• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Larry Okey Ugwu: Jestem jak Barack Obama

Borys Kossakowski
4 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
- Za nami osiem lat sukcesów, ale ta buzia już nie jest tak często uśmiechnięta jak kiedyś. To naprawdę ciężka praca - mówi Larry Okey Ugwu. - Za nami osiem lat sukcesów, ale ta buzia już nie jest tak często uśmiechnięta jak kiedyś. To naprawdę ciężka praca - mówi Larry Okey Ugwu.

- Zanim przyszedłem do Nadbałtyckiego Centrum Kultury, nie było tak wesoło. Jak Barack Obama objąłem władzę w okresie głębokiego kryzysu. Na szczęście za nami wiele sukcesów - mówi Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury, z którym rozmawiamy w 20. rocznicę powstania tej instytucji. W piątek o godz. 19 w Centrum Św. Jana odbędzie się koncert jubileuszowy.



- Podstawą sukcesu każdego dyrektora jest zespół - mówi Ugwu. - Podstawą sukcesu każdego dyrektora jest zespół - mówi Ugwu.
Borys Kossakowski: Nadbałtyckie Centrum Kultury ma 20 lat, a pan dokładnie od ośmiu piastuje urząd dyrektora. To jak dwie kadencje sejmowe. Nie jest pan już zmęczony?

Larry Ugwu: Widać po mnie, że ta buzia już nie jest tak często uśmiechnięta. To było osiem lat ogromnej odpowiedzialności, ciężkiej pracy i wielu niespodzianek. Wdzięczności, że mogę robić to, co robię. To także osiem lat satysfakcji.

Skąd ta satysfakcja?

Nadbałtyckie Centrum Kultury to:

Z sukcesów. Zanim tu przyszedłem, nie było tak wesoło. Jak Barack Obama objąłem władzę w okresie głębokiego kryzysu. Tak samo było w NCK. Od tamtej pory dużo się zmieniło.

Następne osiem lat też pan tu spędzi?

Zmiany są naturalne w życiu człowieka, nic nie wiadomo. Ale ja tu się nie nudzę. Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę. Jeśli mi dadzą popracować tu jeszcze osiem lat, nie odmówię.

Swoje rządy zaczął pan od kontrowersyjnej decyzji o odwołaniu koncertu Psychic TV w kościele św. Jana. Mówiło się, że jako świeżo upieczony dyrektor uległ pan naciskom Urzędu Marszałkowskiego i władz kościelnych. Jaką podjąłby pan decyzję dzisiaj?

Dokładnie taką samą. Centrum św. Jana to miejsce, w którym spotyka się sacrum i profanum. Musimy brać pod uwagę interesy jednych i drugich. Podczas koncertu Psychic TV w Uchu wokalista rozbierał się i namawiał publiczność do całowania jego sutków. Sorry, centrum św. Jana to nie jest miejsce dla Psychic TV.

Jakie są trzy najważniejsze sukcesy Larry'ego Ugwu na fotelu dyrektora?

Po pierwsze, zgrany zespół współpracowników, który, jeśli trzeba, jest w stanie dokonać niemal cudów. Każdy pracuje ponad normę, ale nikt nie narzeka. Po drugie, o NCK mówi się w całej Europie, szczególnie w krajach nadbałtyckich. Po trzecie, inwestycje - remont Ratusza Staromiejskiego i Centrum św. Jana to ogromne sukcesy.

A trzy porażki?

Hmm. Swego rodzaju porażką jest to, że nie otworzyliśmy jeszcze oddziału NCK w Kolbudach, mimo że otrzymaliśmy od gminy młyn. Zabrakło pieniędzy, żeby go zaadaptować. Niewykluczone jednak, że to się jeszcze uda. Pewną porażką jest także to, jak zaniedbuję moją karierę artystyczną. Mam trzy zespoły, które musiałem trochę odstawić w kąt. Dla jednego człowieka to za dużo. Co jeszcze?

Porażka w walce o miano Europejskiej Stolicy Kultury?

To było zadanie instytucji miejskich, nie nasze. Niewiele mieliśmy tu do powiedzenia, byliśmy tylko pomocnikami. Gdybym powiedział, że to nasza porażka, to by znaczyło, że próbuję przywłaszczyć sobie ich pracę.

Mówił pan o swojej zgranej ekipie. Jakim jest pan dla nich dyrektorem?

Nie trzymam ludzi za twarz. Traktuję wszystkich równo, rozmawiamy normalnie. Dobieram ludzi inteligentnych, którzy wiedzą, jakich granic nie należy przekraczać. Spotykamy się raz na jakiś czas i rozmawiamy o naszej pracy. Podstawą sukcesu każdego dyrektora jest zespół.

Często korzystacie z dotacji unijnych?

Remont ratusza został wykonany z funduszy Marszałka Województwa Pomorskiego, z którym współpraca układa się wzorowo. Może dlatego, że nie przychodzę do niego z każdą drobnostką. Natomiast Centrum św. Jana odremontowaliśmy z funduszy unijnych i marszałkowskich. Otrzymaliśmy też granty na różne imprezy: Okno na świat, Dźwięki Północy, Art Line. Otrzymać pieniądze to jedno, ale zarządzanie nimi i rozliczanie to prawdziwy koszmar. Współczuję każdemu, kto otrzymuje pieniądze z Unii na inwestycje (śmiech). Oczywiście żartuję, mojemu zespołowi udało się wszystko rozliczyć bez problemów.

A propos pana zespołów - jak pan się czuje występując na festiwalu Metropolia Jest Okey? Czy można być jednocześnie twórcą i tworzywem?

MJOK to impreza dla twórców trójmiejskich, a nikt chyba nie zaprzeczy, że jestem twórcą trójmiejskim. Nie widzę powodu, żeby moje zespoły miały nie grać na tej imprezie. Gdyby nie grały, skrzywdziłbym nie tylko siebie, ale także moich współpracowników, bo przecież nie jestem sam w tym zespole. To byłoby niesprawiedliwe.

Odkąd w piłkarskiej reprezentacji Niemiec grają zawodnicy o korzeniach afrykańskich, tureckich czy polskich, zespół ten stał się ambasadorem tolerancji. Zrobił więcej dla społeczeństwa niż ministerialne edykty. Czuje się pan takim ambasadorem w Gdańsku?

Jak najbardziej. W Polsce dużo się zmieniło przez te trzydzieści lat, jak tu mieszkam. Świadczy o tym choćby fakt, że stanowisko dyrektora NCK piastuje człowiek urodzony w Nigerii. To ewenement na skalę europejską i świadczy o ogromnej otwartości i tolerancji w Polsce. Nawet koledzy z Anglii czy z Holandii nie mogą się nadziwić. Niektórzy myślą, że w Polsce szuka się czarnego, żeby go pobić. Te czasy się zmieniły.

A jednak spotkał pana nieprzyjemny incydent. Mam na myśli strzały z broni palnej, które ktoś oddał w kierunku okien pana gabinetu.

Wszędzie są ludzie i ludziska. Nie wszystkim się podoba, że zajmuję to stanowisko. Są różne pokusy, możliwe, że ktoś pijany chciał zlikwidować tego, który zabiera pracę białym Polakom. Ludzie się mnie pytali, czy się nie boję. Nie boję się. Wszyscy wiedzą, gdzie mieszkam, gdzie bywam na imprezach, nawet nie trzeba mnie szukać. Nie mam zamiaru się ukrywać. Chuligani są wszędzie. A śledztwo zostało umorzone w związku z niemożnością ustalenia sprawców.

NCK obchodzi okrągły jubileusz, ale, prócz wykonania "Te Deum" autorstwa Leszka Możdżera zabraknie dużej imprezy, która uczciłaby to wydarzenie.

