• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkomat nie może żądać rejestracji twojego auta

Maciej Naskręt
25 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Kierowcy wnoszący w Gdańsku opłatę za postój według własnego uznania wypełniają numer rejestracyjny swojego pojazdu. Kierowcy wnoszący w Gdańsku opłatę za postój według własnego uznania wypełniają numer rejestracyjny swojego pojazdu.

Sąd administracyjny w Warszawie uznał, że nie można żądać od kierowców, by wpisywali numery rejestracyjne podczas opłacania w parkomacie postoju w strefie. Sprawdzamy, jak ten wyrok wpływa na sytuację kierowców w Trójmieście.



Czy miasta powinny gromadzić numery rejestracyjne w strefie parkowania?

Niedawno sąd administracyjny unieważnił fragment uchwały Rady Miasta Stołecznego Warszawy, która nakazywała kierowcom podawać numery rejestracyjne podczas dokonywania opłaty w parkomacie za postój w strefie płatnego parkowania.

Sprawa trafiła na wokandę po tym, gdy mieszkaniec Warszawy dokonał opłaty w parkomacie, ale zamiast numeru rejestracyjnego wpisał "X1". W efekcie dostał opłatę dodatkową - tzw. karną w wysokości 50 zł. Zarzucił samorządowcom bezprawne przetwarzanie danych osobowych. Mając dostęp do danych z systemu parkomatów, można - zdaniem skarżącego- prześledzić trasę poruszania się samochodu i sprawdzić, gdzie i kiedy parkował.

Wyrok w tej sprawie wywołuje wiele kontrowersji. Również wśród kierowców z Trójmiasta, gdzie ustawiono przed rokiem parkomaty dostosowane do wpisywania numerów rejestracyjnych.

Czytaj też: Warto zwracać kierowcom uwagę, gdy parkują na "kopercie"

Urzędnicy: w Gdańsku numery wpisujemy dowolnie

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który zarządza parkomatami i organizuje strefę płatnego parkowania, przekonuje, że na tę chwilę wyrok stołecznego sądu nie ma większego znaczenia.

- W gdańskiej strefie płatnego parkowania numer rejestracyjny kierowcy wpisują fakultatywnie. Nie ma obowiązku jego wpisywania i nikt za jego brak nie otrzyma opłaty dodatkowej, tzw. karnej. Wpisanie numeru po prostu daje więcej możliwości kierowcy. Nie trzeba biletu wykładać pod przednią szybę, a przedłużenie płatnego postoju może się odbywać z dowolnego parkomatu, nie trzeba wracać do auta - mówi dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Mieczysław Kotłowski.
Pozostaje pytanie: czy numery rejestracyjne wprowadzane fakultatywnie podlegają ochronie, tak jak uznał to warszawski sąd?

- W tej sprawie czekamy na uzasadnienie sądu. Wtedy będzie można podjąć odpowiednie działanie - podkreśla Kotłowski.
Czytaj też: Gdzie i jak zaparkować, żeby nie dostać mandatu

Parkomaty na numery rejestracyjne na razie tylko w Gdańsku

Kierowcy parkujący w strefach w Gdyni i Sopocie na razie nie muszą się martwić o wpisywanie numeru rejestracyjnego w parkomacie. Tam funkcjonują parkomaty starszej generacji, choć może się to niebawem zmienić.

Gdynia przygotowuje się do modernizacji wszystkich 197 gdyńskich automatów parkingowych. Koszt tego zadania szacuje się na kwotę ok. 7 mln zł. Urządzenia będą wyposażone w klawiaturę alfanumeryczną, która umożliwi m.in. wprowadzanie numerów rejestracyjnych. Mają być one wstępnie wpisywane fakultatywnie przez kierowców.

Władze Sopotu również nie wykluczają wymiany parkometrów. Na razie jednak nie zapadły tam żadne decyzje o ich modernizacji.

Miejsca

Opinie (163) 1 zablokowana

  • kto odpowie za koszty zamówienia takich prakomatów?

    Na pewno były droższe niż sprzęt bez klawiatury. Ciekawe, który urzędnik odpowie za zamówienie maszyn niezgodnych z prawem.

    • 0 0

  • Parkomaty z poprzedniej epoki...

    XXI wiek a parkomaty w Gdańsku na "Monety". Drodzy urzędnicy impresjonizm to przeszłość!! Parkometry powinny wydawać resztę i przyjmować karty tak jak biletomaty. Ponadto uważam, że numer rejestracyjny powinien być na bileciku. Pozdrawiam

    • 0 0

  • Jak zwykle ktoś robi problem z wpisaniem numeru. (14)

    • 33 169

    • Janusze najpierw podają swoje pełne dane osobowe, żeby dostać kartę typu "Moja stonka", (7)

      a potem okrywają wielką tajemnicą numer rejestracyjny swojego sztrucla.

