- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 2 Tłum gości i kolejka po autografy
- 3 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (71 opinii)
Rozbłyśnie Zieleniak, a Motławą pobiegnie świetlisty koń
Rozbłysną Zieleniak i Katownia, na fasadzie kina Neptun pojawią się grafiki Güntera Grassa, a Motławą pobiegnie ogromny, świetlisty koń. Wszystko w ramach ruszającego właśnie festiwalu iluminacji Narracje.
W czwartkowy wieczór, o godz. 20:16, gdański Zieleniak ożyje. Dzięki wyświetlonemu na jego fasadzie obrazowi, który będzie się zmieniał pod wpływem odtwarzanych dźwięków miasta, ciężka bryłą biurowca nabierze lekkości i dynamiki.
Wymyślona przez Dorotę Walentynowicz iluminacja Zieleniaka to tylko jedna z atrakcji ruszającego właśnie festiwalu Narracje, którego motywem przewodnim będą światło i architektura.
- Chcemy pokazać miasto jako wspólną przestrzeń, którą można kształtować przez sztukę. Interweniujemy w konkretne budynki - opowiada Bettina Pelz, kuratorka imprezy.
I dlatego na murach Katowni zaprezentowana zostanie projekcja nawiązująca do historycznej funkcji tego budynku - więzienia i miejsca kaźni. W oknach remontowanego właśnie lokalu po dawnym sklepie z tekstyliami (róg Szerokiej i Pańskiej ) pokazane zostaną obrazy z brazylijskiego Sao Paulo, na tyłach Kina Neptun będą wyświetlane grafiki Güntera Grassa podarowane przez pisarza Gdańskiej Galerii Miejskiej.
W jeszcze nieotwartej Galerii-to-be naprzeciwko sklepu Rossman przy ul. Grobla I , Neringa Naujokaite wyświetli film oparty na powieści Jamesa Joyca "Ulysses", będący historią pary szukającej się w mieście.
Z kolei leniwym nurtem Motławy pobiegnie Wieloplexikoń, czyli świetlisty rumak stworzony przez Konrada Zientarę (codziennie od godz. 17 do godz. 22, w piątek i w sobotę do godz. 23).
- Chcemy wyciągnąć ludzi z domów i pokazywać sztukę w przestrzeni miejskiej - tłumaczy Natalia Cyrzan, jedna ze współorganizatorek festiwalu. - Chcemy zachęcić mieszkańców do spojrzenia na swoje miasto z różnych perspektyw.
Narracje to także szereg imprez towarzyszących: warsztaty uczące najmłodszych odczytywania miasta przez sztukę sztuki czy warsztaty dziennikarstwa obywatelskiego oraz koncerty. W Galerii Güntera Grassa zagra trio Seamus, w kościele św. Jana wystąpi kwartet Autokar Mikołaja Trzaski, w Vespie wystąpi Trupa Trupa, a w Ratuszu Staromiejskim grupa zagra jazzowo-rockowa grupa Baaba.
Narracje to wspólna impreza Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Biura Europejskiej Stolicy Kultury, Gdańskiej Galerii Miejskiej i Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
Wydarzenia
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2009-11-27 06:26
Po wczorajszym wieczorze wniosek nasuwa się jeden:
Gdańsk stolicą kultury w 2016 na pewno chce NIE BYĆ!
Bo jeśli ktokolwiek z jakiejkolwiek komisji miał jakiekolwiek wątpliwości, to po wczorajszym już je na pewno rozwiał. Ja bym się zastanawiał, czy jeśli to było wielkie show wg władz miasta, czy nie odebrać im Euro 2012, bo kto wie, co powstanie na tą okoliczność!- 0 0
-
2009-11-27 00:56
Słabo
Słabo słabo słabo... oczekiwałam na cos lepszego
- 0 0
-
2009-11-27 00:50
Noi gdzie ten wielki czerwony koń?
I Co z tym koniem świetlistym? nie miał siły pobiec czy co?? Powiem tak: Po pierwsze nie potrzebnie wogóle zarezerwowałem sobie czas z ziomkami zeby zobaczyc tego biegnącego konia po motławie. Po 2 niepotrzebnie tankowałem auto zeby pojechac na ten ''WIELKI'' pokaz jeśli to wogóle mozna nazwać pokazem . Ogolnie strata czasu i kompletne dno . NIE POLECAM KOMPLETNIE !!!
- 2 0
-
2009-11-26 23:13
Ah TEN KONIQ
POWIEM ZE KONIA NIE BYLO ALE MAM WSPANIALA DZIEWCZYNE
- 1 0
-
2009-11-26 23:10
aaa i chciałam jeszcze dodać , że mam najwspanialszego chłopaka na ZIEMI
- 1 0
-
2009-11-26 23:09
po pierwsze PRIMO
Powiem szczerze, że nakręciłam się na ten pokaz świateł, na Zieleniaku. Zaczęło się mało zachęcająco, ale później już przyznam, że się rozkręciło pozytywnie :) Po 10 min wpatrywania się w seans zorientowałam się, że to co za mną trzeszczy to nie łomot łopat a muzyka :D O wiele lepsze atrakcje miałam siedząc w aucie i oglądając to widowisko w rytm muzyki z radia, ale ogólnie przyznam, że zawsze jakaś atrakcja. A co do konia na Motławie, to chyba WIDMO, bo ani razu go nie widziałam...
- 1 0
-
2009-11-26 22:51
nic nadzwyczajnego
- 0 0
-
2009-11-26 22:35
Koń byl przepiekny- warto sie wybrac!
Zachecam wszystkich do spaceru nad Motławe - najlepszy widok od nabrzeza od ulicy Wartkiej (koło restauracji Kubicki). Polecam!
- 0 1
-
2009-11-26 22:32
słabe
byłem, widziałem, słabe
- 1 0
-
2009-11-26 22:06
Byłem tam dzisiaj i nie było żadnego (...) konia !!!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.