- 1 Plenerowy koncert PG ściągnął tłumy (104 opinie)
- 2 Kabaret Starszych Panów na Scenie Letniej (10 opinii)
- 3 Ponad 200 książek trafi na bruk (69 opinii)
- 4 Festiwal Dwa Teatry już w weekend (38 opinii)
- 5 Koncertowe 10 lat Teatru Komedii Valldall (57 opinii)
- 6 Nowa galeria sztuki w Bankowcu w Gdyni (18 opinii)
Z czego wynika hejt na lekarzy? "Społeczeństwo jest sfrustrowane i odczuwa niepokój"
Hejt na medyków to problem, który obserwujemy nie tylko na forach internetowych i w mediach społecznościowych. Coraz częściej personel medyczny boryka się z agresją werbalną w bezpośrednich relacjach - w czasie wizyty czy podczas pobytu w szpitalu.
Widać to szczególnie na portalach internetowych, gdzie hejterzy wprost przypisują lekarzom działania na szkodę pacjentów i często negują epidemię, a także metody walki z wirusem. To odciska się również na bezpośrednich relacjach pacjenta z lekarzem.
- Niestety lekarze borykają się z coraz częstszymi przypadkami tego zjawiska. Są na pierwszej linii frontu, dlatego obwiniani są za niedogodności systemowe i złą organizację, a przecież jak dobrze wiemy, ani lekarze, ani cały personel medyczny za to nie odpowiadają - podkreśla Rafał Hołubicki, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.
Czytaj też: Szczyt trzeciej fali zakażeń na oddziałach covidowych
Obecne problemy z wydajnością systemu opieki medycznej w Polsce niestety zaostrzają ten kontakt. Oczekiwanie na wizytę, która ze względu na natłok chorych jest też często ograniczona czasowo, pogłębia stres i niezadowolenie. Dodatkowo do uciążliwych sytuacji dochodzi już na etapie rejestracji wizyty - pacjenci godzinami oczekują na połączenie, konsultacje są często przekładane. Kumulacja emocji ma miejsce właśnie w gabinecie lekarskim.
- Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że ze względu na trwającą od roku pandemię społeczeństwo jest sfrustrowane i odczuwa niepokój związany z obecnym, przeciągającym się stanem. Dlatego pacjent przychodzący do lekarza często odreagowuje swoje emocje właśnie podczas wizyty - pojawiają się pacjenci roszczeniowi, niekiedy agresywni. Pacjenci często docierają na konsultację lekarską nie tylko z problemami zdrowotnymi, ale także z całym bagażem emocjonalnym - zaznacza Sylwia Barsow z Samodzielnego Zespołu Psychologów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Czytaj też: Lekarz POZ nie chce cię przyjąć osobiście? Możesz go zmienić
"Nigdy nie wiesz, kto otwiera drzwi"
Na negatywne emocje ze strony pacjentów najbardziej są narażeni ratownicy medyczni i pracownicy Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, którzy każdego dnia mają do czynienia z nagłymi przypadkami, co dodatkowo wywołuje presję, a także powoduje stres u pacjentów i ich rodzin.
- Praktycznie każdego dnia zdarzają się "trudne" przypadki. Jeżdżąc na karetce i wchodząc do czyjegoś domu, nigdy nie wiesz, kto otwiera drzwi. Najczęściej dochodzi do agresji słownej - rodzina obwinia nas, że przyjechaliśmy za późno, że nic nie robimy. Niestety w takich chwilach trzeba być twardym, żeby dokonać obiektywnej oceny i działać - mówi ratownik medyczny z Gdańska, który chce zachować anonimowość.
Testy na koronawirusa na NFZ i płatne - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Napięta sytuacja panuje również na oddziałach chirurgicznych, a także covidowych. W czasie pandemii rodzina ma zdecydowanie utrudnione możliwości kontaktu z chorym, co również wywołuje skrajne emocje. Do niepokojących zdarzeń dochodzi jednak również w przychodniach i prywatnych gabinetach. Złość najczęściej przejawia się agresją werbalną.