      • 24 8

      • to może podaj numer, Pin i hasło do swojego konta (5)

        To tez żadna tajemnica

        • 18 7

        • pinu i numeru konta nie masz przyczepionego na stałę do puszki którą jeździsz prawda? (4)

          • 10 13

          • (1)

            nr rejestracyjnego na stałe też nie mam

            • 12 2

            • w waszym kraju może nie

              u nas rejestracja jest na stałe z autem związana,
              możesz zmienić ale po co?

              • 0 0

          • czyli masz coś do ukrycia?

            • 0 10

          • to tylko propozycja pełnej jawności

            skoro nie masz nic do ukrycia to upublicznij wszystko, nawet treść spowiedzi. Wolny kraj i wolni jego mieszkańcy.

            • 8 6

      • nie chodzi o tajemnicę

        tylko wyjaśnij po co urzędnikom nr rejestracyjny auta ?
        jeszcze trochę to jak będziemy kupowali bilet na komunikacje miejska to trzeba będzie podawać imię i nazwisko
        bilet parkingowy wkłada się za szybę samochodu, więc nie ma problemu aby stwierdzić którego auta to dotyczy

        • 3 2

    • nie kumasz ze to kolejny zamach na swobodę obywatelską?

      mało Ci, że szeroko rozumiane Państwo mówi ci która ręka masz się podcierać?

      • 7 2

    • (3)

      Janusze z puszek ledwo 50 m potrafią przejść. Wpisanie numeru, który trzeba pamiętać grubymi spoconymi paluchami to tragedia.

      • 14 46

      • i jaaa ale im dowaliłeś. cały dzień będzie przedszkolu o tobie głośno... (1)

        • 52 5

        • kogoś zabolało? :)

          • 2 10

      • Chyba cie to podnieca, co?

        • 5 0

    • Przy płaceniu kartą podaj jeszcze do niej PIN

      • 9 2

  • A po co to to (20)

    • 70 4

    • Zem byl w toruniu (14)

      W wakacje i bylo trzeba tez wpisac rejestracje,czy to jakas krzywda?zawszs cos komu przeszkadza

      • 5 28

      • w UK to standard (8)

        nie mam z tym problemu

        • 2 12

        • a czy wpisujesz pełen numer (3)

          Z tego co pamiętam to w wielu miejscach w UK wpisujesz tylko elementy numeru, np. tylko cyfry, co zwykle jest wystarczające do przypisania biletu do samochodu, a nie wystarczające do identyfikacji.

          • 4 2

          • W wielu miejscach nic nie wpisujesz (1)

            bo są automatycznie sczytywane poprzez kamerę sprzęgniętą z komputerem. Tak jest nie tylko na parkingach ale również na stacjach benzynowych czy "serwisach" (postojach przy autostradzie).

            • 1 0

            • a to też, samo wpuszcza, samo wypuszcza

              rozpoznawanie rejestracji jest popularne,
              cała drogówka z tego korzysta, autostrady, Policja itd.

              • 0 0

          • pełny

            nie widziałem jeszcze innych

            • 1 0

        • (1)

          Jesteśmy w Polsce Wiec mało mnie obchodzi jak jest w UK

          • 16 3

          • w Polsce macie ze wszystkim problem

            pajace

            • 0 1

        • (1)

          W UK są zamachu to unas tez maja byc ?

          • 1 4

          • to żryj mech jak lubisz

            rurkowcu z dna rowu

            • 1 1

      • Jest to krzywda. moje dane osobowe to moja własność. (3)

        • 12 7

        • tablica pojazdu to nie jest dana osobowa zastrzeżona i chroniona (1)

          • 6 7

          • sama tablica nie ale w zestawieniu z pojazdem który łatwo można powiązać z właścicielem już tak.

            • 4 3

        • To jeszcze niech pozwie policję i stacje diagnostyczne.

          • 2 2

      • U ojca byłeś

        • 2 4

    • A po co Paczkomatowi numer rejestracyjny pojazdu?

      A po co Paczkomatowi numer rejestracyjny pojazdu? Nie rozumiem ...

      • 0 1

    • można śliedzić

      pewnie, że teoretycznie można śledzić auto gdzie się znajduje. Z drugiej strony można sobie niezłe alibi zrobić... byłem tu i tu patrz mam bilet parkingowy z numerem auta...

