• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Orfeusz w piekle (141 opinii)

opera / operetka
kasy:
58 763-49-06
wystawia:
Opera Bałtycka w Gdańsku
czas trwania:
2 godz. 30 min. (1 przerwa)
data premiery:
12 kwietnia 2018
6.7
15 ocen
Orfeusz w piekle
Jakub Offenbach

Operetka w dwóch aktach. Akcja rozgrywa się w starożytności, w Grecji i w...piekle.

Akt I Dyrektor konserwatorium Orfeusz i jego żona Eurydyka mieszkają w Tebach. Ich miłość dawno już wygasła. Eurydyka kocha pszczelarza Arysteusza, Orfeusz - pasterkę Pomponię. Małżonkowie żyją jednak razem, ponieważ Los przeznaczył im taką rolę. Aby go oszukać, Arysteusz ma porwać Eurydykę. Podczas rozmowy, przypadkiem uderza ją w głowę i Eurydyka umiera. Okazuje się, że Arysteusz to w rzeczywistości bóg piekieł - Pluton, który w ten sposób uprowadza ukochaną do swojego królestwa. Kiedy Orfeusz dowiaduje się o śmierci żony, cieszy się, iż nareszcie może połączyć się z Pomponią. Tymczasem Los rozkazuje mu prosić Jowisz o powrót Eurydyki na ziemię. Chcąc nie chcąc, Orfeusz wędruje na Olimp. Jowisz postanawia zwrócić mu Eurydykę. Zaintrygowany opowieściami o jej urodzie, postanawia ją jednak wcześniej zobaczyć i wraz ze swoją świtą udaje się do piekieł.

Akt II Pluton zamknął Eurydykę w swojej komnacie, ale Jowisz zamienił się w muchę i wślizgnął do niej przez dziurkę od klucza. W przebraniu zabiera ją na ucztę, a po balu chce z nią uciec na Olimp. Pluton przejrzał jednak jego plany i przypomina o złożonej obietnicy - musi zwrócić Eurydykę. Jowisz postanawia więc przechytrzyć Plutona. Orfeusz może odzyskać swoją żonę dopiero wtedy, kiedy dotrą do rzeki Styks, a on ani raz nie spojrzy na Eurydykę. Tymczasem Jowisz rozpętał burzę i Orfeusz ogląda się odruchowo na odgłos grzmotu. Eurydyka musi pozostać na Olimpie jako jedna z bachantek, a jej szczęśliwy małżonek sam powraca na ziemię do ukochanej Pomponii. Smuci się tylko Los...
(Streszczenie według "Przewodnika operetkowego" L. Kydryńskiego)


Kierownictwo muzyczne: Warcisław Kunc
Reżyseria: Maria Sartova
Scenografia/światła: Yves Collet
Kostiumy: Anna Chadaj
Choreografia: Jarosław Staniek
Asystent kierownika muzycznego: Michał Krężlewski
Asystentka scenografa (dekoracje): Clémence Bezat
Asystentka kostiumografa: Agnieszka Szewczyk
Asystentka choreografa: Katarzyna Zielonka
Tłumaczka: Sandra Pytlik
Przygotowanie i kierownictwo Chóru: Waldemar Górski

Obsada:
Orfeusz - David Beucher / Dawid Kwieciński / Marcin Pomykała
Eurydyka - Monika Buczkowska / Magdalena Chmielecka / Maria Domżał
Opinia publiczna - Mariola Cierpioł / Katarzyna Nowosad / Barbara Żarnowiecka
Pluton - Przemysław Baiński / Maciej Gronek / Rafał Żurek
John Styx - Michał Grabczuk / Łukasz Ratajczak
Jowisz - Stanisław Kierner / Kamil Pękala / Adam Woźniak
Junona - Maria Malinowska / Katarzyna Nowosad
Venus - Magdalena Chmielecka / Zuzanna Klemańska
Diana - Marta Książek / Dorota Laskowiecka / Joanna Wójcik
Minerwa - Maria Malinowska / Wiktoria Wizner
Kupido - Justyna Jabłonowska / Anna Potyrała-Listwon / Karolina Sołomin
Mars - Leszek Kruk
Merkury - Paweł Faust

Balet:
Clelia Averna, Elżbieta Czajkowska-Kłos, Sayaka Haruna-Kondracka, Monika Zaniewicz, Natalia Cedrowicz (Marianna Młynarska, Sandra Springhorn).

Filip Michalak, Ruaidhri Maguire, Bartosz Kondracki, Maciej Ruszkiewicz, Michał Zelent (Jean Charles Daumont, RobertoTallarigo).

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (141) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    Rewelacyjne przedstawienie (4) (opinia sprzed 6 lat)

    oczywiście jak się chce, można szukać dziury w całym, nikt nikomu nie zabroni.
    Każdy ma inny gust, jeden chciałby żeby w tym miejscu było głośniej, jeszcze inny chciał by ciszej,
    wiadomo że wszystkim się nie dogodzi.
    Przedstawienie uważam za wyjątkowo udane pod każdym względem, nie ma co się rozpisywać.
    Niestety jedna refleksja nie daje mi spokoju,dlaczego władze pospieszyły się zrywając umowę
    z prof.Kuncem, to przedstawienie jest dowodem że była to właściwa osoba, do kierowania
    tym trudnym teatrem.
    Uleganie tym psychopatycznym związkom zawodowym, będzie miało dalekosiężne konsekwencje.
    Spokoju tą decyzją na pewno się nie kupi ,decyzja ta tylko rozzuchwali tą bandę na dobre.
    Zamiast skierować niektóre osoby na badania psychiatryczne, zmienia się dyrekcję.
    To nie jest dobra droga, problemy tylko się nasilą i nikt już nie będzie w stanie,
    zapanować nad tą instytucją.

    • 14 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      (opinia sprzed 6 lat)

      o ile sie zorientowalem to przedstawienie przygotowala Maria Sartova a nie dyrektor Kunc, wiec to jej sie nalezy chwala za przedstawienie, nie jemu.

      • 18 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Czy w Szczecinie i w Łodzi ta sama banda rozwiązała z Kuncem współpracę? (opinia sprzed 6 lat)

      • 13 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      (1) (opinia sprzed 6 lat)

      Podzielem opinię że to przedstawienie jest wyjatkowo udane. Czytaj - stanowi wyjątek na tle pozostałych.

      • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    Zdecydowanie w drugim akcie nie ... (4) (opinia sprzed 6 lat)

    ... pasuje strój jednego przepychającego się chorzysty.
    Zbyt rzuca się w oczy i nie pasuje do reszty.
    Nie rozumiem dlaczego Go w to "wcisnęli"

    • 7 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Brawooo !!! (opinia sprzed 6 lat)

      Myślę, że większość wie o kim mowa.
      Temu Panu już podziękujemy.
      Uważa, że wszystko, zawsze i wszędzie mu wolno.
      Jego czas już się skończył, więc swoje Ego niech schowa do kieszeni.

      • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Brawooo !!! (opinia sprzed 6 lat)

      Myślę, że większość wie o kim mowa.
      Temu Panu już podziękujemy.

      Jego czas już się skończył, więc swoje Ego niech schowa do kieszeni.

      • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Brawooo !!! (1) (opinia sprzed 6 lat)

      Myślę, że większość wie o kim mowa.
      Temu Panu rownież trzeba skrócić "panowanie" ( nie tylko na scenie.
      Jego czas już się skończył, więc swoje Ego i sposob traktowania koleżanek/kolegów niech schowa do kieszeni.

      • 3 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (opinia sprzed 6 lat)

        Taa Jeszcze mniej choru..

        • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    RIP (13) (opinia sprzed 6 lat)