- Agresywne zachowania skierowane przeciwko pracownikom ochrony zdrowia to najczęściej agresja słowna, np.: znieważenia, groźby, pomawiania, szantaż. Wśród agresywnych zachowań były m.in.: grożenie pozbawieniem życia, grożenie zrobieniem krzywdy, ubliżanie, wyzwiska i wulgaryzmy, sugerowanie łapownictwa, wymuszanie słowne udzielenia świadczenia - wylicza Rafał Hołubicki. - Zachowania agresywne miały również formę ataku fizycznego, np.: uszkodzenia ciała, uszkodzenia ubrania, innych form agresji fizycznej - dodaje.
Czytaj też: Ciekawe zawody: Ratownik medyczny - bohater za najniższą krajową
Rośnie liczba spraw wytaczanych lekarzom
W ostatnim czasie zwiększa się liczba spraw sądowych prowadzonych wobec lekarzy. Pacjenci decydują się na taki krok między innymi w obliczu podejrzenia błędów medycznych czy naruszenia kwestii etycznych.
- Liczba spraw wzrosła na przestrzeni lat (licząc od ok. 2010 roku) ponad dwukrotnie i utrzymuje się na tym poziomie. Nie mamy jeszcze podliczonej statystyki za ubiegły rok, ale ze względu na epidemię spraw odwoławczych w NSL było mniej. Dlatego można bazować na poprzednich latach. Jednak są to sprawy tematycznie bardzo różne - od błędów medycznych (wobec pacjentów) po naruszenia wprost etyczne przez lekarzy, np. wypisywanie zaświadczeń, metody niezweryfikowane, niepłacenie składek członkowskich, konflikty pomiędzy lekarzami etc. - wymienia Rafał Hołubicki.
Jak wyjaśnia, nie ma natomiast danych związanych z liczbą spraw wytaczanych przez lekarzy w odniesieniu np. do osób naruszających ich dobra.
Interniści w Trójmieście
Komunikacja to relacja dwustronna
Specjaliści podkreślają, że pacjenci również powinni wykazać się empatią, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z pracownikami służby zdrowia - służby polegającej na pomaganiu i opiece w czasie, który jest trudny zarówno dla chorych, jak i dla medyków. Obie strony powinny pilnować, aby nie przekroczyć granicy, która potem będzie skutkować podniesieniem temperatury sporu.
- Oczywiście zdarzają się sytuacje, w których lekarz powinien postawić granicę i rzeczywiście zakończyć rozmowę, aby dać pacjentowi chwilę na refleksję. Nie chodzi jednak o wchodzenie w dyskusję, a raczej o kulturalne i zdecydowane przyznanie, że nie ma zgody na takie traktowanie. Lekarze powinni cały czas uczyć się komunikacji z pacjentem, ale również pacjent powinien nauczyć się komunikacji z lekarzem. Komunikacja jest bowiem relacją dwustronną - mówi Sylwia Barsow.
Miejsca
Opinie (427) ponad 10 zablokowanych
-
2021-04-05 16:58
Gdzie? (5)
Gdzie znaleźć lekarza na NFZ, który przyjmuje w gabinecie a nie przez telefon? Ten sam lekarz na NFZ boi się korony, prywatnie siedzi bez maski za 150 zł. Cała prawda o pandemii
- 19 6
-
2021-04-05 17:33
Znam 10 poz
Gdzie przyjmuja.
- 7 1
-
2021-04-05 17:49
Ja znam.
Moja przychodnia, NFZ. Mogę połączyć się z lekarzem na tzn. teleporadzie albo przyjść do gabinetu. Dzwonię rano, żeby się zarejestrować na ten sam dzień. Na inny nie można. Wiadomo, tuż po godz. 7.00, nie o 12.00, bo wtedy o wolnym miejscu mogę pomarzyć. Ty po prostu źle trafiłeś.
- 5 0
-
2021-04-05 19:20
Przestań oszukiwać (1)
Moja przychodnia NFZ normalnie pracuje lekarze rodzinni i specjaliści sam w tym roku byłem dwa razy u kardiologa dwa razy na pobraniu krwi oraz prześwietlenie płuc
- 4 3
-
2021-04-06 09:56
NFZ
Nikt tu nie oszukuje, znam wielu lekarzy którzy za pieniądze normalnie przyjmują, a na NFZ nie
- 2 0
-
2021-04-07 07:01
Nie przesadzaj
Lekarze przyjmują normalnie , jak chciałem skierowanie to oczywiście miałem teleporade ale skoro wiem że chce skierowanie do dermatologa to po co mam jechać do ogólnego ? Wystawił skierowania oo telepiradzie i super , czas zaoszczędzony . Dermatolog przyjął mnie normalnie .
