• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polak potrafi, czyli jak obchodzimy covidowe obostrzenia

rb
11 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na takie imprezy musimy jeszcze zaczekać, ale to nie oznacza, że Trójmiasto się nie bawi. Przeciwnie - mimo zakazu imprezy się odbywają, tylko w ścisłej tajemnicy, dla bardzo wyselekcjonowanego grona gości. Na takie imprezy musimy jeszcze zaczekać, ale to nie oznacza, że Trójmiasto się nie bawi. Przeciwnie - mimo zakazu imprezy się odbywają, tylko w ścisłej tajemnicy, dla bardzo wyselekcjonowanego grona gości.

Mimo dokładania i przedłużania obostrzeń mających zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19, rozrywkowo-gastronomiczne podziemie ma się bardzo dobrze. Jest gdzie potańczyć, co zjeść, można obkupić się w zamkniętych sklepach, a nawet zrobić się na bóstwo, bo chociaż oficjalnie salonom fryzjersko-kosmetycznym nie wolno przyjmować klientów, to na "modelki", które udostępnią swój wizerunek na potrzeby trenowania warsztatu, jest większe zapotrzebowanie niż kiedykolwiek. Choć trudno się dziwić przedsiębiorcom, że walczą o przetrwanie, i Ministerstwu Zdrowia, że o nas dba, na usta ciśnie się jedno pytanie - ta zabawa w kotka i myszkę jeszcze się nikomu nie znudziła?



Czy korzystasz obecnie z usług, z których korzystanie jest zawieszone?

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 7 kwietnia, poinformowano o przedłużeniu obowiązujących obostrzeń przynajmniej do 18 kwietnia. Przynajmniej do tego czasu, a niewykluczone, że znacznie dłużej, nie zjemy obiadu w restauracji, nie pobawimy się na imprezie w klubie, nie "zrobimy" sobie włosów, rzęs czy paznokci, nie zrobimy zakupów, a dzieci będą uczyły się w domu.

Tak chciałoby to widzieć Ministerstwo Zdrowia. Rzeczywistość jest jednak inna - obchodzenie obostrzeń tak weszło nam w nawyk, że kolejne przestają na kimkolwiek robić wrażenie, a jedynie zachęcają do wzmożonej kreatywności.

Niektóre lokale (jak np. Pomelo - na zdj.) otwarcie zakomunikowały, że nie zamierzają zawiesić działalności. Inne działają w totalnej konspiracji. Jedno jest pewne - ten, kto ma ochotę zjeść obiad w restauracji, w Trójmieście raczej nie będzie miał z tym problemu. Czasem trzeba tylko sporo się naszukać i długo naczekać na wolny termin. Niektóre lokale (jak np. Pomelo - na zdj.) otwarcie zakomunikowały, że nie zamierzają zawiesić działalności. Inne działają w totalnej konspiracji. Jedno jest pewne - ten, kto ma ochotę zjeść obiad w restauracji, w Trójmieście raczej nie będzie miał z tym problemu. Czasem trzeba tylko sporo się naszukać i długo naczekać na wolny termin.

Stawianie się sanepidowi i policji okazało się nieopłacalne



Jeszcze kilka miesięcy temu właściciele klubów czy organizatorzy imprez skakali sobie do gardeł z sanepidem i policją.

Sanepid skontrolował otwarte lokale w Gdańsku



Z prowadzenia działalności - mimo zakazu - nie robiło się tajemnicy. Jedni działali pod "płaszczykiem" szkoleń, kursów tańca, jeszcze inni właściciele klubów podpisywali z imprezowiczami umowę o dzieło np. na statystowanie w teledysku, którego nie nagrywano. Czas pokazał, że jest to jednak działanie nieopłacalne.

- Początkowo w Strajku Przedsiębiorców [pod tę spontaniczną akcję podpiął się Paweł Tanajno, tworząc na jej fundamencie własne ugrupowanie polityczne - dop. red.] mieli wziąć udział wszyscy, a przynajmniej zdecydowana większość. "W grupie siła" - mówili organizatorzy, zachęcając do przeciwstawiania się postanowieniom rządu - tłumaczy właściciel jednego z trójmiejskich klubów. - Okazało się jednak, że postawiło się raptem kilka miejsc, a kiedy sanepid zaczął wlepiać mandaty, to nagle ci najwięksi krzykacze zamilkli i obiecanej pomocy prawnej nie było. Znajoma, właścicielka małego lokalu, dostała do zapłacenia karę w wysokości 30 tys. zł. Nie pomógł jej nikt, a na prawnika, który pójdzie z nią do sądu i wywalczy cofnięcie nałożonej kary, nie było ją stać. Nie wiem, co dzieje się z nią teraz, ale lokal przestał istnieć.
Zobacz też: Otwarte lokale w Trójmieście. Czy biznes idzie w parze z odpowiedzialnością?

