• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oko-uchem: Panie górą! Gdzie te chłopy?

Jerzy Snakowski
26 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oko-ucho. Pożegnanie z tytułem i czytelnikami
Seniorki częściej niż seniorzy biorą udział w wydarzeniach kulturalnych. A wcale tak być nie musi. Seniorki częściej niż seniorzy biorą udział w wydarzeniach kulturalnych. A wcale tak być nie musi.

Widzę przed sobą morze uśmiechniętych, zaangażowanych widzów. O, pardon - "widzek". Widownia jest zdecydowanie kobietą. Chłopaki! Gdzie się podziewacie?!



Czy seniorzy w twojej rodzinie uczestniczą w imprezach kulturalnych?

Co miesiąc stoję na scenie Opery Bałtyckiej i prowadzę edukacyjne show "Opera? Si!". Bilety do końca sezonu wykupione już w styczniu. Wypełniona po brzegi sala zadaje kłam opinii, że do opery nikt nie chodzi. Widzę przed sobą morze uśmiechniętych, zaangażowanych widzów. O, pardon - "widzek".

Panie górą! Zdecydowanie panie górą! Panie dojrzałe, wyluzowane, przeważnie na emeryturze, podczas której wyciskają z życia najsmaczniejsze krople. Organoleptycznie stwierdzam, że widownia jest zdecydowanie kobietą.

Co jakiś czas organizuję też dla seniorów kulturalną wycieczkę. W programie: mini-show w autokarze, piknik, zwiedzanie obcego miasta, koncert lub spektakl, zabawa w drodze powrotnej. Zawsze tłum chętnych turystów. Przepraszam - turystek, które przed każdą wycieczką, jak mantrę, powtarzają pytanie: "A będą jacyś panowie?".

W imieniu armii wesołych, aktywnych dziewczyn-seniorek pytam: Chłopaki! Gdzie się podziewacie?!

Statystki mówią, że gdzieś tam jesteście. Na Pomorzu żyjecie średnio siedemdziesiąt jeden lat i trzy miesiące. Jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu rwaliście dziewczyny i zaklinaliście się, że nigdy, ale to nigdy nie będziecie jak wasi ojcowie, dla których koniec kariery zawodowej oznaczał koniec aktywności.

"Jak ja będę na emeryturze, to..." - obiecaliście kiedyś światu, gdy wtedy nie starczało wam czasu na realizację szalonych pomysłów. Z podziwem patrzyliście na liczne wycieczki sentymentalnych niemieckich emerytów, wolno, ale wytrwale sunących wśród gdańskich zabytków. A teraz co? Czy warto wydawać emerytury tylko na nową konewkę, elektryczny odstraszacz kretów i nornic i spędzać czas na myśleniu o tym, co na śniadanie, co na obiad, co na kolację?

Aktywni emeryci płci męskiej są takim rarytasem, że gdy tylko się pojawią, stają się z miejsca pieszczochami wybrednych mediów. Ostatnio gwiazdami zostali przedsiębiorczy starsi panowie z Brzeźna, którzy dzielnie zorganizowali samopomoc sąsiedzką. Brawo, panowie! Ale po robocie czas na rozrywkę i kulturę. Tym bardziej, że jest z kim.

Bo przecież dziewczyny, te same, które rwaliście dwadzieścia, trzydzieści lat temu - czekają. I samotnie zawyżają kulturalne statystyki. A jeszcze tak wiele może się wydarzyć. Kulturalny wypad może być przecież tylko pretekstem. Wieczór w operze nie musi kończyć się agonią jej bohaterów. Rozmowa o spektaklu, po nim oglądanie kolekcji motyli lub znaczków, degustacja nalewki własnej roboty, świece, gasimy światło i... Wesołe może być życie staruszka. Tylko, że do tanga trzeba dwojga.

Obawiam się, że to nieco wołanie na puszczy i mój głos nie dotrze, do tych do których się zwracam. Więc może Ty, córko, synu seniora, z okazji urodzin, imienin, Zajączka czy po prostu z miłości do rodzica ufundujesz mu wizytę w teatrze lub kinie bądź też wyprawisz go na kulturalną majówkę?

