W poniedziałek w studiu gdańskiego oddziału TVP wręczone zostały nagrody Sztorm Roku - laury przyznane Przez Czytelników "Gazety Wyborczej Trójmiasto" w plebiscycie na najważniejsze wydarzenia trójmiejskiej kultury w ubiegłym roku. Do redakcji nadeszło blisko 1500 kuponów
Sztormy Roku otrzymali:
Dorota Lulka - aktorka gdyńskiego Teatru Miejskiego (kategoria teatr), pisarz
Stefan Chwin (literatura), pianista
Leszek Możdżer (rock, jazz, muzyka alternatywna), dyrygent i dyrektor artystyczny gdańskiej filharmonii
Michał Nesterowicz (muzyka klasyczna), kurator i dyrektor galerii Instytut Sztuki Wyspa
Aneta Szyłak (sztuki plastyczne), aktor, reżyser i twórca kabaretowy
Abelard Giza (film i multimedia). Wydarzeniem roku był festiwal Heineken Music Open"er, a nagrodę odebrał jego główny organizator
Mikołaj Ziółkowski z firmy Alter Art.
Niemal wszyscy zwycięzcy stawili się na wczorajszej gali w studiu gdańskiej telewizji, aby odebrać statuetki. Nie mogli się pojawić Aneta Szyłak i Leszek Możdżer. Za Szyłak, która przebywa w Niemczech, gdzie prowadzi wykłady na jednym z uniwersytetów, nagrodę odebrał jej wieloletni współpracownik
Grzegorz Klaman. Po laur dla Możdżera, który grał koncert w Krakowie, przyjechała jego siostra,
Jadwiga Możdżer, tancerka i choreograf.
Ponadczterokilogramowe statuetki, zaprojektowane przez
Grażynę Tomaszewską-Sobko, wręczał zwycięzcom redaktor naczelny "Gazety Wyborczej Trójmiasto"
Jan Grzechowiak. Po wręczeniu nagród odbyła się debata na temat stanu i perspektyw trójmiejskiej kultury.
Laureaci wybrani zostali w plebiscycie przez czytelników spośród nominacji zgłoszonych przez dziennikarzy działu kultury "Gazety". Do redakcji nadeszło prawie 1500 kuponów. W inny sposób wyłoniony został laureat nagrody specjalnej - za najciekawsze kulturalne wydarzenie roku. W tej kategorii nie było głosowania publiczności, a o tym, kto ją otrzyma, zadecydowali dziennikarze działu kultury "Gazety Wyborczej Trójmiasto".
Dorota Lulka (teatr) - za rolę tytułową w spektaklu Pat Gems "Piaf" na scenie Teatru Miejskiego w Gdyni w reżyserii Jana Szurmieja. Aktorka z powodzeniem zmierzyła się z wyzwaniem, którym była sceniczna rola Edith Piaf, wymagająca wielkich umiejętności aktorskich i wokalnych
Stefan Chwin (literatura) - za powieść "Żona prezydenta", sprawny literacko dowód przenikliwości, z jaką ten wybitny pisarz patrzy na współczesny świat, nieustannie zakłamywany, jego zdaniem, przez polityków i media tworzące iluzje, w które łatwo uwierzyć
Leszek Możdżer (rock, jazz, muzyka alternatywna) - za płytę "The Time", nagraną z izraelskim wirtuozem instrumentów perkusyjnych Zoharem Fresco oraz szwedzkim basistą Larsem Danielsonem. Album w zaledwie trzy miesiące od ukazania się osiągnął status podwójnej platyny. Oraz za wyjątkowe koncerty m.in. w Rio de Janeiro na festiwalu Polonia Carioca i solową trasę w Niemczech
Michał Nesterowicz (muzyka klasyczna) - za ożywioną działalność koncertową Orkiestry Symfonicznej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, której jest dyrektorem artystycznym i dyrygentem, ukoronowaną występami podczas ważnych dla miasta uroczystości, przede wszystkim obchodów 25. rocznicy powstania "Solidarności" (koncert z Jeanem Michellem Jarre, wykonanie "Kantaty o wolności" Jana A. P. Karczmarka)
Abelard Giza (film i multimedia) - za reżyserię pełnometrażowego filmu sensacyjnego "Towar", który zakwalifikował się w zeszłym roku do konkursu kina niezależnego na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a za kilka tygodni powinien trafić do dystrybucji kinowej
Aneta Szyłak (sztuki plastyczne) - za przygotowanie wystawy "Strażnicy doków". Ekspozycja zorganizowana z okazji 25-lecia "Solidarności" wyróżniała się na tle innych jubileuszowych projektów. Bez patosu i laurkowych wspomnień, swoje refleksje o "Solidarności" i naszej pamięci o niej wyraziło kilkunastu artystów z Polski, Niemiec i Francji. Za swoje media obrali fotografię, instalacje, wideo i... nadruk na T-shircie
Mikołaj Ziółkowski (wydarzenie roku) - za festiwal Heineken Music Open'er, najważniejszą muzyczną imprezę w Polsce, podczas której występują wielkie światowe gwiazdy, a do Gdyni, aby je zobaczyć, przyjeżdżają tysiące osób z całego kraju i z zagranicy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy