- 1 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (16 opinii)
- 2 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 3 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 4 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Prostytutki i cinkciarze bohaterami filmu o Dolarowcu
Dla jednych szpetny relikt PRL, dla innych powód do sentymentalnych wspomnień - wrzeszczański "Dolarowiec" od dawna budzi emocje i jest źródłem wielu historii. Na ich podstawie trójmiejscy artyści stworzyli film, który będzie można oglądać pod budynkiem w piątek i sobotę.
Gdański "Dolarowiec" (zwany także "Olimpem") został zbudowany w centrum Wrzeszcza w 1972 roku i od początku cieszył się mieszaną sławą. Było to miejsce zamieszkiwane między innymi przez marynarzy, kelnerów i prostytutki. Przedstawiciele tych zawodów zarabiali w dolarach, którymi płacili za mieszkania w wieżowcu. Była to jedyna waluta, w której można było je kupić. Stąd też wzięła się jego nazwa.
Dziennikarka Radia Gdańsk, Małgorzata Żerwe przeprowadziła rozmowy z architektem i głównym projektantem budynku, mieszkańcami, pracownikami ochrony i właścicielami restauracji, która mieści się na ostatnim piętrze. Na podstawie tych opowieści artyści z Fundacji Sfinks przygotowali krótki film o "Dolarowcu".
- To nasza indywidualna interpretacja historii, jakie nagrała Małgorzata Żerwe. Na ich podstawie stworzyliśmy historię à la Monty Python. Nasze wideo z przymrużeniem oka opowiada o ludziach związanych z "Dolarowcem" - mówi Alicja Gruca z Fundacji Sfinks, która przygotowała film razem z Kacprem Ołowskim i Robertem Florczakiem.
Film będzie wyświetlany w piątek, 30 września (godz. 15-20) i w sobotę, 1 października (godz. 11-15) w telewizorze pod budynkiem przy al. Grunwaldzkiej . Podczas około dwudziestominutowej projekcji usłyszymy opowieści z życia gdańskiego półświatka z czasów komuny. Na filmie będzie można usłyszeć między innymi historie cinkciarzy, pikantne anegdotki dotyczące prostytutek zamieszkujących niegdyś budynek, a architekt opowie, w jaki sposób nakłaniał je do zakupienia mieszkań w wieżowcu. Pojawią się również archiwalne nagrania.
Pokaz filmu jest częścią artystycznego projektu "Gdańsk OdNowa", którego celem jest pokazanie ulubionych miejsc mieszkańców Gdańska. Bazą projektu jest strona internetowa działająca od września 2010 roku, na której każdy może podzielić się swoją historią związaną z wybranym miejscem w mieście.
W ramach projektu odbędzie się także wystawa akwareli "Pocztówki z Gdańska" autorstwa Anity Pasikowskiej-Pileckiej. Artystka latem tego roku przez pięć dni malowała miejsca, które przypadkowi mieszkańcy Gdańska wskazali jako ich ulubione. W sobotę i niedzielę można je oglądać w CSW Łaźnia (godz. 12-18). Wstęp na wszystkie wydarzenia wolny.
Zobacz, co widać z dachu "Dolarowca".
Wydarzenia
Opinie (99) 6 zablokowanych
-
2011-09-29 11:57
(2)
Pozdrawiam wszystkich z lat 80 tych. ze średniej szkoły muzycznej na Partyzantów! W kawiarni Olimp bardzo miło spędzało się wieczory. Teraz szkoła ładniejsza a absolwenci jacyś marni. Niech żyją lata osiemdziesiąte!
- 13 1
-
2011-09-29 13:43
"Teraz szkoła ładniejsza a absolwenci jacyś marni."
Pewnie dlatego że uczą ich absolwenci z lat 80tych...
- 6 1
-
2011-09-29 12:20
Lata osiemdziesiąte - schyłek PRL, degrengolada, rozkład polityczny i społeczny, ale co tam było przynajmniej wesoło.
- 5 3
-
2011-09-29 10:29
Ja zaopatrywalem sie glownie (1)
W Pewexie przy Al.Niepodleglosci w Sopocie(dawno go juz tam nie ma) choc zdarzalo mi sie kupic Jeansy i cos jeszcze we wrezeszczanskim Pewexie.Dwa loata spedzone na Chicagowskiej budowie zrobily wtedy ze mnie finansowego krezusa.Kupilem mieszkanie i nowy samochod Fiat 125P w roku 77 i jeszcze mi zostalo sporo kasy.Takie byly to czasy kto zyl ten pamieta,mlodzi sie smieja choc taki nowy Fiat w tamtym czasie to byla nie byle jaka fura.
- 100 2
-
2011-09-29 13:30
Dziś dobrze utrzymany Fiat 125p z 77r. to też nie byle jaka fura.
Stare czasy wracają :) Szkoda, że tych Fiatów tak mało zostało.
- 15 0
-
2011-09-29 12:29
ZAPACH LUKSUSU
Znajdujący się tam sklep Pewex-u kojarzył mi się z luksusem. Zapach kawy, cytrusów, dobrego tytoniu i perfum.
- 11 1
-
2011-09-29 11:54
niech ktoś powie , że za komuny nie można było dobrze żyć w PolsceDzisaj dawna opozycja koncesjonowana przez PZPR z KLD/UW/PO doprowadziła do biedy połowę narodu Faktycznie 5 milionowe bezrobocie (z tymi ktorzy wyjechali na stałe z Polski) i miliony pracujące na śmieciowe umowy
- 13 9
-
2011-09-29 10:31
Pokaz filmu jest częścią artystycznego projektu "Gdańsk OdNowa", którego celem jest pokazanie ulubionych miejsc mieszkańców (2)
Gdańska Czy rzeczywiście ULUBIONE?
- 13 12
-
2011-09-29 10:43
a dlaczego nie???? (1)
jest to miejsce wielu wspomnień, dla mnie na przykład też, mama kupiła mi tam pierwsza lalke barbie.... do dzis to pamietam, i jak przechodze kolo dolarowca to mi sie przyjemnie robi... a jezeli chodzi ludzi tam mieszkajacych prostytutki i wogole to byla to czesc kommuny i nasi rodzice nie raz pewnie wspominaja jak chodzili do cristalu na imprezy takie historie są ważne i mile do wspomnien. gratuluje pomyslu
- 11 3
-
2011-09-29 11:44
cristal, tip top w miejscu obecnego salonu plusa vis a vis Olimpu
pirania, cinkciarze pod olimpem... salon gier w obecnym MacDonaldsie
- 7 0
-
2011-09-29 10:45
świetny budynek ...
... szkoda tylko, że tak zaniedbany
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.