• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

R@Port co dwa lata. Jacek Sieradzki nowym dyrektorem

Łukasz Rudziński
26 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port zmienia swoją formułę. Od najbliższej, jubileuszowej dziesiątej edycji, która odbędzie się w dniach 16-24 maja, będzie to impreza odbywająca się co dwa lata. Powołano też nowego dyrektora programowego festiwalu.



Jacek Sieradzki jest nowym dyrektorem programowym Festiwalu R@Port. Jacek Sieradzki jest nowym dyrektorem programowym Festiwalu R@Port.

Czy interesuje cię teatr oparty na polskiej dramaturgii współczesnej?

W kuluarach mówiło się o tym od zakończenia ostatniej edycji R@Portu. Teraz to już pewne, że Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni zmienia swoją formułę i staje się imprezą rozgrywaną w cyklu dwuletnim. Za tą zmianą stoją, oczywiście, finanse. Impreza w nowym kształcie ma mieć zauważalnie wyższy budżet niż w ostatnich latach. Na najbliższą edycję festiwalu gmina przeznacza milion złotych.

- Aby stworzyć reprezentatywny program artystyczny najlepszych polskich inscenizacji tekstów współczesnych potrzeba znaczących nakładów. Stanęliśmy przed wyborem: czy robić festiwal odzwierciedlający faktyczny obraz polskiej dramaturgii co wiązało się ze zmianą cyklu prezentacji czy też wybrać tryb coroczny za dużo mniejsze środki i niekoniecznie spełniać oczekiwania widzów i opinii publicznej - przyznaje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Nasza decyzja podyktowana jest chęcią by mieć w Gdyni pełnowartościowy festiwal a nie imprezę festiwalopodobną.

Zgodnie z oczekiwaniami dyrektorem programowym festiwalu przestał być Bogdan Ciosek. Na tym stanowisku zastąpi go Jacek Sieradzki - człowiek, którego w środowisku teatralnym zna praktycznie każdy. To redaktor naczelny najważniejszego teatralnego periodyku "Dialog", poświęconego najnowszej dramaturgii i ceniony od lat obserwator życia teatralnego w całym kraju. Wydaje się więc do roli dyrektora R@Portu pasować idealnie.

- Podstawowym naszym zadaniem będzie odbudowanie zaufania do siły polskiej dramaturgii, którą zamierzam pokazywać w całej jej różnorodności. Mój poprzednik zawężał kryteria doboru przedstawień do wystawień dramatów, ja zamierzam je rozszerzyć o adaptacje i zjawiska trudne do określenia, jeśli wiodącą rolę odgrywa w nich tekst - mówi dyrektor programowy R@Portu Jacek Sieradzki. - W przyszłym roku dokonamy raportu z 2014 roku i tylko produkcji tegorocznych należy oczekiwać w programie festiwalu. Planuję pokazać sześć propozycji konkursowych, obudowanych w wydarzenia i spektakle towarzyszące. Spektakle konkursowe oceniać będzie skromniejsze niż dotąd jury, które oprócz Grand Prix przyznawać będzie też Alternatywną Nagrodę Dramaturgiczną. Przewiduję również większe zaangażowanie publiczności. Na pewno pojawi się Nagroda przyznawana przez widzów.

Co w tej sytuacji z Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną, od początku swojego istnienia odbywającą się jako prolog R@Portu i z racji swojej formuły odbywającą się w rytmie corocznym?

- Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna w mojej koncepcji festiwalu znajdzie się w głównym programie R@Portu, a czytania sztuk wybranych do finału GND pokazywane będą przez kolejne dni festiwalu przed spektaklami teatralnymi - zapowiada nowy dyrektor programowy imprezy. - Chcę, by Gdynia stała się ważnym punktem dla dramatopisarzy, dlatego planujemy zorganizować warsztatowy "kongres" dramatopisarzy, złożony z zamkniętych spotkań środowiskowych.

Organizatorzy liczą na to, że budżet imprezy przekroczy gwarantowany przez miasto milion złotych dzięki środkom zewnętrznym.

Kim jest nowy dyrektor programowy R@Portu?

Jacek Sieradzki - krytyk teatralny, absolwent pierwszego rocznika Wydziału Wiedzy o Teatrze PWST w Warszawie. Od przeszło trzydziestu lat członek redakcji miesięcznika "Dialog", od 1991 roku jego redaktor naczelny. Przez wiele lat recenzent teatralny "Polityki" i współpracownik "Przekroju" i autor comiesięcznego felietonu Intermedia w miesięczniku "Odra". Pomysłodawca, a w latach 2006-2013 także szef artystyczny Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje" w Katowicach. Realizacje większości polskich sztuk współczesnych ogląda od przeszło 20 lat w ramach Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej, w którym był zaangażowany od pierwszej, zarządzonej przez Kazimierza Dejmka edycji.

Miejsca

Opinie (16) 4 zablokowane

  • Priorytety (5)

    Jak się puszcza lekką ręką prawie 10 baniek na samolociki show albo nie-wiem-ile na Sylwestra z Polsatem, to i na takie pierdoły, jak teatr już nie starcza. Tylko skąd potem zdziwienie, że 20% nie rozumie, jak poprawnie zagłosować...?

    • 13 4

    • poprawnie czy nie, ale Szczurek został i o to chyba chodzi przy wydawaniu kasiorki

      aby prosty lud ukochal swojego dobrego pana

      • 1 0

    • "jak poprawnie zagłosować...?" (3)

      z twojego wpisu doskonale widać, bo jesteś jego dobitnym przykładem jak głupim trzeba być aby takie bzdury wyPiSywać?

      I jeszcze jedno co ma piernik do wiatraka, cho to przysłowie bardziej "ma" się do siebie niż twój PR bełkot.

      • 3 5

      • @Marych (2)

        Zawsze myślałem, że kultura chroni przed zidioceniem. Kultura fizyczna już mniej. A oglądanie latających samolocików pozostaje natomiast co najmniej neutralne.Ot i cała zagadka. A gdzie w tym wszystkim widzisz PIS???

        • 3 1

        • a no widzę, ponieważ najwięcej problemów z możliwoscią ^zagłosowania^ miał PiS (1)

          lub podejrzewa machloje - co do tych drugich się nie wypowiadam, ponieważ -przyznaję nie mam takiej wiedzy i nikogo za rękę też nie złapałem?

          Właśnie święte słowa " kultura chroni przed zidioceniem", a co mamy wyżej? Czy do wstawienia krzyżyka potrzeba kultury ? kiedyś analfabeci POdPiSywali sie krzyżykami - wiec w czym problem ?

          Na kulturę składa się wiele elementów i większe spektrum działań a przede wszystkim "wyrobienia się społecznego" , na które wpływają także eventy typu; zmagania się samolocików oczywiście można to strawestować gonił jeden drugiego dla prymitywa, ale kulturalny człowiek doszuka sie wielu innych cech ? - nie bede się o nich rozpisywał bo nie jest to tematem.

          " Kultura fizyczna już mniej" no i to świadczy o Twojej niewiedzy, nazwałbym to b.dosadnie. Myślenie typowego leminga, bo pozwolił, aby UE w Polsce skreśliła kulturę fizyczną zastępując ją sportem szkoda jeszcze, że nie tranSPORTEM wtedy faktycznie byłoby jej bliżej do samolocików :))0

          Wiec zgodnie z wymogami UE będę uzywał sport masowy, albo bardziej jej przychylny "dla wszystkich" - powszechny. Otóż jedną z form edukacji człowieka powszechnie uznawaną jest sport powszechny, dlatego dostęp do różnych form sportu dla wszystkich/powszechnego jako elementu edukacji nawet jest prawem człowieka. O czym mówi art.26 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz art.12 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych !!!!!!!!!!!

          - celem oświaty będzie pełny rozwój osobowości ludzkiej i ugruntowanie poszanowania dla praw człowieka i podstawowych wolności. Sport powszechny jest szczególną formą edukacji stosowaną w wychowaniu dzieci i młodzieży a w starszym przeciwdziałaniu zwyrodnieniu, ograniczeniom ruchowym, demencji,.... . W akcie prawnym Konwencja o Prawach Dziecka, ogłoszonym w DzU Nr 120 z 1991r w artykułach 3, 18, 27, 29 i 31 są nałożone szczególne obowiązki na państwo i jego administrację, na organizacje samorządowe i pozarządowe oraz na wszystkie osoby fizyczne zajmujące się wychowaniem i edukacją dzieci. Z treści tych zasad prawnych wynika prawo dostępu do sportu powszechnego uznawanego jako formę rekreacji aktywnej i czynnego wypoczynku, kultury i kultury fizycznej mającej znaczący wpływ na rozwój fizyczny, społeczny i intelektualny człowieka. Daje poczucie swobody i wolności. Uczy umiejętności korzystania ze swoich praw. Wyzwala poczucie spełnienia i samorealizacji. Uczy umiejętności kolektywnego współistnienia, ożywia życie społeczne i kulturowe zbliżając do siebie ludzi i społeczności