Niestety nie mamy na to funduszy. Przyjaciele NCK spotkają się jednak, jak co roku, na Metropolia Jest Okey. To jest dla nas największa satysfakcja. Swoją drogą "Te Deum" zostało napisane specjalnie dla Centrum św. Jana i warto promować ten utwór, bo do tej pory niewiele osób miało okazję go wysłuchać.

Metropolia Jest Okey okazał się świetnym pomysłem, ale co dalej? Nowych imprez w NCK ostatnio jakoś jednak mniej.

Pomysłów nam nie brakuje, brakuje pieniędzy. Ale mamy nowe plany. Chcemy na przykład w przyszłym roku zorganizować rdzennie polskie Dziady, zamiast amerykańskiego Halloween.

Czego życzyłby pan NCK na urodziny? Prócz pieniędzy ma się rozumieć.

Zdrowia. I szczęścia, bo każdy nowy pomysł potrzebuje go, żeby wypalić, zdobyć przychylność publiczności.

Wydarzenia

Koncert Jubileuszowy na XX-lecie NCK (4 opinie)

(4 opinie)
muzyka poważna, uroczystość oficjalna

Miejsca

  • NCK Gdańsk, Korzenna 33/35

Opinie (62) ponad 10 zablokowanych

  • Ok + O.Husein Obama

    Ugwu ludozerca i Obama ludozerca wiec porownal sie na 5+

    • 0 1

  • Podczas koncertu Psychic TV w Uchu wokalista rozbierał się i namawiał publiczność do całowania jego sutków.

    Uuu... a gdyby to było kolanko?

    • 0 0

  • (2)

    Najlepsze są kwaśne panie w ichnim niby sekretariacie.

    • 2 7

    • ...wcale nie są kwaśne!!! ja to bym nawet powiedział że są słodkie :)

      • 1 0

    • Co za brednie piszesz....przecież te dziewczyny w sekretariacie nie są wcale kwaśne ....zawsze miłe , uśmiechnięte...aż miło tam do nich wchodzić:)

      • 3 0

  • jubileusz chamstwa

    wiocha ze sceny i w ratuszu to nie kultura wstyd ze inni musza na to patrzec dorabiac sie przyszla cholota

    • 0 4

  • Pan Larry jest sympatyczny ale...

    ....tylko sympatyczny,NCK za Macieja Nowaka byl widoczny wszedzie w Polsce i za granica.Trudno.Odkad jest p.Larry niewiele sie dzieje. A jesli juz to sa to mniej ambitne rzeczy i tylko dla wtajemniczonych.

    • 5 3

  • smutek

    ....Chyba jesteśmy bardzo zestersowanym NARODEM. " Krawiec kraje jak mu materii staje" i bez względu na kolor skóry biały, czarny, kolorowy, we wzory czy gładki,..... "wyżej d*py nie podskoczy". Zajrzyjcie Drodzy Krytykanci na swoje "podwórko"..., u Was gładko czy kolorowo, a może wzorzyście?
    Larry jest dobrym Człowiekiem, a tych coraz mniej......głównie wśród" "białych"....

    • 5 3

  • Przepraszam, co ten pan bredzi? Trochę odpłynął... (3)

    Obama przejął władze w kryzysie? Z tego co pamiętam to właśnie za rządów Obamy kryzys się pojawił. I to nie tylko ten finansowy, ale i na wielu innych płaszczyznach życia w USA. Tegoroczne wybory już na wstępie pokazują, że Obama traci poparcie, bo wyborcy zobaczyli, że jego obietnice okazały się pustymi frazesami. Dlatego tym razem wygra Romney, więc się panie Ugwu zastanów zanim coś powiesz, bo być może niedługo i ty skończysz jak Obama. Na śmietniku historii.

