• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opera Bałtycka zmienia nazwę i rozbudowuje Bałtycki Teatr Tańca

Łukasz Rudziński
27 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pochodząca z Holandii 18-letnia Amelia Forrest od kwietnia 2012 roku jest tancerką Bałtyckiego Teatru Tańca. Pochodząca z Holandii 18-letnia Amelia Forrest od kwietnia 2012 roku jest tancerką Bałtyckiego Teatru Tańca.
Jednym z jej nowych kolegów jest wybrany do BTT na tym samym castingu niespełna 23-letni Hiszpan Daniel Flores Pardo... Jednym z jej nowych kolegów jest wybrany do BTT na tym samym castingu niespełna 23-letni Hiszpan Daniel Flores Pardo...
...oraz jego rówieśnik Ronnie Kerkoff z Holandii. ...oraz jego rówieśnik Ronnie Kerkoff z Holandii.

Opera Bałtycka zmieniła nazwę i już nie jest "państwowa". Od 23 kwietnia prawomocną uchwałą sejmiku województwa pomorskiego instytucja ta nazywa się Operą Bałtycką w Gdańsku. To zmiana kosmetyczna. Spore zmiany zaszły za to w Bałtyckim Teatrze Tańca.



Opera Bałtycka nie nazywa się już Państwową Operą Bałtycką w Gdańsku. Z nazwy instytucji wykreślono pierwszy człon dotychczasowej nazwy.

- To czysta formalność. Opera jest samorządowa, a nie państwowa, zmiana ta nie ma żadnego wpływu na strukturę organizacyjną i funkcjonowanie instytucji - komentuje Marek Weiss, dyrektor Opery Bałtyckiej w Gdańsku.

Dużo istotniejsze zmiany zaszły w zespole Bałtyckiego Teatru Tańca. Przypomnijmy, że w połowie marca (17-19 marca) w Operze Bałtyckiej odbył się międzynarodowy casting do Bałtyckiego Teatru Tańca.

Na casting zgłosiło się ponad 200 osób z całego świata. Ostatecznie zakwalifikowanych zostało 150 tancerzy, a przyjazd potwierdziło około 130 z nich. Wszyscy uczestnicy w pierwszym etapie zatańczyli układ choreograficzny pod okiem tancerzy BTT - Agnieszki WojciechowskiejBartosza Kondrackiego, w drugim - wybrane osoby zaprezentowały przygotowany przez siebie układ solowy, a następnie uczyły się fragmentu choreografii ze spektaklu Bałtyckiego Teatru Tańca.

- Zmiany były nieuniknione. Bardzo trudno jest wytrzymać tempo pracy i obciążenia, jakim poddawani są artyści Bałtyckiego Teatru Tańca. Jednak wartościowych tancerzy staramy się zatrzymać, dlatego Ireneuszowi Stenclowi, Leszkowi AlabrudzińskiemuAleksandrze Michalak zaproponowaliśmy dodatkowo pracę pedagogiczną i choreograficzną, by mogli pozostać z nami. Podobnie będzie w przypadku jeszcze jednej doświadczonej tancerki BTT. Wszyscy oni pozostają też do dyspozycji Izadory Weiss. Zrezygnowaliśmy za to z usług czwórki innych tancerzy, dlatego musieliśmy poszukać nowych twarzy - tłumaczy Marek Weiss.

Ostatecznie w składzie Bałtyckiego Teatru Tańca znalazły się cztery osoby wyłonione podczas marcowego castingu: Amelia Forrest (Holandia), Graziano Bongiovanni (Włochy), Daniel Flores Pardo (Hiszpania) i Ronnie Kerkhoff (Holandia).

Nowi tancerze BTT już ćwiczą razem z zespołem, a swoje umiejętności mieli również okazję zaprezentować asystentom Jiří'ego Kyliána. Ich praca przypadła do gustu holenderskim choreografom, dlatego cała czwórka znalazła się w obsadzie jednoaktówek Kyliána: "No more play" i "Six dances", które Opera Bałtycka zaprezentuje razem z jednoaktówką "Windows" Izadory Weiss do muzyki Leszka Możdżera (premiera 27 maja).

To nie koniec zmian w BTT. Jesienią prawdopodobnie w zespole pojawią się kolejni tancerze. Nowy casting nie jest jednak planowany.

Czy lubisz teatr tańca?

