- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 2 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Teatr Wybrzeże rozpoczyna nowy sezon już za chwilę. W sobotę, 6 października zespół Wybrzeża zagra w Bydgoszczy na cenionym Festiwalu Prapremier.
- Solidarnościowe hasła wysławiające pod niebiosa wolność i niepodległość całkowicie tracą znaczenie, kiedy dotyczą dramatu indywidualnego człowieka zmagającego się ze swoją tożsamością płciową - mówi Kuba Kowalski, reżyser przedstawienia.
Bohater "Ciał obcych", Adam, jest aktywnym działaczem opozycji demokratycznej. Ma kochającą żonę, maleńkie dziecko, oddanych kolegów, którzy uważają go za bohatera. Jego życie w PRL to przede wszystkim walka z komuną, msze, teatry podziemne, rozrzucanie ulotek i hasła: Bóg, Honor, Ojczyzna. Jednak ten chłop "z krwi i kości", "wojownik" marzący o zrobieniu powstania, kochanek i kompan od kieliszka skrywa w sobie tajemnicę - od dzieciństwa prowadzi wewnętrzną walkę, walkę z własnym ciałem i swoją biologiczną płcią. Dlatego w dobie transformacji ustrojowej decyduje się na zmianę płci. Jako Ewa żyje w nędzy, zmaga się z samotnością, odtrąceniem, frustracją, obrzydzeniem, jakie wzbudza u najbliższych.
""Ciała obce" są przeraźliwym, jak wrzask Maryjki w którejś ze scen, krzykiem sprzeciwu wobec społecznej znieczulicy, a przy tym drążą tematy tabu, uwierają, drażnią, szargają świętości. Drastyczny i trudny w odbiorze spektakl ma dzięki temu ogromną siłę rażenia. Jednak to, czy z tej wstrząsającej lekcji tolerancji i człowieczeństwa wyciągniemy jakiekolwiek wnioski, i tak zależy od nas" - pisaliśmy w recenzji spektaklu na portalu Trojmiasto.pl.
"Ciała obce" pokazane zostaną w Bydgoszczy w sobotę, 6 października o godz. 19, na Dużej Scenie bydgoskiego Teatru Polskiego. To nie jedyny pokaz festiwalowy "Ciał obcych" w najbliższym czasie. 19 listopada przedstawienie zaprezentowane zostanie na Scenie Kameralnej w ramach Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni.
Miejsca
Spektakle
Opinie (4)
-
2012-10-06 10:12
(2)
Spektakl swietny. Rewelacyjny Marek Tynda. Polecam kazdemu. Tym bardziej, ze to o prawdziwym, zyjacym wsrod nas czlowieku. Prawdziwa historia. Jak dla mnie obowiazkowy punkt programu w TW.
- 7 0
-
2012-10-06 15:26
TV a nie TW -,- (1)
- 2 2
-
2012-10-06 23:29
jak beda spektakl pokazywac w TV to rowniez obowiazkowy punkt w TV/ Na razie obowiazkowo marsz do TW. Naprawde warto.
- 3 0
-
2012-10-07 13:31
Ewa Hołuszko
Ewa Hołuszko pierwowzór postaci:"Adam nie jest mną. Bohater sztuki nie jest transseksualistą. Autorka "Ciał obcych" pomyliła kompletnie postacie, nie przejrzała literatury i nie wczuła się w sytuację. Julia Holewińska przedstawiła jakiś uproszczony popularny schemat, taki ludowy zlepek widzenia transseksualisty. Przede wszystkim autorka pomyliła dwa różne zjawiska, całkowicie odmienne jakościowo: transseksualizm i transwestytyzm fetyszystyczny. Pierwsza wynika z natury, a transwestytyzm to nawyk, którego można się oduczyć. Nawet jako transwestytę autorka przedstawiła Adama jako kompletnego dziwoląga. Wbrew pozorom transwestytów jest wielu, w Polsce może nawet kilkaset tysięcy. Tylko o ich przebierankach nie wiemy; z reguły nie wiedzą o tym nawet ich żony. Ciągotki. Ale Adam z "Ciał obcych" jest naprawdę specyficzny: przebiera się za kobietę i wącha podpaski. Jak żyję, o takim przypadku nie słyszałam. Skąd to Holewińskiej przyszło do głowy?"
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.