• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

XVII Komeda Jazz Festival: Leszek Kułakowski & Marc Ribot Trio (10 opinii)

Komeda Jazz Festival odbędzie się już po raz 17-ty. W ramach festiwalu rozstrzygnięty zostanie również VII międzynarodowy Konkurs Kompozytorski im. K. Komedy. Jest to unikalny w skali światowej, a jedyny tego typu konkurs w Polsce.

maj 8-12

środa - niedziela, godz. 19:00

Gdańsk,
bilety 80 zł
ulgowy 40 zł
Kup bilet
lip 21

niedziela, godz. 20:00

Gdynia,
bilety 157 - 273 zł
Kup bilet
Idea konkursu wynika z założenia , iż fenomen jazzu, postrzeganego jako uniwersalny język artystyczny, jest bez wątpienia jednym z elementów łączących europejską i światową kulturę i jej tradycje. Celem konkursu jest nagrodzenie i promocja młodych kompozytorów pozostających poza komercyjnym obiegiem.

jazz - koncerty w Trójmieście


XVII Komeda Jazz Festival i VII Konkurs Kompozytorski im. K. Komedy odbędzie się w dniach 29 października w Gdańsk, oraz 3, 4 i 5 listopada 2011 roku w Słupsku.

"Third Stream Music L. Kułakowskiego & Moving Pictures C. Paszkowskiego" jest multimedialnym projektem traktującym muzykę i obrazy plastyczne syntetycznie. Obydwie sfery Sztuki, muzyka i plastyka, działają na dwa zmysły: słuchu i wzroku. Projekcja odbywa się symultanicznie. Odbiorca decyduje, które zmysły koncentruje w aktywnym odbiorze dzieła.

Third Stream Music L.Kułakowskiego skomponowany jest jako utwór 3-częściowy, którego pierwsza i ostatnia część przebiega w ekstremalnie szybkich tempach - Prestissimo i Presto, środkowa zaś w tempie umiarkowanym Andante. Ideą utworu jest ekspozycja charakterystycznych cech muzyki jazzowej, takich jak jak improwizacja, ostinatowość, intensywna synkopacja, artykulacja, "swingowanie", specyficzne poczucie "czasu", kształtowanie dźwięku.

Moving Pictures C. Paszkowskiego nie ogranicza się do pasywnego współistnienia, lecz aktywnie uczestniczy i współtworzy dzieło. Pulsujące rytmem i przebogatą fakturą oraz kolorystyką "moving pictures" prowadzą dyskusję muzyką. Synteza i zestawianie w jednym dziele intelektu ze spontanicznością, ognia z wodą, estetyki, pozornego chaosu i totalnego uporządkowania wszystkich elementów wydaje się być ideą na wskroś szaloną.

Uważam jednak, że takie traktowanie muzyki i plastyki na zasadzie szeroko pojętej współpracy i wzajemnej inspiracji wzbogaca Sztukę o nowe twórcze wartości. Niewątpliwie projekt "Third Stream Music L. Kułakowskiego & Moving Pictures C. Paszkowskiego" dodaje Sztuce spontaniczności, kreatywności, świeżego spojrzenia.

Wykonawcy:
Leszek Kułakowski, Piotr Kułakowski, Jacek Pelc
Cezary Paszkowski - Moving Pictures
& Orkiestra Symfoniczna PFB pod dyr. Szymona Bywalca


Piano Concerto L. Kułakowskiego
było zamówione i prawykonane podczas 40. Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku we wrześniu 2006 roku. 24 minutowy utwór posiada klasyczną 3-częściową budowę: Prestissimo, Anadante, Presto. Utwór jest dedykowany bratu kompozytora - Bogdanowi Kułakowskiemu, który był jego pierwszym wykonawcą.

Piano Concerto w partyturze nosi podtytuł "Słowiańsko-jazzowe faktury na fortepian i orkiestrę", co odzwierciedla partytura. Kompozytor połączył jazzową intensywność z szerokimi, pełnymi słowiańskich emocji frazami fortepianu. Piano Concerto tryska wirtuozowską radością i postromantycznymi emocjami. Rolę pierwszoplanową pełni partia fortepianu, wymagająca od pianisty artyzmu i wirtuozerii.

Orkiestra nie tylko akompaniuje pianiście, lecz jest czynnym i ważnym partnerem muzycznej rozmowy. Utwór wielokrotnie wykonywany na filharmonicznych estradach spotykał się zawsze z entuzjastycznym przyjęciem publiczności. Krytycy nazwali utwór koncertem "na duże ręce".

Wykonawcy:
Bogdan Kułakowski & Orkiestra Symfoniczna PFB pod dyr. Szymona Bywalca


Marc Ribot Trio

Ribot to prawdziwy geniusz gitary, który z łatwością łączy w swej grze zawiłe, eksperymentalne pasaże z ostrymi, punkowymi zrywami, brzmieniami bliskimi współczesnej kameralistyce i piosenką autorską. Prowadzi także grupę Los Cubanos Postizos, w której na nowo definiuje brzmienie muzyki latynoamerykańskiej.

Artysta zyskał największe uznanie użyczając brzmienia swojej gitary na najlepszych płytach Toma Waitsa (Rain Dogs, Frank's Wild Years), jako wieloletni członek supergrupy Johna Luriego - The Lounge Lizards czy flagowy gitarzysta muzycznych projektów Johna Zorna (Electric Masada, Bar Kokhba, The Gift).

Henry Grimes


Wybitny basista, którego muzyczna aktywność sięga lat 50-tych, kiedy rozpoczynał karierę w rodzinnej Filadelfii. Na swoim koncie ma występy z takimi ikonami jazzu jak Albert Ayler, Don Cherry, Archie Shepp, Charles Mingus, Sonny Rollins, Pharaoh Sanders czy McCoy Tyner. Po wielu sukcesach popadł na wiele lat w zapomnienie, na nowo odkryty w 2002 roku przez Williama Parkera. To drugie muzyczne życie znów stało się pasmem ogromnych sukcesów i niewiarygodnej muzycznej aktywności - od tamtej pory zagrał prawie 4000 koncertów w ponad 20 krajach świata. Współpraca z tak wybitnymi muzykami jak Rashied Ali, Fred Anderson, Bill Dixon, Dave Douglas czy wreszcie Marc Ribot spowodowała, że znów jest jednym z najbardziej cenionych basistów na świecie.

Chad Taylor

Perkusista urodzony w Tempe (Arizona) zaczynał od gry na gitarze. Perkusistą stał się po przeprowadzce do Chicago, gdzie spotkał znakomitości jazzowej sceny - Roba Mazurka, Jeffa Parkera (Tortoise) i Erica Alexandra. Od tamtej pory krąży między Chicago a Nowym Jorkiem, wciąż mieszając w swojej twórczości wpływy obu scen jazzowych. W Chicago stworzył swoje najbardziej znane projekty - Chicago Underground oraz trio Sticks and Stones. Taylor ma też na swoim koncie nagrania z Samem Prekopem (The Sea and Cake), Jimem O'Rourke, Derekiem Bailey, Eugene Chadbourne'm czy Kenem Vandermarkiem.

Informacja o biletach

Opinie (10)

  • super !

    uwielbiam Marca Ribota, jest dla mnie idolem !

    • 9 1

  • (1)

    Ribot -ja też go uwielbiam-muzyk,który gra wszystko-i to jak gr !!!!!!-to będzie uczta dla ducha!!!! Jeszcze nie gościł w Trójmieście.Kułakowski-to też gigant -tez jest moim idolem.

    • 7 1

    • gościł jakieś 4 lata temu z projektem Spiritual Unity. Koncert był w Żaku...

      • 1 0

  • pan Leszek Kułakowski (3)

    to niedoceniony w naszym kraju Artysta. Tak sobe myślę, że gdyby żył na zachodzie... wielka szkoda. w naszym kraju promuje się za to przerost formy na treścią. niestety.

    • 15 2

    • No na pewno... (1)

      Klan Kułakowskich zdominował mały trójmiejski światek i teraz czytam takie bzdury!

      • 2 8

      • zazdrośnik sie odezwał !

        • 3 0

    • a ja się ciesze, że nie sa np w W-wie tylko w Gdańsku. Swoją grą zachwycają, nie jedną osobę motywują do grania lepiej i lepiej i lepiej; nawet swoim obyciem się wyróżniają. Czekam na więcej muzyków podobnej klasy tylko czy się doczekam...?
      Marc Ribot pograł sobie trochę country. Może europejski muzyk za rok?

      • 1 0

  • dlaczego nie ma zdjęć Bogdana Kułakowskiego

    i orkiestry?

    • 5 0

  • za dluga przerwa (1)

    Dla mnie koncert - ok, ale organizacja na poziomie zenujacym. Tak dluga przerwa miedzy czesciami koncertow, bez zadnych atrakcji jest nie do przyjecia. O innych mankamentach nie bede wspominal.

    • 1 1

    • jak to bez atrakcji, na I piętrze była prezentacja, wizualizacja.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Skąd się wzięły pierwsze szklane bombki?