- Na początku sezonu 2012/13 planujemy przyjąć do zespołu jeszcze trzy osoby, które wzięły udział w marcowym castingu - przyznaje Weiss. - Świetna Japonka i bardzo dobry Szwajcar mają jeszcze zobowiązania w swoich teatrach, ale bardzo liczymy na to, że będą tańczyć u nas. Myślimy też o zatrudnieniu Sary Ławniczak, absolwentki gdańskiej Szkoły Baletowej. Na ostateczne rozstrzygnięcia i deklaracje jest jednak jeszcze za wcześnie.

Spektakl "Windows / No more play / Six dances" będzie ostatnią premierą sezonu 2011/2012 w Operze Bałtyckiej. Początkowo planowano jeszcze premierę "Czarnej maski" Krzysztofa Pendereckiego w reżyserii Janusza Wiśniewskiego, ale ostatecznie spektakl został odwołany.

Miejsca

Opinie (201) 6 zablokowanych

  • Dlaczego

    Dlaczego z Opery robi się teatr tańca? Jeżeli Pani Izadora Weiss ma ochotę stworzyć coś, gdzie chce sie popisac, to niech zorganizuje prywatny teatr za własne pieniądze, a nie pasożytuje na naszej Operze Bałtyckiej. wygibasy i drgawki na scenie raczej budzą odrazę.
    Ciekawe jakie zarobki oferuje się tancerzom ściąganym z zagranicy, czy w Polsce nie ma utalentowanych młodych ludzi?
    jp

    • 0 0

  • Popieram, aby zmienić dyrektorów. Czas najwyższy! Od kiedy Weissowie zaczęli swoje rządy teatr operowy bardzo podupada. Te spektakle udziwnione. Beznadzieja. Zamiast opery będzie taniec dla towarzystwa wzajemnej adoracji.

    • 0 0

  • RAAAA!!!! (86)

    o****jcie się z tymi negatywnymi komentarzami. Ja doceniam Operę Baltycką. Koniec Gdańskiej wsi jak za Nawotki, że wstyd bylo się tam pokazać wśrod tych trocin i cepelii!! Te wszystkie komentarze to pewnie rozgoryczone miernoty które cierpia przez to że coś się tam ruszyło. Jakiś cap narzekał tu że orkiestra nie ma pieniedzy a że tancerzy przyjmują - To przestancie Kur&A fałszować patałachy w tym kanale a poźniej sie wypowiadajcie! Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć! Poljak muszi phracsowaćz - jak mówi Joseph Ratzinger! Super opera, super dyrekcja, a na akedemie do szkoły baletowej zapraszam serdecznie i polecam - jak ktoś lubi dziewczynki w obcisłych kostiumikach i na puentach jak podrygują bezsensownie z przyklejonym sztucznie uśmiechem. Wszystkim moherom i mormonom z tego forum serdeczne vaffanculo!

    • 3 65

    • Tylko za dyr.Nawotki opera grala w miesiącu kilkanaście spektakli i wyjeżdżala też 2 razy w roku na tourne odnosząc sukcesy.

      • 0 0

    • Diego Rodrigez nie ma wykształcenia (67)

      Orkiestra ma wyjątkowo trudne zadanie w kanale, bo się nie widzi i nie slyszy - dlatego jest to sztuka najwyższych lotów - dyrygentura operowa. Ale Weiss zatrudnił miernotę hiszpańską po kursie letnim - nie wiadomo nawet czy dyrygenckim - w Darnington w Anglii.Wzięcie udziału w takim kursie jest tylko kwestią ceny. Poza tym fałszuje koncertmistrz skrzypiec, raczej rzeza. Orkiestra wyczerpala - głosując za zmianą na tym stanowisku - możliwości interwencji polubownej. To sobie wszyscy słuchajcie rzezania, lepiej gra- czysto i ladnym dźwiękiem - córka dyrekcji - tylko kiedy byl casting?

      • 22 9

      • r (50)

        i drugi fagot tez fałszuje, totalna amatorka

        • 15 32

        • chyba odezwał się flet (2)

          Pani z Krakowa grajca na flecie jakos nie mogła sobie poradzić z Carmen (chyba dlatego nie grała ani jednego przedstawienia), próbuje krytykować innych muzyków naszej orkiestry! Sama dostała się do zespołu psim swendem (protekcja Florencio)!

          • 6 4

          • nie pasujesz tu

            nie pasujesz

            • 0 1

          • Dno

            Omówmy każdego instrumentalistę po kolei :jak zagrał egzamin, kto był w komisji,każdy zagrany spektakl,ilość pomyłek,protekcja czy bez i na biórko dyrektora.A dyrektor zatrudni w miejsce najgorszych tancerza do BTT.

            • 6 0

        • (43)

          widze , ze duzo kolezanek ma Pani fagocistka i jeszcze rodzinka wspomaga ale to są tylko uklady a ze sztuką nie ma to nic wspolnego

          • 12 17

          • flet

            a Ty wracaj do Krakowa z tą swoją wibracją skórkowana!!!!!!!!!!!!!!

            • 0 4

          • (38)

            jak byl Florencjo, to cała rodzinka sie bała bo On wiedział , że cała trójka to kiepscy muzycy teraz to krzyczą najwiecej ale cóż jedni sie starają grac dobrze a inni muszą sie bawić w politykę bo inaczej sie nie utrzymają , przykre to ale prawdziwe.

            • 12 14

            • (14)

              Ty masz jakieś zwidy? Bierzesz coś? Kto niby krzyczy? Owe małżeństwo to jedni z najspokojniejszych ludzi w naszej orkiestrze. Córka ma twardy charakter i dlatego została wybrana do Rady Orkiestry. Może Cię to boli??

              • 12 3

              • (3)

                Rada orkiestry to powinni być najlepsi muzycy , wszystkie pierwsze głosy i reprezentant drugich tez a nie jakaś skrzypaczka co na końcu siedzi i ma niby twardy charakter a potem sie dziwicie , że dyrekcja lekceważy taką rade.

                • 7 13

              • (2)

                Radę orkiestry wybierała orkiestra i 4/5 to pierwsze głosy.A że skrzypaczka owa miała wielkie poparcie, to jest w radzie.Proste.
                Z Twoich wpisów widać, że nie do końca się orientujesz w temacie. Podejrzewam, że należysz do młodszej części orkiestry, ale może się mylę. Nie chce mi się już drążyć tematu. Miej sobie swoje zdanie i wierz w to co wierzysz.

                • 12 6

              • (1)

                perkusista pierwszy glos ?powinnien byc tutti bo nie odgrywa wiodoncej roli w orkiestrze tylko role akompaniamentu a to tez rada . Dyrektor wogole sie z tą radą nie liczy i wcale mu sie nie dziwie

                • 4 6

              • Ty powinnaś być w radzie :-DDDD zastąpisz na pewno całą piątkę :-DDDD
                tylko wcześniej trochę nad ortografią popracuj-wiodąca nie wiodonca :-DDDD

                • 7 3

              • (5)

                Córka , ktora jest w radzie orkiestry to juz wogóle porazka jak może reprezentować orkiestrę osoba z drugich skrzypiec no chyba , że drugie skrzypce to jeszcze rozumie. A u nas jest tak , ze najwiecej do powiedzenia mają ludzie , którzy nie garją a tylko gadają i do tego mają awanturniczy charakter.

                • 8 12

              • jasne... (4)

                Chyba piszesz o sobie - dużo gadasz na forum nie podpisując się z imienia i nazwiska, bo nie masz odwagi, a tak naprawdę pewnie jesteś miernym muzykiem.
                Dziewczyna o której piszesz jest jedną z lepiej grających osób w tej orkiestrze, co udowodniła na przesłuchaniu i jako jedna z nielicznych nie bała się powiedzieć Florencio, że nie ma prawa nas obrażać. Zgadzam się, że ma mocny charakter i właśnie takie osoby powinny być w radzie, bo jak dla mnie to atut, a nie wada. Chociaż jak widać, dla ludzi twojego pokroju zaletą jest obsmarowywanie na publicznym forum i obrabianie tyłka za plecami, a nie szczerość i odwaga.

                • 8 3

              • (1)

                ona wogole grac nie umie i tyle mozesz sobie pisać co chcesz i tak mnie nie przekonasz

                • 1 5

              • skoncentruj się lepiej na swoim dmuchaniu i nie udawaj w realu super koleżanki

                • 8 1

              • nie widze u Ciebie odwagi i szczerosci

                • 5 3

              • a TY sie podpisujesz z imienia i nazwiska?zenujące

                • 0 4

              • (2)

                jak ktoś ma inne zdanie niż Ty to odrazu musi coś brać?Wyobraż sobie , że w tej orkiestrze troszkę ludzi pracuje i nie każdy musi mieć takie same zdanie

                • 8 8

              • (1)

                Jestes niestety niedoinformowany i pewnie jeszcze pod czyims wpływem.Takich osób jest trochę w orkiestrze, coś zobaczą, coś podsłyszą i myśłą, że wszystko wiedzą.

                • 6 2

              • no własnie tak samo myśle o Tobie

                • 1 3

              • Przede wszystkim jest inteligentna i nie chowa głoiwy w piasek jak inni.Ty pewnie tez siedzisz cicho i tylko tu masz odwage sie wypowiadać.

                • 7 4

            • (2)

              po kątach oczywiscie pomawiają

              • 4 6

              • (1)

                a słyszałeś?

                • 4 0

              • tak słyszalem

                • 1 4

            • (19)

              Rozumiem, że chodzi o panią koncertmistrz i córkę. A kto jest trzeci???

              • 7 8

              • (16)

                mam na myśli inną rodzinke

                • 4 10

              • (15)

                No to jesteś niedoinformowany/a.... Druga rodzinka ciągle miała kłody podkładane i to przez panią koncertmistrz właśnie. Bardzo zależy pani koncertmistrz, żeby jej synek zajął miejsce pana perkusisty. Córka z drugiej rodzinki zagrała świetnie egzamin i mimo obietnic wylądowała w drugich skrzypcach. A córka Pani koncertmistrz wylądowała w pierwszych skrzypcach bez przesłuchania i bez ukończonego II wydziału instrumentalnego. Niektórzy się dziwią, że wogóle gra w orkiestrze. To o czym mowa?!!!Kto tu ma układy??

                • 16 5

              • (4)

                a może syn Pani koncertmistrz poprostu jest lepszy od tego perkusisty hiihihih zresztą czas juz na emeryturę

                • 6 11

              • (3)

                Nnie udawaj, że nie wiesz o co chodzi.Chyba, że należysz do klanu "Jastrz..."

                • 11 7

              • (2)

                hahaa dobre ,co teraz nazwiskami?

                • 2 8

              • (1)

                widzisz gdzieś tu nazwisko ?

                • 5 2

              • tak widze i to bardzo dosadnie

                • 2 2

              • (3)

                każda rodzinka , ktora pracuje razem ze sobą to mafia w sobie , widocznie tez jest kiepska skoro wylądowala w drugich skrzypcach , no może nie tak do konca kiepska ale jakby była dobra to by ja Florencjo przyjął do pierwszych a tego nie zrobił a On sie z nikim nie liczyl

                • 9 16

              • (1)

                Zdawała nie za czasów Florencio, tylko za czasów przyjaciela domu pani koncertmistrz-pana Przybylskiego. I to właśnie dzięki niemu córka pani koncertmistrz z ostatniego pulpitu drugich skrzypiec przeszła do ostatniego w pierwszych. Że niby nikt nie zauważy. A pan Florencio niestety podejmował decyzje niekoniecznie kierując się słuchem, dlatego jest jak jest.

                • 18 2

              • bo jakby zadawała za czasow Florencja to by sie wogole nie dostala taka jest prawda

                • 5 5

              • niestety o awansie decydował tylko promienisty uśmiech :-D

                • 6 4

              • (4)

                zresztą ta druga rodzinka jest taka sama jak Pani koncertmistrz tylko w innym wymiarze ale podobne działania

                • 6 10

              • (2)

                z jakiej Ty bajki jesteś, bo chyba nie z naszej :-D

                • 4 3

              • (1)

                no z Twojej nie jestem bajki to pewne

                • 1 4

              • na szczęście

                • 0 0

              • Totalna bzdura.

                • 8 5

              • trochę zawiłe, ale prawdziwe

                • 9 3

              • żle rozumiesz

                • 0 5

              • bo syn przecież u nas nie pracuje??

                • 3 3

          • (1)

            mam na myśli poprostu , ze Pani ,która gra na drugim fagocie prezentuje słaby poziom i cała rodzinka tez

            • 6 11

            • Co żeś się uczepił fagocistki?? Nie słyszysz innych?

              • 13 2

          • Nie odwracajcie uwagi waltorniami, fagotami, wiolonczelami od koncertmistrzyni skrzypiec. Każdy wie, że tu tkwi główny problem. Ale nie dla wszystkich jest to oczywiste, bo niektórym "przyjaźń" z miłą panią jest na rękę . Rączka rączkę myje.

