• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Laureatka GND już po raz drugi

Łukasz Rudziński
30 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 09:39 (2 października 2022)
Mocno uteatralizowane czytanie sztuki "Pieśni Piekarzy Polskich" Mariusza Gołosza zainaugurowało tegoroczną Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Mocno uteatralizowane czytanie sztuki "Pieśni Piekarzy Polskich" Mariusza Gołosza zainaugurowało tegoroczną Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną.

Już po raz 15. przyznana zostanie Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna, najważniejsza nagroda dla polskich dramatopisarzy. W Teatrze Miejskim w Gdyni od 29 września do 1 października trwały czytania performatywne sztuk pięciorga finalistów GND, zaś nim poznamy zwycięzcę, zobaczymy spektakl "I tak nikt mi nie uwierzy" z Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie - sztuki Jolanty Janiczak, która wygrała GND w ubiegłym roku. Wstęp na czytania jest bezpłatny, na spektakl "I tak nikt mi nie uwierzy" dostępne były bilety.




Aktualizacja 2.10.2022, godz. 9:30
Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni informuje, że Kapituła Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej w składzie: Piotr Dobrowolski, Justyna Jaworska (przewodnicząca Kapituły), Jacek Kopciński, Grzegorz Niziołek, Jerzy Stuhr, na posiedzeniu w dniu 1 października 2022 roku, nagrodę główną 15. edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, w wysokości 50 tysięcy złotych postanowiła przyznać Malinie Prześludze za sztukę "Jeszcze tu jesteś".

Samobójstwo nastolatków stało się w Polsce niezwykle ważnym problemem społecznym. Malina Prześluga reaguje na to zjawisko tekstem skoncentrowanym na matce, która mierzy się z poczuciem straty, winy i samotności. Żałoba po śmierci dziecka jest doświadczeniem niewyrażalnym. Żeby je przeniknąć w dramacie, potrzeba ogromnej empatii, subtelności i pisarskiej precyzji. Prześluga znalazła nowatorski język, który w sposób minimalistyczny wyraża pustkę po synu i atak myśli rodzących się w głowie jego matki. Bohaterka Jeszcze tu jesteś niemal znika pod ciężarem bólu, a o jej obecności przez dłuższy czas świadczą jedynie reakcje i głosy innych ludzi. Autorka nagrodzonej sztuki stworzyła wymowną fonosferę osamotnienia, która może wybrzmieć zarówno w teatrze żywego planu, jak w słuchowisku czy spektaklu telewizyjnym.

Co grają w teatrach?


Czy przeczytałe(a)ś w tym roku jakiś polski dramat?

Przez wiele lat finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej towarzyszył Festiwalowi R@Port, powołanemu w 2006 roku, aby przyjrzeć się najnowszej polskiej dramaturgii. Szybko uznano, że poza teatralnym festiwalem warto zorganizować konkurs dramatopisarski z imponującą wtedy nagrodą pieniężną, wynoszącą 50 tys. zł (która do dziś pozostała na niezmienionym poziomie). Przeprowadzany od 2008 roku konkurs dramatopisarski stworzono na wzór Nagrody Literackiej Gdynia, dlatego laureaci otrzymują statuetki, tzw. Kostki Literackie.

Powołano stałą, od wielu lat niezmienną Kapitułę GND, która w składzie Justyna Jaworska (tegoroczna przewodnicząca), Piotr Dobrowolski, Jacek Kopciński, Grzegorz NiziołekJerzy Stuhr z grona 40 zakwalifikowanych wcześniej do drugiego etapu sztuk (spośród 210 zgłoszonych do Nagrody) wyłoniła najlepszą piątkę, a w sobotę, 1 października, ogłosi laureata tegorocznej GND.

W "Sandwichmanie" Artura Pałygi nakreślone zostały rozterki i problemy współczesnego 50-latka, co wiarygodnie oddał w czytaniu Szymon Sędrowski (po prawej). W "Sandwichmanie" Artura Pałygi nakreślone zostały rozterki i problemy współczesnego 50-latka, co wiarygodnie oddał w czytaniu Szymon Sędrowski (po prawej).
Pandemia relacje między Festiwalem R@Port a Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną odwróciła. W 2020 roku zorganizowano finał Nagrody online (festiwal odwołano), rok później Gdańska Nagroda Dramaturgiczna wróciła w niemal tym samym co przed pandemią kształcie, a na R@Port zostało niewiele środków, więc stworzono kadłubowy R@Port Epizod, w ramach którego zagrano cztery spektakle (w tym po jednym z Teatru Miejskiego i Teatru Wybrzeże). W tym roku środków na R@Port nie było wcale, więc pozostała nam Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna, a spektakl prezentowany jako wydarzenie towarzyszące to ważny sygnał, że polska dramaturgia współczesna wciąż jest obecna na scenach i trafia na deski teatrów.