Dzięki uczestnikom programu "Love Island", którzy drobiazgowo relacjonowali w mediach społecznościowych swój pobyt w Sopocie, mogliśmy zobaczyć, co w czasie pandemicznych obostrzeń dzieje się w jednym z tamtejszych klubów. Dzięki uczestnikom programu "Love Island", którzy drobiazgowo relacjonowali w mediach społecznościowych swój pobyt w Sopocie, mogliśmy zobaczyć, co w czasie pandemicznych obostrzeń dzieje się w jednym z tamtejszych klubów.

Imprezy, których nie ma, a na których każdy chciałby być



Dziś o takich dużych, jawnie organizowanych imprezach prawie się nie słyszy. Nie oznacza to jednak, że ludzie nie imprezują, bo w konspiracji bawi się całe Trójmiasto.

- Działa wiele klubów, ale też wiele imprez organizuje się w wynajętych na ten cel miejscach - apartamentach, loftach, halach - informuje jeden z imprezowiczów. - Z ulicy nie wejdziesz. Informację na temat tego, gdzie dokładnie i kiedy odbędzie się impreza, dostajemy najczęściej SMS-em, dopiero godzinę przed rozpoczęciem. Taki SMS trafia do naprawdę zaufanych osób, z bardzo wąskiej listy. Dzięki temu organizatorom udaje się zachować całkowitą poufność. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nie zdarzyło się ani razu, aby wytropiła nas policja albo sanepid.
Zobacz też: Imprezowe Trójmiasto - clubbing umarł, ale ludzie się bawią

Wpisanie się na listę upoważniającą do udziału w imprezie, której "nie ma", nie jest prostą sprawą.

- Trzeba znać człowieka - managera klubu, organizatora - albo załapać się jako osoba towarzysząca - tłumaczy nasz imprezowicz. - Po ostatniej wpadce, kiedy zabawę na jednej z imprez w sopockim klubie relacjonowali w mediach społecznościowych uczestnicy reality show, organizatorzy są bardzo wyczuleni na to, kogo wpuszczają. Czasem nie ma szans, żeby osoba z listy weszła z kimś, kogo sobie przyprowadzi.

Uczestnicy "Love Island" LEKCEWAŻĄ PANDEMIĘ i bawią się w klubie w Sopocie! (ZDJĘCIA)



To zdjęcie zostało wykonane przed wprowadzeniem obowiązujących obostrzeń. Obecnie restauracje mają zakaz obsługiwania gości w ogródkach, ale nie mogą im zabronić korzystania z rozstawionych stołów i krzeseł. A ci chętnie je zajmują, bo wygodniej jeść - nawet posiłek na wynos - na siedząco niż na stojąco. To zdjęcie zostało wykonane przed wprowadzeniem obowiązujących obostrzeń. Obecnie restauracje mają zakaz obsługiwania gości w ogródkach, ale nie mogą im zabronić korzystania z rozstawionych stołów i krzeseł. A ci chętnie je zajmują, bo wygodniej jeść - nawet posiłek na wynos - na siedząco niż na stojąco.

Jedzenie na wynos z konsumpcją w restauracji



Restauracje mają zakaz serwowania dań spożywanych na miejscu. Mogą jedynie świadczyć usługi z dowozem bądź na wynos. Nie mają jednak wpływu na to, gdzie taki gość zdecyduje się zjeść to, co chwilę wcześniej odebrał.

- Kto w ostatnich miesiącach odwiedził Wyspę Spichrzów, ten wie, o czym mowa - opowiada Marta, pracująca w sklepie z pamiątkami. - Nie zdziwiło was, dlaczego przy Długim Pobrzeżu nie są pochowane meble z ogródków, skoro i tak nie można przyjmować gości? Domyślam się, że właśnie po to, żeby klient, po odebraniu jedzenia, mógł sobie wygodnie usiąść i zjeść. Restauracja jest kryta - sama miejsc nie oferuje, ale też nie przegania tych, którzy z nich korzystają.