            • 19 3

        • (2)

          Skąd wiesz, że drugi, a nie pierwszy? Partyturę znasz na pamięć, czy tak blisko siedzisz?

          • 24 10

          • sd (1)

            tak blisko siedze

            • 6 14

            • gfg

              bo pierwszy umie grac a druga nie umie

              • 11 19

      • Na moje ucho (15)

        to rzęzi jakaś wiolonczela, jak już wyjdzie na solo, to takie to nieporadne, na poziomie podstawówki. Halkę zmasakrowały te wstawki.
        Może to stanowisko przemeblujcie najpierw.

        • 11 31

        • (6)

          Ale cięta riposta, nie ma co :-D Wszyscy słyszą jak gra koncertmistrzyni skrzypiec, ale ponieważ dużo lepiej intonuje w gabinecie dyrekcji, rzetelnie informując o tym co się dzieje w orkiestrze, byłaby to wielka strata dla OB.

          • 37 4

          • (3)

            Jak się domyślam obie panie to PANIE (jedna donosi, druga by chciała, ale dojścia brak). Proponuję zapasy w kisielu, w celu wyjaśnienia kompetencji. Ta impreza może przyciągnąć więcej widzów, niż wasze popisy przy al.Zwycięstwa. Adres: oczywiście Ergo Arena, wstęp 150 zł.

            • 8 17

            • (2)

              Jedna szkodzi pracownikowm, a druga pomaga. Obie mają super dojście.

              • 19 5

              • (1)

                Niestety ta druga pani też szkodzi pracownikom i to baaardzo...

                • 6 13

              • To ciekawe w jaki sposób.
                Najwyżej tym nieuczciwym co kombinują, żeby sie nie przepracować, a więcej kasy dostać.

                • 11 3

          • (1)

            Tak, to byłaby wielka strata...Przecież pani koncertmistrz nawet instruuje pana dyrektora jak ma tańczyć BTT w Carmen. Pan dyrektor nie poradziłby sobie w instytucji bez takiego pomagiera przy braku kierownika artystycznego.Właściwie w takiej sytuacji czy jest potrzebny kierownik artystyczny?

            • 37 3

            • Nawet udzielała lekcji skrzypiec córce dyrektora :-) Ciekawe czy pan dyrektor zakosztował pysznych pierożków pani koncertmistrz? Niektórym dyrygentom udało się dostąpić tego zaszczytu.

              • 37 6

        • (4)

          Moniuszko napisał w Halce wielkie wiolonczelowe sola, a nie wstawki. Poziom i ucha i inteleku "córki dyrekcji" żenujący.

          • 19 2

          • (3)

            Widocznie są za wielkie dla osoby, która w grudniu je "wykonywała". W tym wydaniu to są marne wstawki....

            • 2 18

            • (2)

              Wielu dobrych muzyków odeszło z tej orkiestry przez panią ubkoncertmistrz skrzypiec - i fleciści i oboista i waltornista i trębacze i inni. Grają gdzie indziej - np. w Filharmonii. Wygodna dla dyrekcji, jak za Nawotki. A teraz ma nowy cel jak widać.

              • 22 6

              • Dobrzy muzycy muszą odejść, żeby nie przyćmiewać gry pani koncertmistrz.

                • 18 1

              • Święta prawda. A obecny dyrektor daje sie wodzić za nos i nawet się nie obejrzy jak mu nóż w plecy wbije :-/

                • 20 2

        • (2)

          Ciekawe....bo ja słyszałam, że wiolonczela miała pięknie brzmiące solo w Halce. Ktoś tu chyba się nie zna na muzyce, albo celowo wypisuje takie bzdury.

          • 27 6

          • (1)

            Zatkane zatoki utrudniają słyszenie...

            • 10 19

            • chwyt poniżej pasa....

              • 20 4

    • ? (4)

      a kto niby Patałachu fałszuje>?

      • 23 1

      • (3)

        Waltornia, NIe? PRZYSŁUCHAJ SIE NA ONIEGINIE, pataponie na PSP

        • 4 13

        • To sie na waltorni zdarza w najlepszych orkiestrach (1)

          ale żeby bylo jasne, to nie Polacy fałszowali na Onieginie. Do przemyślenia, bo w Polsce dorze kształcą, a gdzie indziej niekoniecznie.