          To tak w skrócie obiecywałem, że nie będę się rozpisywał, no ale....;))

          • 2 3

          • Marych w wypocinach zaczynasz przypominać tzw. bezstronnego

            A prawda jest prosta jak drut. W Gdyni cienko z kasą więc tnie się kasę na kulturę.
            ps. żłobków poza tym też sztuk jeden.

            • 2 3

  • Mam nadzieję,

    że wreszcie za tę imprezę bierze się odpowiedni człowiek, a R@Port wróci do swojej świetności.

    • 6 0

  • Jeszcze tylko padnie teatr muzyczny i będziemy mieli kulturę na cmentarzu. (1)

    Ten teatr był wizytówką Gdyni. Był, ale nie jest - niestety. Każdy o muzycznym słyszał; każdy do nas chciał przyjechać. Nawet warszawka. A obecnie, z roku na rok - jest coraz gorzej. Widocznie nikomu na kulturze - przez wielkie K - nie zależy. Marne show z Polsatem ma nam zastąpić kulturę?

    • 9 3

    • to jest prawdziwa kultura- Sylwestrowa moc przebojów czyli twoja twarz brzmi znajomo.
      żenada do kwadratu

      • 0 0

  • Dlaczego tak mało spektakli? (1)

    Cieszę się, że R@Port dzięki Jackowi Sieradzkiemu zyskuje szansę odbudowania swojej pozycji, ale za 1 mln zł z budżetu Gdyni (plus ewentualne środki z zewnątrz) pokazywać tylko 6 spektakli konkursowych?! Przecież to są gigantyczne pieniądze! Dyrektor Orzechowski robi Wybrzeże Sztuki za 500 tys., pokazując na nim spektakle z najwyższej półki, rozbudowane inscenizacyjnie i na pewno drogie. Fakt, że nie jest to festiwal z prawdziwego zdarzenia, bo nie wiąże tych spektakli żaden temat ani program zdarzeń towarzyszących. Ale mimo wszystko, gdzie tu proporcje?

    • 5 2

    • A ile idzie na Arkę rok w rok?

      • 4 1

  • Pieniądze idą tam, gdzie przełożą się na wdzięczność przy wyborach

    i potem są wyniki wyborów na prezia Gdyni jak w Korei Północnej.

    • 3 1

  • Jak zwykle cięcie kosztów na kulturę POlitycznie w Gdyni.

    Co mają robić władze miasta skoro Ministerstwo KiDN przycięło kasę dla woj.,bo musi dokonać modernizacji i utrzymania ECS i teatr szekspirowski w Gdańsku, no mamy efekt w postaci cięć w Gdyni. Aż strach pomyśleć co się będzie działo gdy powstanie polityczne Muzeum II WŚ?

    Dziwić może fakt, że autor nie rozeznał merytorycznie problemu do końca i pominął podstawową kwestie "kasy", i na co daje ministerstwo?

    • 4 4

  • Proszę ponownie zaprosić Wilno!

    • 1 1

  • "Na najbliższą edycję gmina festiwalu przeznacza milion złotych." (1)

    Festiwal ma już swoją własną gminę? Nieźle!

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 0 0

    • Notka biograficzna J. Sieradzkiego

      Jak to możliwe, że Jacek Sieradzki to "obecnie stały współpracownik "Przekroju"", jeśli ten tygodnik nie istnieje od ponad roku? Gratuluję rzetelności, Panie Rudziński.

      Odpowiedź redakcji:

      Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Dwie tancerki Akrobatycznego Teatru Tańca Mira-Art z Gdyni były finalistkami programu:

 

Najczęściej czytane