    Drogie koleżanki i koledzy z zespołów artystycznych i technicznych.Kończy się drugi sezon w których byliśmy psychicznie teroryzowani,słownie obrażani,wyśmiewani wyzywani od najgorszych.Były to sezony artystycznego badziewia,semi gniotów sezony w których przedstawiano nas jako darmozjadów ,leni itp.Pisano o zastąpieniu Opery Biedronką,Lidlem ,zaoraniu, postawieniem biurowca itd.Pisano o zamknięciu ,wyrzuceniu wszystkich i ogromnych remontach bo scena nasza nie nadaje się do niczego tylko do zburzenia.Czy takie opinie mógł napisać miłośnik opery-meloman? Nie,bo tacy życzą dobrze naszej instytucji i chcą aby działała i przynosiła radość nam wszystkim.Wiadomo powszechnie ,że na remontach można zbić super kasę za ustawione przetargi.Po co grać skoro wpływa do kieszeni kilkaset tysięcy za "wygrany"przetarg a remont ciągnie się i ciągnie i koszty rosną.Obecnie portal ten jest zalewany podobnymi opiniami odchodzącej ekipy.Pan Kunc zatrudnił podobnych jemu nieudaczników nie mających pojęcia o swoich obowiązkach ,mnożących etaty administracyjne bo jak nie wiem co mam robić to zatrudnię sobie pomagierów a tamci następnych i następnych.Chór jest teraz wyjątkowo mocno wzmacniany elektronicznie albowiem już coraz trudniej uzyskać brzmienie kiedy się tylu pozwalniało lub zwolniło z przyczyn poza artystycznych.Przez ciągłe szczucie i zastraszanie jak to ktoś napisał przez ... Orkiestra ciągle forte,forte bo też już brzmi jak by tam brakowało nie jednej a kilku sekcji.Technika od lat tak źle nie była prowadzona.Pani dyrektor zwala całą robotę na podwładnych bo sama nie ma pojęcia o tym co i jak.Całe administracyjne towarzystwo bawi się dobrze zwalniając tych którzy faktycznie coś robią.Skoro wszystko brzmi coraz lepiej wraz z postępującymi zwolnieniami i coraz mniejszymi zespołami to niech zostanie tylko administracja wydajność,jakośći oszczędności skoczą o tysiące procent.Tylko spektakli nie będzie.Koleżanki i koledzy.Kochani widzowie zostawmy już tę beznadziejną ekipę w spokoju.Wypompowali Wasze i nasze pieniądze dali Wam pseudo semi kulturkę niech idą... .Nadzieja pozostaje ,że pochyli się nad nami i Wami ktoś kochający sztukę a nie finansowy krętacz i kłamca. RIP nad tą beznadziejną dyrektorsko ,kierowniczą ekipą.

    • 28 17

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      ględzenie o oszczednościach nie ma sensu opera to opera i to musi kosztować (2) (opinia sprzed 6 lat)

      jeśli ma to przyciągać widzów i ma odnosić sukcesy to musi kosztować.Zespoły muszą być duże bo robi to jakość.Pięć Pań i Panów choćby nie wiem jak się starało to nie zastąpi dużego chóru.Orkiestra w tym składzie to może przygrywać do kotleta.
      Opera jest i ma być kosztowna i wtedy będzie się o tym mówiło,pisało .To daje szacunek ,splendor i jest powodem zazdrości .Taki spektakl pozostaje w pamięci.Nigdy ale to nigdy Widzu z Trójmiasta nie zobaczysz i nie usłyszysz Wagnera ,Mozarta jęśli będzie ci przygrywała kapela a nie orkiestra .Jeśli będzie śpierał chórek zamiast chóru.Jeśli linia UM jaką kontynuował WK to nadal będziemy mieli wszystko semi.Bogata scenografia ,duże zespoły =pełna sala,rozgłos,wspaniałe wrażenia.

      • 18 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        Jak dyr włączy wszystkie głośniki (1) (opinia sprzed 6 lat)

        To nawet Wagner zabrzmi w pięcio osobowym zespole

        • 10 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          chyba ,że jeden muzyk =10 instrumentów (opinia sprzed 6 lat)

          • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      (1) (opinia sprzed 6 lat)

      Kasę wypompował Weiss,Kunc raczej od orkiestry wymaga piano,nie forte- forte rżną pożal się boże " muzycy" bez świadomości instrumentu,synowie,córki,znajomi królika....najgłośniej krzyczący...moźe nawet Ty RIPIE.To z czym mamy do czynienia w operze to nie jest świat czarno- biały.Współczuję tym ,którzy czerpią wiedzę z jednego źródła.Stronniczość,manipulacja,nienawiść,małostkowość,niedowartościowanie.... mam nadzieję,że czytający te wpisy,mają swój rozum i nie opierają swej świadomości na nich.