          • 17 15

          • jak i na każdym instrumencie

            • 2 1

        • h

          waltornia to nie cały zespol orkiestry Patafonie

          • 16 2

    • Trociny i Cepelia: (2)

      Butterfly, Faust, Rigoletto...

      • 4 1

      • Przepraszam, (1)

        ale staję w obronie pierwszych 12 minut w "Fauście" ! ! !

        Będę również bronił początku "Rigoletta"...

        Butter... nie widziałem ...

        • 2 4

        • Wszystko to era Nawotki.

          • 3 5

    • (2)

      Ja wolę półnagich facetów którzy tarzają się po ziemi, co prawda ciężko rozróżnić czy to święto wiosny, czy eurazja, czy czekając na bo wszystko wygląda tak samo ale co mi tam, nie mam chłopaka to sobie chociaż siadam w pierwszym rzędzie i patrzę. Szkoda tylko że tak nierówno tańczą i nie do muzyki ale nie można mieć wszystkiego.

      • 22 0

      • jedno ale

        ci panowie - nie wszyscy, ale zdecydowana większość - to akurat wolą chłopców, a nie dziewczyny... no chyba, że ci nie przeszkadza, to ok ;)

        • 3 1

      • :-D

        Wykończymy ICH śmiechem! Tak trzymać!

        • 8 0

    • Jak można w tak obelżywy sposób obrażać muzyka grającego na waltorni.To ten co pisze jest patałachem i prawdopodobnie sam nic nie potrafi ,a tylko krytykuje.

      • 19 2

    • (1)

      a pisał pan, że nie wzruszają pana komentarze w internecie....

      • 11 1

      • zapomniałem dopisać - panie Raa

        • 8 1

    • Wszystko jasne! (2)

      Teraz wiadomo, dla kogo najlepszy reżyser operowy wszechczasów i jego "charyzmatyczna" połowica pichcą te swoje pozal się Boże spektakle!

      • 20 1

      • (1)

        no dla kogo??????

        • 1 0

        • Dla takich smakoszy jak RAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!

          • 18 1

  • żenada... (8)

    tylko tyle. Do BTT przyjmuje się ludzi, a my od czerwca do września idziemy na przymusowy urlop za 1250 zł na rękę. Rozmowy z Marszałkiem były, myśleliśmy - będzie rewolucja. A efekt jest taki, jak widać.

    • 56 0

    • macie płatny urlop przymusowy za taką kwotę?? (7)

      niektórzy tyle zarabiają za 12 h harówy dziennie. nikt nie powiedział, że przez te kilka miesięcy macie bezczynnie siedzieć w domu.

      • 5 11

      • a ja mam chałtury i się bardzo ciesze:-) (5)

        z urlopu:-)

        • 2 3

        • chałtury

          To może zajmij sie chałturzeniem na stale zamiast pracować w operze.

          • 0 0

        • a ja mam chałtury i się bardzo cieszę:-) (3)

          a cieszyłabym się jeszcze bardziej,gdybym w czasie urlopu nie dostawała "zapomogi"(ok.1300zł) tylko godziwą pensję... :-)

          • 5 0

          • a niby za co, biała murzinko? (2)

            za siedzenie na d.pie w domu? rusz się do jakiejś roboty jak Ci mało pieniędzy - albo wreszcie poćwicz...

            • 2 4

            • drogi Adwersarzu (1)

              spróbuj wspiąć się na wyżyny intelektu i dobrych manier to Ci rzeczowo odpowiem. "...albo wreszcie poćwicz"drastycznie obniżylo poziom Twojej wypowiedzi,a ja w przeciwieństwie do niektórych na tym forum nie dam się sprowokować

              • 3 0

              • Chętnie się ruszę

                Chętnie poćwiczę i zagram parę spektakli w miesiącu czerwcu i wrześniu...(podobno w dobrze prosperującym teatrze grywa się ich około 10 miesięcznie),ponieważ muzycy w operze zarabiają wtedy gdy grają przedstawienia.Nie chcemy 4-miesięcznego urlopu,chcemy grać i zarabiać tak jak nam to obiecano!