      Trochę mnie dziwi, że nikt nie krzyczy, że jest płatność kartą, to dopiero można śledzić właściciela karty...

      • 5 0

    • Jest to zwyczajnie niewygodne, dluższe i niepotrzebne.

      O tajemniczy numer mojej tablicy nie jestem zazdrosny,

      • 2 0

    • Artykuł opublikowany 25 kwietnia o 6:00

      a komentarz napisany 24 kwietnia o 15:07

      • 6 0

    • a na co to?

      a po co?

      • 10 2

  • Parking przy Galerii Wnętrz

    też żada nr rejetracyjnego.

    • 0 0

  • A wiecie wogole po co sie klepie numer rejestracyjny?

    A wiecie wogole po co sie klepie numer rejestracyjny? Przyjezdzasz na spotkanie, ktore ma trwac 2 godziny; wykupujesz bilet postojowy na 2 godziny i wprowadzasz dodatkowo numer rejestracyjny. Okazuje sie ze spotkanie przedluza sie o godzine , wiec ty wchodzisz on-line i podajac numer rejestracyjny zaparkowanego auta przedluzasz oplate. Masz wtedy podkladke pod ewentualny mandat.

    • 1 0

  • śledzić każdy ruch obywateli (3)

    Proponuję jeszcze tym idiotom wprowadzić przymusowe wpisywanie np. numeru pesel wszędzie gdzie tylko wchodzimy, poczynając od miejskich pisuarów, środków komunikacji, obiektów sportowych, handlowych itp. Potem zabrać się za to co obywatele wyprawiają w domach nocną porą. To już nie jest początek gmerania w naszej prywatności to filmowy horror, gdzie śledzenie wszystkich jest normalnością.

    • 2 2

    • czyli rozumiem, że jeździsz

      z zakrytą tablicą rejestracyjną (żeby nikt nie widział), samochód jest cały czas w pokrowcu (bo przecież ktoś może rozpoznać na ulicy), na głowie masz worek (wiadomo dlaczego)..... ale zaraz, przecież skoro będziesz zasłaniał tablice, auto w pokrowcu, a worek na głowie, to Cię też ktoś może zidentyfikować ??!! ok, czyli siedzisz 24/7 w domu. Pracujesz zdalnie, nie musisz być w biurze ...... ale zaraz !! robisz zakupy przez net, podajesz tam swoje dane, masz telefon komórkowy, dostajesz sms'y, masz pocztę elektroniczną, używasz komunikatorów, grasz online, odtwarzasz muzykę, masz włączony bluetooth ....... czyli nawet siedząc w domu Ciebie śledzą...... więc jedno co wchodzi w grę to w sumie wyjazd w rosyjską tajgę, tylko moment ....... bo jak wyjedziesz musisz sobie wyrobić paszport, przejechać granicę, kupić bilet, walutę, potem jakieś jedzenie, ludzie mogą Cię rozpoznać, rodzina zacznie szukać ........ także prywatność to chyba już dawno jest iluzją, a nr tablic rejestracyjnych jest tylko danymi dla służb, które mają dostęp do centralnej ewidencji. Poza tym, gdyby ktoś chciał Cię śledzić, to raczej podanie przez Ciebie nr rejestracyjnego, nie jest do tego wymagane :)

      • 1 0

    • Pesel jest zbędny aby Cię zidentyfikować :)

      • 0 0

    • w 39 ktoś wymyślił tatuowanie obywateli i tak zostało ale w nieco innej formie

      • 0 0

  • bezprawne (1)

    Jest bezprawne, jamy prawo do ochrony danych osobowych i ja sobie nie życzę wpisywania mojego numeru rejestracyjnego do parkometru, poza tym niestety cała Warszawa łamie to prawo bo będąc ostatnio musiałam wpisać numer rejestracyjny przy teatrze w warszawie.

    • 0 4

    • napisz ze tez bezprawnie masz założony numer rejestracyjny z przodu i z tyłu auta

      widoczny dla tysiecy lub nawet milionów ludzi

      • 0 0

  • Wpisanie numeru pozwala w czasie zapłaconego parkowania zmieniac dowolnie parkingi

    • 2 0

  • wpisac recznie

    to moze kierowca wykupujacy bilet parkingowy niech recznie wpisze na nim nr rej i bedzie po problemie,bilet bez rejestracji bedzie niewazny i finito ;)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszą sceną zawodową w Gdyni, wystawiającą spektakle jeszcze przed II wojną światową był:

 

Najczęściej czytane