    • 26 9

    • ale za to z pokojowym Noblem, na samym popczątku prezydentury za ... no właśnie, za co ? (2)

      od tego czasu pokojowy nobel to nic nie warty gadżet

      • 12 1

      • nie rozumiecie, ze dostał go na zaś, bo ameryka była w stanie wojny... (1)

        Szacunek dla komisj nobla.

        • 1 4

        • na zaś to można worek ziemniaków kupić, a nie dawać pokojowego Nobla

          komisja Nobla to jakieś indywiduum mające wrażenie, że myśli

          • 1 0

  • Może to niepoprawne politycznie i rasistowske ale mam pytanie pragmatyczne. (5)

    Czego ten Pan dokonał i czy nie pora zlikwidować zajmowane przez niego stanowisko?
    Wszak mamy kryzys?
    Czy to nie skandal że przy tak dużej liczbie urzedników zajmujących się kulturą i tak ogromnych sumach wydanych na walkę o ESK Gdańsk ma nadal etykietę miasta robotniczego gdzie kultura to wręcz temat tabu a ieniądze na kulturę zamiast do artystów płyną do urzędników i wdzięcznych znajomych.
    Wiecie że gdańksa kultura to podobno Skiba!!! ten murzyn (nie wiem co oznacza słowo afroamerykaniń czy czarnoskóy więc używam tego co mnie w szkole uczono) oraz Helle i nic więcej. A wszystko na podstawie sieci.
    Jak z takimi osobami utożsamiana jest kultura gdańszczan to nie dziwcie się że musicie jechać do Bydgoszczy aby posłuchać muzyki do Warszawy na spektakl czy do Olsztyna na kabaret.

    • 57 41

    • Odp (3)

      Panie (Pani) - senty,
      Pan Ugwu przygotował i zrealizował wraz z pracownikami dziesiątki o ile nie setki kulturalnych zdarzeń.Robisz swym miałkim mailem tzw. zwykłe czepialstwo i projektowanie na innym człowieku swych kompleksów.Zastanów się co piszesz skoro nawet nie sprawdzisz raz jeszcze co napisałe(a)ś: ,,czarnoskóy'', ,,afroamerykaniń'' i ,,Helle''.
      Nie do widzenia ,,senty'', poczytaj se dalej majnkamf i zlikwiduj niemądre swe myśli.

      • 13 24

      • DZiesiątki o ile nie setki? (1)

        To poproszę o przykłady i wymienienie od myślników. Może po prostu o tym nie słyszałem...

        • 10 5

        • zrobił sporo ciekawych wydarzen

          ale trzeba umieć korzystać z kultury, ciekawić się tym aby w tym uczestniczyć i docenić

          • 4 2

      • typowy bełkot

        a konkrety jakieś?
        Konkretnie co zrobił.
        Se bym może i poczytał ale tak się składa ze książka ta jest nielegalna a legalne jest wieszanie penisa na krzyżu.

        I towarzyszu nie udowadniajcie czarnemu że jest rasistą no chyba że chronicie białych.

        • 18 4

    • bliżej do gdyni na transvizualia

      • 4 5

  • Czaszka, jak wiemy to życiowego doświadczenia, ma kolor kości, jasnoszary. Czarna czaszka to jest akcent rasistowski (1)

    Każdy kto zna "Hamleta", podejrzewam że nieliczni, wie w jakich okolicznościach czaszka królewskiego błazna Yoricka znalazła się w rękach Hamleta.
    Jest jeszcze Kryształowa Czaszka, ale to już inna bajka.
    Takie silenie się na oryginalność inscenizacji ja nazywam przerostem formy nad treścią. Nie czaszka tu jest ważna, ale wypowiedziane przy tej okazji słowa.

    • 4 2

    • tu bij, w ornat tu bij ?

      • 0 0

  • Jestem jak Barack Obama... Zewnątrz czarny a w środku czerwony...

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile metrów liczy zabytkowy piec kaflowy w Dworze Artusa?

 

Najczęściej czytane