On kiedyś zabrał Cię, na Twój pierwszy poranek. Być może czegoś sobie wtedy odmówił. Pomyślał: "A co będę żałował dzieciakowi!". Niemal pewne, że przy kolejnym rodzinnym spotkaniu, może po raz pierwszy od lat, nie usłyszysz pouczeń, dobrych, głupich rad, narzekań i utyskiwań na urojone bóle i polityków sprzedających Polskę, tylko porozmawiacie na o wiele bardziej pasjonujące tematy. Na przykład o sztuce Woody Allena i o walorach jeszcze nieznanej Tobie pani Krystyny, która też lubi chodzić do teatru...

O autorze

autor

Jerzy Snakowski

- Oko-uchem to rubryka, w której autor, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku, autor show popularyzującego teatr operowy pt. "Opera? Si!", dzieli się z naszymi czytelnikami swoimi spostrzeżeniami na temat trójmiejskiej kultury i nie tylko. Więcej o autorze: www.snakowski.pl

Opinie (102)

  • Panowie dłużej pracują do emeryutury. I krócej żyją. (8)

    • 53 8

    • (7)

      po prostu wolą piwo i mecz niż operę. wielka mi filozofia

      • 11 9

      • (6)

        Po raz kolejny ukazałeś swój brak dostrzegania rzeczywistości takiej jaka ona jest.

        • 6 3

        • (5)

          tak? a ilu znasz facetów którzy chodzą do opery i ilu którzy oglądają mecze? rzeczywistość jest taka jaka jest i choćbyś stanął na głowie to tego nie zmienisz

          • 3 6

          • (4)

            Jesteś tylko facetem stąd postrzegasz rzeczywistości nie taką jaka ona jest tylko taką jak ją widzi typowy facet. A typowi faceci to na szczęście tylko część męskiej populacji, bo mamy w Polsce jeszcze całkiem liczne grono mężczyzn. A mężczyźni w zdecydowanej większości przypadków nie żłopią piwa i wolą operę niż mecz.

            • 3 1

            • (3)

              tak, jestem facetem i uważam że skoro się nim urodziłem to chyba normalne. poza tym nie rozumiem dlaczego wywnioskowałeś że sam piję piwo i oglądam mecze skoro tylko stwierdziłem fakt. Czasami lubię wypić piwo i nie widzę w tym niczego złego. Czasami lubię obejrzeć mecz o ile jest ciekawy. I też nie widzę w tym niczego złego.

              Tylko rozumiem że dla ciebie mężczyźni to wrażliwe robaczki które piwa nie piją tylko szampana i sportu nie oglądają ani nie uprawiają bo ich wyrafinowane ego już dawno porzuciło sprawy cielesne.

              A ja osobiście zamiast do opery wolę iść na koncert Behemotha.

              • 2 3

              • To tłumaczy twoje powalone poglądy (2)

                • 2 2

              • Behemoth? moje poglądy? raczysz pan żartować

                moich poglądów Behemoth raczej nie opisuje chociaz w zasadniczych kwestiach się zgadzam. a generlanie w tym że odrzucam duchowe autorytety i nie uznaje żadnej religii bo mam własny rozum

                • 0 1

              • i żeby nie było, ja osobiście nie mam nic przeciwko operze, po prostu mi ten rodzaj kultury nie odpowiada.

                tylko naiwnym zdaje się pytanie autora dlaczego jest więcej kobiet niż mężczyzn. po prostu taki rodzaj kultury bardziej przemawia właśnie do nich

                • 0 1

  • Zgodnie z feministycznymi postulatami proponuje aby w procesie ukulturalniania

    zachowany byl parytet kobiet i mezczyzn 50 / 50

    • 32 7

  • Jestem feministką, ale w sumie nie wiem o co chodzi. (3)

    • 8 23

    • Napisali że na widowni są "Panie dojrzałe, wyluzowane, przeważnie na emeryturze". Panów nie ma, bo mamy "rufnosć" i znacznie krócej żyjący mężczyźni do śmierci muszą pracować. Prawda jest taka że w wyniku złodziejskiej zasady przyznawania emerytur jest ona pobierana w zasadzie przez kobiety i co któregoś tam mężczyznę - proporcje widać na widowni. Większość m. nie dożyje.