      • 9 16

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        kasę wypompował Weiss nie Kunc-dowcip miesiąca ! (opinia sprzed 6 lat)

        gramy sam badziew prawdziwych przedstawień nie ma 2-3 w miesiącu.Zamiast podwyżek dochodu obniżki a kasy nie ma ! Więc pytam się kto tu szachruje?

        • 13 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      (2) (opinia sprzed 6 lat)

      Kolego - tytułuj swój liścik do tych co to byli psychicznie terroryzowani,słownie obrażani,wyśmiewani wyzywani od najgorszych. Ja nie byłam.
      Mało tego - uważam ,że nasza scena jest BEZNADZIEJNA i niestety wraz z gmachem nadaje sie do generalnego remontu,żeby nie powiedzieć gorzej do wyburzenia. I bynajmniej nie znaczy to,że nie jestem miłośnikiem opery.Jestem bo tu od wielu lat pracuję i widzę jak gmach popada w ruinę. W administracji nareszcie pracują mili uśmiechnięci i życzliwi ludzie-tego nie było odkąd odeszła od nas cudowna Pani Grażynka. W opinii wielu muzyków,profesorów chór nareszcie brzmi jednorodnie- Reqiem Faure teraz a z przed paru miesiecy to PRZEPAŚĆ.
      Wy tę nadzieję,na pochylenie się kogoś kochającego sztukę to wsadźcie sobie ...w kieszeń. Tu trzeba pieniędzy i bolesnych cięć bo inaczej zamkną nas w cholerę!!

      • 12 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        bolesne cięcie-zwolnij się (1) (opinia sprzed 6 lat)

        • 11 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          (opinia sprzed 6 lat)

          Nie. A jak mnie byle bęcwał zwolni to z pewnością nie będę szkalowała tych, którzy będą mieli odmienne zdanie w temacie.

          • 6 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Droga koleżanko co słowo to nieprawda od tygodni zespół techniczny nie może się doprosić o rozliczenia godzinowe (2) (opinia sprzed 6 lat)

      bo przez miłą administrację jest "zlewany" chyba nikt tam nawet nie wie jak do tego się zabrać bo co podsumowanie okresu to błąd na błędzie.Co do cięć to proszę zacząć od siebie a o scenie to wie Pani tyle co nic.Co do pieniędzy to zgoda bo opera jest i musi być kosztowna ale bez artystów nie ma to sensu a bez połowy administracji jak najbardziej -zwolnij się, pomożesz!

      • 15 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (opinia sprzed 6 lat)

        Wcale nie-drogi acz szanowny kolego - jak wyźej.

        • 1 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (opinia sprzed 6 lat)

        I jeszcze jedno - wypowiedziałeś swą opinię, ja swoją. Jak świat sługi i szeroki - ile ludziów tyle opinii. Masz prawo do swojej , nie odbieraj mnie tego przywileju. Nie wiesz kim jestem ( bynajmniej nie z administracji) więc Twoje osądy w stylu "znasz się bądź nie" są bezwartosciowe.Dla mnie również jesteś anonimowy , forum jest dla wszystkich. Roznijmy się z szacunkiem

        • 4 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      R.I.P. «requiescat in pace» (opinia sprzed 6 lat)

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      racja wiele by dodać nic ująć (opinia sprzed 6 lat)

      • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    Właśnie (1) (opinia sprzed 6 lat)

    Weiss który doprowadził operę do zapaści, udziela się w komentarzach z bezczelnością
    sięgającą zenitu.
    Szanowny panie, ile razy trzeba powtarzać : pan już tu nie wróci!!!

    • 14 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Za Dyrektora Weissa Opera grała po 3-4 premuery w sezonie (opinia sprzed 6 lat)

      za kunca egzystuje.
      Już za 75 dni kunc wylatuje z gdańska i mam nadzieję że nawet jako widz nigdy się więcej nie pojawi

      • 14 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    Żwirek i Muchomorek (opinia sprzed 6 lat)

    zawsze tacy nierozłączni :co się z tym drugim dzieje?

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    operoman (8) (opinia sprzed 6 lat)

    Z dystansu zerkam na OB. Za Waldorffem powtórzyć mogę: a fe, panowie a fe... poprawcie się! Nie wiele o przedstawieniach słychać. Jeno waśnie i spory, że dyrektorzy źli, że artyści wyzyskiwani i lekceważeni. OB to jakieś kuriozum, tzw. Artyści strasznie są głośni ... tylko nie w artystycznej formie. A tak po prawdzie: żaden artysta nie będzie mówił o sobie "artysta", tylko roszczeniowy i niedowartościowany rzemieślnik związkowy, z rozdętym ego pierś do orderów prężyć będzie fałszywymi tony rycząc. W RP nie ma przymusu pracy w operach. Rozsądny człowiek przygotowuje sobie plan "B" na wszelki wypadek. Bo praca "artystyczna" to zajęcie dość ryzykowane. Najbardziej powierzchowna analiza SWOT to wykaże. Warto mieć zawód porządny, dający utrzymanie, a artystą można sobie bywać (Jak Wisław Ochman - inżynier). To oczywiście czysto teoretyczne rozważania, bo w OB obcują wyłącznie wielcy Artyści. A ci sobie poradzą bez problemu, bo są wielcy, a jeśli nawet nie, to zawsze powiedzieć można, że "świat dziś nie rozumie prawdziwych artystów".
    PS. Zawsze myślałem, że operą rządzi dyrektor a nie orkiestra...

    • 15 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Racja kolego (1) (opinia sprzed 6 lat)

      I jako operan pewnie wybierasz się w sobotę na otwarcie Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Swoją drogą nazwa idiotyczna tego festiwalu, choć impreza superatrakcyjna

      • 3 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (opinia sprzed 6 lat)

        A co ma piernik do wiatraka ?

        • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      (opinia sprzed 6 lat)

      dlaczego mozna tylko raz kliknac lapke w gore? ten post zasluguje na sto plusow! kulturalnie i madrze!!!!

      • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      Do Operomana (4) (opinia sprzed 6 lat)

      Plan B to super pomysł. Trzeba wszystkim artystom chóru to rozpropagować. Jak się wszyscy sami zwolnią, bo się przekwalifikują mimo, że wielu jest po wyższych studiach za państwowe pieniądze, zajmą się inną lepiej płatną pracą. Dojdziemy do wniosku, że szkoły artystyczne nie są potrzebne, skoro artyści chóru czy muzycy potrzebni nie są. Kraj będzie wówczas pełnym głąbów niewrażliwych na piękno.

      • 8 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (2) (opinia sprzed 6 lat)

        wrawrazlwosci na piekno nie wyrabiaja wyzsze studia. wiec spokojnie mozecie sie wszycy zwolnic i zajac czyms innym. wrazliwosc na piekno przetrwa niezaleznie od tytulu magistra wokalu czy jak tam. wrazliwosc jest w czlowieku a nie na papierze.

        • 8 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          Jesteś w błędzie. (opinia sprzed 6 lat)

          Wrażliwość na piękno sztuki kształtuje się całe życie gdy się ze sztuką obcuje. Nie obcowałeś że sztuką, dlatego nie jesteś wrażliwy. By można było sztukę tworzyć trzeba się tego nauczyć. Śpiewak amator nie zaśpiewa takich pozycji jak " Pajace", czy " Rycerskość Wieśniacza" , o "UBU REXie" czy "CZARNEJ MASCE" nie wspomnę.

          • 5 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          Właśnie widzimy wrażliwość na budke z piwem i kielbaske w natarciu. (opinia sprzed 6 lat)

          • 0 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        (opinia sprzed 6 lat)

        szkoly artystyczne produkuja zbyt wielu artystow. ktorzy potem maja wysokie mniemanie. co druga zamknac.

        • 6 7

  • Ściąga z opery (opinia sprzed 6 lat)

    wydarzenie zniknęło szybko ze strony ale nie mając gdzie wyrazić opinii robię to tutaj.
    Nie można wszystkiego tłumaczyć oszczędnościami.Nie krytykuję samego pomysłu który jest dobry ale...pusta scena to bardzo zły pomysł.Jako opiekunka grupy młodzieży napiszę Wam o czym mówiono po wyjściu z gmachu po przedstawieniu.Młodzież głównie mówiła o braku scenografii .Jeszcze raz podkreślę ,nie krytykuję samego pomysłu który wydaje się dobry lecz dajcie tej młodzieży coś w zamian za jej bilety nie tylko pustą scenę.To nie buduje dobrych wspomnień.Mowa o spektaklu 19.04.18.

    • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

    czemu do tej pory recenzji nie napisali ani Pani Szwarcman, ani Pan Nędzyński czy chociaż Pan Marczyński ??? (5) (opinia sprzed 6 lat)

    poprzestano na recenzji tutaj i na gdansk.pl pani Umięckiej - maaatko myślałem że gorszej od red. R nie można napisać, ale p. Umięcka się popisała i wyszło tak jakby nawet na spektaklu nie była!

    • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

      a Ty byłeś/aś na spektaklu? (4) (opinia sprzed 6 lat)

      pewnie po stronie wykonawców. I co... za dużo pochwał dostałeś? czy za mało? jaki wykonawca taki recenzent. bo jeśli "artysta" to pewnie chcesz narobić we własne gniazdko, bo taki wydźwięk ma większość komentarzy przepełnionych chamstwem i hejtem pod bardzo przyzwoitą recenzją. Recenzentom i sprawozdawcom WIELKIE DZIĘKI, że jeszcze przychodzą to instytucji, w której niedowartościowani ludzie obrzucają się wzajemnie wyzwiskami. Podobno ryba gnije od głowy, ale tu tyle "głów" przychodziło - kolejnych dyrektorów i musi odejść bo zgnilizna mentalna tego "artystycznego" towarzystwa nie pozwalała normalnie pracować

      • 5 9

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        To dyrekcja (1) (opinia sprzed 6 lat)

        • 3 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          To prawda (opinia sprzed 6 lat)

          to wyjątkowo wredne towarzystwo, jak ktoś coś dobrego zrobił dla tej instytucji
          z czego oni przede wszystkim korzystali , to z zawiści potrafili to zniszczyć.
          Wielkie podwyżki i dotacje z przed dziesięciu lat, szlag trafił przez te kreatury.
          Teraz niech sobie płaczą nad małymi zarobkami i śpiewają: miałeś chamie
          złoty róg.

          • 2 8

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

        No i error z twojej strony i to nie jeden (1) (opinia sprzed 6 lat)

        Najlepiej napisać swoje farmazony, a nie odpowiedzieć na pytanie.
        Tak, byłem na spektaklu. Nie, nie jestem Artystą i byłem na widowni. Reszty twojego bełkotu komentować nie będę i chyba sam nie wiesz co napisałeś

        • 8 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Romans na opak. O "Orfeuszu w piekle" Opery Bałtyckiej

          wszystko jasne.... (opinia sprzed 6 lat)

          już nie jesteś pracownikiem, pewnie zwolnili Ciebie bo za kiepski byłeś i teraz plujesz na tych co rzetelnie pracują

          • 3 8

  • za 70 kilka dni skończy się ujadanie najgorszej ekipy dyrektorskiej (opinia sprzed 6 lat)

    w historii OB .Mam nadzieję koniec tego semi badziewia

    • 8 5

  • Byłam,widziałam,dobrze sie bawiłam :-) (opinia sprzed 6 lat)

    Operetke widziałam w sobote-21.04.br,więc moge się odnieść do obsady z tego dnia-Orfeusz smetna porazka.Euredyka nieco zbyt histeryczna,ale pieknie spiewajaca.Bardzo fajne kreacje bogów i bogiń-w zasadzie wszystkich bez wyjatków-szczególnie mieli pole do popisu Jowisz i Pluton-obaj super. Boginie wszystkie fajne, ale jedna z rogami na głowie wyrózniała sie rewelacyjnym ruchem scenicznym. John Styks przezabawny . Balet na niesamowitym poziomie. Piekne kostiumy ,oszczędna,ale ciekawa scenografia,śmiała interpretacja tej jakby nie było XIX wiecznej operetki (dużo golizny z nutka perwersji ;-)),muzyka śliczna i wpadajaca w ucho- także dzięki młodemu dyrygentowi,który pieknie wyciagał wszystkie interpretacyjne niuanse. Cieszę się,że mogłam zobaczyc ten spektakl i dziekuje i gratuluję jego realizatorom i wykonowawcom.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery