• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Portrety XVII-wiecznych gdańszczan trafiły do Muzeum Narodowego

łs
24 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
"Portret kobiety" autorstwa Peetera Danckersa de Rij - jeden z obrazów przekazanych Muzeum Narodowemu w Gdańsku. "Portret kobiety" autorstwa Peetera Danckersa de Rij - jeden z obrazów przekazanych Muzeum Narodowemu w Gdańsku.

Dzięki sponsorom kolekcja Muzeum Narodowego w Gdańsku wzbogaci się o trzy portrety gdańskich patrycjuszy autorstwa XVII-wiecznego malarza Peetera Danckersa de Rij.



Firmy wspierające kulturę i sztukę:

Peeter Danckers de Rij był znanym portrecistą holenderskim. W latach 30. XVII wieku trafił na warszawski dwór króla Władysława IV Wazy. Jego głównym zadaniem było koordynowanie pracami przy ozdabianiu królewskich siedzib związanych ze ślubem monarchy z Cecylią Renatą Habsburżanką.

Podczas swoich podróży trafił również do Gdańska, gdzie około 1640 roku na trzech obrazach - "Portret młodego mężczyzny", "Portret mężczyzny" i "Portret kobiety" - sportretował prawdopodobnie jedną z rodzin tutejszego patrycjatu.

- Na obrazach można zobaczyć młodzieńca z panoramą Gdańska w tle, wizerunki mężczyzny i kobiety, będących najpewniej członkami jednej rodziny, być może z rodu Węsierskich. Według niektórych hipotez portretowani są spokrewnieni z rodziną Denhoffów lub Wejherów, inni określają je po prostu jako portrety gdańskich patrycjuszy - mówi Anna Fortuna z Muzeum Narodowego w Gdańsku

Wszystkie trzy obrazy holenderskiego malarza gdańskie muzeum otrzymało w formie depozytu już w czerwcu ubiegłego roku. Teraz, dzięki wsparciu pomorskim firm - Doraco, Lotosu i Energi - obrazy na stałe zasilą zbiory oddziału przy ul. Toruńskiej.

  • "Portret mężczyzny"
  • "Portret kobiety" autorstwa Peetera Danckersa de Rij - jeden z obrazów przekazanych Muzeum Narodowemu w Gdańsku.
  • "Portret młodego mężczyzny"
łs

Miejsca

Opinie (38) 3 zablokowane

  • Tamci rodowici Gdańszczanie byli jednak piękni... Nie to co teraz (3)

    dzisiaj to ani to rodowici gdańszczanie, ani piękni....

    • 18 28

    • Może nie jestem piękny

      ale jestem rodowity bo tutaj sie urodziłem

      • 20 1

    • piękne to było holenderskie malarstwo w Gdańsku

      a w nim (malarstwie) nawet portretowani ;)

      • 6 0

    • Nie zapominaj, że tamtych czasach malarz-portrecista

      zastępował Photoshopa. ;)

      • 7 0

  • PRZYNAJMNIEJ DOBRZE SIE UBIERALI ! DBALI O JAKOSC I STYL ! (3)

    A nie jak dzisiaj chodzimy przyodziani w jakies plastikowe szmaty z hipermarketu , buty z odpadow , gacie podarte i kolorowe ale niby modne . Na tych obrazach jest przynajmniej piekno i dobrze ze tamci ludzie nie widza jaki syf dzis zrobiono z miast i towarow . Oni tkali kazdą nitke obok nitki rowniutko , kazdy detal byl przemyslany i dopracowany , sprowadzali z krajow zamorskich najwyzszej jakosci towary i frykasy pachnace bo wtedy w sklepach pachnialy jeszcze przyprawy i owoce i to mialo swoj czar i urok ! jedwabie blyszczaly a rzemieslnik i jego pracownicy to byla elita a nie dziad z dziadem bo Zus rzadzi. Oni by ZUS rozwiazali a prezesow spolek wychlostali za taki stan rzeczy a Chinska tandete by spalili bo szpeci dobry smak. INNA EPOKA , INNE MYSLENIE I WYCHOWANIE ORAZ OBYCIE i pytanie " jak to jest ze Polska majac takie wspaniale wzorce tworzy sobie dzis takie badziewie zamiast odwrotnie brac przyklad z dobrych wzorcow ???