Finał GND to otwarte czytania performatywne - prezentacje sztuk finalistów, po których odbywają się dyskusje z twórcami. Pierwszy dzień przyniósł ciekawy kontrast w podejściu reżyserów do wystawianych sztuk. Obaj reżyserzy czytań - Michał Telega (który reżyserował czytanie "Pieśni Piekarzy Polskich" Mariusza Gołosza) oraz Karol Klugowski (wystawił "Sandwichmana" Artura Pałygi) - ulegli pokusie inscenizowania czytania. Każdy z nich podszedł do tego zadania całkiem inaczej.

Tegoroczną laureatką Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej jest Malina Prześluga, która wygrała GND również w 2020 roku. Tegoroczną laureatką Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej jest Malina Prześluga, która wygrała GND również w 2020 roku.
"Pieśni Piekarzy Polskich" w wersji Michała Telegi zyskały dwa plany: aktorów siedzących na krzesłach jako towarzystwo elit i plan czysto teatralny, który wyznaczał wielki stół przypominający ołtarz, z ciastem, chlebem i mąką w formie rekwizytów i przede wszystkim z tancerzem-performerem w roli półnagiego, upersonifikowanego Pieca czy też, jak sami twórcy tę postać nazwali, Glutenu (w tej roli Piotr Mateusz Wach). Gluten jest tutaj mistrzem ceremonii, kapłanem dla tytułowych piekarzy (Krzysztof BerendtMaciej Wizner), przemierzających Polskę w poszukiwania godziwego zarobku i sensownych warunków pracy.

Reżyser wybrał jednak osobliwą, jak na okoliczności tego czytania, strategię negacji - poszatkował tekst, z części scen i bardzo ważnych dla tego tekstu wstawek rapowanych zrezygnował całkowicie, tworząc półprodukt sceniczny, który po dwóch dniach prób nie miał szans dojrzeć i którego najważniejszym elementem był performer działający właściwie przeciw tekstowi Mariusza Gołosza.

Zupełnie inaczej do tematu podszedł Karol Klugowski, który uważnie wsłuchał się w "Sandwichmana" poświęconego rozterkom, dylematom i traumom 50-latka. Tytułowy bohater, noszący znamiona everymana, konfrontuje się ze swoimi lękami, niezrealizowanymi planami, które zawsze są odkładane na później, bo trzeba zarabiać, wychowywać dzieci, opiekować się rodzicami i jakoś dogadywać z żoną. To człowiek z trudem odnajdujący się w cyberprzestrzeni czy social mediach.

W czytaniu Klugowskiego rolę tę powierzono Szymonowi Sędrowskiemu, który ma przestrzeń, by oddać dylematy i problemy 50-letniego, momentami żałosnego, zagubionego, niespełnionego mężczyzny. Jednak szereg przerysowanych działań aktorskich (szczególnie bohaterowie Jacka Bały) i dźwiękowych wokół bohatera osłabia wymowę tej miniinscenizacji. Reżyser wyraźnie za to zaufał sile tekstu, chociaż od generacji "sandwich" dzieli go pokoleniowa przepaść.

W tegorocznym finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej znalazło się troje laureatów GND z lat poprzednich. I to właśnie oni są faworytami Nagrody. W tegorocznym finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej znalazło się troje laureatów GND z lat poprzednich. I to właśnie oni są faworytami Nagrody.
W piątek, 30 września, czekają nas kolejne dwa czytania. We foyer Teatru Miejskiego odbędą się czytania performatywne "Edukacji seksualnej" Michała Buszewicza (godz. 18, reżyseria Zdenka Pszczołowska) oraz sztuki "Tysiąc nocy i jedna. Szeherezada 1979" Magdy Fertacz (godz. 20, reżyseria Jan Kamiński).

