wystawa malarstwa jacka mydlarskiego - pejzaż.iluzja morza-morze iluzji (1 opinia)

wystawa

15 kwietnia - 4 maja 2015
Galeria Jackiewicz Gdańsk, Mariacka 50/52
wstęp wolny

Podobne wydarzenia

wystawy, spotkania

Ewa Kuryluk Spotkanie na brzegu morza

wystawa

17 maja - 18 sierpnia 2024

Sopot, Państwowa Galeria Sztuki

bilety 15 zł
ulgowy 10 zł

wystawy, spotkania

Wystawa Zofii Błażko

wystawa

13 - 26 września 2024

Gdańsk, Galeria Triada

Wstęp wolny

zobacz wszystkie »

Jacek Mydlarski,absolwent PWSSP (obecnie ASP)w Gdańsku uzyskał dyplom z malarstwa w pracowni prof.Władysława Jackiewicza.Znany z obrazów,w których dominuje biel.Od lat też wraz z żoną realizuje filmy o sztuce i artystach pokazywane w Telewizji Polskiej i na festiwalach filmowych w kraju i na świecie.Prace Jacka Mydlarskiego znajdują się w kolekcjach muzealnych w Gdańsku,Bremie,Dusseldorfie i Drake University w USA oraz w kolekcjach prywatnych.
Najnowsza wystawa artysty zatytułowana : Pejzaż.Iluzja morza - morze iluzji pokazuje prace zainspirowane morskim pejzażem.

galeriajackiewicz@wp.pl

Opinie (1)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-12 21:37

Do Autora

Z tamtej strony czasu, gdy dni były bezlitośnie jednoznaczne - wyrastały nam co dzień boleśniej skrzydła do lotu w młode życie - z tamtej iluzji (?) wyłoniło się wspomnienie chłopca z garbatym nosem jadącym co rano do szkoły napchanym trajlusiem z Abramowic na Aleje Racławickie.
Było licealne skrzętnie ukrywane zauroczenie i porywy serca, tłumione by najlepsze koleżanki nie wywęszyły ...
Korepetycje z matematyki u genialnej siostry no a potem potem to wielkie zdumienie - artysta? Miała być budowa okrętów... Wyrosły Ci skrzydła. Miałam więc szczęście. Lataj i lataj. Dziw się iluzjami naszego świata i dziel się nimi byśmy i my je dostrzegli. Leć. Pozdrawiam z młodości, która nie chce umrzeć.

B.M.
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z tamtej strony czasu, gdy dni były bezlitośnie jednoznaczne - wyrastały nam co dzień boleśniej skrzydła do lotu w młode życie - z tamtej iluzji (?) wyłoniło się wspomnienie chłopca z garbatym nosem jadącym co rano do szkoły napchanym trajlusiem z Abramowic na Aleje Racławickie. Było licealne skrzętnie ukrywane zauroczenie i porywy serca, tłumione by najlepsze koleżanki nie wywęszyły ... Korepetycje z matematyki u genialnej siostry no a potem potem to wielkie zdumienie - artysta? Miała być budowa okrętów... Wyrosły Ci skrzydła. Miałam więc szczęście. Lataj i lataj. Dziw się iluzjami naszego świata i dziel się nimi byśmy i my je dostrzegli. Leć. Pozdrawiam z młodości, która nie chce umrzeć.
Regulamin dodawania opinii