                • 5 0

      • Musimy dorabiać

        tylko to smutne ,że przy całkiem niezłym budżecie od pana marszałka muzyk musi szukać np.pracy sezonowej ,bo dyrektor i pani dyrektorowa zwyczajnie KRADNĄ pod płaszczykiem robienia sztuki.A pan marszałek umywa rączki ,bo Jego konik to SKM,Kolej Metropolitalna,itd.W jakimś sensie wcale się marszałkowi nie dziwię widząc wpisy obrzucajacych się błotem pań np.z orkiestry,które zamiast skupić się na przekrętach finansowych w O.B.wolą zajmowac się krytykowaniem dyrygenta ,albo dyskutować o braku umiejętnosci waltornisty.Takie "problemy'sa wodą na młyn dyrektorka ,który może spokojnie robić swoje w imię Wielkiej Sztuki,amen.

        • 18 0

  • RAAAA!!!! (2)

    Co za poje..ani z was ludzie. Powinni zamknąć tych krzykaczy w kanale orkiestry i nakryć jakimś deklem.

    • 2 5

    • Do RAAAAAAA!!!!!!!

      Prawda w oczy kole...

      • 6 1

    • Ty tu najwięcej krzyczysz :-D Jakaś desperacja przemawia przez Ciebie?

      • 2 0

  • wykopane z internetu... (6)

    za " teatr/tdw/index.php?option=com_content&task=view&id=20502&Itemid=65" (chętni przeczytania niech usuną spację mięszy / a teatr)

    "Jesteście też jednymi z ostatnich, którzy traktują sezon od jesieni do końca czerwca...

    Łamiemy tę zasadę w tym roku. Ze względu na EURO 2012 przesunęliśmy jedną z premier na sierpień, a w czerwcu dajemy ludziom wolne."

    Premiera Czarnej Maski ,tak jak mówił Pan Dyrektor, została przesunięta. Na Świętego Nigdy. A urlop jak pozostał, tak będzie.

    • 14 0

    • Wykopane z internetu 2: (3)

      Ciekawym dawnych osiągnięć reżyserskich obecnego dyrektora polecam tekst Małgorzaty Komorowskiej "Głuchy w operze, czyli o reżyserii:
      >

      • 4 0

      • RAAAA!!!! (1)

        Małgorzata Komorowska to komentatorka koncertów jak mowi sama wikipedia - czyli guano się zna na operze

        • 0 0

        • Do RAAAA!!!!

          Jaką szkołę kończyłeś, że nawet Wikipedia jest dla ciebie za trudna? Przeczytaj ze zrozumieniem ten fragment:
          Małgorzata Komorowska muzykolog, badaczka dziejów polskiej kultury muzycznej, życia operowego i biografii artystów, publicystka Ruchu Muzycznego; komentatorka koncertów.

          • 0 0

      • Adres:

        http://www.e-teatr.pl

        • 3 0

    • Za Underem cytatu ciąg dalszy:

      "Uważam, że w sezonie powinno być minimum pięć premier. Nie wyobrażam sobie inaczej. Pięć premier w roku i dziesięć spektakli w miesiącu. To jest konkretna suma, którą można wyliczyć. Jeżeli tego nie będzie, to nie da się utrzymać instytucji na wysokim poziomie, nie da się rozwijać artystów, nie będzie możliwości do poszukiwań rozwoju sceny operowej".

      • 9 1

    • ?

      a ja sie ciesze, ze nie ma Czarnej Maski i oby nigdy tego nie bylo bo to badziewie hiihih a nie opera

      • 9 4

  • żal (5)

    żal mi się robi ludzi z opery. żyją tylko takimi forami jak to. obrażać siebie nawzajem można. wszyscy myślą że robią to anonimowo. a przecież można sprawdzić po numerze IP kto to wszystko wypisuje. zamiast troche poćwiczyć, to lepiej włączyć forum i wypisywać co w operze piszczy.

    • 8 9

    • (4)

      numer IP nie wskazuje konkretnego komputera, a hosta, który internet udostępnia. Moje IP twierdzi, że piszę z Włocławka, a gwarantuję, że mnie tam nie ma w tej chwili...

      za wikipedia: Adres IP nie jest "numerem rejestracyjnym" komputera nie identyfikuje jednoznacznie fizycznego urządzenia.

      Nie straszmy i nie okłamujmy się wzajemnie, bo to nikomu nie potrzebne.

      A tak swoją drogą, kochani koledzy z orkiestry... nie wstyd się wam tak publicznie obsrywać? Może załóżcie sobie forum (na fora.pl są darmowe i przystępne w obsłudze) i tam rzucajcie epitety. Bo przykro to czytać, a ludzie jednak czegoś oczekują od instytucji kultury...

