• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reżyser i aktorzy nie dogadali się. "Lekcja angielskiego" w Wybrzeżu odwołana

Łukasz Rudziński
24 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Styczeń zapowiadano w Teatrze Wybrzeże jako miesiąc pełen wrażeń. Po dwóch premierach - "Fazy Delta" i "Seksu dla opornych" - w ostatni weekend miesiąca planowano premierowo pokazać kolejny tytuł - "Lekcję angielskiego" Krzysztofa Pieczyńskiego. Na trzy dni przed premierą spektakl odwołano. Nieodwołalnie.



Spektakl "Lekcja angielskiego" miał być debiutem w Wybrzeżu Katarzyny Dałek, której na scenie partnerować miał Piotr Łukawski. Spektakl "Lekcja angielskiego" miał być debiutem w Wybrzeżu Katarzyny Dałek, której na scenie partnerować miał Piotr Łukawski.
Krzysztof Pieczyński po sukcesach aktorskich w Polsce w latach 80., bez powodzenia próbował swoich sił w Hollywood. Po powrocie do kraju wystąpił m.in. w "Pianiście", "Dzieciach Ireny Sendlerowej" i serialu "Na dobre i na złe". Krzysztof Pieczyński po sukcesach aktorskich w Polsce w latach 80., bez powodzenia próbował swoich sił w Hollywood. Po powrocie do kraju wystąpił m.in. w "Pianiście", "Dzieciach Ireny Sendlerowej" i serialu "Na dobre i na złe".
"Lekcja angielskiego" miała być późnym debiutem reżyserskim i dramaturgicznym 54-letniego aktora, Krzysztofa Pieczyńskiego. Wiadomo już, że premiera jego tekstu w jego reżyserii nie dojdzie do skutku na scenie Teatru Wybrzeże: "Teatr Wybrzeże uprzejmie informuje, iż z powodu braku artystycznego porozumienia między aktorami a reżyserem premiera "Lekcji angielskiego" zostaje odwołana" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu teatru.

O powody "braku artystycznego porozumienia" na trzy dni przed premierą kameralnej sztuki Pieczyńskiego pytamy jej autora i niedoszłego reżysera.

- Niestety czasami wizje i światopoglądy artystów się ścierają i nie udaje się osiągnąć kompromisu. Tak było w tym przypadku - tłumaczy Krzysztof Pieczyński. - W swojej karierze aktorskiej spotykałem się z różnymi reżyserami: takimi, którzy dawali mi mnóstwo swobody, jak i z takimi, którzy wymagali pełnego posłuszeństwa i dyscypliny. Okazało się, że sam jestem reżyserem, który aktorów prowadzi żelazną ręką. Być może aktorom zabrakło powietrza, być może poczuli się zduszeni? Niestety współpraca nam się nie udała.

Spektakl "Lekcja angielskiego" pierwotnie miał mieć premierę na początku grudnia, jednak z uwagi na zmianę obsadową (Michała Kowalskiego zastąpił Piotr Łukawski) premierę przełożono na 27 stycznia. Spektakl miał być debiutem na deskach Teatru Wybrzeże Katarzyny Dałek.

Jak udało nam się ustalić, "Lekcja angielskiego" na pewno w Wybrzeżu nie zostanie wystawiona w innym terminie.
Teatr nie planuje również wystawiać zastępczo innej sztuki reżyserowanej przez Krzysztofa Pieczyńskiego.

Krzysztof Pieczyński jest dobrze znanym aktorem. Za rolę Bohatera w filmie "Jezioro Bodeńskie" w reż. Janusza Zaorskiego otrzymał nagrodę na XI FPFF w Gdyni (1985), a za drugoplanową rolę Jodły w "Daleko od okna" w reż. Jana Jakuba Kolskiego otrzymał Orła i wyróżnienie XV FPFF, (2000). Aktor wystąpił ponadto m.in. w "Pianiście" w reż. Romana Polańskiego (jako Marek Gębczyński), w "Generale - zamachu na Gibraltarze" w reż. Anny Jadowskiej (rola Generała Władysława Sikorskiego) czy w "Dzieciach Ireny Sendlerowej" w reż. Johna Kenta Harrisona (jako Doktor Janusz Korczak). W ostatnich latach Pieczyński kojarzony był głównie z serialu "Na dobre i na złe" (rola lekarza Brunona Walickiego).

Widzowie, którzy zarezerwowali lub zakupili bilety na spektakl proszeni są o kontakt telefoniczny z kasami teatru (tel. 58 301 13 28, kasa w Sopocie: tel. 58 551 50 40) lub kontakt pocztą elektroniczną (bilety@teatrwybrzeze.pl).

Miejsca

Opinie (42) 1 zablokowana

  • Szkoda (4)

    Chciałem się z dziewczyną wybrać, opis w repertuarze był zachęcający...

    • 22 5

    • nie masz czego żałowac, badziewie jakich mało.

      • 7 7

    • z dziewczyną do teatru? (2)

      a po co?

      • 9 19

      • A czy on pisał że na spektakl? (1)

        Do teatru po prostu, tak samo jak do kina a nie na film :-)

        • 6 8

        • racja

          ja też tak chodzę

          • 0 0

  • Czytelnik (17)

    Czy autor nie wie, że jeśli po raz pierwszy używa się jakiegoś skrótu należałoby go wyjaśnić? Uważam, że jest to kwestią szacunku do czytelnika. Osobiście nie wiem, co oznacza skrót FPFF, ponieważ nie siedzę w temacie filmów oraz spektakli, a nie mam zamiaru się domyślać, ani specjalnie szukać informacji na ten temat w internecie.

    • 45 33

    • FPFF

      Jak można nie znać tego skrótu? To jakbyś nie znał NBP albo NFZ. Żenada.

      • 20 21

    • FPFF

      FPFF-Festiwal Polskich Filmów Fabularnych

      • 14 4

    • Brak słów... (5)

      Festiwal Polskich filmów Fabularnych głąbie...

      • 12 23

      • ?

        Zasady rzemiosła dziennikarskiego są jednoznaczne i powyższa uwaga była zasadna. Dziennikarz dał plamę. Wstyd.

        • 25 7

      • do Wiery (2)

        Wiera: nazwy własne piszemy dużą literą. Zrobiłaś błąd ortograficzny. Wstyd!

        • 5 2

        • (1)

          Dużo tylko wielką i nie wielką, tylko z wielkiej.

          • 5 2

          • Poprawna polszczyzna.

            Piszemy coś dużą lub wielką literą. "Z dużej" / "z wielkiej" litery to rusycyzm.

            • 2 0

      • Glabie? Oczywiste i latwe jest to co znamy i umiemy. Czy Ty Wiero jestes omnibusem i znasz sie na wszystkim?

        • 6 1

    • Autor wymaga od czytelnika minimum inteligencji. (2)

      Czy to zbyt wiele?

      • 17 13

      • (1)

        Obawiam się, że mylisz inteligencję z wiedzą.

        • 18 4

        • Ja nie znając skrótu potrafiłem go rozszyfrować zatem wiedzy nie posiadałem.

          Czy mam inteligencję to już inna sprawa.

          • 7 3

    • Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

      • 6 0

    • Wystarczy wrzucić taki czy inny skrót do Google, ty cymbale

      • 2 8

    • Szybciej byś znalazł co to jest FPFF niż pisałeś ten post.

      Czy wszystko musi być naprawdę podane na tacy ?

      • 3 7

    • Kochane trojmiasto...

      Proszę w każdym artykule obowiązkowo tłumaczyć skróty: PKP, PKO, SKM, ZKM, PZPR, PKOl, SKOK, NBP, zł... bo jest jeden taki, co uważa, że tak trzeba (niektórzy twierdzą, że po prostu niedouczony).

      • 7 4

    • Festiwal Portugalskich Filmów Fantastycznych

      w 1985 odbywał się w Gdyni.
      A te patałachy niekumate co Ci tu podpowiadają, nie mają racji.

      • 5 0

    • Każdy średnio inteligentny

      człowiek rozszyfruje skrót jeśli pomyśli o czym jest artykuł. FESTIWAL POLSKICH FILMÓW FABULARNYCH.

      • 0 1

  • (2)

    Teraz wiadomo dlaczego Pieczynski zapierniczal po dlugiej codziennie po pare godzin jak niespokojny wielblad. Dziwny typ

    • 27 6

    • (1)

      ty też byś zapierniczał..i to szybko gdyby robili ci pod górkę....

      • 4 0

      • Pieczyński to dziwny typ, nie może się sam odnaleźć i generalnie jakiś taki bez jaj. Wydaje mi się, że poprostu nie potrafił sobie poradzić z aktorami i nimi pokierować, więc się zbuntowali.

        • 9 0

  • środowisko z fochami..i tyle..wiem coś o tym..no cóz żal wysiłkku i reżysera..któremu nie dano szansy...

    • 20 5

  • wielkie halo (1)

    On chciał żeby ona sie rozebrała, machnęła piersią żeby sukces był, a ona jakaś dziwna, nie chciała sie zgodzić. :)

    • 17 4

    • ojej...

      no to szkoda, nie wiedziałem że tak było. Trzeba było może namówić jakos bardziej? Może jeszcze nie jest za późno?

      • 2 0

  • Teatr czy cyrk?

    To jest teatr, czy może jednak cyrk? Jest tam jakiś przełożony, czy każdy aktor jest przełożonym reżysera? A może były tam sceny ostrego i perwersyjnego seksu, na które nie chcieli się zgodzić aktorzy? Nie? To ja nie rozumiem.
    Rozgonić to całe towarzystwo!

    • 9 8

  • A co dziwnego? Angielski to trudny język

    Nie idzie się tak raz dwa nauczyć.

    • 15 2

  • ???

    O co chodzi? Ludziom w tych teatrach się chyba w głowach poprzewracało. Jak musze wziąć korki z anglika, tochyba nie idę do teatru, nie? A ten facet tonawet dobry lekarz, więc po co go zatrudniali w tym teatrze, żeby wodezmózgu robić ziomom co z angola muszą siepodciągnąć? Nie,to juz paranoja jakaś.

    • 3 3

  • jak Pieczyński jest takim reżyserem jak aktorem to niewielka strata

    • 9 10

  • Szkoda, wybierałem się na spektakl. Pieczyński trudny facet w kontakcie, na własnej skórze się przekonuję. Teksty pisze trudne, jednakże fantastyczne. Ma swój świat jak każdy. Szkoda, bo chyba wielu chciało zobaczyc sztukę

    • 13 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czego symbolem jest choinka?

 

Najczęściej czytane