Zuzanna o sobie: Wedle słownikowej definicji jestem kompozytorką i tekściarką, ale wolę myśleć o sobie jako o dziewczynie piszącej piosenki. Gram na gitarze i pianinie, ale ostatnimi czasy coraz większą czułością darzę swój mały akordeon.
Myślę, że cokolwiek dzieje się na scenie, przede wszystkim powinno być prawdziwie. Staram się podchodzić z szacunkiem zarówno do dźwięku, jak i słowa, a od pewnego czasu nieustająco krzepi mnie myśl, że cokolwiek się zdarzy, można o tym napisać. Tak najłatwiej godzę się ze sobą i światem.