      • 2 4

    • Feministką czy feminista? (1)

      Jak oglądałem w TV ten wasz marsz to sami poprzebierani faceci. Nie dziwi ze w Polsce feministki utorzsamiane są z wąsatymi babami.
      Zobaczcie na ukrainie nie ma poprzebieranych facetów udajacych feministki i jak one wyglądają :-)

      • 1 1

      • A Ty kto, facet czy facetka? Bo u nas sporo jest poprzebieranych facetów udających mężczyzn i jeszcze więcej poprzebieranych facetek udających kobiety tragicznie wyglądając.

        • 1 0

  • (6)

    Panowie pracują, a Panie udają, że pracują zatrudniając się w np. dziale HR.

    • 30 28

    • (3)

      Też się zatrudnij. Oo, a może nie masz kwalifikacji nawet do udawania?

      • 6 12

      • (1)

        albo najlepiej zostań trolem na trojmiasto.pl - pewnie w przerwie między karmieniem dzieciorów

        • 9 1

        • :)

          Nie karmię dzieciorów, siedzę w domu, żyję z renty, bo jestem upośledzony umysłowo, to co mam robić? trojmiasto.pl to całe moje życie!

          • 0 0

      • A jakie trzeba mieć kwalifikacje do pracy w HR?:) hahaha

        • 1 0

    • (1)

      a co powiesz o pracujących studentach/młodych ludziach, którzy z reguły pracują fizycznie na tych samych stanowiskach i są tak samo zmęczeni po pracy, a spośród których to właśnie większością, która korzysta z dobrodziejstw kultury, są dziewczyny?

      • 6 3

      • Pracują fizycznie, czyli klikają po klawiaturze, malują paznokcie i przewalają papióry?

        • 3 3

  • po trudach życiowych

    wielu panów jest już wypalonych dzięki kobiecym stylem życia one tylko marudzą lub łapią fochy kiedy już swoje osiągnęły.

    • 26 14

  • Bo widzicei towarzyszu

    Panowie na emeryturze są 2 metry pod ziemią.

    A panie na emeryturze jak widać nie maja dobrego smaku.

    Opera Bałtycka to kultura na poziomie objazdowego kina z dawnych lat dla wiejskich przygłupków którzy dostali bilety w zamian za wyzbieranie kamieni z pola w PGR.

    Edukacyjne show - normalnie wysiadam, nic dodać wystarczy.
    Nawet się pan nie chwal ze masz maturę zdana nie wierzę!!!

    • 24 26

  • panie górą (37)

    Panom nic się nie chce gdy nie ma piwka,papieroska, i meczu...A co do opinii ,że wielu panów jest wypalonych dzięki kobiecym ( czyli narzuconym przez naszą płec) stylom życia to powiem krótko- przez pół życia ulegałam męskiemu stylowi życia ,czyli dostosowywałam sie do pana męża- dziś robię co chcę i to jest wspaniałe!
    Przez wiele lat nie byłam w teatrze, na recitalu, koncercie,bo mąż miał muchy w nosie gdy to proponowałam.Dzięki UTW uczestniczę w życiu kulturalnym i cieszę się życiem! NA KANAPIE TO SIĘ UMIERA DRODZY PANOWIE!

    • 32 28

    • urzekła mnie twoja historia. (1)

      • 10 3

      • MACHO

        MIŁO ,ŻE URZEKAM....

        • 0 0

    • (1)

      Piwo, papieros i mecz - tak, po ciężkim dniu w pracy. ( och tak wiele z was słyszy to codziennie ) tak, tak. Wystarczy że widzę jak przykładowa Pani TINA woli siedzieć w domu i niańczyć bachora. DO ROBOTY - wtedy się odechce wyjść.

      ja ostatnio słyszałem że od stękania też się umiera

      • 8 5

      • snow

        Pani Tina wychowała dwoje dzieci i pracowała zawodowo.Bachorów nigdy nie miała i nie wie co to słowo znaczy.Określeniem bachor kompromitujesz się .Znaczy to,że nie masz szacunku dla dziecka, a tym samym dla człowieka.Tina

        • 0 1

    • (15)

      Podzielam pani zdanie w 200% i dokladnie robie tak samo. Czasy matek polek sie skonczyly moi panowie:)

      • 8 6

      • (14)

        Właśnie przeczytałem że dzietność kobiet stawia Polskę na 209 miejscu na świecie (na 223 miejsc ogółem), tzn. polskie kobiety rodzą najmniej dzieci w UE i są jednymi z najmniej rodzących kobiet na świecie. Nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Widzę natomiast, że po obaleniu mitu Matki Polki nie ma już absolutnie żadnych przeciwwskazań żeby te dziarskie emerytki szukające uciech męskiego towarzystwa mogły popracować zawodowo do 67 roku zycia.