- 0 0
-
2021-04-05 17:18
MAX
A ja zapytam tak w przychodni covi nie przyjmują ale za 15 min mogę pana przyjąc prywatnie w gabinecie w przychodni w tym samym co jest cov....? Na własnej skórze tego doswiadczyłem i nikt mi nie powie ze nie zasłuzyli na to co ich spotyka . Pokarzcie mi w Polsce biednego lekarza personel medyczny rozumiem przemeczenie ale agresja udziela sie od wejscia jak słyszysz won za dzwi czekać SOR nic dodać nic ująć
- 10 4
-
2021-04-05 17:38
Glosujcie
Za prywatna sluzba zdrowia. Wowczas bedziecie miec wybor. Proste. Slaba usluga zero klientow. Bez nfz urzedasow z urz marszalkowskiego. Bez posrednikow.
- 9 2
-
2021-04-05 17:40
PO (2)
Platforma Obywatelska zaszczepiła nam nienawiść do służby zdrowia.
- 4 7
-
2021-04-05 18:05
wez nie trolluj bo sluzba zdrowia byla od samego poczatku nieudolna w tym kraju.
- 3 1
-
2021-04-05 18:56
taaaa to PO dalo tylka przy pandemii i przez PO nie przyjmuje sie do szpitali nikogo kto nie ma covida :))))))
- 3 0
-
2021-04-05 18:15
konowały (1)
złośc bierze gdy się słucha biednych spracowanych lekarzy , polski lekarz chciałby pracowac 3 góra 4 godz . wszedzie na świeci słuzba zdrowia czyni cuda i nikt nie płacze w takich chwilach tego się poprostu wymaga .polski lekarz wie że te wszystkie suplementy apapy etc to trucizna ale razem z naczelną izbą dopuscza to do sprzedazy wkoncu potem ma wiecej klientów w prywatnych klinikach a i nie raz dostanie jakis skromny upominek od zadowolonego koncernu farm. takie rzeczy tylko w pl a środowisko polskich lekarzy to sciek i szlam wszytko robią z łaski ręka rękę myje nikt nie odpowiada za fuszerę którą robią .
- 6 5
-
2021-04-05 18:41
Szczera prawda
Łapówkarze i kompletni idioci
- 2 2
-
2021-04-05 18:34
odpowiadam : z głupoty
Tacyśmy Polacy . Prostaki, brudasy, zawistnicy i awanturnicy.
- 3 7
-
2021-04-05 18:58
A nie tak dawno wszyscy kochali lekarzy i pielęgniarki, bo tak d, ielnie walczą z cowidem.
- 3 1
-
2021-04-05 18:58
hejt na lekarzy - a co to takiego? Po polsku niemożna?
zamiast nienawidzieć brokuł to mam mieć hejt na brokuły?
- 7 1
-
2021-04-05 19:05
Za odmowe udzielenia pomocy medycznej NFZ powinien odpowiadać jak za zabójstwo. (1)
To tak jakbym zadzwonił na straż pożarną że pali mi sie dom, a strażak by gasił pożar teleporadą.
Gdyby płatnicy skladek byli leczni teleporadą w takiej Danii, Belgii, czy Austrii to obywatele tych krajow by juz dawno wyszli na ulice, wywolali wojne domowa, a swoj rzad wyniesli na kopach.- 5 1
-
2021-04-05 19:10
a polacy na kolanach daja sobie zamykac firmy i traca oszczednosci zycia i daja sobie podwyzszac vat i pozwalaja sie zamykac na rok w domach, a na koniec potrafia murem stac za takim bandyckim rzadem i zwalac wine na opozycje xd
tu nie bedzie nigdy normalnie
nigdy- 0 0
-
2021-04-05 19:27
Lekarze beszczelnie kłamią w temacie niby pandemii.
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.