"Edukacja seksualna" mają być gestem wglądu w "dziwne momenty" zażenowań, trudności, onieśmieleń, niewyrażonych pragnień, które towarzyszą tematowi seksualności przez całe życie człowieka. W wielogatunkowej konwencji między prywatnym zwierzeniem, horrorem a rewią, postaci dramatu dzielą się swoim doświadczeniem udowadniając, że tam, gdzie dotąd była cisza, może pojawić się opowieść. Z kolei "Tysiąc nocy i jedna. Szeherezada 1979" przez pryzmat perskich baśni opowiada o islamskiej rewolucji irańskiej z 1979 roku. Pretekstem do snucia tej opowieści jest wizyta reporterki Oriany Fallaci w Teheranie i jej słynny wywiad z Ajatollahem Chomeinim.

W sobotę, 1 października, (godz. 16) zobaczyć będzie można ostatnie czytanie sztuki finalistki GND 2022. "Jeszcze tu jesteś" Maliny Prześlugi koncentruje się wokół kobiety i życia, które toczy się obok niej. Jej życie rozpadło się na milion kawałków, zatrzymało, zastygło w bezruchu, ale wciąż trwa. A ona nie przestaje stawiać pytań, dociekać i obwiniać się o to, co sprawiło, że każda chwila to tortura nie do zniesienia. Sztukę reżyseruje Magdalena Miklasz.

Jedynym spektaklem towarzyszącym Gdyńskiej Nagrodzie Dramaturgicznej jest nagrodzone GND w ubiegłym roku - "I tak nikt mi nie uwierzy" w reż. Wiktora Rubina z Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie, które zobaczyć można w Teatrze Miejskim 1 października. Jedynym spektaklem towarzyszącym Gdyńskiej Nagrodzie Dramaturgicznej jest nagrodzone GND w ubiegłym roku - "I tak nikt mi nie uwierzy" w reż. Wiktora Rubina z Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie, które zobaczyć można w Teatrze Miejskim 1 października.
Jedyny pełnowymiarowy spektakl, jaki zobaczymy przy okazji GND, to inscenizacja sztuki nagrodzonej Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną rok temu - "I tak nikt mi nie uwierzy" Jolanty Janiczak w reżyserii Wiktora Rubina z Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie. Przedstawienie inspirowane jest losami Barbary Zdunk - ostatniej kobiety w Europie spalonej na stosie. Jej historia ukazuje, jak podważa się wiarygodność kobiet, zarówno w czasach procesów o czary, jak i dziś, w sprawach dotyczących gwałtów i innych seksualnych nadużyć.

Strzępy informacji dotyczące Barbary Zdunk układają się w okrutny obraz jej krótkiego życia jako serii nadużyć i gwałtów, za które kara spotykała nie oprawców, a ich ofiarę. Spektakl zaprezentowany zostanie w Teatrze Miejskim w sobotę, 1 października, o godz. 19. Po nim (godz. 20:40) odbędzie się Gala GND, podczas której poznamy laureata (lub laureatkę) tegorocznej edycji.

Recenzja premiery "Sztafety pokoleń"



Wstęp na czytania performatywne jest darmowy (obowiązują bezpłatne wejściówki do odbioru w kasie). Bilety na spektakl "I tak nikt mi nie uwierzy" kosztują 70 zł (normalne) i 60 zł (ulgowe).

Wydarzenia

15. Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna

festiwal teatralny, czytanie performatywne

Miejsca

Opinie (6)

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Jedna z fajniejszych gdyńskich nagród

    Co roku trzyma wysoki poziom

    • 4 6

  • Dramat ten dzisiejszy dramat. Andy Warhol i Edgar Hoover przewracają się w wersalce. A Sydney Pollack i Bernard Shaw na tapczanie.

    • 1 2

  • Znowu jakieś badziewie i "edukacja seksualna"

    W Gdyni obecnie trwa festiwal Niepokorni Niezłomni Wyklęci o prawdziwych ludzkich dramatach i polskiej historii bohaterów.

    • 5 11

  • brednie dla obłąkanych ćpunów

    • 4 6

  • Komu to potrzebne?

    Kiedy może zabraknąć kasy na prąd do trajtkow

    • 3 7

  • Otrzyma ją "TFU-rca" bus-pasa na ul. Wielkopolskiej w Gdyni...

    + voucher na wakacje w szpitalu psychiatrycznym

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku po raz pierwszy w Gdańsku odbył się Ogólnopolski Turniej Poezji Społecznie Zaangażowanej o Nagrodę Czerwonej Róży?

 

Najczęściej czytane