- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (16 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (68 opinii)
- 3 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
- 5 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (22 opinie)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Zmarł Kai Bumann - były dyrektor artystyczny Polskiej Filharmonii Bałtyckiej
2 czerwca nad ranem w wieku 61 lat niespodziewanie zmarł Kai Bumann - niemiecki dyrygent i pedagog, przez lata związany z Trójmiastem. Bumann od września 2008 do czerwca 2012 r. pełnił funkcję dyrektora artystycznego Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku, a od 2010 r. prowadził klasę dyrygentury w Akademii Muzycznej w Gdańsku.
Kai Bumann urodził się w Berlinie w 1961 r. Był absolwentem Wydziału Dyrygentury tamtejszej Hochschule der Künste. W latach 1986-1992 jako dyrygent współpracował na stałe z wieloma teatrami operowymi w Niemczech, gdzie kierował muzycznymi premierami m.in. takich oper, jak: "Lady Makbet mceńskiego powiatu" Szostakowicza, "Salome" Straussa i "Lulu" Berga, jak również operami od Mozarta po Verdiego.
Od wielu lat jest blisko związany z polską sceną i estradą muzyczną. Po zdobyciu II nagrody w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim w Genewie w 1994 r. rozpoczął współpracę z najważniejszymi ośrodkami muzycznymi w Polsce. W 1996 r. został pierwszym gościnnym dyrygentem Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, a także pierwszym dyrygentem w Staatstheater w Wiesbaden.
W 1997 r. objął dyrekcję artystyczną Opery Krakowskiej, stając się również jej pierwszym dyrygentem. W tym samym roku objął stanowisko głównego dyrygenta Swiss Youth Symphony Orchestra. W latach 1998-2003 gościł regularnie w berlińskiej Deutsche Oper. Od początku 2004 do maja 2013 r. był stałym dyrygentem Warszawskiej Opery Kameralnej. Współpracę z tą sceną rozpoczął, przygotowując muzycznie premierę Falstaffa Verdiego (2003). Z zespołem WOK odbył podróże do Francji, Hiszpanii i dwukrotnie do Japonii (2004, 2006). W Teatrze Wielkim - Operze Narodowej zadebiutował w lutym 2007 r., dyrygując operą Mozarta Don Giovanni.
Od września 2008 do czerwca 2012 r. pełnił funkcję dyrektora artystycznego Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku. Od 2010 r. natomiast prowadził klasę dyrygentury w Akademii Muzycznej w Gdańsku. W latach 2015-2020 współpracował z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Był szefem artystycznym Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. W sezonach 2013-2015 był pierwszym gościnnym dyrygentem w Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina.
Miejsca
Opinie (26) 7 zablokowanych
-
2022-06-03 08:13
Opinia wyróżniona
Wielka strata w swiecie kultury (1)
Próby oraz wystepy z Nim to była największa przyjemność
- 24 1
-
2022-06-03 14:17
Tak.
Łezka w oku się kręci. Solidna niemiecka szkoła. Wielka strata dla gdańskiej kultury.
- 6 1
Wszystkie opinie
-
2022-06-02 15:48
Szkoda takiego utalentowanego , młodego człowieka. Wyrazy współczucia dla bliskich.
- 62 1
-
2022-06-02 21:28
Jedyny dyrygent w historii FB pod którego batutą orkiestra grała trochę lepiej. Mieliśmy nadzieję, że powróci do naszej filharmonii..... Wieczny odpoczynek...
- 27 0
-
2022-06-02 21:43
Zmarł nagle (1)
Czy to nowa jednostka chorobowa?
- 10 17
-
2022-06-03 11:27
Skoro nie podano takiej informacji, to może przyczyna jest nieznana albo rodzina nie życzy sobie idei ujawnienia. Co za brak wyczucia...
- 5 0
-
2022-06-02 21:43
Niespodziewanie zmarł, nagle zmarł, dziwne ostatnio dużo nieoczekiwanych śmierci.
- 18 5
-
2022-06-02 22:29
nagle....
- 17 2
-
2022-06-02 23:12
smutne (1)
Na co umarł?
- 15 0
-
2022-06-03 00:52
Podobno zawał serca
Smutno. Wspaniały człowiek, wielki artysta
- 13 0
-
2022-06-03 01:19
(5)
Jego kierownictwo artystyczne Filharmonią Bałtycką w Gdańsku - to czas niezwykły. To nie było wynajmowanie sali. Był realizowany niezwykle ambitny plan. Wtedy między innymi usłyszeliśmy wszystkie symfonie Gustava Mahlera, łącznie z VIII Es-dur - Symfonią tysiąca. W pamięci pozostały wielkie chóry i poziom orkiestry. Na parkingu autokary z chórami od Słupska po Elbląg i Bydgoszcz. Na koncerty nie można było dostać biletów, uruchamiało się znajomości.
A po pożegnalnym koncercie płaczący muzycy i wiązanka kwiatów od miasta, żadnego podziękowania od wojewody i dyrekcji. I kolejka słuchaczy/widzów do pożegnania.
Ale była jeszcze inna Jego działalność - w Sali Zielonej raz w miesiącu spotkania z zaproszonymi gośćmi. A tam między innymi prof. Bartoszewski, Martin Pollack, Krzysztof Czyżewski i wielu ludzi kultury i polityki - tych z klasą.
Na jednym z tych spotkań wspomniałem Mu, że w Gdańsku dawno nie słuchaliśmy Smetany i Dworzaka. Potwierdził - powiedział, ze spróbuje to naprawić. I po kilku miesiącach słuchaliśmy czeskich kompozytorów. I to jak...
Niestety - to se ne vrati...- 16 10
-
2022-06-03 06:03
(2)
Bartoszewski nie był profesorem. Nie miał nawet ukończonych studiów, a kultura i klasa były mu obce. Nie mieszaj klasy wielkiego muzyka jakim był Kai Bumann z krzykliwą meduzą.
- 15 7
-
2022-06-03 11:11
Ojejku, papieża czy Kaczyńskiego ci obraził? Biedaku, ciągle was prześladują. (1)
- 1 5
-
2022-06-03 12:11
Nie mieszaj polityki pełowskoputinowskiej do Muzyki, do Sztuki i do śmierci wybitnego artysty.
- 4 0
-
2022-06-03 06:31
Nieprawda!!! (1)
Oczywiście, że były również podziękowania od dyrekcji, bo być musiały i podziękowania od Wojewody. Ale jeśli w opinii wymieniasz takie nazwiska jak Bartoszewski czy Czyżewski to nie ma co się dziwić, że wpisujesz się w kłamliwą narrację wyborczej.
- 10 3
-
2022-06-03 10:28
Tak
Co ten michnik narobił ludziom w głowach. Nawet przy okazji śmierci wielkiego muzyka, mieszają w to swój jad polityczny. Poza tym Kai Bumann był wspaniałym muzykiem. Cześć Jego Pamięci. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
- 6 0
-
2022-06-03 08:13
Opinia wyróżniona
Wielka strata w swiecie kultury (1)
Próby oraz wystepy z Nim to była największa przyjemność
- 24 1
-
2022-06-03 14:17
Tak.
Łezka w oku się kręci. Solidna niemiecka szkoła. Wielka strata dla gdańskiej kultury.
- 6 1
-
2022-06-03 08:25
wielka strata (1)
Niezapomniane koncerty w Filharmonii, wspomniany Mahler - komplet Symfonii, ale przecież wspaniałe Pasje Bacha - dwukrotnie wystawiana Pasja wg św. Mateusza, Jana....Genialne dzieła, które w ogóle nie pojawiaja się u nas na afiszach....Podziekowanie za ten wspaniały czas i wszystkie zrealizowane projekty.
Smutek i zal że tak wcześnie przyszło mu odjeść...
Wyrazy współczucia dla Rodziny...- 10 10
-
2022-06-03 09:04
Obie Pasje z koncertów FB to wykonanie na współczesnych instrumentach, zamazane kontrapunkty, brak jakiejkolwiek stylowości czyli generalnie prostackie strywializowanie dzieł Wielkiego Bacha. To było żenujące.
- 9 0
-
2022-06-03 09:07
A o P. Wiesławie Romanowskiej... (1)
... szefowej Galerii Triada ani słowa :(
- 2 10
-
2022-06-03 09:25
O kierowniczce żabki też nie ma nawet krótkiej wzmianki.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.