Jedzenie na telefon i z dowozem - Trójmiasto



Wtajemniczeni wiedzą, że nie ma też problemu ze zjedzeniem obiadu wewnątrz restauracji.

- Kiedy odbieraliśmy pizzę, pan, który nam ją wydawał, zapytał, czy nie chcielibyśmy zjeść jej na miejscu, po czym zaprowadził nas za bar, do sali zasłoniętej kotarą, gdzie przy stolikach siedziało już kilkanaście innych osób - opowiada Marcin. - Skorzystaliśmy, bo było zimno i nie chciało nam się jeść na ulicy.
Nie możemy odwiedzać ulubionych restauracji, ale to nie oznacza, że restauracja nie może odwiedzić nas - w dodatku z zastawą, kelnerem, a przede wszystkim z szefem kuchni. Taką wyjątkową ofertę przygotowało kilka trójmiejskich lokali. Nie możemy odwiedzać ulubionych restauracji, ale to nie oznacza, że restauracja nie może odwiedzić nas - w dodatku z zastawą, kelnerem, a przede wszystkim z szefem kuchni. Taką wyjątkową ofertę przygotowało kilka trójmiejskich lokali.

Drugie życie restauracyjnych piwnic



Z zewnątrz nic nie widać - kuchnia wydaje posiłki, które następnie odbierają kurierzy. Ruch w restauracji jest, ale kontrolowany. Nie ma się do czego przyczepić. Przynajmniej do czasu, kiedy nie zejdzie się do piwnicy.

- Znajomi zaproponowali, żeby zebrać się większą grupą i w jednym z domów zorganizować kolację przygotowywaną przez szefa kuchni z jakiejś restauracji - niedawno pojawiła się taka usługa - opowiada nasz informator. - Podczas ustalania szczegółów ze strony restauracji padła propozycja, żeby takie spotkanie zorganizować w ich piwniczce, bo szefowi kuchni jednak lepiej gotować "u siebie". Natychmiast się zgodziliśmy, bo nie robiło to nam żadnej różnicy - i tak spotkaliśmy się w takim samym gronie, jak miałoby to miejsce w domu któregoś z nas, a i bałaganu nie będziemy musieli później sprzątać. Wszystko wypadło znakomicie, usługę poleciliśmy znajomym i z tego, co wiemy, obecnie jest problem z terminami. Wszyscy oczywiście zachowują dyskrecję co do miejsca, bo nikt nie chce nikomu zaszkodzić. A takie wyjście do restauracji pozwala nam zachować psychiczną równowagę w tym trudnym czasie.
Przykłady kreatywnego obchodzenia się z obostrzeniami można mnożyć.

- Lodowisko funkcjonuje jako kwiaciarnia i na wyjściu dostajesz kwiatka, burgerownia przyjmuje zamówienia wysłane SMS-em i odsyła godzinę odbioru z kodem do furtki, ale nie ingeruje w to, na ile tam wejdziesz i czy zjesz na miejscu - opowiada internautka w jednej z zamkniętych grup na Facebooku. - Nikt oczywiście nie siedzi tam w maseczkach, bo jak jeść z założonym "namordnikiem"?
  • Nie radzisz sobie z włosami? Na wizytę do fryzjera nie możesz się wprawdzie umówić, ale wiele salonów w Trójmieście prowadzi nabór modelek, które udostępnią swoje włosy ich pracownikom do indywidualnych szkoleń.
  • Media społecznościowe są prawdziwą skarbnicą wiedzy dla poszukiwaczy usług, które - zgodnie z rządowymi wytycznymi - powinny być obecnie zawieszone.
  • Media społecznościowe są prawdziwą skarbnicą wiedzy dla poszukiwaczy usług, które - zgodnie z rządowymi wytycznymi - powinny być obecnie zawieszone.
  • Media społecznościowe są prawdziwą skarbnicą wiedzy dla poszukiwaczy usług, które - zgodnie z rządowymi wytycznymi - powinny być obecnie zawieszone.

Z klientki na modelkę, czyli koło ratunkowe branży urodowej



Na imprezę czy do restauracji nie wypada pójść z odrostami, dlatego klientki nawet nie biorą pod uwagę tego, że ktoś mógłby im całkowicie odciąć dostęp do fryzjerów bądź stylistów rzęs czy paznokci. Rząd wprawdzie zabronił, przynajmniej do 18 kwietnia, świadczenia takich usług, ale przy odrobinie sprytu można zakaz obejść.