    • 25 5

    • Drobny szczegół. (1)

      Ci z obrazów to wierzchołek drabiny społecznej ówczesnego miasta. Założę się, że reszta bardziej przypominała raczej paryskich mieszczan z "Pachnidła". Zapachem zresztą również:-)

      • 13 0

      • '' ) '' pewnie masz troche racji ze reszta wygladala inaczej ale skupmy sie jako wzorzec na tych widocznych na obrazie !

        masz racje ze to wierzcholek drabiny spolecznej ale ich myslenie przynajmniej i podejscie do gospodarki bylo normalniejsze niz dzisiaj.

        • 4 2

    • to tylko do obrazu , jak sobie porownasz oba meskie portrety to zobaczysz ze to prawie jedno i to samo

      na co dzień nosili się mniej szykownie

      • 1 0

  • Brawo ! (1)

    Napiszę krótko: BRAWO pomorskie firmy !

    • 17 0

    • Zgadzam się

      Brawo po stokroć!!!

      • 1 0

  • Nie wiem czy to potrzebne bo do muzeów mało kto chodzi a te obrazy bedą się kurzyć w końcu to nie picasso ani monet (1)

    więc szału nie ma

    • 0 32

    • A Picasso ?

      Przereklamowana sztuka

      • 3 0

  • muzea narodowe to przezytki tamtej epoki (5)

    kogo obchodza obrazy i inne dziela sztuki, swiat sie zmienia. nie ma to jak fejsbuk, szymon majewski szow, kuba wojewodzki, celebryci i td.
    tylko zascianek i ciemnogrod chodzi do muzeow

    • 7 24

    • półgłowków ci u nas dostatek (1)

      jw

      • 5 5

      • W rzeczy samej.

        Jak widać nie każdy zrozumie ironię.

        • 10 1

    • Rozumny daje plusa

      Bo wie, ze to szydera, ironia z rzeczywistosci. Glupiec daje minusa, sadzac, ze on tak naprawde mysli.

      • 1 0

    • Aleś ty kretyn !!!!

      Olej z mózgu wyciekł. Pewnie jesteś zwolennikiem pali-ssaka.

      • 1 0

    • ech... nie ma już chyba poczucia humoru w narodzie...

      • 1 0

  • Buty (3)

    Ten starszy i młodszy mają takie same buty, ale starszy ma czerwone ,,skarpety" czy pończochy, a ten młodszy zielone. Ciekawe czy to miało jakieś uzasadnienie?

    • 6 0

    • (2)

      moda?

      • 2 0

      • (1)

        Chodzi mi o to czy kolor miał jakieś znaczenie. Na przykład czerwone pończochy - żonaty, zielone - kawaler, albo co innego.

        • 5 0

        • Kazdy powiniej miec miernik nasienia w jadrach, przyczepiony na ubraniu.

          Ten z najwiekszym wypelnieniem kawaler, zonaty calkowicie lub srednio oprozniony.

          • 1 1

  • Cóż za enigmatyczna infirmacja!!! (1)

    Czy naprawdę chodzi o aż tak tajną wiedzę?! Czy nie można się dowiedzieć skąd te obrazy przywędrowały w tamtym roku do Gdańska?
    Kto był ich poprzednim właścicielem?Dlaczego pojawiły sie jako depozyt?Może byłby to temat na NAPRAWDĘ ciekawą opowieść.Bo taka papka informacyjna NIC nie wnosi.

    • 15 1

    • z innego Polskiego muzeum. Właścicielka chciała je sprzedać, ale placówka nie była zainteresowana.

      • 1 0

  • MYSLE ZE OGOLNIE W POLSCE BRAKUJE PROMOCJI ZYCIA I OBCOWANIA ZE SZTUKĄ !

