• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konsternacja na festiwalu

on, IAR
13 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Podczas gali rozpoczynającej 31. Festiwal Polskich Filmów w Gdyni aktorka Dorota Stalińska, przerwała uroczystość i skrytykowała prowadzących za to, że nie uczcili pamięci ofiar ataku na WTC. Organizatorzy zapewniają, że zrobili to wcześniej.

Wieczorną galę w gdyńskim Teatrze Muzycznym prowadzili prezenter Maciej Orłoś i aktorka Anna Mucha. Dorotę Stalińską oburzyło to, że nikt z osób, które zabierały głos tego wieczora, nie wspominał o tragicznej rocznicy.

Dorota Stalińska weszła na scenę i zaapelowała do zgromadzonych, aby powstali z miejsc i uczcili minutą ciszy ofiary tragedii sprzed 5 lat. Jej prośba została spełniona. Dorota Stalińska powiedziała, że jej wystąpienie było całkowicie spontaniczne, i spowodowane rozczarowaniem przebiegiem gali. Dodała, że tym bardziej cieszy ją bardzo pozytywna reakcja publiczności na jej apel.

Aktora przypomniała, że 5 lat temu, gdy wiadomość o tragedii dotarła do uczestników festiwalu w Gdyni, omal nie doszło do odwołanie tej najważniejszej imprezy poświęconej polskiej kinematografii. Jednak - jak wspomina aktorka - organizatorzy i uczestnicy uznali wówczas, że trzeba kontynuować festiwal.

- To jest właśnie ta postawa, jaką ma Ameryka, iż nie wolno się poddawać, chować do schronu, nie wolno dać się zastraszyć terrorystom - powiedziała Dorota Stalińska. Dodała, że mimo iż życie powinno toczyć się dalej, to jednak pamięć i oddawanie hołdu ofiarom zamachów, jest wyrazem zbiorowej solidarności przeciwko terroryzmowi.

- Oczywiście była to dla nas dość przykra niespodzianka - komentował wystąpienie aktorki dyrektor artystyczny Festiwalu, Mirosław Bork. - Jak najbardziej szanujemy uczucia pani Doroty Stalińskiej, podobnie jak szanujemy uczucia wszystkich ludzi, dla których ta data jest istotna. Ale przecież w poniedziałek, w pierwszym dniu festiwalu, w rocznicę wydarzeń 11 września, odbyła się już uroczystość uczczenia pamięci ofiar tamtego zamachu.

O godzinie dwunastej na skwerze Kościuszki, niedaleko kina "Gemini", czyli centrum festiwalowego, odbył się uroczysty capstrzyk z udziałem władz miasta, Marynarki Wojennej, amerykańskich obywateli mieszkających w Gdyni oraz uczestników festiwalu.

- Oddaliśmy hołd ofiarom tamtej tragedii z 2001 roku - mówi Mirosław Bork. - Tradycyjnie już od pięciu lat w tym samym miejscu odbywają się uroczystości upamiętniające tamto wydarzenie. Jedyne, co mogę zaproponować w tej sytuacji, to zaprosić panią Dorotę Stalińską za rok, 11 września o godzinie dwunastej na skwer Kościuszki.
on, IAR

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (92) 10 zablokowanych

  • lepper w gajerze za pare kół wygląda jak pasteryzowana ćwikła opieczona na wolnym ogniu...w koszuli flanelowej i kufajce był bardziej wiarygodny
    kto pamieta jeszcze sweter tego "styropiana" co potem miał chore serducho a po ustaniu zatrudnienia został nawet bez renty??

    • 0 0

  • Bolo, to ja Ci powiem lepszy numer. W samolocie do Londynu miałem sąsiadkę "studentkę" z UCLA. Bardzo się ucieszyła, że jestem z Polski, bo ona się uczy polskiego... i usłyszałem "priviet malczik, kak żizn". Nawet mi się nie chciało jej wyjaśniać. W ogóle straciłem chęć na konwersację z tą panną. I ten jej przyklejony uśmiech hehe

    • 0 0

  • Gallux

    co z tego że gajer za parenaście koła

    słoma z butów zawsze będzie wystawać

    a zobacz jak swe "maturalne" asystentki - k***ikową i st. oborową z zarządzania gnojem posunął!

    do elyt się próbuje dobić, do liberłów okiem mruga, ale fylypek przy nim niby kotwica - jak dobry warchlak przy maciorze...z boku łyżwiński z maksymiukiem pochrząkują, genowefa się przed oborą w błotku tarza

    • 0 0

  • g-)

    Czy to nie chodzi przypadkiem o Pałubickiego?

    • 0 0

  • michi i Bolo

    A mnie zdziwiły dwie rzeczy u Amerykanów. Nie byłem w USA, ale miałem kontakt z paroma w Europie.
    Mianowicie to że na powitanie mówią How are You? i nie czekają na odpowiedź, gdyż logiczne jest to że się odpowie fine albo very good. Choć jest to pytanie zastępuje nasze zwykłe Dzień Dobry. Zdziwiło mnie bo kiedyś znajoma Amerykanka mijała mnie w korytarzu i tak powiedziała - How are You? Więc ja chciałem pogadać co nieco, ale ona nawet nie popatrzyła tylko poszła normalnie dalej, myśląc pewnie że odpowiem - Fine.
    Druga sprawa, że do wszystkich szczegółnie dzieci mówi się I love You zupełnie bez kontekstu.
    Jednym słowem jest to wszystko sztuczne i płytkie.

    • 0 0

  • Antypolityk

    masz rację rozmawiałam o tym z koleżanką, która od 20-stu lat tam mieszka. Owo How are you?
    to takie jakby "witaj" stało się idiomem- nie znaczy dokladnie ukierunkowego pytania: Jak sie masz, jak się czujesz- z oczekiwaniem na odpowiedź. Coś jakby nasze "sie ma".
    A co do I love You, rzeczywiście, spłyciło się. Zauważ, czy np. tzw. walentynki nie spłycają i nie wypaczają sensu okazywania uczuć, wyznań...itp.to się robi wszystko "zgodne z tradycją" owszem, ale landrynkowo, kartkowo- różowo, często "na wesolo", byle jak, a nawet byle było śmiesznie.

    • 0 0

  • Widze

    ze poglowie kaczowatych sie powieksza. Coz za idiotki!

    • 0 0

  • jenny

    Wynika to z tego, że na how are you nie odpowiada się inaczej jak rylko fine lub very good. W USA jakiekolwiek narzekanienie w dyskusji jest niedopuszczalne.

    • 0 0

  • można też

    odpowiedzieć how are You

    • 0 0

  • tja pałubicki:-) ha ha ha i ten sweterek z konspiry
    taka moda:-) na "opornika"...
    lepper mój bolo wygląda jak clown, ale nie kryje swojego pochodzenia, ba jakby se z tego ukuł argument, bo jest SWÓJ
    mam nadzieje, że wioskowi potrafia odróznić swojaka od cudaka:-P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1994 doszło w Gdańsku do wypadku autobusu, w którym zginęły 32 osoby. W której dzielnicy doszło do katastrofy?

 

Najczęściej czytane