- Znajomy dostał instrukcje SM-em. Na domofonie trzeba było odpowiedzieć odpowiednim hasłem, chyba "na kawusię". Potem przez tylne drzwi, jeszcze przez jakiś balkon i jesteśmy u fryzjera - opowiada Andrzej.
Wiele salonów aż takiej partyzantki nie prowadzi. Ich właściciele postanowili działać nadal, ale zgodnie z prawem. Zmieniono jedynie charakter świadczonych usług - zamiast umawiać klientki na konkretne zabiegi bądź usługi, umawia się je na szkolenia, podczas których wcielą się w rolę modelek.

- Niemal natychmiast po tym, jak premier ogłosił, że salony fryzjerskie i kosmetyczne zostaną zamknięte, w systemach rezerwacyjnych, obok wolnych terminów, pojawiła się informacja, że to zapisy na szkolenia - opowiada Mariola. - Takie szkolenia to nic nowego. Już wcześniej można było wziąć w nich udział w charakterze modelki, a z racji tego, że obsługująca nas osoba dopiero się szkoliła, to my płaciliśmy mniej za np. bardzo drogi zabieg (za makijaż permanentny brwi np. 200 zł zamiast 800). Teraz ceny nie są niższe, a obsługują nas pracownicy salonów. To ma być ich osobisty trening.
Zobacz też: Oblężenie salonów fryzjerskich i kosmetycznych przed sobotą

Nie można strzyc włosów? Fryzjer z Bytowa postanowił przeprowadzać zabieg ich częściowej bądź całkowitej amputacji. Procedury medyczne nie są przecież zawieszone. Nie można strzyc włosów? Fryzjer z Bytowa postanowił przeprowadzać zabieg ich częściowej bądź całkowitej amputacji. Procedury medyczne nie są przecież zawieszone.

Lekarze trenują upiększanie, fryzjerzy amputują włosy



Podobnie jak stylistki włosów, paznokci czy rzęs, tak i lekarze zajmujący się medycyną estetyczną postanowili wykorzystać czas pandemii na trening umiejętności. A że najlepiej się ćwiczy na żywym modelu, to i poszukiwania osób, które użyczą odpowiednią część ciała do ćwiczeń, są bardzo intensywne. Efekty takich szkoleń model czy modelka mogą zachować dla siebie, dlatego konieczne będzie uiszczenie przez nich opłaty za wykonany zabieg.

W chwili kiedy lekarze ćwiczą upiększanie, fryzjerzy zabrali się za leczenie włosów, a konkretnie za jego najbardziej radykalną formę, jaką jest amputacja.

- Informujemy, iż postanowiliśmy zastosować się do ogłoszonych dziś obostrzeń związanych z zakazem strzyżenia włosów i zarostu, w związku z czym chcielibyśmy poinformować Państwa o tymczasowej zmianie usług na zabiegi częściowej amputacji włosów i zarostu - informowała 25 marca br. bytowska klinika G.N.F Barber shop Pinkiert na swojej stronie na Facebooku.
Przedsiębiorcy kombinują, jak mogą, żeby przetrwać na rynku. Nie zawsze ich działania są niezgodne z prawem. Najczęściej po prostu kreatywnie do niego podchodzą. Przedsiębiorcy kombinują, jak mogą, żeby przetrwać na rynku. Nie zawsze ich działania są niezgodne z prawem. Najczęściej po prostu kreatywnie do niego podchodzą.

Kombinują wszyscy, z handlem włącznie



Kombinują nie tylko branże rozrywkowa, gastronomiczna czy urodowa, ale też handlowcy. Duka sprzedaje akcesoria dla zwierząt, a RTV Euro AGD artykuły spożywcze. To już czwarty lockdown dla handlu wielkopowierzchniowego, więc pomysłów na "kreatywne" podejście do przepisów jest coraz więcej. Choćby na przeniesienie handlu w sieci pod... sklep.

Czytaj więcej: Akcesoria dla zwierząt w sklepie z naczyniami, spożywcze w RTV AGD

Kombinują też hotele, siłownie, kluby fitness, a ich działania w tej materii są już tak zaawansowane, że zatrzymując się w jakimś miejscu, nie wiemy, czy jeszcze kupujemy nocleg, czy może wynajmujemy powierzchnię biurową, przestrzeń do coworkingu, teren pod warsztaty czy może uczestniczymy w jakimś szkoleniu. Zwiększyła nam się też liczba zawodowych sportowców, bo od kiedy tylko oni mogą korzystać z siłowni, wystawianie stosownych zaświadczeń o zawodowym charakterze treningów idzie taśmowo.

Przykłady kreatywnego obchodzenia się z prawem można mnożyć. Niektóre wydają się niedorzeczne, ale ostatnie miesiące pokazały, że możliwe jest dosłownie wszystko.

- Puby wynajmują "przestrzeń biurową", siłownie i baseny są zamknięte, ale nagle popularne jest wyrabianie licencji triathlonisty - wylicza Randal. - W jednym z hoteli we Władysławowie zameldowanych było 300 osób, a właściciel tłumaczył, że przygotowują się do "turnieju szachowego". Mnie już nic nie zdziwi.

Szybki test przed meczem czy koncertem? Niektóre kraje już próbują



Rząd dokłada obostrzenia, przedsiębiorcy kombinują, a logiki brak



Ostatnie miesiące pokazały, że przedsiębiorcy są w stanie zrobić bardzo wiele, aby móc pracować i zarabiać na życie. Wielu z nich zapewnia, że są w stanie wdrożyć niezbędne procedury bezpieczeństwa, aby nic, co robią, nie stanowiło zagrożenia dla ich gości czy klientów. Dlaczego zatem rząd, zamiast skorzystać z tej propozycji i przejąć kontrolę nad faktycznym ograniczeniem ryzyka zakażenia koronawirusem, dorzuca kolejne obostrzenia, wiedząc, że i tak nie będą respektowane? To pytanie musi pozostać bez odpowiedzi...

Jak jednak pozostać obojętnym wobec tego, że krajową gospodarkę się zatrzymuje, a organizowane pod patronatem rządu koncerty, jubileusze czy uroczystości odbywają się bez najmniejszych przeszkód? Jak wytłumaczyć to, że fryzjer może iść do Żabki, sprzedawca z Żabki nie może iść do fryzjera, ale wspólnie mogą pójść do kościoła?
rb

Opinie (274) ponad 20 zablokowanych

  • Otwierać!!!

    Otwierać, otwierać i jeszcze raz otwierać !!!
    Wywołanie fałszywej pandemi ma swój cel,chyba nie muszę tłumaczyć jaki.
    Teleporada,kordony sanitarne,większość łóżek staje się łóżkami covidowymi,pseudo szmatki na twarzach to jest stopniowe, ale skuteczne nas mordowanie!!!!
    Żeby POZ-y nie przejmowały z katarem i temperaturą bo dopadła nas mega zaraza??
    A jak było jeszcze 1.5 rok temu???
    Ludzie obudźcie się i wstańcie z kolan!!!
    Zdrowym wmawia się chorobę, chorych nie leczy !!!

    • 31 15

  • Powinno być wiezienie (13)

    Ilość zgonów w PL na drugim miejscu na świecie, zaraz za Indiami, a ich jest 1.3mld. Nie wedle jakiejkolwiek telewizji, tylko wedle raportów. Ale głąby dalej "włączają myślenie". Pewnie pierwszy raz w życiu, to i ogłupieli od tego ;)

    • 49 135

    • Tak, więzienie. Więzienie dla Niedzielskiego. Więzienie dla Morawieckiego. Więzienie dla Kaczyńskiego. Ich zaniedbanie i niekompetencja zabiły setki tysięcy Polaków.

      • 35 12

    • dziękuję, piękna opinia

      taka w sam raz do kosza

      • 5 10

    • wiezienie to za zarazanie w kosciele powinno byc

      • 8 10

    • Ty nadal wierzysz, że zamykanie Ciebie ochroni? (3)

      Wszystkie obostrzenia pisane na kolanie bez logiki? Serio nadal w to wierzysz ? To lepiej zamknij się na pół roku w piwnicy

      • 22 8

      • nie ma znaczenia czy się zamknie czy się zamknie w piwnicy

        wcześniej czy póżniej i tak każdego to trafi, mocniej czy słabiej

        • 5 0

      • podaj przykład takiego obostrzenia (1)

        a nie rzucasz hasło

        • 1 1

        • wszystkie po kolei baranie począwszy od nakazywania noszenia szmaty człowiekowi jadącemu szosą na rowerze poza miastem nic innego te d**ilne wymysły nie mają na celu jak powodować szkody na zdrowiu na majątku i w psychice ludzi rządzące k..wiszony doskonale o tym wiedzą

          • 7 2

    • Najlepiej to wszyscy powsadzajmy sie nawzajem do wiezienia a co...hmm..zaraz...przeciez my w nim tkwimy juz od roku

      • 5 1

    • ale sporej części ludzi to nie przeszkadza

      może nawet i odpowiada - że odsieje się konkurencja

      • 1 0

    • Statystyki chyba z TVP1 wziąłeś (1)

      Polska nie jest nawet w pierwszej dziesiątce. Pomyliłeś zgony z zachorowaniami.

      • 4 1

      • on gazete wyboczą czyta

        więc czego oczekujesz ?

        • 4 0

    • (1)

      Ty tak na serio? Każdemu kto umiera wpisują jako przyczynę covid to raz, a dwa więcej ludzi umiera, bo służba zdrowia to trup, od ponad roku nie leczą, przekładają operacje i zabiegi. Brak środków, brak kadry ( pielęgniarek i lekarzy). 30 lat zaniedbań w służbę zdrowia i brak reform, wyszło teraz bokiem.

      • 6 1

      • refom ?

        Oni nie zgodzą się na reformy bo wielu straci koryta - kasa na leczenie jest i to duża, tu przechodzą nie miliony a miliardy złotych rocznie......

        • 4 0

  • Brak (39)

    Każdy, kto przyjął choćby 1. klienta czy gościa, powinien dostać maksymalną karę 30 tysięcy plus przepadek alkoholu itp. Nauczyłby się jeden z drugim, że życie i zdrowie ważniejsze, ale tak, oni wolą nabijać sobie kasę a dodatkowo brać jeszcze pieniądze z tarczy itd.

    • 115 450

    • za kilka miesięcy utworzy się nowe Państwo (16)

      Polska 2 i będą nowe zasady, proste

      • 18 12

      • Niech sie utworzy na Bialorusi i niech obecny rzad tam wyp..... (15)

        Na pewno dogadaja sie z Lukaszenka

        • 52 14

        • (2)

          Sęk w tym, że na Białorusi nie ma takiego lockdownu jak u nas.
          Nie ma go w ogóle...

          • 38 5

          • tak samo w rosji nie ma takich przepisow. aborcje mozna dokonywac zawsze i za publiczne pieniadze

            niech tam zabiora lempart

            • 12 6

          • w UK tez juz nie ma, oglosili ze juz opanowali sytuacje jak tylko wyszli z UE a u nas wszystko aby ludzi uwalic

            • 2 1

        • Białoruś to normalność (11)

          No właśnie zabawne, ale Białoruś na tle całego tego cyrku na świecie wychodzi bardzo pozytywnie. Ostatni bastion normalności. Okazuje się, że Łukaszenka nie taki zły, jak go opluwano.

          • 25 16

          • i w dodatku rosja, gdzie aborcja jest na zyczenie. (5)

            gratuluje ci wzorców.

            • 6 12

            • (4)

              No i bardzo dobrze. Co w tym zlego?

              • 10 3

              • weterynarz ją przeprowadza...

                • 2 2

              • jak to dobrze to znasz kierunek swojego ukochanego raju na ziemi. (2)

                • 0 0

              • (1)

                I cos z tym kierunkiem jest nie tak? Wkoncu rodzilo by sie mniej patologii

                • 2 1

              • Xxx

                Nie urodzilbys sie....

                • 0 1

          • byłaś tam czy tak słyszałaś ? (3)

            mam tam rodzinę i to c w mediach pokazują to ściema. Tam są takie zad*pia jak u nas były na Podlasiu w latach 70 lub teraz w Bieszczadach, gdzie do tej pory prądu nie ma, asfaltu i telefony zasięgu nie mają - lasy, pola itp Podobnie jak w Rosji. Gdyby ludzie mogli to by go na widłach wynieśli za wschodnią granicę, ale mają tam tyle samo do powiedzenia co u Putina.

            • 5 2

            • przyjdzie zachod, sprywatyzuja, dadza im kredyty i beda wiecznymi niewolnikami, (1)

              • 3 0

              • Jeżeli uważasz

                że kredyt to niewola, to życzę ci takiej prawdziwej, widać zasługujesz.

                • 0 0

            • Bo my to mamy za to duzo do powiedzenia, ech, ludkowie mili.

              • 2 0

          • a kto go opluwa? no pomysl, opluwaja go ci, co go chca obalic

            • 1 0

    • Czy dotyczy to kościołów? Mam nadzieję, że obejmuje kościoły. Najwyższy czas, aby zaczęli płacić swoją uczciwą część.

      • 30 16

    • Za dużo Tvp info

      • 31 8

    • Kazda parafia ktora rozdala chocby 1 hostie powinna dostac kare 30 tysiecy (3)

      • 44 35

      • nie minusuj cieciu tylko trzymaj sie od knajp z daleka jesli ci przeszkadzaja. (1)

        w przeciwnym razie ktos bedzie zglaszal koscioly do sanepidu w trakcie mszy

        • 30 12

        • najgorsze jest to, ze ci co donosza to ani kosciolow ani restauratorow nie szanuja, ani chca wladzy dla siebie

          przejecia biznesu, przejecia majatkow ludzi, majatkow kosciolow i bedzie wtedy NWO

          • 3 1

      • 30 tysięcy kary... ale od sztuki :)

        • 3 1

    • (2)

      Popieram, bo nie znoszę pazerności a właściciele takich otwartych lokali, właśnie takimi są ludźmi, byle jak najwięcej dla siebie.

      • 18 52

      • To może weźmiesz tych właścicieli na swoje utrzymanie?

        Z czego oni mają płacić czynsze? Z tych niewielkich przychodów ze sprzedaży na wynos? Tarcza to tylko dofinansowanie do pensji pracowników i ZUS. Jak długo można na tym przetrwać? W nieskończoność? Wiele lokali już padło - czyli nie generują podatków, z których rząd hojnie finansuje Rydzyka i inną patologię.

        • 11 0

      • ale czy ktos ci kaze tam łazic...siedz w piwnicy albo w kosciele i innym zycia nie układaj

        • 1 0

    • Do kościołów nic nie mam, jestem katolikiem, ale oprócz święcenia pokarmów, to nie byłem w kościele ani razu, od kiedy jest stan pandemii.

      • 10 13

    • Niech ci zamkną sklepy spożywcze

      Każdy kto chce przewalić karę osobom chcącym prowadzić działalności gospodarcze powinno się odciąć dostęp do sklepów spożywczych. Może jakby zaczął przymierać głodem to by się egoista zorientował jak to jest. Jeśli by nie pomogło to odciąć źródło finansowania (praca, emerytura).

      • 30 9

    • A haaaa, haaa,haaaa.Powiedz jjak to być kowszaleńcem?

      • 10 3

    • Kazdy co mysli jak Ty powinien siedziec w najgorszym wiezieniu. (2)

      Za bzdurne zakazy , za zabijanie ludzi z powodu braku dostępu do normalnej służby zdrowia, za odwoływanie zabiegów, za bezpodstawne zatrzymania, za naruszenia władzy przez polityków i milicję (im wolno a Tobie juz nie), za rozdawania pieniędzy z podatków w ilości milionów zł Rydzykowi, za kupowanie sobie ludzi poprzez kościół i publiczna TV, za propagandę, za tłamszenie i skłócanie społeczeństwa, za nakazał i zakazy niezgodne z konstytucją niepoparte żadnymi badaniami, za nakaz np noszenia przylbicy i zarazem po chwili za zakaz i mandat noszenia przylbicy...! Przeciez tego jest tak wiele że ręce opadają. A Ty nadal wierzysz, że zamknięcie gospodarki oraz służby zdrowia będzie miało dobre konsekwencje dla nas, naszych dzieci itp?! Jak można być tak ślepym. Dlaczego ludzie nie widzicie że służba zdrowia leży już w grobie. Większe nakłady finansowe na zdrowie zostały zjedzone przez infalcje oraz różne podwyżki plus rozdawnictwo na religie i inne wymyślone historie aby tylko kupić wyborców. Ludzie kiedy Wy się w końcu obudzicie z tego snu? Jak bedzie za późno.... Przecież dyktatura jaka panuje teraz jest identyczna jak na Białorusi i dużo gorszą niż w Rosji.

      • 30 8

      • (1)

        nikt się nie będzie budził, bo to się nigdy nie skończy

        trzeba być zupełnie ślepym i głupim żeby nie widzieć i nie rozumieć do czego to prowadzi

        • 5 0

        • rozejrzyj sie...przeciez 90% ludzi nic nie kuma, NIC!