      • 12 1

      • RAAAA!!!! (1)

        A ja ci gwarantuję, że namierzyłbym cię po IP, co do ulicy.

        • 0 0

        • zapraszam, poczęstuję kawą...

          • 2 0

      • masz rację, czas już skończyć tą konwersację bo nikomu to nie sluży

        • 1 1

      • Obsrywać

        to też epitet,ale generalnie zgadzam się.

        • 1 1

  • Od Agnieszki H. (4)

    Witam.
    Wczoraj o tym "forum", jak również o tym, że jest w nim mowa o mnie, dowiedziałam się od koleżanki z pulpitu. Z początku nie chciałam nawet zaglądać, żeby się za bardzo nie denerwować, jednak ciekawość zwyciężyła (teraz niestety żałuję).
    Jestem zażenowana niektórymi wpisami (zresztą myślę, że nie tylko ja) i nie rozumiem co ma na celu oczernianie się nawzajem na forum trojmiasto.pl.
    Kiedy w zeszłym roku założyliśmy wspólnie z Radą Orkiestry forum prywatne, nikt nie był zainteresowany zamieszczaniem tam wpisów, a przypominam, iż loginy były również anonimowe. Nagle jednak okazuje się, że jest wiele osób, które mają milion rzeczy do powiedzenia, szczególnie na temat innych. Dla mnie to nic innego jak bicie piany i tchórzostwo, zaś takie wypowiedzi tylko dają argumenty osobom z Poza POB, które twierdzą, iż jesteśmy (przepraszam jeśli kogoś urażę) "bandą patałachów bez kultury", zaś sama opera to "bagno" i nikt tam nie jest zainteresowany sztuką, lecz gierkami i dobrą zabawą.
    Pierzmy swoje brudy we własnym gronie, a jeśli nie mamy na to odwagi, idźmy na fitness, na rower, bądź w jakiś inny sposób wyładowujmy swoje frustracje.
    Natomiast do osoby, która podważa moje kompetencje zawodowe, jak również "prawo" do bycia w Radzie, mam prośbę - proszę podejdź do mnie na przerwie i powiedz mi o wszystkich swoich problemach związanych ze mną i z działalnością "naszej mafijnej rodziny" prosto w twarz. Być może uda się dojść do jakiegoś konsensusu, a być może nie, jednak przynajmniej dasz upust swoim emocjom w bardziej konstruktywny sposób niż anonimy na trojmiescie.pl
    I dla Twojej wiadomość (jak również wiadomości innych ciekawych osób "jak to się stało") - zostałam w 2 skrzypcach na własną prośbę, po spotkaniu z Florencio, który namawiał mnie na pozostanie w pierwszych. Rozmowa ta miała miejsce po Onieginie 2 lata temu, zaś decyzja była tylko moja i podjęta z prywatnych powodów.
    Pozdrawiam wszystkich kolegów i koleżanki, którzy mają odwagę mówić o problemach wprost, zaś pozostałych namawiam na branie przykładu z takich postaw.

    • 32 12

    • (2)

      to jest prowokacja kogos z góry po to aby skonfliktować zespół orkiestry , nie dajmy się

      • 8 3

      • RAAAA!!!!

        haha

        • 2 0

      • nie sądzę...

        • 3 6

    • to prowokacja kogos z góry aby nas skonfliktować

      • 7 2

  • (3)

    Złe to ptaki, co kalają własne gniazdo.

    • 5 6

    • (1)

      Dlaczego myślisz, że jestem ptakiem z twojego gniazda?

      • 5 0

      • RAAAA!!!!

        Jak gniazdujesz w kale i ci się nie podoba to znaczy że jesteś upośledzony czy co? Co za problem? Odlatuj do ciepłych krajów.

        • 1 3

    • Złe to ptaki, co gniazdują w kale.

      • 10 1

  • GDZIE JEST URZĄD MARSZAŁKOWSKI I ABW?????????????? (1)

    GDZIE JEST URZĄD MARSZAŁKOWSKI I ABW??????????????

    włos się na głowie jeży czytając to wszystko

    • 28 0

    • ff

      Już po ciebie jedzie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najwięcej scen teatralnych w Trójmieście posiada...

 

Najczęściej czytane