ziemię. Już w niedzielę w Teatrze "Wybrzeże" premiera sztuki Tadeusza Słobodzianka "Sen pluskwy, czyli towarzysz Chrystus" w reż. Ondreja Spisaka i z Leonem Charewiczem w roli głównej.

Tadeusz Słobodzianek bez wątpienia należy do najciekawszych współczesnych dramaturgów. Urodził się w Jenisiejsku na Syberii, wychował w Białymstoku, kształcił na UJ w Krakowie, a rozgłos zyskał jako Jan Koniecpolski - autor recenzji publikowanych w "Polityce" - bezkompromisowo walczący z bylejakością w teatrze. Autor głośnych sztuk, m.in. "Obywatel Pekosiewicz", "Prorok Ilja" czy "Car Mikołaj" wciąż utożsamiany jest z Wierszalinem - wioską zbudowaną przez białoruskiego chłopa Eljasza Klimowicza na pograniczu, uznanego przez wyznawców za biblijnego proroka Ilję. Słobodzianek, zafascynowany kulturą pogranicza założył Towarzystwo Wierszalin: "Nie pociąga mnie fanatyzm, ale to, co jest ludyczne, co jest oswajaniem złych mocy. W naiwności Wierszalina odnajduję istotne wartości duchowe" - tłumaczył. Słobodzianek w swoich sztukach wadzi się Bogiem, droczy z Kościołem i unika moralizowania. "Sen pluskwy, czyli towarzysz Chrystus" to jedna z głośniejszych sztuk Słobodzianka. Zaczyna się tam, gdzie kończy "Pluskwa" Majakowskiego. Odmrożony Prisypkin wyrusza na spacer po Moskwie. W Teatrze "Wybrzeże" spektakl wyreżyserował Ondrej Spisak - współtwórca znanego Teatro Tatro ze słowackiej Nitry. Dlaczego "Sen pluskwy"?

- Pożegnanie i rozliczenie się z naszą przeszłością to wciąż jeden z najbardziej aktualnych tematów dla teatru - tłumaczy reżyser.

Słobodzianek ma opinię twórcy bardzo wymagającego, który śledzi reżyserskie poczynania w czasie realizacji jego sztuk: "jednym słowem wtrąca się" - tłumaczyła Izabella Cywińska.

- Raczej uważnie obserwuje, co się dzieje na scenie i pomaga w realizacji reżyserskiej wizji. Zmienia tekst, proponuje ciekawe rozwiązania - powiedział "Głosowi" Ondrej Spisak.

Spektakl w Teatrze "Wybrzeże" jest utrzymany w cyrkowej konwencji: będą klauni, magik, orkiestra dęta grająca na scenie.

- Nasza rzeczywistość jest dziś chaotyczna, sporo na co dzień mamy tego cyrku... Chciałem, aby spektakl trzymał taką samą konwencję. I mam nadzieję, że to będzie atrakcyjna forma dla widzów - dodał O. Spisak.

W spektaklu zobaczymy aktorów Teatru "Wybrzeże", m.in. Mirosława Bakę, Tamarę Arciuch-Szyc, Ryszarda Ronczewskiego, Stanisława Michalskiego i gościnnie grających Leona Charewicza i Bożenę Porzyńską.

Premiera 5 stycznia o godz. 19.00 w Teatrze "Wybrzeże" na scenie na Targu Węglowym.
Głos WybrzeżaBeata CZECHOWSKA-DERKACZ

Opinie (47)

  • Dajcie spokój Nowakowi.

    Ma swój fan club i tyle. A że jest facet demagogiem to też prawda. Tacy zawsze spadają na cztery łapy i zawsze będą pełni samouwielbienia. To jest nie uleczalne. Wieć dajmy spokój Panu Nowakowi.

    • 0 0

  • Bywam,

    od pewnego czasu, co raz mniej chetnie, aczkolwiek zawsze z nadzieją. Doskonaly był Stuhr we "Wiolonczeliście. Ale to już nie zasługa Nowaka. I to chyba racja, że trzeba taką postać pozostawić w milczeniu.
    Zdrowia w NR Życzę!

    • 0 0

  • Jak to łatwo krytykować!; )

    • 0 0

  • Jak to łatwo krytykować!; )

    Drodzy krytycy Macieja N.! Czy pamiętacie może, kiedy ostatnio, ale przed przyjściem Nowaka, było tyle zamieszania wokół TW??? Ja pamiętam! Zamieszanie to wiązało się z odejściem jego poprzedniczki, ex-Pani Dyrektor Naczelnej (bez nazwisk, bo pewnie ma rodzine, a kto zna sprawę, ten zna!). Czy Teatr nie tonął wówczas w długach? Zdaje się, że tak. Ale może i nie, bo mimo finansowego rozpasania Pani Dyrektor (bankiety, kwiaty i podarki dla gości i sponsorów, etc...), kasa zawsze była. Chociażby ze straganów, które stały w foyer...Miłe panie nie sprzedawały w nich jednak jakiś tam "teatralnych dewocjonaliów" - książek, albumów, opracowań, lecz... PASMANTERIĘ!!! :-O TW wyglądał momentami jak Hala Gildii! Inną rzeczą jest to, czy wszystkie spektakle z desek dzisiejszego TW są "wybitne, ambitne, uwznioślone"...NIE!!! Dlaczego??? Bo w naszej aglomeracji żyją rzesze ludzi, któży w życiu nie zaryzykowaliby pójścia do jakiegokolwiek teatru, gdyby nie takie sztuki jak "Run for your wife", "Nie teraz, Kochanie" czy (moim zdaniem, kulawy) "Otello Umiera". Wierzcie w tę zasadę bądź nie, ale tu działa pewien mechanizm: skuś "przesiętnego, smutnego Kowalskiego" na coś śmiesznego, lekkiego i barwnego, a zaistnieje duuuże prawdopodobieństwo, że zobaczymy Go na wiedowni podczas spektakli o wysokim, przepraszam za wyrażenie, WARSZAWSKIM poziomie intelektualnym. Nowak przyjął, zdaje się, właśnie taką politykę - stworzyć w TW teatr dla ludzi, bo KAŻDY CZŁOWIEK zasługuje na teatr. Sorry za patos, ale trochę mnie wkurzyli powyżsi malkontenci. :-/ A krytykując repertuar TW, pozostawcie w spokoju życie prywatne Nowaka czy jego, chociażby, dziwaczną fryzurę. Kultura od Was wymaga nie wywleczania komuś takich rzeczy! Pozdrawiam!

    • 0 0

  • poprawiam się: w moim teksie pojawiło się słowo "któży" - z góry przepraszam!:)

    • 0 0

  • ..co nie zmienia faktu ales, że gdańsk i jego teatr to prowincja:((
    może kiedyś bista michalski gordon i inni...ale teraz byle co opisane w GW i DB będzie wydarzeniem na miarę "premiery roku".

    • 0 0

  • aha
    wydaje mi sie, że o tym czy sztuka jest dobra czy nie decydują widzowie.
    jednym słowem szanujący sie teatr ma w swoim repertuarze "support" jak chociażby sztuka agaty christie grana ileś tam tysięcy razy przy pełnej widowni
    zadaję sobie pytanie : jak długo i ilu widzów obejrzy omawiany spektakl??
    tysiąc dwa czy sto tysięcy??
    będzie grana 10 lat bez przerwy czy spadnie po tygodniu jako zastępczy kit dający podstawę do płacenia gaży??
    kto wie??
    pytam sie bo sztuki nie obejrzę ale ciekawy jestem:))

    • 0 0

  • A ja polecam nasze teatry

    Muzyczny i Miejski

    • 0 0

  • gallux

    gdybys czesciej wychodzil ze swojej nory
    i bywal wiecej w swiecie
    to moglbys na temat teatru
    cos ciekawego napisac.
    prowincja, nie-prowincja ale nasza jest,
    a jako czlowiekowi zerujacemu
    na pracujacej czesci spoleczenstwa
    zalatwie darmowe wejsciowki
    na dwie osoby..
    :)

    • 0 0

  • dwie ostatnie linijki - fałsz
    reszta prawda :(((

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jednym z najstarszych zabytków Gdyni jest Domek Abrahama. Gdzie się znajduje?

 

Najczęściej czytane