          • 1 0

    • Jakim prawem Faszysto zabraniasz mi pracować na własne utrzymanie!

      • 30 7

    • paula

      idealny nick :) brak to masz faktycznie mózgu :D w kościele dają mandaty ? 10 pod pomnikiem były mandaty ? ostatnio mądra Pani kasjerka z biedry powiedziała na temat i koniec :) w biedronce tłumy babcie zakichane z kościoła macają jedzenie a kasjerzy nie chorują :D nie ma żródła w żadnej biedronce ? a tam jest dopiero codzinnie imporeza na dziale warzywa . tyle w temacie trolu :)

      • 7 8

    • wiekszej bzdury nie słyszałem:) chyba w telewizji nawet takich nie mówia

      • 1 1

    • Kazdy, kto mysli jak Ty, powinien dostac do wyboru tobolek na ramie albo najblizsza galaz. Nie ma tu miejsca dla takich.

      • 1 2

    • jasne, szczegolnie jak bezobjawowo chorujesz, ogladaj dalej rezimowa TV

      • 1 0

    • Co to za d**il pisał...

      • 0 1

    • A Ty mądralo masz prace? I masz środki na życie? To daj innym pracować. To jest prawo każdego przedsiębiorcy!

      • 1 0

  • Bylem

    Dobra zabawa i lepsza frajda niż normalnie

    • 7 5

  • A najwieksze siedliska choroby sa pootwierane - koscioly.

    Tak sie oburzacie imprezami, pilnujcie lepiej swoich kosciolkow.

    • 11 14

  • Pełno szpicli jak za komuny. Donoszą do sanepidu i na milicje, że knapa cichaczem otwarta. Niczym komuchy niszczacy Podziemnę Po (3)

    Ale kosciolek sobie moze byc otwarty, im to nie przeszkadza.

    To teraz ja bede ****em i bede spod kosciola zaraz po rozpoczeciu mszy dzwonil do sanepidu.
    Zobaczymy jak wam wtedy bedzie wesolo.

    • 18 12

    • (1)

      O bardzo dobrze, niech donoszą. Wystarczy tej pazerności i dojenia z kasy, bo inaczej nazwać się nie da, ceny obiadu 3 x droższej od jego wartości.

      • 2 7

      • spokojnie konfidentów się będie inaczej uciszać natura ma to do siebie że śmieci utylizuje

        • 2 1

    • podziemne PO ?

      XD

      • 1 1

  • Scena klubowa bardziej podoba mi się teraz (3)

    Imprezy na zaproszenie, bez randomów, bez turystów, bez jakiś zbłąkanych owiec.
    Wolę obecny klimat imprez w gronie bywalców, niż to pomieszanie związane z ruchem turystycznym czy ludzi którzy przyszli do klubu i nie do końca chyba wiedzieli jakiego i po co.

    • 49 45

    • tak się buduje Twój narcyzm

      • 22 2

    • chyba nie przeczytales tekstu

      • 0 1

    • PiSowski rząd rujnuje polską gospodarkę!

      • 3 0

  • Pomelo (1)

    Jeszcze nie było kontroli w Pomelo?
    A szkoda! Okropny lokal. Drogo i czym tu chwalić się

    • 8 9

    • Tym że otwarty...

      A to już dużo

      • 0 0

  • Minął 1 rok i co? I nic. Jesteśmy dalej w tym samym miejscu. Dlatego też obostrzenia i restrykcje - i**otyczne- nic nie daja.

    • 14 6

  • zorganizowaliśmy już chyba z 10 imprez od października zeszłego roku (5)

    Zawsze była grupa znajomych około 50 osób, fajnie luzik i bez żadnej wpadki ani zachorowani na rzekoma pandemie:)
    Alko kazdy przynosi swoje i wjazd symboliczny płacimy i zabawa od 21 do 6 nad ranem.

    • 8 16

    • (2)

      a czy mozna jakis kontakt do Was?

      • 0 0

      • juz Tobie podadza kontakt publicznie, wez sie puknij w główkę człowieku

        • 2 0

      • Warto próbować, policjancie tez chcą trochę dorobić podczas pandemi

        • 0 0

    • szykujemy następną :) bedzie z tancerkami które w gratisie przyjdą bo maja juz dosc:)

      • 0 0

    • pozazdroscic tylko

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który gdyński teatr wystawia spektakle na Scenie Letniej w Gdyni Orłowie?

 

Najczęściej czytane