        • 3 2

        • (5)

          przecież to nieprawda, że polskie kobiety rodza najmniej dzieci w UE - bez zrozumienia czytasz statystyki

          • 1 0

          • Oczywiście, że to prawda. (4)

            Tu są dane Eurostatu:


            Jak wg Ciebie należy czytać te statyski ?

            • 0 0

            • Wycięli mi link, ale wejdż na strony eurostatu i wpisz fertility rate 2008, lub wprost w google wpisz "eurostat fertility rate 2008". Zresztą piszą o tym dzisiaj na głównej stronie onetu, interii i wp.

              • 1 0

            • rok 2009 wskaźnik dzietności przykładowo (2)

              Węgry i Portugalia: 1,32
              Niemcy: 1,36
              Austria: 1,39
              Polska i Hiszpania: 1,4
              Włochy i Słowacja: 1,41
              Szwajcaria: 1,5
              Świat: 2,47

              • 2 0

              • (1)

                Wybrałaś sobie ostatni rok w którym urodziło się sporo dzieci, ale fakty są takie że w tym roku jesteśmy na trzynastej pozycji od końca w świecie i w przyszłych latach nie będzie lepiej. Jak słusznie zauważyła Ewa, na której post odpowiadałem - czasy Matek Polek się skończyły panowie.

                • 2 0

              • "Wybrałam sobie" ostatnie dane.

                Z kolei Ty możesz sobie wybrać rok 2003 ze wskaźnikiem w Polsce 1,22...

                • 1 1

        • (6)

          Poza tym 45 lat obowiązkowej pracy dla kobiet poprawi polskie wskaźniki dzietności? :P

          • 1 0

          • (5)

            Całkiem możliwe że tak. Kobiety w UK pracują do 67 lat i tam wskaźniki dzietności są jedne z wyższych w UE.

            • 0 0

            • wskaźniki dzietności (3)

              Wielka Brytania - 2,0
              Turcja - 2,11
              Indie - 2,66
              Arabia Saudyjska - 2,89

              • 0 0

              • (2)

                To, że dzietność w krajach nie należących do UE jest wyższa nie zmienia faktu, że Wielka Brytania ma wskaźniki dzietności jedne z wyższych w UE.

                • 0 0

              • (1)

                podwyższają jej imigranci, zwłaszcza Hindusi i Pakistańczycy

                • 2 0

              • "W 2001 r. 13,1% populacji stanowiły osoby pochodzące spoza Wielkiej Brytanii, co wskazuje na najwyższy wskaźnik imigracji w Europie. W niektórych miastach Wielkiej Brytanii procent mniejszości narodowych jest niemalże zbliżony do połowy ludności danego miasta i tak m.in. w Leicester stanowi 41,7%, w Londynie 40,1%, w Birmingham 34,4%."

                • 1 0

            • oj, plotkarzu

              "Już teraz Wielka Brytania chce wdrożyć plan podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat w 2026"...

              • 1 0

        • MARIUSZ SANITARIUSZ

          WŁAŚNIE SKOŃCZYŁAM 69 LAT I JESZCZE 2 LATA TEMU PRACOWAŁAM NA PÓŁ ETATU.ALE TO BYŁ MÓJ WYBÓR A NIE RZĄDU.NIE KAŻDY MA TYLE SIŁY I ZDROWIA ABY TAK DŁUGO PRACOWAC.JEŚLI JESTEŚ NAPRAWDĘ SANITARIUSZEM TO CHYBA WIDZISZ JAK WYGLĄDA WIĘKSZOŚC PAŃ W WIEKU LAT 67.