    Brak jest chyba ogolnie programow promujacych sztuke , obcowania ze sztuka i pokazania szerszej publicznosci czym ogolnie jest poznawanie sztuki . Trzeba chyba znalezc sposoby przyciagiecia ludzi do muzeow i dobrych galerii . Kazdemu moze oczywiscie podobac sie co innego ale brak ogolnego trendu na tzw. '' mode na sztuke '' w roznych postaciach i to jest chyba przyczyna malego zainteresowania wystawami itp. Bo w nasze zycie dziwnie i podstepnie oraz przez uporczywa tandetna reklame wkradla sie moda na bezmyslne spedzanie czasu np. w hipermarkecie lub siedzenie przed komputerem. Dalismy sie sami w taki styl wciagnac i dzis wielu na pytanie '' CZY CHODZISZ NA WYSTAWY CZY DO TEATRU ? odpowiada NIE ! BO NIE LUBIE ! ale niby nie lubi a nigdy tam nie byl ! wiec nawet nie wie czego nie lubi a odpowiada NIE ! bo tak ! i tak to wyglada . Mlodziez nawet juz nie widzi potrzeby czytania ksiazek i tez mowia '' po co sa ksiazki '' i ten kto tak mysli nie zna wielu tajemnic czlowieka bo aby czlowiek posiadal dobrze rozwinieta wyobraznie , myslenie , kojarzenie i tzw. wlasny wysoki intelekt musi czytac i ogladac sztuke . Mysle ze wielu psychologow o tym wie ze czlowieka gdyby zamknac w pustym pomieszczeniu i pozostawic samemu sobie to by najzwyczajnie otepial i stal sie ''polglowkiem '' bo tylko ciagle chloniecie dobrze podanej wiedzy i odpowiednio wchlanianych obrazow rozwija czlowieka . Kultura internetu juz udowodnila ze zdawkowe byle obrazki migajace i krotkie informacje byle jakie i byle o czym doprowadzily do tepoty spolecznej a wydawalo sie kiedys ze internet rozwinie nas intelektualnia ale ogolnie stalo sie inaczej. Oczywiscie bywa roznie bo i internet ma dobre strony ale jako uogolnienie jest to dzis dosyc tepe narzedzie do szybkiego przekazu papki medialnej a co innego poczuc obraz i plotno , zobaczyc fakture farby ktora byla gdzies np. 300 lat temu nakladana i przeniesc sie wzrokiem w tamte czasy bo trzeba zdac sobie sprawe ze rowniez wcielamy sie w tego malarza , czlowieka z przed 300 lat bo on malujac ten obraz rowniez widzial go tak jak i my dzis to tak jak bysmy stali z tym czlowiekiem z przed 300 lat obok siebie i patrzyli na to samo dzielo i to jest ta magia sztuki z przed wiekow .

    • 11 0

  • Gdańscy patrycjusze,elita grodu nad Motławą. majętni i bogaci duchem. teraz (1)

    ich ślady i ich pasje można spotkać w muzeach. Wraz z nimi odszedł Gdańsk Złotych Wieków. Smutne

    • 10 1

    • Podziękuj Prusakom :P

      • 3 1

  • (2)

    No więc... khm. oni tak na co dzień nie chodzili, to strój odświętny do portretu- dla tych wszystkich, którzy się zachwycają ich wyglądem- i to jest jeden wzór pod, który podstawiani są ci ludzie- taka moda:)
    Kimże jest rodowity Gdańszczanin? Holendro- Polakiem? Szwedem, Duńczykiem? Gdańsk to zbiorowisko kulturowe i przez stulecia tak funkcjonowało....
    Co do obrazów to faktycznie wysoka klasa wykonania.

    • 11 0

    • (1)

      I na 100% peruki nosili. Nikt mi nie powie, że każdy facet był w stanie wyhodować i utrzymać takie włosy. Cudów nie ma.

      • 2 2

      • Pamiętaj, że obraz nie jest zdjęciem:)

        • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

ERGO Hestia jest sponsorem tytularnym największej hali sportowo-widowiskowej na Pomorzu - ERGO ARENY. Od kiedy?

 

Najczęściej czytane