W dramacie "Wszyscy moi synowie" Miller - moralista dokonuje rozrachunku z przeszłością, społeczeństwem, wydobywa najgłębsze żale i lęki drzemiące w człowieku. Porusza problemy determinizmu, różnicy pokoleń, nieustannej walki dobra ze złem, a także win przekazywanych z ojca na syna, ciążących przez lata, odciskających piętno na współczesności.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 18:30
poniedziałek, godz. 18:00
Ameryka końca lat 40-tych opisywana z perspektywy "człowieka stąd" w przekładzie Poniedziałka aż zanadto przypomina rodzime podwórko. Dzięki słownym subtelnościom, takim jak "zawodówka" czy parafraza piosenki "Chodź, pomaluj mój świat", dramat brzmi bardzo współcześnie. Do tej pory sztuka Millera doczekała się w Polsce 15 realizacji scenicznych. Od lat 70. tekst nie wzbudzał zainteresowania rodzimych reżyserów.
Wszyscy moi synowie (All my sons)
24.11.2014 / G.19.00 / SALA SUWNICOWA / WSTĘP: 5 ZŁ
autor: Arthur Miller / przekład: Jacek Poniedziałek / reż.: Jacek Poniedziałek / tekst przeczytają: Ewa Dałkowska, Krzysztof Gordon, Katarzyna Dałek, Bartosz Gelner, Piotr Polak, Jacek Poniedziałek, Małgorzata Oracz, Marek Tynda/ komentarz naukowy: prof. dr hab. Zbigniew Majchrowski