          • 1 0

    • feministka (10)

      a feminizm sie kończy jak trzeba szafę wtargać na 8 piętro

      • 3 6

      • Nie jestem feministka ale wiem jak chce zyc i prosze mi wierzyc ciezko na to pracowalam. Pozdrawiam

        • 2 0

      • (5)

        miejska legenda z ta szafa, szafe wtargaja na 8 pietro (winda) pracownicy sklepu za dodatkowa oplata

        • 2 0

        • (4)

          oczywiście tymi pracownikami sklepu są kobiety czy nie??

          • 2 2

          • (3)

            co za roznica, nie ma przymusu pracy w sklepie. Skoro za cos place, to znaczy ze kupuje okreslona usluge a nie kogos wykorzystuje

            • 1 0

            • (2)

              nie o to chodzi. chodzi o to że i tak to musi zrobić facet niezależnie czy jako opłacony pracownik czy zbajerowany mąż

              • 1 3

              • (1)

                nie musi, moga zatrudnic kobiety do noszenia szaf jesli maja taka ochote, a ze tego nie robia, to ich wybor i wybor kobiet, jesli nie aplikuja do takiej pracy. Poza tym niejedna kobieta jest silniejsza i zaradniejsza od wspolczesnych zniewiescialych mezczyzn

                • 0 0

              • na ty polega ta wywalczona rownosc

                kazdy jest jaki chce:
                kobiety moga nie byc kobiece, a faceci mescy.

                • 0 0

      • (1)

        albo zapłacić za rachunek w restauracji ;)

        • 0 3

        • spotykasz sie z niewlasciwymi kobietami jak widac, nie kazda lubi byc "utrzymanka" mezczyzny

          • 1 0

      • FEMINISTKA

        A JA AKURAT NIE JESTEM FEMINISTKĄ! URODZIŁAM 2 DZIECI, PRACOWAŁAM, DBAŁAM O DOM, MĘŻA .. A FAKT,ŻE CHCE SIĘ UCZESTNICZYC W ŻYCIU KULTURALNYM NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z FEMINIZMEM! A GDYBYM BYŁA ZŁOŚLIWA TO NAPISAŁABY ,ŻE BĘDĄC FEMINISTKĄ MAM TYLE KASY,ŻE STAC MNIE NA ROBOTNIKA!

        • 1 0

    • (5)

      umiera albo odpoczywa. wiem że faceci mają tendencję do wylegiwania się na kanapie w przepoconym podkoszulku ale ciekawy jestem czy ty byś nie miała much w nosie gdyby mąż ci zaproponował typowo męską rozrywkę

      • 0 3

      • DArek (4)

        Na typowo męskie rozrywki byłam chętna ,jeśli masz na myśli sex. Ponadto interesowałam się i interesuję koszykówką i siatkówką oraz sportami zimowymi.

        • 0 0

        • (3)

          wcale nie miałem na myśli seksu bo zdaje się że obie płcie czerpią z tego radochę. miałem na myśli np mecz, kręgle itp.

          • 0 1

          • DArek (2)

            ALEŻ JA NAPISAŁAM,ŻE INTERESUJĘ SIE SPORTEM!!!PONADTO UPRAWIAŁAM KIEDYŚ GIMNASTYKĘ I TROCHĘ ŁUCZNICTWO. TALENTU SPORTOWEGO JEDNAK NIE MIAŁAM ALE PRZECIEŻ NIE WSZYSCY MOGA BYC MISTRZAMI! NIGDY NIE NEGOWAŁAM ZAINTERESOWAŃ MĘŻCZYZN SPORTEM. CHODZI O GNUŚNOŚC NIEKTÓRYCH PANÓW!

            • 0 0

            • (1)

              skoro tak to ok. ale są takie panie które narzekają że mężowie nie chcą z nimi łazić po wystawach i operach a jak ci zaproponują mecz to się obruszają. ja bym z kobietą do opery nie poszedł bo by mi zwyczajnie z nudów stanęło krążenie. to po prostu nie dla mnie, wolę innego rodzaju rozrywki

              • 1 0

              • DArek

                Zawsze można znaleśc jakieś porozumienie! idziesz z kolegami na mecz a ja z koleżanka do opery. A nie ,że ja na mecz a ty siedż w domu!

                • 0 0

  • Odpowiadam: Panie na emeryturze żyją 20 lat (80-60), faceci 6 lat (71-65) czyli ponad trzykrotnie krócej. (5)

    Gdybyśmy mieli równouprawnienie płci to kobieta powinna otrzymywać emeryturę w wysokości 30% emerytury mężczyzny.

    • 26 11

    • Widać matematyka nie jest mocną stroną ani kobiet ani felietonisty - wykładowcy Akademii Muzycznej.

      • 3 6

    • Kobiety też krócej pracują, więc emerytura powyżej 25% męskiej (2)

      jest po prostu niesprawiedliwością, nie wspominając nawet o tym, że kobiety często dziedziczą emerytury wypracowane przez swoich mężach.

      • 1 1

      • nie (1)

        nie ma dziedzidzenia, a faceci też krócej żyją- i udowodnione jest to- bo nie chodzą do lekarza i się zaniedbują

        • 1 2

        • Nieprawda. Jeśli ubezpieczony w II/II filarze umrze nie później niż 3 lata po osiągnięciu wieku emerytalnego.

          to całość nie wypłaconej emerytury jest dziedziczona: 50% osoby wskazane przez ubezpieczonego, zaś 50% współmałżonek poprzez transfer tej połowy na jej/jego konto emerytalne (z powodu olbrzymiej różnicy średniego oczekiwanego czasu życia kobiet i mężczyzn po osiągnięciu wieku emerytalnego, niemal zawsze spadkobierczynią jest wdowa, a nie wdowiec).
          Oznacza to, że statystycznie mężowie dopłacają SPORO do swoich, a single GIGANTYCZNIE do CUDZYCH żon z mocy prawa.

          Dodatkowo, jeśli współmałżonek (znowu: z reguły małżonka) ma minimum 50 lat i nie pracuje, to (tu: po śmierci męża) ma prawo do RENTY RODZINNEJ. Znowu oznacza to, że mężczyźni pracują na swoje, a single - cudze, kobiety.

          To jaskrawa dyskryminacja ze względu na płeć i stan cywilny. Zresztą tego rodzaju kwestie dziedziczenia to nie jedyny przypadek, gdy płacić trzeba podatek od penisa.

          Co do dbania o własne zdrowie, to jest to wynik norm społecznych. Chodzący do lekarza choćby połowę tego co kobiet mężczyzna uważany jest za hipochondryka, także troska o zdrowie synów jest dużo mniejsza niż troska o zdrowie córek (w końcu facet powinien wyrosnąć na piorącego się z innymi po mordach twardziela). Uważa się, że mężczyźnie nie przystoi chodzenie do lekarza zanim nie zmusi go do tego żona. Mężczyźni też często pracują fizycznie, podczas gdy wiele wymagających tego zawodów jest albo dla kobiet zakazana, albo obwarowana koniecznością zapewnienia mechanizacji etc.To nie przesada, piszę to z autopsji i obserwacji innych.

          • 1 1

    • statystyk

      Tylko zapomina Pan,ż ekobieta pracuje nie tylko zawodowo lecz jeszcze w domu!

      • 0 0

  • jak to gdzie chłopy? (1)

    uciekają w kamuflaż jak Pan/Pani Grodzka,ze strachu przed babami.

    • 16 4

    • ... i dlatego musi na jedną patrzeć za każdym razem, gdy stanie przed lustrem

      i być z nią do końca życia (a potem w trumnie) 24h na dobę 7d w tygodniu.

      Gratuluję logiki.

      • 0 0

  • organoleptycznie stwierdzam, że ci wyżej mogą zasuwać jeszcze z 5- 10 lat a znajdzie się kasa (1)

    na mieszkania dla młodych, przedszkola dla dzieci i płatne urlopy dla matek oraz na inwestycje prorozwojowe.

    • 13 7

    • powiedziała ola, młoda matka: "niech na mnie zasuwają" :P

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jednym z najcenniejszych eksponatów Muzeum Narodowego w Gdańsku jest srebrna ozdoba z XIII w., której podstawę stanowi...?

 

Najczęściej czytane