Na pomysł zinterpretowania na nowo muzyki z regionu łódzkiego wpadł na początku roku trójmiejski saksofonista, Irek Wojtczak. Do wspólnego grania zaprosił muzyków ludowych z ziemi łęczyckiej i jazzmanów z Trójmiasta. Efekty tej współpracy można usłyszeć na właśnie wydanej płycie "Region Łódź".
Granie na nowo tradycyjnych motywów muzycznych jest popularne w Polsce nie od dziś. Szczególnie wyraźnie widać to na Pomorzu, gdzie trzy lata temu
Olo Walicki nagrał płytę "Kaszebe", na której połączył wątki kultury kaszubskiej ze współczesną muzyką improwizowaną. Kolejny ukłon w stronę tradycji i muzyki polskiej wykonał
Irek Wojtczak, który z grupą muzyków przygotował album "Region Łódź" oparty na dorobku muzycznym z regionu łódzkiego, głównie Łęczycy i okolic.
-
Spędziłem w tych okolicach całe moje dzieciństwo - opowiada muzyk. -
Jako dziecko słuchałem wielu wirtuozów muzyki ludowej regionu łódzkiego takich jak Zenon Ziółkowski, Mieczysław Marszałek - artystów dzięki którym jestem dziś muzykiem. Zauważyłem, że sztuka ludowa medialnie zanika, dlatego doszedłem do wniosku, że warto podtrzymać ją przy życiu. Postanowiłem więc z ludźmi ze świata muzyki improwizowanej i nie tylko, przefiltrować ją i przedstawić w uwspółcześnionej formie.Nagranie płyty poprzedziło zbieranie materiałów i przesłuchania muzyków ludowych. W Forum Inicjatyw Twórczych w
Parzęczewie odbyły się warsztaty, które oprócz Wojtczaka prowadziła etnomuzykolożka
Ewa Sławińskia-Dahlig i etnografka
Małgorzata Dziurowicz-Kaszuba. Muzycy, którzy wzięli w nich udział, uczestniczyli również w nagrywaniu płyty. Wiele aranżacji na "Region Łódź" było inspirowanych utworami 87-letniego skrzypka,
Tadeusza Kubiaka, który w trzech utworach gra na skrzypach i krótką wypowiedzią rozpoczyna albumu.
-
Musieliśmy mieć autentyczne potwierdzenie, że utwory które bierzemy na warsztat pochodzą z ziemi łęczyckiej - opowiada Wojtczak. -
W pierwszej fazie projektu dokonałem wyboru muzyków i utworów, w drugiej nagrałem to w łódzkim radiu, po czym zabrałem cały materiał do Trójmiasta, gdzie z zaprzyjaźnionym Tomkiem Ziętkiem zaaranżowaliśmy i nagraliśmy całe kompozycje.Przez projekt przewinęło się ponad 30 muzyków m.in.
Leszek Możdżer,
Piotr Mania,
Sławek Jaskułke,
Michał Gos,
Przemek Dyakowski i
Tymon Tymański. Jakby było mało - na "Region Łódź" oprócz tradycji z ziem łęczyckich i muzyków pomorskich, przejawiają się także inne wątki kulturowe. W utworze "Ober" sopranem śpiewa
Lena Gruszczyńska, w "Oj Tao" słyszymy znanego z Blendersów
Gleenskiego, który śpiewa po angielsku i
Mnichów tybetańskich z klasztoru Drepung Gomang. Pojawiają się też elementy muzyki afrykańskiej - "Łęczycok" współtworzy Ikenga Drummers z Larrym Okey Ugwu, który śpiewa po nigeryjsku. Świetne jazzowe wariacje "Duduś moja Duduś" i "Wiwat wiwat" wsparte są śpiewem
Zespołu Marysie i Jaśki z Łyncyckiego.
-
Nie chciałem tworzyć płyty stricte ludowej. Melodie te to obszar z którego wyszedłem, to inspiracja, a to co dzieje się później to już tylko czysta przygoda - opowiada Irek Wojtczak. -
Ta płyta to ukłon w stronę tradycji i muzyki polskiej, to dążenie do jedności poprzez różnorodność, to komunikat, w którym nie ma barier i nie istnieją podziały.Album "Region Łódź" została zrealizowana w ramach projektu "Folklor łęczycki dla współczesnego odbiorcy" z udziałem środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Koncert promujący wydawnictwo odbył się na początku października w Filharmonii Łódzkiej. Pod koniec grudnia będzie można usłyszeć ją na żywo także w Trójmieście na festiwalu
Metropolia jest Okey. Materiał wykona Irek Wojtczak Outlook w kwintecie, w którym oprócz lidera wystąpi Piotr Mania, Patryk Stachura, Kuba Staruszkiewicz i Tomek Ziętek.
Posłuchaj utworu z płyty "Region Łódź"!Tylko na Trojmiasto.pl można posłuchać kompozycji "Wiwat, Wiwat" z płyty "Region Łódź". Oprócz Irka Wojtczaka, gra w niej Tomek Ziętek, Kuba Staruszkiewicz, Adam Zuchowski, Leszek Możdżer oraz Zespół Marysie i Kaśki z Łyncyckiego.
Posłuchaj: Wiwat, Wiwat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy