• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

O co biega? (38 opinii)

komedia
kasy:
667-022-652
wystawia:
Gdyńskie Centrum Kultury
czas trwania:
1 godz. 30 min. (bez przerw)
data premiery:
15 sierpnia 2015
8.2
52 oceny
Centrum Kultury w Gdyni
O co biega?
Philip King

Przekład: Bożena Sławińska
Ograniczenia wiekowe: 15+.

Zapraszamy na premierę klasycznej, brytyjskiej komedii, która bawi widzów na całym świecie nieprzerwanie od 1945 roku!

Anglia. Małe miasteczko. Dom wielebnego pastora. I Ona - Panna Skillon. Nadmiernie religijna i... zakochana w pastorze. A to dopiero początek zamieszania.

Jeśli dodamy do tego kontrowersyjną żonę pastora - aktorkę, jej wuja biskupa, który jak na złość wpada z niezapowiedzianą wizytą oraz hitlerowskiego oficera, zbiega z obozu jenieckiego, wtedy zaczyna się prawdziwy bałagan. Nawet mało rozgarnięta acz wygadana służąca, mimo najszczerszych chęci, nie jest w stanie uratować sytuacji.

"O co biega?" to czarna komedia omyłek, arcy zabawny tekst i prześmieszne sytuacje. Gwarantowana kapitalna zabawa.

Reżyseria: Tomasz Podsiadły
Scenografia i kostiumy: Agnieszka Szewczyk

Obsada:

Ida, służąca - Natalia Siwiec (VII) / Justyna Kacprzycka
Panna Skillon - Urszula Kowalska (VII) / Anna Zagórska
Wielebny Lionel Toop - Paweł Klowan
Penelopa Toop - Ewa Błachnio
Starszy żołnierz Clive Winton - Michał Zacharek
Intruz - Bartłomiej Sudak
Biskup Laxu - Cezary Morawski / Krystian Nehrebecki (VII)
Wielebny Arthur Humphrey - Michał Bronk (VII) / Tomasz Madej
Sierżant Towers - Bartosz Sołtysiak / Karol Włoch (VII)

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (38) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    (opinia sprzed 8 lat)

    Farsa ogólnie dość śmieszna i całkiem miło się oglądało. Dla mnie super był Clive, Natalia na prawdę pozytywnie zaskakuje, natomiast Skillonowa to jakaś porażka. Sztuczna, nudna, a mogła byćto super postać.

    • 4 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    trzeba poczekać na jesień (opinia sprzed 8 lat)

    Byłem dziś na spektaklu i cóż, bez szału. Kilka bardzo śmiesznych momentów to jednak za mało jak na 100 minut farsy. Kilka scen jest zdecydowanie za długich i zabijających tempo.

    Lecz być może to kwestia bardzo trudnych warunków - morze za plecami, jasność i potężny wiatr. Na pewno strasznie ciężko było utrzymać skupienie widowni. Na jesień może być tylko lepiej.

    Aktorsko rzetelnie. Na plus wyróżnia się Błachnio, reszta raczej równo i bez drewna.

    • 9 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    (opinia sprzed 8 lat)

    Gwiazdami są pracownicy tego centrum. Specjalizacja od rzeczy mniej lub bardziej istotnych.

    • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    Stąd wczoraj te tłumy przed spektaklem i paraliż ul. Przebendowskich (1) (opinia sprzed 8 lat)

    każdy chciał wjechać autem do teatru żądny sztuki i kultury przez wielkie Q.

    • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

      (opinia sprzed 8 lat)

      ryneczek lidla. sylikonowa pierś kurczaka, dwie sztuki, tylko pińć pińdziesiont złoty, a grosika będę winna. i jeszcze parkową i zielone elemy na osobny paragon, kierowniczko złota.

      • 11 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    Wstyd (opinia sprzed 8 lat)

    Kultura przez duże K zmienia się na to drugie przez małe k.... To początek końca sceny, teatru i aktorstwa. Celebrytka niech idzie tam, gdzie jej miejsce -czyli nigdzie. Dziękuję.

    • 11 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    (opinia sprzed 8 lat)

    Siwiec juz lepiej zajmij sie pokazywaniem pupy :) nie trzeba otwierać buzi

    • 8 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    Nie zgadzam się w kwestii Ewy Błachnio i pozostałych aktorów. (1) (opinia sprzed 8 lat)

    Generalnie popieram spostrzeżenia autora na temat całej sztuki, ale mam zupełnie odmienną ocenę gry aktorskiej. Mimo całej sympatii do p. Ewy Błachnio uważam, że niestety nie poradziła sobie z nową rolą. Jak dla mnie grała cały czas tak samo, jakby wciąż była jedną nogą w kabarecie. Wielka szkoda, bo miała bardzo dużo potencjału. Natalia Siwiec zagrała poprawnie i nie ma co jej zarzucić, ale też powiedzmy sobie szczerze, że jej rola nie była zbyt skomplikowana. Najwięcej dynamiki i energii dodał Bartłomiej Sudak w roli niemieckiego jeńca, sam jego akcent był przezabawny. Poza tym, jak dla mnie aktorsko wyróżniali się jeszcze Cezary Morawski w roli Biskupa oraz Michał Bronk w roli wielebnego Humphreya.

    • 9 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

      Nie zgadzam się (opinia sprzed 7 lat)

      Nie zgadzam się co do Ewy już widząc ten filmik widać zupełnie inną grę niż tą w kabarecie, świetnie gra głosem ruchem, zdecydowanie nie jednostajna bo postać Penelopy taka nie jest. Do tego ma rewelacyjną dykcję. Po drugie to farsa. To dziewczyna , która za każdym razem potrafi pokazać coś innego w tej samej roli. Bardzo utalentowana.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    (opinia sprzed 8 lat)

    wartka akcja, dobra zabawa

    • 5 6

  • (opinia sprzed 8 lat)

    Facio zapłacił aby jego glonojad zagrał w teatrze to zagrał. Dlaczego ona tylko w dwa dni gra a pozostałe inna aktorka a reszta obsady bez zmian?

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "O co biega?" na Scenie Letniej do poprawki

    (opinia sprzed 8 lat)

    idźcie obejrzeć a potem się wypowiadajcie...

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery